Gość paląca inaczej Napisano Marzec 6, 2009 madziuchna 04 pozdrawiam i dziękuję za pamięć ;). Nadal w abstynencji. A nocami mi się śni że palę i mam przy tym ogromne wyrzuty sumienia. Palę co noc :) w snach. Oddech mam jakiś taki głęboki. Powoli wraca mi koncentracja. Boję się tylko tego zwolnienia przemiany materii bo do chudzinek i tak już nie należę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Marzec 6, 2009 palaca inaczej przemiana materii wroci do normy tylko musimy dac jej czas :) kazdy to przerabial musisz jesc jogurcik z otebami albo pic kefirem a jak to nie pomoze to rob miksture 2 łyzeczki oliwy pól wycisnietej cytryny i 2 łyzeczki rozcienczonego aloesu (mozna kupic w aptece) robisz miksture wieczorem zostawiasz w ciemnej szklance przykryte rano pijesz na czczo pol godziny przed sniadaniem dziala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paląca inaczej 0 Napisano Marzec 6, 2009 jestem czarna hehe Nie pale hehe Czuje się lepsza od palących hehe A papierochy po nocach mi się śnią:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jola388 0 Napisano Marzec 6, 2009 Do Madziuchna 04 - bardzo dziekuje za wyczerpujacą odpowiedż, chciałam wejśc do linka z książką ale nie działa :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Marzec 6, 2009 jola ten dziala http://magm.superhost.pl/palenie.pdf Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
biuralistka40 0 Napisano Marzec 6, 2009 dodob - a ta mikstura aloesowo - oliwowa to na co jest? Ja mam kolejny dzionek zakończony sukcesem- strasznie się cieszę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Marzec 6, 2009 witam całe pachnące grono zapraszam na kawke i torcika :D:D:D Miłego dzionka życze bez smierdziela i oby ta myśl o nim pojawiała sie jak najrzadziej złośliwiec jak tam zdrowie wracaj do nas no to wklejam bilansik Nie palę już 90 dni (+ 00g00m01s). Ilość niewypalonych papierosów: 2340. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 21g00m00s)! Zaoszczędzone pieniądze: 824,85 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
famona 0 Napisano Marzec 6, 2009 witam Wszystkich... tak sobie poczytuję od czasu do czasu Wasz topic (a właściwie to dosyć często) i jestem pełna podziwu jak wzajemnie potraficie się wspierać...wesprzecie też mnie???? otóż jestem palaczką od jakiś 13 lat :( Początkowo paliłam baaardzo mało (paczka wystarczała mi na cały tydzień) i nigdy nie myślałam że będę paliła więcej. Ba, ja wręcz byłam pewna że nie będę paliła wogóle (tylko nigdy się nie zastanawiałam kiedy to nastąpi). Potem coraz częściej i częściej sięgałam po petka i tak doszłam do jakiś 20 w porywach do 30 dziennie. Już od dłuższego czasu próbuję się uporać ze śmierdzielem. Jak narazie to udało mi się ograniczyć do 10, 12. Kiedyś nie paliłam 9 miesięcy i 21 dni (dawno temu, jakieś 10 lat będzie). Wkurzyłam się i koleżanka wyciągnęła mnie na fajka mówiąc że od jednego nie zacznę palić...no i stało się...po tym jednym, następnego dnia spaliłam już całą paczkę (jaka ja byłam durna :( Teraz rzucam ze wsparciem moim Kochanym (Luby mój), które tak naprawdę wsparciem nie bardzo jest. Rzucamy razem już od stycznia. 2, 3 dni nie palenia i mój Miły pęka. Leci kupuje i pali...a ja durna razem z nim. Jak nie ma fajek to ja nawet specjalnie o nich nie myślę...a potem jak się pojawiają to nie wytrzymuję. Dziś siedzę w pracy i od rana zapaliłam jednego...Wrócimy do domu i przypuszcam że znowu będzie to samo...Ja już naprawdę chcę być niepaląca i pachnąca...ale to jest jakiś obłęd...jak M mój pali, to lecę do śmierdziela jak zahipnotyzowana...naraz po całym dniu niemyślenia o nim i tej radości że nie palę, wszystko bierze w łeb... fajnie że pojawił się już sprawny link do licznika...to może w domciu zamiast fajeczki ściągnę sobie i uruchomię licznik...będzie mnie motywował...ja to wiem...trzymajcie za mnie kciuki... Proszę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Marzec 6, 2009 biuralistka na zaparcia i problemy jelitowo zoładkowe, a poza tym aloes to taki uodparniajacy i dodajacy uroku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
biuralistka40 0 Napisano Marzec 6, 2009 Dzięki- za odpowiedź, zawsze lubię takie nowinki. Ja zjadam jogurt z otrębami+banan+łyżeczka siemienia lnianego(łyżeczka) codziennie na śniadanko ;) Niezmiennie od maja z wyjątkiem soboty i niedzieli. Też bardzo fajnie :) Wiem, że podczas rzucania palenia zazwyczaj pare kilogramów przybywa, to polecam żywienie strukturalne http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3457685&start=270 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mika33 Napisano Marzec 6, 2009 madzuchna04-porzuciłam peta raz na zawsze,koniec czsów papierosa!!! Będąc w ciązy też nie paliłam,ale z utęsknieniem czekałam na moment w którym będę mogła w końcu zapalić.Myślę,że wtedy nie byłam jeszcze gotowa psychicznie na porzucenie tego nalogu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Marzec 6, 2009 aj, ale jestem z siebie DUMNA! cały dzień z przyjaciółką- palaczką w samochodzie i załatwianie spraw. + obiadek wspólny i kawcia- NIEZAPALIŁAM....wiecie, czuje sie lesza Ja mam nadzieję ze nie będe czuć głodu nikotynowego, Wiecie trzeba podejsc do sprawy nie na zasadzie ze przez rzucanie COŚ straciliśmy, ze nam odebrano , ze zrezygnowaliśmy ..na poczet zdrowai,ale ze to przyjemnosc niby Trzeba myslec ze sie UWOLNILIŚMY ze sie cieszymy ze jestesmy lepsi, zdrowsi WOLNI!!! mamy więcej czasu, pieniędzy, zdrowia, urody i mozna wyliczać bez konca mi takie myślenie pomaga bardzo kazdego dnia + widok starych pomaraszczonych babci kóre mijam na rynku krakowskich dosyć często.. NIE DAJMY SIE ZWARIOWAĆ niepalenie to COŚ NAJLEPSZEGO NA CO MOŻE SIE PALACZ ZDECYDOWAĆ juz nie dam sie namówić an fajke-prędzej zeżrem kremówke!!-ale generalnie trzymam reżim pokarmowy-zero słodyczy i złego żarcia, żłe żarcie w razie kryzysu-jak jestem bardzo zła, załamana-czyli mam nadziej e ze RZADKO nauczmy sie myślec w tych cięzkich chwilach o czymś innym-tak mi sie wydaje, zamiast papierosie wlasnie o czys słodkim jednak jak ktos bedzie wpierniczła te słodyczy non stop=to nie bedzie to coś co nas usatysfakcjonuje, jak tylko w kryzysie-to mozna fajką zastąpic DO BOJE DZIEWCZYNY!! DAMY RADE...A I CHŁOPAKI:) lena111 tez mi sie czasem śni że palę....i palę i palę...albo inni palą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jedrek 30 Napisano Marzec 6, 2009 Dobry wieczor jedrek melduje ze dzis stuknelo mi 60 dni BP :) i z tego powodu ciesze sie najbardziej bo teraz sam wiem ze zycie bez fajek jest jednak mozliwe .Moje meki tez jakby coraz mniejsze jednym slowem same plusy .Widze ze na topiku coraz wiecej nowych osob do nas sie przylacza :) trzymam za was kciuki razem damy rade .Zlosliwiec zycze duzo zdrowia i szybkiego powrotu tutaj do nas i dla Ciebie graba a dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 6, 2009 Dobrej nocki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jedrek 30 Napisano Marzec 6, 2009 Marjola 53 milych snow Ty tez dzis 60 dni bo my razem rzucilismy smierdziele :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 6, 2009 Jedrek niby tak.Ja miałam po drodze jedną wpadkę.:( Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 6, 2009 Jednak nie palę.To było tylko potknięcie. Dzisiaj cały czas chodzi za mną śmierdziel.:( Nie zapaliłam. Zamknę się w sypialni.Tam nigdy nie paliłam. Zmykam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia3 0 Napisano Marzec 7, 2009 dzień Dobry Wszystkim o poranku. Ja juz jestem w pracy oczywiście BP. Tak naprawde leci mi drugi dzień bo zaliczyłam wpadkę. Buziaki dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 7, 2009 Witam w ten kolejny dzień BP:D Tyle napisałam i wszystko poszło......:( Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia. Kasia3 Zapraszam na kawę. Mam dwie lewe do pisania :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Marzec 7, 2009 i ja witam wszystkich dziś sobota Ja mam wolne Kawka pyszna i jak pachnie Marjo;a pyszną kawkę robisz Kasia 3 witaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Marzec 7, 2009 witam:) Nie palę już 138 dni (+ 00g28m26s). Ilość niewypalonych papierosów: 5520. Będę żyć dłużej o 42 dni (+ 04g08m41s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2 484,35 zł! Hej dodobbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb:):):):):):):) Dzielna kobieta znowu z nami:):):):) Dodob świetną porę wybrałaś, bo wiosna daj epozytywne nastawienie:) super, serio bardzo mnie ucieszył twój widok tutaj i nowa motywacja:) Obiecałam komuś książkę..... nie mogę sobie przypomniec komu, jeśli dalej czytasz topik i nie mas zjeszcze ksiażki to się przypomnij, jeśli moge poprosić:) Famona przede wszystkim załóz licznik :) jak wszyscy tutaj, no i jasne że cie będziemy wspierać, tu jest takie koło zamknięte, każdy sobie pomaga i dzięki temu że pomagamy też łatwiej się trzymamy bez P. jędrek30 brawo , gratuluje ........wyniku:) ciekawe jak Złośliwiec się ma? Pozdrawiam serdecznie Ciebie Złośliwiec:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ojejkujejku 0 Napisano Marzec 7, 2009 ja dziś 3 miesiące ;) :) ;) Hura !!!!!! do Marjolinej kawy dokładam ciasto ze śliwkami - wczoraj wieczorm upiekłam - proszę częstujcie się pozdrawiam wszystkich - Marjola, Jędrek - Wy tylko 1 m-c mniej , palaczka Aga (no zmień sobie ksywkę ;) ), Ty o 1 dzień lepsza - gratulacje za wczorajsze 3 m-ce Złoślwcze - zdrówka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 7, 2009 Ojejkujejku gratuluję 90 dni.Plackiem chętnie się poczęstuje. to dla Ciebie Ojejku Palaczka Aga 30stka z Gdańska.Miło,że wpadłaś do nas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 7, 2009 Dodob Tabex tylko na pocz atku brałam wg przepisu a potem wg potrzeb. Lena111 13,03 będziesz miała 19 dni. Madziuchna Zgadzam się z Tobą nie jest łatwo.Można sobie poradzić ze śmierdzielem.Jesteśmy tego przykładem. Jola388 Niestety te głody dają takie same objawy.Zmiana nastrojów mija. Aurelka Masz rację najlepiej czymś się zająć.Może to być czytanie topiku.Mi to pomagało. Neri .Dobrze, że się odezwałaś. Paląca inaczej Powoli wszystko wróci do normy.Dobrze, że ubrałaś czarną sukienkę.Sny w końcu zmienią się na pachnące, Biuralistka Z nami dasz radę Famona Rzuć to świństwo. Mika33 Tak trzymać Vitalijka Bardzo pozytywne nastawienie. Jedrek 30gratuluję 60 dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 7, 2009 Palaczka Aga Gratuluję okrągłych 90 dni AniaB Alienkaa Aram55 Grudniówka Jeszcze paląca Kania2a 50mam Miłego dnia wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Marzec 7, 2009 ojejkujejku dzięki za pamieć :D wiesz co ja wczoraj wiedziałam ze 90 dni ale jakoś do mnie nie dotarło ze to już 3 miesiace Kurcze szybko czas leci Wiecie co aż tak ciężko nie jest przestać śmierdzieć S a jakieś myśli czasami choć mniej z dnia na dzień ale ogólnie jest super Dziękuje Wam za te trzy miesiące bez Was nie dałabym rady Dla każdego częstujcie sie tortem Ojejkujejku Tobie zycze dalszej wytrwałości i niech mierdziel nigdy już nie gości u nas szykujemy sie do studniówki marjola kasia3 ojejkujejku złośliwiec odezwij sie miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 7, 2009 Złośliwiec.Czekamy na Ciebie LeloffOdezwij się Grażka66 .Jak remont. Sadny dzien Ginett Misiek121 Kaaja Ja-ka Anulla77 Julka85 Monikaaa Julka85 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Marzec 7, 2009 marjolka wyprzedziłam cie i rozpoczęłam nową stronke hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia3 0 Napisano Marzec 7, 2009 Jestem spokojna. Nie palę. Znów faszeruje sie tabexem. Chyba po nim nie umrę. Dziwny jest mój spokój. Mam ogromną wiarę w siebie,że to już ostatni raz. Sama przed soba przyrzeklam-ZERO popalania. Pozdrawiam Was wszystkich. Złośliwiec - duzo zdrówka życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marjola53 0 Napisano Marzec 7, 2009 Kasia3 .Dasz radę, trzymam kciuki.Dobrze, że jesteś spokojna.Przynajmniej rodzina nie ucierpi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach