Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Tygrys :) No patrzcie, tylko mnie nie ma, a tam rozpusta i od razu wóda :P Borewicz nie moge, najpierw musze Cie oświecić na temat remontu podłogi :)

Elles... Słonko, nie oświecaj mnie tak mocno, bo mi sie deski wypaczą i słoje wyjdą:);)

Wypaczą? Chyba od wylanej wódki :D Oj, Ty beze mnie byś zginął.... :) Pamiętaj ze to JA mam na strychu pranumeratę Muratora :P

Zeby nie było, nie pra, tylko pre... Bo pra- może nasuwać na myśl że już nieaktualne :D

No Elles!:) ...to podkłady wiedzy już masz, na strychu:D:D

Nie nie.. podkład to ja mam taki z avonu, a nie na strychu Kotku, mylisz pojęcia :)

:D

no ...dobra pokłady wiedzy, jak je zwał tak zwał, i tak na strych nie chodzisz do Muratora, a po pranie :P:D

Jak Cie nie będzie.. to Ci zrobie remoncik, zobaczysz.. jeszcze mi podziękujesz. No a jak nie to wystarczy tylko deski na nowo ułożyć, co to dla Ciebie :D

Elles ... a mogę już teraz podziękować?:D Cześć Kachni :) co tam ? jakies dobre rady?;)

:D :D :D :D :D ale superowy dialog :D :D :D Ej no Elles, Borek, co tak nagle zamikliscie?? prosze sie nie przenosic na tlena a tu rozmowe kontynuowac, bo jest fascynujaca :D

ech ...byłem w rynku na światełku do nieba WOŚP. Nic nie było widac mgła opadła na miasto i dupa:( do tego mróz chwycił -10 i nie dało sie stać, ech ciepłe kluchy sie robie :P Ale zaraz pizza przyjedzie:)))

Witam porannie :) Borewicz- GRATULUJĘ!!! I zazdroszczę! Postawiłes sprawe na ostrzu noża i się opłaciło! I kto jest debeściak? No kto? :D Ja sobie leniwie spędziłam weekend. Wczoraj rano pojechalismy całą bandą na basen i do sauny- nie wiem czemu, ale po saunie czułam sie okropnie! Cały dzień bolała mnie głowa, było mi tak jakoś niewyraźnie...Nie wiem o co chodzi... dzis w miarę luźny dzień, od jutra mam wizytację na moim terenie, formalne odwiedziny u klientów itp. Nie lubie tego, ale nie mam wyjścia. Do czwartku młyn! Acha- przez rokitę, ktora pisze na poprzednim topiku Diabłów zamieszałam się dziś rano, bo zwątpiłam jak otworzyłam diabły a to był poprzedni temat, który miał być już zamknięty! Rokita ty diabołku ;) Ale za to już wiem, kto mi podesłał zdjcie zimowe :) To byłas ty!

Piekna i sloneczna pogoda caly czas sie utrzymuje :) I super, czlowiek od razu sie lepiej czuje. Rano,w drodze do pracy widzialam nawet wschod slonca - cos pieknego :D Nina -> moze po prostu saune Ci nie sluzy... nigdy wczesniej nie mialas takich objawow?? A \"stare\" lozko diabelskie tez mnie kiedys zakrecilo...

Cześć :D Mnie też słonko dzisiejsze cieszy, tylko szkoda, że w pracy mam straszny berger, tylko 18 stopni od rana, może się ociepli :P Tygrys - to ćwiczonko znam i zasady oddychania też znam, wydech zawsze przy wysiłku, czyli jak idziemy do góry :P swoją drogą, nawet w niedzielę ćwiczysz :) Ja byłam wczoraj na szybkim marszu i po powrocie do domu ciężarkami powywijałam :) Nina - no nie wszystkim służy sauna. Ja po saunie jestem padnięta, ale to takie miłe odprężenie, ale nic mnie nie bolało nigdy. Elles, Borewicz - radość związku w pigułce :D hehehe Wczoraj byłam z Michałem w sklepie, bo chciał kupić sobie koszule. Zamiast koszul przymierzył 8 swetrów, a na końcu kupił kurtkę :P a mówią, że to kobiety w sklepie głupieją i nie wiedzą czego chcą :P

Słonko dodaje energii!! A dziś w kotlinie Kłodzkiej było ... -20 stopniiiii! Brrrr! jak tam dojechałam to klienci patrzyli na mnie dziwnie....musiałam im wytłumaczyc, że u mnie tylko -10 było rano i po 15 min skrobania auta wsiadłam sobie i pojechałam :) Zrobiłam juz nawet obiad na 2 dni: gar zupy pomidorowej i gar kapusty a\'la bigos, ale z masą warzyw i przypraw- mam z głowy obiadki do środy-czwartku... Nie wiem kiedy teraz będe zjeżdżać do domu- przed 19.00 zapewne nie... Idę sobie pospacerować z moim leniwym psem- zima nawet jej nie służy: przytyła, jest ospała, po kilku minutach na dworze juz robi \"abarot\" i wraca do domu- leniwa Tina! Ja chcę już wiosnęęęęe.

Nina, sprawdź dobrze, może to niedźwiedź nie pies, a ty go niepotrzebnie próbujesz wytargać z gawry :D

saszka- nie :) To jest SUCZYCA ;) Leniwa jak diabli, ale ma to po swojej pani chyba. I w dodatku non stop jakieś ciąże urojone...tak maja podobno owczarki niemieckie, a ona obok owczarka nawet nie stała. Dostaje jakies zastrzyki od weterynarza, ale niewiele to pomaga. No może tyle, że nie gryzie gości i mojego D. bo wszystkich traktuje jako zagrożenie wirtualnego miotu, tylko mi wolno z nią robic wszystko- mała to pociecha :) Ale chociaż nie mam nudno!

Jestem dzis wybitnie zdolna.... nie tylko prawie spadlam ze stepu ale rowniez w szatni przewalilam sobie lawke na noge (nic sie nie stalo, tylko siniak na paluchu bedzie) oraz zrzucilam majtasy z haczyka pod prysznic, przez co musialam wracac z golym tylkiem... za to mam cudowna ksiazke do czytania Heidi Hassenmuller \"Niemy smiech\" - bardzo madra lektura :) Air -> a widzisz, a ja o tym jak sie oddycha dowiedzialam sie dopiero nie dawno, gdy na \"moim\" basenie na silownie chodzilam... a co jest jakis zakaz cwiczenia w ndz?? ;) Nina -> Twoja sunia to jeszcze moze i cos z owczarka ma, ale moj??? a jak byl maly to kto o to posadzil.... bo za spaniela/jamnika/setera (tak, tak na tych krotkich lapach) to czesto robi ;)

Tak Tygrysek - pamiętaj, dzień święty, święcić :D hehehe nie wiedziałam po prostu, że fitness kluby są czynne w niedziele. Mój domowy zawsze otwarty ale nadal nie korzystam za wiele :) Nina - suka Michała też miewa czasami ciąże urojone, ale ona kundelka jest mała. Zawsze się wtedy taką laleczką opiekowała, a od jakiegoś czasu mają królika i ona mu matkowała, ale wredny królik urósł i teraz ją atakuje. Żmiję wyhodowała :P Jutro idę do lekarza medycyny pracy. Się okaże czy się nadaję :D

http://www.dsd.pl/aktualnosci.php?idg=7&id=176

Z braku zdjąć własnych wysyłam link do zdjęcia - jak się dobrze przyjrzeć na pierwszym dużym zdjęciu jest Bartek - w samym środku, bez kasku, w białej czapce (swoim ukochanym wilczku). Dzieci wróciły dumne, 2xpierwsze miejsce :). Mama też (dumna).

Kto zabral slonce?? jest zimno, szaro i mglliscie... :( Air -> jakto to sa kluby, ktore zamykaja na ndz?? ja nie znam takich... Saszka -> widzialam!!! Bardoz prosze pogratulowac dzieciakom!!

Hej :) I znów mam zaległości :( I nie wiem, kiedy je przeczytam, odmeldowuję się tylko, bo teraz nie mam czasu. Tygrysek Twój post ostatni, to przeczytałam ;) - u nas od soboty słońce wali jak szalone ;) Wykorzystaliśmy to na spacery ;)

slonce wrocilo i do warszawy o czym melduje z usmiechem na twarzy :D

Tygrysek - wiesz co, ja się nie znam na klubach za bardzo :P Chodziłam tylko na taką małą siłownię na osiedlu i oni mieli w niedziele zamknięte, a pewnie duże kluby są otwarte. W końcu na pływalnię też kiedyś w niedzielę chodziłam :D Saszka - chyba widziałam twojego synka :D na pierwszym dużym zdjęciu, stoi w środku grupy w białej czapce. Myślę że to właśnie był on :D Jejku jak ja cierpię, że w tym roku na nartki nie pojadę :( To jest takie cudowne stać na górze, wszędzie śnieg, słońce i mróz, piękne widoki i wiatr w uszach. buuuuu Rodzice jadą w lutym do Zakopanego, a ja pierwszy raz zostaję w Pozaniu. Byłam dzisiaj w ośrodku medycyny pracy i zajęło mi to wszystko 4 godziny Zjawiłam się rano o 9:30, a wyszłam po 13. Najpierw lekarz ogólny, wywiad i skierowanie na badanie krwi - OB i morfologia, a do okulisty miałam osobne skierowanie. Ludzi pełno, kolejki, wszyscy przeskakują z jednego gabinetu do drugiego, ale pogadać sobie można u takiego lekarza, już wiem czemu babcie tak często chodzą - miejsce schadzek :P U okulisty komputerowe badanie, jakieś rysunki, domki, daleko, blisko full wypas - oczka mam zdrowe i sokoli wzrok, aż się trochę dziwię po tej polonistyce, możę za mało czytałam :P Potem mi krew pobierali, godzinę czekać na wynki. Potem znowu do ogólnego i diagnoza, że się nadaję do pracy biurowej przy komputerze :D

helol tez mam zaleglosci na Diablach wszystko przez koniec semestru i zaleglosci w pracy :( w dodatku ciagle biegam od lekarza do lekarza... AIR - super, ze zdolna do pracy jestes :) Tygrys - podziwiam Twoj nieustanny zapal do cwiczen Major - pozdrawiam krajanke, a na wspolny spacerek to pewnie sie wybierzemy razem dopiero wiosna... spadam - pozdrawiam

czy Wy wiedzieci co sie dzisiaj w Warszawie dzialo?? http://wiadomosci.onet.pl/1227171,11,item.html Tylko bzdury tam pisza!! Ode mnie sa ze 2 km to tego skrzyzowania a ruch byl zatamowany i nic ulica nie jezdzilo!!! normalnie wracam kolo 30 minut a dzis prawie 1,5h.. ale nie mam co narzekac, mialam miejsce siedziace, autobus byl ogrzewany, szkoda tylko, ze ksiazki nie mialam, chociaz moglabym poczytac :( Air -> hihi skad ja to znam?? ;) wyjasnij mi jedno, Ty juz tam pracujesz, czy na razie tylko staz masz?? Bo jak juz w Ciebie inwestuja (badania) to dobry znak!! Mala -> a jak zdrowie?? U Ciebie tez bede zaraz ferie?? to moze chociaz nadrobisz wszystko spokojnie oj czasem mi sie nie chce ale sie dzielnie mobilizuje i nigdy tego nie zaluje :)

Tygrys, na badania kieruje urząd pracy, a nie firma. Są częścią procedury przy rozpoczęciu stażu. Mała, trzymaj się, życzę dużo dużo zdrowia i ściskam. Kompletnie padnięta jestem... Uściski :)

Tigre - zdrowie nie wiadomo niby czuje sie dobrze, ale badania ciagle robia i ciagle domysly moze czlowieka szlag trafic a ferie mam tak jak stolica, czyli od poniedzialku we wtorek ide na badania do szpitala, wiec moge wiele z tych ferii nie uzyc mam nadzieje, ze w zwiazku z tym w przyszlym roku odbije sobie je w ... Egipcie :D zazeram zielonego grapefruita i spadam