Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Tygrys nooooooooooo, nie dałaś mi szansy :D Dobra, to pozgaduję sobie chociaż nadzienie - róża ? :P Gio, 23.02 !! :) Air, no, pierogi tęsknią, ja też :P Mała, czymam, czymam, nie przestawam :P Co to ja chciałam ? Zapomłam :P

Hej. I znów mam zaległości.. :( Pamiętacie mój problem ze ślubem i weselem..? chyba znów powróci \"na wokandę\".. w związku z chrztem Małgosi.. :( (ksiądz będzie się pytał dlaczego go nie mamy i namawiał do niego..), wszytko wróciło.. i to mniej więcej w podobnym czasie, jak rok temu. Chyba powinnam wygrać w totka i mieć problem z głowy... Chociaż.. jak naprawdę chciałabym, żeby Anioł najpierw oświadczył mi się. Miałam zapytać się Was jeszcze o zachowanie kotów.. ale to chyba później.. (bo się do mnie łasił przy obiedzie - grrr) (Anioła rodzice oswajają 2 dzikie..) :o A w ogóle.. to coś dziwnie się zaczęło dziać wokoło..

Gio no masz rację, faktycznie nie pomyślałam o tym. Ale swoją drogą, miałabym pozwolić żeby on cię poznał przede mną? hehehe poczekam jeszcze :D Majorek - tajemniczy twój wpis, co to za dziwne rzeczy się dzieją wokół? Co do kotów to domyślam się, że nie przepadasz :D jakby co to pytaj, ja mogę o kotach godzinami :P

grrr zżarlo mi posta.... a skarzylam sie, ze mam juz dosyc i oczy mnie od kompuetra bola... sprawdzam dane i jets to praca na kilka dni... mozg tez posluszenstwa odmawia, przez co rozne glupoty wypisuje, np jako kryterium sortowania wpisalam waga_kg (czyli waga 1 kg) i sie dziwilam czemu mi blad wywala.... :P Za to mam zagadke... kto wie gdzie jest: Anguilla, Belize, Erytrea, Lesotho, Malawi, Melilla czy Niue ?? Gio -> a oficjalne zaproszenie tez dostane?? ;) pracuje, pracuje wiec wolne mam jedynie wieczory a i to nie kazdy... w sumie tylko w pt. nic nie robie, ale specjalnie dla Ciebie moge zrezygnowac z fitness, wie oprocz wt. kazdy dzien mi pasuje :) Kluseczko -> przepraszam ale to dlatego, ze chcialam sie pochwalic poki paczek byl cieply :) Majorek -> mam nadzieje, ze dziwnie nie znaczy zle Mala -> ja tez trzymam stesknilas sie za praca?? tylko sie nie przepracowuj!!

Nie noooo! Oszaleć można! Oprócz choroby polegającej na gadaniu o żarciu doszła mi jeszcze jedna przypadłość: gotując obiad biegam do pokoju i podczytuje co na diabłach! O mało co nie przypaliłam pulpetów dla mojego D. a teraz gotuję mu kasze gryczaną, ale to już \"lajcik\" bo nastawiłam sobie zegarek, by pikał za 15 minut.... :) Wszystko udało mi sie załatwić, autko lśni, nawet kupiłam sobie czapkę! JA, ja, która nie cierpi czapek!?! Jest fajna -niebieska z kolorowym włóczkowym kwiatkiem . Wyglądam trochę jak Pyza na Polskich drogach, ale pan, u którego ją kupowałam powiedział, że wyglądam jak...Smerfetka!!! Che, che ;)

Słuchajcie, skąd się bierze zapalenie krtani?? i jak to się objawia?? I dlaczego do cholery pani dr uznała, że Małgosia to ma? Air no nie bardzo przepadam (chociaż to zależy też :) ), a zwłaszcza teraz i dzikich - ze względu na Małgosię. A do tego jak mi przy jedzeniu się łasi - nawet u mojej Brysi tego nie lubię :) No widzisz, znów Małgosia, a i chyba babcia nie bardzo.. No i jeszcze te kościelne rzeczy.. Tygrys podejrzewam, że Afryka ;) Ojej a co Ty z tym kontynentem tam robisz? :) No, ja tez mam nadzieję, że tylko dziwnie :) Nina a co powiesz, na nie robienie obiadu tylko komp ;) Wyślij zdjęcie to obcenimy ;) ;)

Majorek - no kurczę, ja też nie lubię jak zwierzęta żebrają przy jedzeniu i jak się ocierają. Starałam się nie uczyć mojego Freda tych złych zwyczajów, ale ostatnio się nieładnie przysuwa jak jem, patrzy w oczy, dotyka łapką :P Nie dziwię ci się, że ci się nie podoba, że dzikie koty się kręcą przy Małgosi. Niech je chociaż zaszczepią. Nie wiem skąd się bierze zapalenie krtanii. Myślałam, że to choroba nauczycieli. Tygrysek - ja też jestem za Afryką :P No kompy mają to do siebie, że jak za długo się w nie wpatrujesz to oczy bolą. Ja zaraz widzę wszystko w innych kolorach, dziwne. Nina - czapka musi być, ja się dziwię, że w te mrozy sobie jej nie sprawiłaś. Pewnie dlatego, że jeździsz samochodem, ja na przystankach to bym z gołą głową zamarzła. Chociaż Tygrys jakoś sobie radzi :D

Zdaje się, że zapalenie krtani miewa mój tata - jak zapalenie gardła się przeniesie, czy tam angina... Ja chcę do domu...

Dzieńdobrywieczór:) Tygrysku: Aguilla-Teneryfa,Hiszpania Belize-nad morzem Karaibskim na Płw.Jukatan,Ameryka Środk. Erytrea-Afryka Wschodnia Lesotho-Południowa Afryka Malawi-Afryka Wschodnia Melilla-autonom.miasto w Afryce Płn.należące do Hiszpanii Niue-Wyspa koralowa na Pacyfiku, należy do Nowej Zelandii -dzięki Twojej zagadce odbyłam fascynującą podróż, dzieki :D Majorku-są dwie co najmniej mozliwości-1/zapalenie krtani wirusowe lub bakteryjne 2/alergiczne (kot?); charakterystyczny swiszczacy oddech,szczekający kaszel,moze być groźne gdy dojdzie do obrzęku krtani-duszność!!! ważne-nawilżanie powietrza(np.pielucha zamoczona w wodzie z jodowana sola na kaloryfer):) Nina-też sie cieszę błekitna smerfetko:) Gio-maj hołm is maj castl :D Air-Im dłuższa rozłąka tym większa radość z powrotu:) Mała-czy mogę do Cię napisać?:) Kasiek- :) ju łelkom:) Klusia-czy juz sobie przympomłaś to co uprzednio zapomłaś?:D pozdrowienia całemu Podłóżku

ja mam kaptur w kurtce jakby co ;) chociaz gdy go zaloze to zeby zobaczyc co jest z boku, musze cala glowe przekrecac ;) Moja zagadka, wziela sie stad, ze sprawdzam teraz poprawnosc danych w eksporcie i imporcie, a tu jest wszystko... wiec do pomocy mam 3 kartki z wypisanymi skrotami wszystkich krajow, co ciekawsze Wam przedstawilam :) Ninka -> hmm a po co Ci czapka na wiosne?? mam nadzieje, ze takich strasznych mrozow juz nie bedzie... aaa wiem!! po basenie bedziesz ja nosic - i slusznie!! :) oczywiscie czekam na Twoje Smerfetkowe zdjecie :) Majorek -> nie, nie nie wszystko to byla Afryka... ja co robie?? a patrze czy tez handlujemy z tymi panstwami np :) Rokita -> brawo, brawo!! w nagrode dostajesz magicznego kwiatka jutro powynajduje jeszcze troche ciekawych krajow :)

heloł :) no więc tak: byłam dzisiaj w tej poradni torakochirurgicznej w sumie powiedzieli mi to, co podejrzewałam czyli objawy wskazują na sarkoidozę ale podobno mam bardzo powiększone węzły, więc bez biopsji się nie obejdzie ląduję w szpitalu 7 lutego i będę tam planowo przebywać do (nie dopuszczam myśli o dłuższym pobycie ;) ) potem oczywiście zwolnienie... jakby co - to pisać smsy proszę :P numer telefonu można uzyskać mailem :D Kluseczko kochana - może jakiś bilobil, czy cuś? odpomłas sobie już to, co zapomłaś? :D Majorek - z kotami uważaj, choć to miłe stworzonka, to jednak przy małym dziecku chyba nie bardzo...szcególnie dzikie Tygrysek - ja w konkursie geograficznym już nie będę brała udziału, bo Rokitka pięknie to napisała :D za pracą się stęskniłam za dzieciakami właściwie przepracuję się pewnie, bo inna matematyczka z mojej szkoły podobno załamała oba nadgarstki :( Ninka - zdjęcia ślij w czapce, ja kiedyś oglądałam Smerfy :D Rokitka - czekam na mailika :)

mała - do ? nie napisałaś do kiedy ? Sarko ? idę szukać w googlach :) Trzymaj się, będę Cię molestować :D to ja teraz muszę sobie przypomnieć, co miałam na myśli jak pisałam, że zapomłam...;) Rokitka...:)

wiem, wiem..próbowałam ostatnio się do Was wpisać i efekt był taki, że mnie wywaliło z netu, brrr... u mnie stagnacji nie ma. Zmieniłam Zuzi szkołe i od dwóch dni tak uczęszcza. niby jest ok, ale w nocy nie może spać i jest jej niedobrze. wiecie, jestem zmęczona, chyba za dużo pragnę pragnąc odrobiny spokoju, jak nie urok, to przemarsz wojsk. szybko się teraz męczę, nie mam na nic siły i nic mi się nie chce. a tu studia i wieczorne jazdy na wykłady, bezduszne regulaminy w tej szkole i nieludzkie podejście do studentów, jak do dzieci... w domu poza tym jakoś leci, dzisiaj chyba nie jestem w sosie zwyczajnie... brzuch mi rośnie nieobotycznie, nie tak jak w pierwszej ciąży, coraz mi ciężej i ciężęj, w lustro staram się nie patrzeć, eh, nie żebym narzekała. sam fakt bycia w ciązy, czy raczej oczekiwania na dziecko nie jest zły, ale to ostatni raz. nie jestem stworzona do tego i tyle. zresztą mam dzisiaj doła. więc nie będę więcej pisać Tygruniu dziękuję za smsa a Ninie za pozdrowieania. zresztą wszystkim Wam dzękuję. jestem teraz lata świetlne od normalnego życia i chyba nie chce mi się z tego stanu wyrywać. a problemy z Zuzią bynajmniej życia mi nie ułatwiają. najważniejszą informacją jaką mam Wam do przekazania jest to, że wg lekarza który wykonywał usg ostatnio, będę miała czy raczej już mam synka. to niesamowita wiadomość dla mnie i moich bliskich, bo ostatnim chłopakiem w mojej rodzinie był mój tata;-) pozdrawiam i wybaczcie. ale nie mam dzisiaj weny do pisania.

dopisuję w szpitalu powinnam być do 9 lutego (czyli 3 dni :D ) dobrej nocy

szamcia - cieszę się razem z Tobą :) Wyściskaj Zuzię, na pewno potrzebuje chwilki czasu żeby przywyknąć... Siebie też wyściskaj, byle mocno !! Imię już wybrane ? Mała, przyjęto do wiadomości, zapisano w dzienniku pokładowym :P

jak sobie pomysle, ze dzis znow mnie czeka 8h wpatrywania sie w monitor to juz mnie oczy bola.... ale humor dobry :) Kluseczka -> witaj poranny ptaszku, bardzo milego dnia Ci zycze :) Mala -> tak byc nie moze!! Nie przepracowuj sie, musisz dbac o siebie!! Szamcia ->

dzień dobry Tygrysek - za bardzo się nie przepracuję, bo będę w szkole tylko 4 dni... Kluska - mój telefon jest gotowy :D ;) dobrego dnia wszystkim...

Ranny ptaszek ma narąbane, bo próbował schować chleb do lodówki rano... ;) Tygryskówno, dziękuję i wzajemnie :)

Jest kawa, nie ma paczka ;) Ciekawe kraje na dzis: - Wallis i Futuna (mnie sie dziwnie kojarzy ;) ) - Trynidad i Tobago (co za piekne imiona dla blizniat ;) ) - Południowe Wysly Sandwich :D - Jan Meyen (imie i nazwisko w sam raz dla bohatera powiesci detektywistycznej) - Myanmar (aż trudno wymowic...) na razie tyle... Kluseczko -> dziekuje :) Mala -> dobra, dobra ale po wyjsciu ze szpitala pewnie znow do pracy pojdziesz... a Ty chyba w miejscu spokojnie usiedziec nie mozesz, wiec prosze nie przesadzac z nadmiarem zajec...

Szam - hejka :D gratuluję prawdopodobnie pierwszego chłopaka w rodzinie od dłuższego czasu. Swoją drogą macie w rodzinie \"Seksmisję\" :D U Zuzi to reakcja nerwowa, duży stres dla dziecka zmiana szkoły. Co się dziwić, ja stara też rozstrój żołądka dostałam jak na staż poszłam. Mam nadzieję, że się szybko zaaklimatyzuje. Tygrysek - szkoda, że zdjęć nie dołączają do tych opisów krain dalekich. Mała - a to się dzieciaki cieszą, że matmy nie mają. Jedna pani połamane nadgarstki - Boże jak ona to zrobiła?! a druga chora. Ale będą zaległości. Pozdrawiam całą bandę

Uwaga, czy ktos wie jak wyglada: ekausyna ??

Tydzień w plecy :P Jutro ploty u przyjaciółki Srednia 4.72 (jakoś tak) :D Wolne do 20-go II :D Dłuższy post może wieczorem :) Buziaki for all

Tydzień w plecy :P Jutro ploty u przyjaciółki Srednia 4.72 (jakoś tak) :D Wolne do 20-go II :D Dłuższy post może wieczorem :) Buziaki for all

:D:D:D A ja słyszałam Majorka i płaczącą Gosię :D lalala własnie chwile gadałyśmy :) Gosia ma w sumie delikatny głosik :)

Hej ;) Pączek, kompocik truskawkowy (no bo ileż można herbaty pić, poza tym też niezbyt zdrowa ;) ). Z tymi kotatmi tam to jest tak, że byłą sobie dzika kotka, której zaczęli dawać w misce jedzenie, potem się okociła i to małe zaczęli oswajać. A w sobotę jak byliśmy tam u rodziców Anioła, to ta dzika była w środku (bo ciepło) i przy obiedzie, a siedziałam koło jej pani, przylazła i się nie tylko do niej łasiła. Ja nie chciałam, bo przecież Gosię przytulam itp a dzikie koty wiadomo mają różne te niebezpieczne choroby typu toksoplazmoza. Zresztą do tej pory obie kotki się nas bały (mnie i mojego Aniołowatego). A to jest rodziców wina, bo ja widziałam kiedyś wcześniej przy kolacji, jak kotka wlazła na kolana teściówki i prawie do talerza zaglądała, a Anioła mama jej ręką dawała itp (i potem jadła nią). Air tak i ta prosząco-zaczepiająca łapka :) albo już tak nerwowo drapiąca :) albo skomlenie ;) Może jak ich weterynarz odwiedzi (taki objazdowy) to coś z tym zrobią, na razie to słyszałam o sterylizacji. Wyczytałam, że to moze być powikłanie przeziębienia. Kluska :) Rokita ja nie używałam pomocy nakukowych :P (ale też długo się nad tymi państwami nie zastanawiałam) Dzięki za info o zapaleniu, hmm z tym alergicznym.. muszę to przemyśleć, ale w ogóle dlatego, że podczas tej wizyty dzidkowie przesadzili z grzaniem i się duszno zrobiło.. a Niunia nie przyzwyczajona, a potem jeszcze przejście (krótkie, bo krótkie ale jednak) po mroźnym powietrzu.. I muszę bardziej nawilżać. Resztę napisze potem (dzidziusia trzeba nakarmić ;) )

Poydrowienia z Banskiej Bystrzycy z kawiarenki internetowej. ChciaŁam sprawdyi& poczte ale zapomnialam hasla, wiec psinco. Jest pieknie, slonko caly czas, stok tylko dla nas, tak jak myslalam, zrobilam mase zdjec. Jezdzimz calutki dzien a potem zdychamy calz wieczor 9przynajmniej ja9 Spokoj, cisza, tzlko jakies echa z polski dochodza. w hali byla corka kuzynki meza, jest na ojomie, znalezli ja bo miala komorke ucalowania dla wsyzstkich

Z M E C Z O N A Elles -> gratuluje!! Majorek -> mmm kompot truskawkowy - pychotka!! Saszka -> baw sie zatem i wypoczywaj :) mam nadzieje, ze z kuzynka meza wszystko bedzie dobrze.

witajcie :) Tigre - na pewno nie bede sie przemeczac :) a dzieciaki chyba zaczynaja rozumiec, ze tak dluga choroba nauczyciela nie jest dobra (szczegolnie w wypadku matematyki) nic mi sie dzisiaj nie chce :( dobrej nocy :)

ZMECZONA 2 dziś nie bedę podróżowć tylko do wyrka; albo pod?.. pozdrawiam dobranoc

a oto odpowiedzi geograficzne :P - Wallis i Futuna - francuskie terytorium zamorskie w Oceanii - Trynidad i Tobago - Ameryka Południowa - Południowe Wyspy Sandwich - część zamorskich terytoriów Wyspy georgia i Sandwich Płd na Atlantyku - Jan Mayen - Arktyka, niedaleko Islandii - Myanmar - dawna Birma