vitalijka 0 Napisano Czerwiec 28, 2008 30-stka z Gdańska nie rób może tej szóstki weidera jak jestes przed okresem a mężuś kochany z tymi zakupami:) -ja narazie z zakupami stopuje i ładuje w kosmetyki itp zdrowa zywnosc itp pierodoły:) bedziemy laski! pachnące do tego , jeśli juz, to tylko perfumami!:) nie dam się a od poniedziałku zyje tylko celami przyszłymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Czerwiec 28, 2008 ja miałam zamiar ale nie dam rady, bo wypiłam drineczk ai mnie jakoś ciezko by było robić 6 weidera bardziej dałabym rade karuzelę weidera zrobić:) po okresie zaczne masz rację:) Wiecie co se pomyślałam że może przez jakiś czas tak tydzień przed każdym okresem przykleję sobie plastry, bo te kryzysy sa fatalne, mam totalne pranie mózgu i maltretację, ale czytam wtedy topik i te artykuły o twarzy tytoniowej i ten od kapi84, co myślicie o tym plastrze przed okresem, czy to ma sens? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Czerwiec 28, 2008 ide spac jenki ale mnie zamula:) i ciągnie do lodóweczki Dobranoc kofane zmykam do wyrka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Czerwiec 28, 2008 30-stka z Gdańska wiesz, zaczyna mnie drażnić , zawsze mnie drażniło ale jakoś to znosiłam-poprostu dymek i jakoś z nim ulatuje ta złość i staje sie silniejsza. teraz do tego czuje sie moze mniej pewnie bo nie pale i żrem/ jem hormony +na uspokojenie tabletki bo miałam straszne sciski w klatce jak by wręcz stan przedzawałowy i one wmazają apetyt-przytyłam 7 kg w 6 miesiecy..a 9 od ukonczenia studiów od sierpnia....wiec poprostu nie mam ochoty nawet z nimi sie widywac ani znikim:( musze rzucic palenie i cos schudnąć bo to mi pomoze -MI dla mnie samej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Czerwiec 28, 2008 tez jestem głodna wiec ide spac-Samiec M. juz śpi i nie bardzo wie o co chodzi ze ja dalej klikam.... dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 29, 2008 30---tka--> nie radze przyklejać plastrów ani żreć żadnych pastylek. Przez to wprowadzasz do organizmu swieże porcje nikotyny i ciągle chodzisz uzależniona....dlatego Cie ciągnie do palenia.Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z jakichkolwiek wspomagaczy. Wiem, że dają Ci poczucie bezpieczenstwa, ale w ten sposob sie nigdy nie wyzwolisz, a chyba nie o to Ci chodzi, żeby ciągle biegać w plastrach....bo w koncu jak nie ebdziesz miala plastra to zapalisz i szlak trafi caly wysilek.Kurcze, nie wiem co Ci doradzic, bo mnie wszelkie kryzysy opuściły tak mniej wiecej po 2 miesiacach wlasnie....:o. Może u ciebie też ten moment jest już tuż, tuż?? Zważ na to, że naprawde mocno kopciłaś, wiecej niż my wszystkie chyba, dlatego tak Cie trzyma ciągle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 pół nocy nie mogłam spać ale wkońcu padłam około 03.A teraz juz wstałam myśląc ze juz chociaz 09. jakoś mam bezsennosc ale spowodowaną chyba tez dzieki duzej ilości zielonej herbaty.Czuje ze organizm bez tech fajek mniej na pobudzenie potrzebuje.To chyba tylko sie cieszyć? trzydzistka [kwiatek-Monika:) ja nie biore wspomagaczy i nie planuje-pozdro ma racje tzn ze odradzam tez. Miłego dnia zycze i dzisiaj musze isc gdzies na powietrze z Samcem bo chyba wariuje w tym domu Pytanie: od którego dnia zaczynamy jutro dietke? ot tych co naniesine są i podzielone dniami? czyli od dnia nr 3? wpadne wieczorkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Atydea 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 Jejku..Masakra..Nigdy więcej piwa..:-// Przesadziłam wczoraj z nim, piwa + frytki z baru..Ciasta oczywiście nie robiłam,bo nie byłam w stanie..Później wieczorem przyszła kumpela skorzystać z internetu a ja coś jej gadałam sama nie wiedząc tak do końca co mówię..Czuję się jakby walec po mnie jeździł..I po żołądku jeździ też..I torsje były..Blehh..Muszę się ogarnąć bo dzisiaj jadę do Swojego..Idę do wanny kobitki,może się lepiej poczuję,a przy okazji jak któraś zaglądnie tutaj niebawem,dajcie radę jakąś na kaca..Siedzę i mówię do siebie: oj Edyta Edyta.. Dobrego poranka bez papierosa i alkoholu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Atydea 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 Nie palę już 10 dni (+ 01g29m30s). Ilość niewypalonych papierosów: 80. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 14g45m28s)! Zaoszczędzone pieniądze: 20,12 zł! ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 na kaca: ciepła woda pita pomału raz na czas..czasem herbatka miętowa- moczopędna wiec szybciej toksyny wyjdą i duzo wody :) na mnie to działa i jak mam problemy z żołądkiem Nie palę już 9 dni (+ 22g20m30s). Ilość niewypalonych papierosów:1580. Będę żyć dłużej o 1dzień (+ 05g7m)! Zaoszczędzone pieniądze: 72 zł! a ja dietkowo się trzymam nawet w ciągu dnia i niepodjadam , wczoraj tylko tosty:) A dzisiaj super i jedziemy na grilla: bede jesc rybke z folii :) jakies spotkanie towarzyskie wreszcie-ale sie ciesze:) miłej niedzieli życze!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ralph23 Napisano Czerwiec 29, 2008 ja tz małem problem z rzucniem - ale sie udało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 Hej dziewuszki! Ja właśnie jestem już od wczoraj na nowym swoim własnym lokum Wczoraj tez pobrowarkowalam z rodzinka i zjadlam mega obiad-wielka porca ziemniakow, surowka, wielki saszlyk --brzuch mnie bol od tego dobra cala noc. Dzisiaj odpuszczam juz z takim jedzeniem bo naprawde wykonczyc zoladek mozna przez takie obzarstwa. Jutro zaczynam ta diete od 30 stki. Dzisiaj mam wstepny dzien do tego -tzn jem wszystko bez bulek, zimniakow , makaronow, frytek i innych zapychaczy. Na obiad teraz tylko rybka i surowka;) i powiem szczerze ze juz pare razy na kibelek wystartowalam przez ten luzniejszy dzisiaj dzien ;))) 3 majcie sie kobietki!! a wy tez jutro zaczynacie z dietka? Nie wiem czy zmobilizuje sie jeszcze do cwiczen :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 vitalijka ja zaczynam od jutra i to bedzie mój dzień numer 1.Nie patrze wogóle na te wypisane tutaj dni tygodna bo to ktos sobie wypisal dla siebie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hp 7500 Napisano Czerwiec 29, 2008 Kochane kobiety ja nie pale już od 9 czerwca i zdumą przyznam ze nawet mnie nie ciągnie ,nawet jak widze jak ktos paliłam 8 lat ąż w koncu przestałam a zażyłam cudowne tabletki...i naprawde mi pomogły nie kłamie po 5 dniach zażywania włanczają sie receptory w mózgu to powoduje blokade na nikotyne...i odżuca cie od palenia ,,,nie ma sie nic po tym ...i działa tylko regularnie jesc trzeba po dopiero po 6 dniu zaczynają działać ...jestem przyk lładem ...i oczywiscie checi , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hp 7500 Napisano Czerwiec 29, 2008 ja lubiłam palić ,,,mmm przy kawie super smaczek ale jak ost czytałam co papierosy robią ...jakie związki chemiczne mają cjanowodór i trudke na szczury itd... to stwierdziłam ze nie moge sie truć ...a zreszta chce miec dzidziusia kiedys i nie chce palic w ciązy ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jussys Napisano Czerwiec 29, 2008 Dzis mija drugi dzien od chwili gdy ostatni raz dobrowolnie wtłaczalam w swe pluca / niegdys rożowiutkie/ opary smoliste.DOBROWOLNIE ! :)Palilam nieprzerwanie 10 lat. samo podjecie decyzji o przerwaniu bylo ciezkie- kazdy kolejny papieros mogl byc tym ostatnim, lecz wmawialam sobie, ze jeszcze tym razem sobie daruje- od poniedzialku ;) Podobno najgorsze jest oswoic lek przed niepaleniem, tak wlasnie przed niepaleniem! co bede robic jak nie bede palic ? Zrobilam sobie wizualizacje siebie, jako niepalacej... przeciez wlasnie o to mi chodzilo- ja na tarasie bez papieroska, poranna kawa tylko z mlekiem, piwko ze znajomymi- ja odmawiam, suty obiadek, seks, ehhhh..- ale czy juz na zawsze sie zegnamy? tego nie zakladamtak wiec mija drugi dzien- troche malo na oblewanie sukcesu, ale jak narazie czuje sie calkiem, calkiem. Kupilam niqitiny, ale zuzylam tylko dwie tabletki jak dotad, na ewentualnosc wilczego apetytu mam w lodowce arbuza i pestki slonecznika. Wprawdzie pojawilo sie kilka momentow, gdy nie wiedzialam co zrobic z rekoma, ale i na to sie znalazl sposob- celebruje proces parzenia, nalewania i picia zielonej herbaty :) No i moge sobie krzyczec na meza do woli, pod pretekstem wychodzenia z nalogu ;)trzymam kciuki za powodzenie Waszej, i swojej misji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 Julka85 gratuluje nowego własnego lokum:) ja zaczynam tez od dnia pierwszego:) JUTRO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 jussys-oby tak dalej!;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jussys Napisano Czerwiec 29, 2008 dzieki vitalijka :) a dla wszystkich majacych kryzys- polecam krotki i tresciwy filmik http://www.niepal.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 Atydea nie tylko ty przesadzilas buu kac gigant dopiero do domu sciagnelam a wracajac do bylych mezow to powinno sie ich rozstrzelac zaraz po wyjsciu z sadu-wcziraj rozpieprzyl mi jakas rurke i pol baku paliwa w ziemie poszlo-psychopata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 No hej dziewuszki, nie nadążam za Wami:)!!! Pół godziny temu wstałam z łóżka:). Pojechałam z ekipą nad morze w nocy rowerem. Było naprawdę super super:)! Zrobiliśmy 95 km, wróciliśmy 6 rano:). Trochę mnie kusiło bo dwie osoby paliły na postojach ale nie dałam się:D! Jussys - to prawda, nam sie wydaje że to coś strasznego bez papierosa, że co będziemy robić i wogóle sobie myslimy że tak sie nie da. A przeciez spójrzmy na nie palących. Oni nie mają takiej potrzeby żeby coś zrobić czy mieć do porannej kawy na przykład. Oni bez tego są szczęśliwi. A nam się wydaje że jak do tej kawy nie zapalimy, po seksie, po obiedzie to tragedia. Musimy zmienić myślenie żeby nam się nie wydawało że to przyjemność - bo tak nie jest. Gratuluje podjęcia próby, trzymaj się i nie daj się:)! Ja paliłam 13 lat. Kumacie?? Zaczęłam palić jak miałam 13 lat.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość shinna Napisano Czerwiec 29, 2008 Witam wszystkich aktywnych w tym temacie. Ja paliłam 10 lat, nie palę już ponad pół roku. Wspomagałam się cudownymi tabletkami o nazwie TABEX. Różnica między nimi, a środkami typu plastry, gumy... jest taka że moje tabletki NIE ZAWIERAJĄ NIKOTYNY i są ziołowe. Można je kupić w aptece i należy przyjmować dokładnie według instrukcji. Nie będę kłamała że odwalą one całą czarną robotę. Likwidują uczucie głodu nikotynowego ale psychicznie walkę trzeba stoczyć samemu. Najbardziej dziwi mnie to, że środki zawierające nikotynę są powszechnie reklamowane a o tych tabletkach nikt nie mówi. Próbowałam już wielu sposobó tylko ten okazał się skuteczny. Jeśli chcecie znać szczegóły pytajcie, odpiszę. Koszt opakowania to około 40zł. Dla tych którzy wydali już masę kasy na różne cudowne środki, nie bedzie to dużo ale naprawdę mi pomogły. Ja dowiedziałam sie od znajomej, która rzuciła dzięki nim, a ona również od znajomych którzy rzucili ... Mechanizm przyjmowania polega na tym, że przyjmujesz je najpierw co 2h, potem co 3h i tak dalej aż przyjmujesz jedną dziennie. Kuracja trwa około miesiąca i substancje znajdujące się w tabletkach wypychają nikotynę z receptorów smakowych, nie dostarczas ani grama nikotyny do organizmu. Myślę że dlatego są takie skuteczne. Dodatkowo sprawiają że na samo wdychanie dymu innych palących czujesz mdłości i wogóle nie zachęca cię to do zapalenia, więc można prezebywać z innymi którzy palą i nie ciągnie do palenia.... chciaabym napisać dużo jeszcze o tych tabletkach ale nie wiem czy was to zainteresowało. Czekam na pytanka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 No właśnie... Trzydziestka, kiedy odstawiasz swoje plastry:)? Tak nie można, masz cały czas nikotyne w organizmie, tyle że nie pod postacią wdychanego dymu. No dawaj! Dasz radę:)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 A co do mnie, to mam akurat takie szczęście że nie ciągnie mnie wcale fizycznie odkąd zmieniłam myślenie:). Tylko to jest to że ja jestem słaba i wpływowa i skusiłam sie 3 razy na faje. Ale teraz się trzymam, i mam nadzieję tak dalej. W sumie ciągnie mnie trochę jak ktoś pali w towarzystwie. Nie fizycznie ale tak psychicznie jakaś "zazdrość" się we mnie odzywa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 hej kochane, wlaśnie wróciłam , byłam w szymbarku:) tam gdzi ejest ten krzywy dom do góry nogami. Jeżeli chodzi o o moje wspomaganie się to ja-ka ja nie wspomagam się plastrami tylko tabletkami rozpuszczalnymi, paliłam takie ilości papierosów, że i tak uznaję to za swój ogromny sukces, a do tego mam palacza w domku i jest nią moja najbliższa mi osoba czyli mój mąż:) Jak komuś jest łatwo nie palić to niech się nie wspomaga mi to nie wyjdzie w kryzysach, jak to powiedziała pozdro potrzebuję więcej czasu, daję sobie czas do przyszłej niedzieli, jak nie poczuję sie silna to kuźwa chyba pójdę do lekarza po jakies wpomaganie na receptę bo kurcze juz nie palę ponad 2 miesiace a mam dni że czuję się jak bym nie paliła 1 dzień, męka Ale dam rade bo te fajki mi działają coraz mocniej na nerwy, ja jestem uparta jak osioł:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 ide spac mam doła:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 a ja mam kaca buu czemu masz dola?? to mi pol baku w glebe poszlo wa mac i zas auto naprawiac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo666 Napisano Czerwiec 29, 2008 witajcie palacze lub byli palacze ja nie pale od 3 tygodni dzięki cudownym tableteczkom o nazwie tabex polecam naprawde, juz mnawet nie mysle o fajkach a palilam 6 lat- zaczelam w wieku 12, a wiecie ze mlody organizm silnie sie uzaleznia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 no widze ze sporo ludzików nowych nam na forum przybyło :) sadny dzien oj naprawde wspolczuje:( No widzisz ja tez po zwiazku z psychopata(moze troche mniej groznym niz Twoj) zrobilam sobie dluuuuuuuuuuuga przerwe bez faceta i ciagne tak do dnia dzisiejszrgo.Czekam na tego właściwego i w zaden durny zwiazek pod wplywem naglego zauroczenia nie chcce sie pchac. 30 stka zamiast isc spac o tak wczesnej porze to wyzal nam sie tutaj co Cie tak zdolowalo. Pomozemy jak zawsze i lepiej na serduszku Ci bedzie:) ja wlasnie skoczylam po 2 debowe mocne . I nie wiem od paru dni co to kac bo tak lykam te piwka i lykam codziennie :D:D vitalijka --no druga noc mnie w nowym mieszkanu czeka juz nogi mnie bola bo ciagle chodze po tych alejkach i zwiedzam nowe tereny. Wlasnie wypatrzylam jakis monopol w poblizu :D ja-ka no to dzisiaj musisz czuc mega wycisk w kopytach :D:D a na nastepna wycieczka rowerowa kiedy Ci sie szykuje? Ja wlasnie wypatrzylam rower w ca rrrrfurze i mam zamiar do jakiejs roboty na wakacje isc i kupic sobie ta bryczke 2 kolkowa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Czerwiec 29, 2008 az tak wczas?? no no niezle ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach