sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 za to ja sie nie wyspalam,po drugiej stronie ulicy robili impreze i tak glosno grali nie wiem do ktorej ale jestem nie tomna ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 1, 2008 lalunia ciesz sie ze rano do roboty nie musialas wstawac :) pomysl piateczek weekendzik pachnacy latem jezioriem grillem i czym tam jeszcze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 no wlasnie nie bardzo mnie to cieszy ze nie musze wstawac ;/ juz bym chciala wstawac co dziennie do pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 1, 2008 to wykorzystuj kazda chwile na zabawy z dziecmi na pogaduchy z nimi i ciesz sie tymi chwilami jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 narazie to moja panieneczka chorusia jest buu :( znowu rano wymiotowala w goraczce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 1, 2008 a co jej jest ????????? jakas zoladkowa grypa czy co?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 no wlasnie jakas zoladkowa grypa albo cos :) lekarka mowi ze nie ma zadnej infekcji i albo minie albo sie rozwinie ale ona mi juz 2 razy na grype zoladkowa chorowala i wlasnie tak to wyglada,a to jakas nowa lekarka byla,ze gardelko zaczerwienione to moze sie cos wykluc,ale jak ma nie byc zaczerwienione jak ona miota dalej jak widzi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 1, 2008 oj bidulka dawaj ej duzo picia no tak moj raz mial jak mial roczek jejku jaki byl biedny a potem my wszyscy to było szybkie oczyszczanie organizmu z sila wodospadu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 ostatnio mialy obie jedna skonczyla druga zaczela przyszla kolej na mnie ale los byl dla mnie laskawy pomulilo i bokiem obeszlo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 1, 2008 pachnace a zauwazylyscie ze coraz mniej piszemy o fajkach coraz czesciej o rodzince i innych sprawach te smierdziuchy naprawde sie oddalaja od nas galaretka :0 od ciebie tez prawda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 nie od galaretki to my je przepedzamy ;) he he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anania 0 Napisano Sierpień 1, 2008 ode mnie sie jeszcze za bardzo nie oddalily ... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 uuuu a coz to za smutna minka?? nie ma pekania bo licznik bedziesz zerowac:) i nie bedzie litosci tak jak i dla galaretki a wstalas w dobrym humorku,gdzie ci sie podzial ten humor?? cio?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anania 0 Napisano Sierpień 1, 2008 humor jest :) jeszcze :) tylko ten brak oddalenia troche go psuje... ale dobrze jest byc pachnaca :) i stwierdzam ze moje serducho tez lepiej sie czuje :) tylko ogrodek nie wypielony... za goraco jak dla mnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 a no bo jest hica jak diabli a gdzie mieszkasz tak z ciekawosci pytam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anania 0 Napisano Sierpień 1, 2008 pruszkow :) i skwar niemilosierny. lubie ciepelko ale bez przesady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 a ja gliwice i jeszcze chyba bardziej mamy lato niz w pruszkowie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anania 0 Napisano Sierpień 1, 2008 u nas jakas woda by sie przydala... moge sobie co najwyzej zafundowac kapiel w wannie chyba musze za cos sie zabrac bo zaczynam narzekac :) ha! upieke ciasto :) troche slodkich kalorii :) co tam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 1, 2008 anania ciasto w taki upał??????? ja to tylko duuuuuuuuza porce lodow bym zjadła a teraz musze jeszcze 15 minut wytrzymac w pracy i weeeekeeeeend hurrrrrrrra a dzisiaj ide z Mlodym kupic mu latawiec za dobre sprawowanie (codziennie dostaje za dobre zachowanie magnesiki) i po uzbieraniu 14 dostaje prezent Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 anania zrob ptasie mleczko albo sernik na zimno i wyslij mi do gliwic :) he he bo mi sie nie chce robic nic mam takiego niechciaja ze masakra buu a wogole to sie nie wyspalam monia monia gdzie ty!!?? kliklabys cos ciooo?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anania 0 Napisano Sierpień 1, 2008 i jest :) szarlotka :) kulke lodow zawsze mozna do niej dolaczyc ;) ptasiego mleczka niestety nie umiem robic :( a sernik tylko bez rodzynek :) to co, jemy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 wlasnie odkrylam ze zamarzniete piwo nie miesci sie do szklanki 0,5 l normalnie mi ucieka he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Sierpień 1, 2008 heloł dziewczyny! nareszcie weekendzik! ode mnie fajki tez niestety nie chca byc daleko ale jakos sie trzymam;-P za to niedzwiedz miał tu byc z nami dzisiaj i wymiekl czy cós? chyba jednak ci faceci nie sa tacy mocni w postanowieniu rzucenia palenia jak myslałam;-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Sierpień 1, 2008 aga na twoje zamarzniete piwo i szklanke jest jakies prawo fizyki chyba ;-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 no gaz nie zamarzl i wypychal mi lod :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Sierpień 1, 2008 aaaa myslalam ze piwo po zamarznieciu zwiekszylo objetosc i nie da sie wsadzic do szklanki;-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 do szklanki to ono sie zmiescilo tylko gaz zaczol mi go wypychac ze szklanki he he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Sierpień 1, 2008 a zaraz bedzie dzien zaglady widzialam to juz iles razy ale i tak znowu sobie obejrze :)wiec powolutku sie pozegnamy jutro po poludniu tu zajrze i dlugo zostane bo dziecko chore czyli weekendzik w domku pierwszy raz od nie pamietam kiedy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach