Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Nie ma to jak dobrze rozpoczac dzien. Najpierw ludzie na ulicy i w autobusie sie na mnie dziwnie patrzyli, bo ciagle nucilam piosenke, ktora mnie rano obudzila i w glowie utkwila: \"Tak jak Bolek i Lolek Tytus Romek i Atomek Dzieci z Bullerbyn Tomek na tropach Yeti Tak jak król Maciuś pierwszy Asterix i Obelix Jak załoga G McGywer i Pipi \" Nastepnie, juz z prac, zostalam ochrzczona mianem cyborga. Z racji tego, ze stwierdzilam, ze nie nosze czapki, bo jest cieplo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku- micha mi się cieszy od rana po twoim wpisie :D saszka- czytałam, odpisze wieczorkiem, bo teraz nie mam jak...powiem tylko, że twoja reakcja jest dla mnie w 100% zrozumiała! Dla reszty diabłów szybki buziak i zmykam w miasto, załatwiam dziś potrzebne papiery z Urzedu Miasta- 6.02 podpisuję akt notarialny, który ma formę umowy dożywocia. Chodzi o mieszkanie mojego tatuli. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - ja nie znam tej piosenki, ale też śpiewam na ulicy albo chociaż nucę. Wczoraj mało nie zamarzłam na przystanku. Szef wrócił i mnie przetrzymał w biurze 10 minut dłużej przez co autobusy zwiały i musiałam czekać, jeden przystanek sobie pieszo przeszłam :) no i w końcu do domu dojechałam. Czapkę trzeba nosić, toż ci mózg do czoła przymarznie jak Saszce :D A ta woda to z kaloryferów ciekła? Saszka - ja bardzo prosiłam żeby mnie nie drażnić nartami i piękną zimą w tym roku. A ty podsuwasz pod nos takie boskie fotki, nartostrady......... Buuuuuuuuu baw się dobrze na 200% za mnie też :D Gio - ty to jesteś niesamowita, mnie by się nie chciało o 2 w nocy, w najzimniejszym mazowieckiem wychodzić na dwór. Ninka - powodzenia w urzędzie :D Borewicz - Jak to dobrze, że się znowu zgina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam Was codziennie rano - tylko pisac nie ma o czym :( Gio - szkoda, ze nie na tym samym osiedlu mieszkamy - tez kolo drugiej z psina dupe odmrazam :D no to pozdrawiam Diablatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mała to ty też lubisz wyzwania. Saszka - odpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwa na kawe... chociaz pracy dzis duzo nie ma :( Air -> ta piosenke tylko w Antyradiu slysze... To jest Hurt - Załoga G. Nie bede nosic czapki gdy jest tak \"cieplo\" :P mam kaptur w kurtce jakby co :D tak woda z kaloryferow poleciala... A Gio musi wychodzi o 2 z psina, bo to ta chora sunia jest i musi zrobic siusiu, bo do rana nie przetrwa... Mala -> jakto o czym... ot choiazby o tym jak sie czujesz 🌻 Nina -> ciesze sie, ze sie na cos przydalam ;) Saszka -> ja tez wieczorem postaram Ci sie odpisac, chociaz sama nie wiem co madrego moge doradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Urząd załatwiony, wszystkie dokumenty u notariusza złożone- teraz tylko czekam do 6.02 na podpisanie aktu. Opłaciłam w Triadzie już zaliczkę za wycieczkę , więc nie moge już rezygnować :) Tylko szkoda, że oni tak dużo zaliczki pobierają , bo 40%, ale trudno...nie ma tego złego...bo na miesiąc przed wylotem płace resztę , to będzie mniej niż planowałam. Na bank 9.05 wylot z Katowic i do 23.05 byczę się pod palmami :) Rany!Uwierzę jak zobaczę ;) A! I musze się pochwalić w tajemnicy, że mam już nowa częśc Harrego Pottera- Książe Półkrwi! nabyłam NIELEGALNIE w jednej zaprzyjaźnionej księgarni...z dużym rabatem... A ubawiłam się do łez, bo wprowadzili mnie na zaplecze, tam książke pozawijali w gazety (!) i dopiero mogłam iść do domu! Ale jaja! Mój D. jest podekscytowany, bo nie wytrzymał i podczytywał już wersję przetłumaczoną z internetu, ale ja wolałam poczekać na \"oryginał\". Dziś wieczorem znowu ruszamy do Karpacza na imprezkę \"Żywiec na śniegu\"- o 20.00 ma byc koncert Brodki- nie przepadam za nią, bo panna ma wiecznego focha na twarzy, a od takich ludzików uciekam jak najdalej, ale ekipa się zebrała wesoła, więc pakujemy się w auto i jedziemy. Tygrys- dobrze, że nie masz parkietu w domu, bo potem klepki by ci od wilgoci latały ;) Ja czapki nie mam, ale chodze w kapturze, bo chyba się już starzeję, gdyż jak np. wczoraj biegałam cały dzień w innej kurtce bez niczego na głowie to dziś już mam katar, a głowa mi pęka! Cóż...starośc nie radość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys - czuję się naprawde dobrze :) ciekawe, co mi w poradni powiedzą poczytałam sobie o tej chorobie, co to u mnie podejrzewają wg opisów mam tzw postać ostrą - czyli... najlepszą do wyleczenia podobno przechodzi po kilku miesiącach jedyne, co mi dolega, to źle mi się oddycha przy bieganiu itp, więc nici z ćwiczeń (na razie) chyba mniej więcej w październiku pisałam że bolą mnie \'wszystkie kości\' wtedy orzekliśmy, że to zakwasy... a to już wtedy choroba się zaczęła... czasami tak bywa :) Nina - ale masz fajnie z tym jeżdżeniem i zabawą ja też Harry\'ego juz przeczytałam ;) no to papa Anioł poszedł \'na randkę\' więc zabieram się za sprzątanie :D pozdrówka jutro wracam do siebie :( i do poniedziałku nie będę miała neta (jadę do Rodziców, bo Siostra ma urodzinki w niedzielkę i muszę jej sałatki przygotować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Home cold home... kaloryfery - cieple, woda w kranie - ledwie ciepla... zatem nici z goracej kapieli a przy kompie musze siedziec w polarze... z kaloryfera juz nie cieknie ale wykladzina nadal mokrzusienka... jutro bede musiala wystawic biurko do innego pokoju, lozko przesunac na drugi koniec pokoju i wykladzine podniesc aby podeschla... Ninka -> a gdzie w koncu jedziesz?? jejq jak zazdroszcze... a ja chyba wyczekam do ostatniej chwili i skorzystamy z oferty last minute.. hihihi fajnie z tym kupowaniem \"Harry\'ego....\" czytalam dzis w necie o tej czesci, ze sie ponoc nic nie wyjasnia i ze w ogole jest ona jakas ponura.... no i chyba musze w koncu sie wziasc za czytanie HP, bo na razie tylko filmy ogladalam ;) Mala -> hmm w takim razie zdrowiej szybko i juz nam wiecej nie choruj ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - mówię ci, że za kilka minut na dwójce jest \"Kabaretowa Scena Dwójki\" może będą \"Łowcy.B\" :D Ja też nie czytałam HP tylko znam go z filmów :D spadywuję :P papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, cały dzień nie było czasu na nic, jeszcze piorę, jeszcze muszę zrobić listę co zawaliłam, żeby po mnie poprawili, nie mam odwagi zaglądać do skrzynki - odpocznę przez tydzień od problemu, ale on mnie nie ominie - po powrocie od nowa - jeżelil moi dwaj ukochani panowie zostawieni sami (bez piorunochronu za który służę) się nie zjedzą nawzajem... Całuski i do usłyszenia za tydzień :) Ninka -rozsyłałam poterka meilem z pół roku temu, już nawet zapomniałam o czym był... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze spicie?? a ja myslalam, ze to ze mnie jest spioch.... otulilam sie noca cieplym kocem, spalo sie znakomiecie rano patrze... okno sie otworzylo :P za to wykladzina, nie wiem jakim cudem, jest juz prawie cala sucha... Saszka -> oj a ja Ci na maila nie odpisalam... nie mialam wczoraj sil ani pomyslu, zeby cos madrego czy sensownego sklecic... mam nadzieje, ze sie nie gniewasz?? Udanego odpoczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Tygrysku - nie martw się, \"łowców\" wczoraj nie było :) przy otwartym oknie spałaś? może dlatego wykładzina wyschła :P A ja wcale nie spałam, byłam na zakupach od rańca :D Saszka - baw się dobrze :D i odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylo zadnej z \"moich\" dziewczyn w klubie a ile mozna z Kuba dyskutowac?? takze szybko wrocilam do domu :) Air -> no przy uchylonym, tak troszke tylko sie otworzylo... a co kupilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusto.... fajnie bylo wczoraj w knajpce - obslugujacy nas kelner wygladal jak Frodo :D oj.... wlasnie uslyszalam w radiu, wiec szybko przeczytalam o tym co wydarzylo sie w Katowicach :( [ ' ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam! Tygrysek - ja kupiłam tylko herbaty w Rossmanie, a to były właściwie zakupy Michała, kupił sobie marynarkę. Wczoraj wieczorem poszłam na spotkanie z ludzmi ze studiów i było nas razem 3 :P Od 3 tygodni ludzie wiedzieli, że się spotykamy i rano w sobotę wszyscy dzwonili że nie mogą przyjść. Szkoda gadać. Ale my się dobrze bawiłyśmy, bo przynajmniej mogłyśmy spokojnie porozmawiać. A reszta niech żałuje. Oglądałam przed chwilą w tv sprawozdanie po tragedii w Chorzowie. Straszna tragedia, człowiek nie zna dnia ani godziny. I zawsze nam się wydaje, że złe rzeczy zdarzają się wszędzie i wszystkim tylko nie nam. Bardzo mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No tak Tygrysek, w Katowicach, nie w Chorzowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W sumie i tu i tu, bo to na takiej ulicy jest, że łączy oba miasta. Stąd różnie podają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weekend cudów... W sobotę tragedia na śląsku. Potem dowiaduję się, że zostałam oskarżona i obrażona na topiku o ziarnicy, oczywiście pod moją nieobecność, bo byłam u rodziców...szczęka mi opadła, jak się dowiedziałam o sobie kilku rzeczy... a potem mama zapomniała mi spakować 3 kg pierogów:P Ostatnio się mało odzywałam, bo miałam straszne problemy z zębem, jedną noc spędziłam wyjąc z bólu, bo dwa ketonale i dwa ibupromy max nie pomogły...ale już powinno być ok... Tęskniłam za Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt- dziwny to był, smutny weekend... Mam nadzieję, że nikt z waszych bliskich, przyjaciół nie ucierpiał w tym wypadku... ja obdzwoniłam swoich znajomych profilaktycznie, bo oni zazwyczaj nie chodza na takie imprezy, ale wolałam wiedzieć napewno... W sobotę byliśmy akurat u znajomych na imprezie....dopiero pod koniec włączyliśmy TV a tam BUM- takie info! Wczoraj spędzilismy mega leniwy dzień....za oknami było szaro i buro..zimno...zapaliłam w kominku, obejrzałam ze dwa filmy, zrobiłam porządek ze starymi gazetami, uzbierał sie BIG stosik do wywalenia- jakie cięzkie to cholerstwo! Kluska- nie martw się tym zawirowaniem na ziarnicy! Podczytuję cichaczem ten temat od czasu do czasu i uważam, że zawsze się może znaleźc ktoś kto się będzie bzdur czepiał i bruździł wokół....jakby ktos TUTAJ się taki znalazł to nie wróżę mu spokojnego żywota ... ;) Bo ja złośliwa jestem cholernie jak ktos mi na odcisk nadepnie! Kluseczko 👄 Muszę porobić raporty on-line, potem obdzwonię klientów czy mam do nich jechać wogóle, bo ja mam już miesiąc zamknięty i nic mi już więcej z zamowień niepotrzebne jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha- a jak ktoś wpadłby na pomysł, żeby taką aferę jak na ziarnicy minn. o błędy ortograficzne robić...to ... JA WYSIADAM! Walę byki non stop i trudno- przez komputery i brak pisania \"na żywo, na papierze\" uwsteczniam sie troche, ale trudno... trzeba z tym żyć ;) Miłego dnia diabły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina, cmok :) Ja się aferą na zienicy nie przejmuję, dzwon tym głośniej bije, im bardziej...:) Tylko smutne jest to, że ludzie mają w sobie tyle agresji, dołączają do topiku który od dawna istnieje i swoje porządki próbują wprowadzać ...Ja tam się zmieniać przez czyjąś urażoną ambicję nie zamierzam :D Tylko szkoda, że kultury brak :( Saszka, już prawie mam w glowie maila dla Ciebie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- no włąsnie, już kiedyś tu pisaliśmy o tym aha. Ale czemu ja mam w głowie acha? czy to się zmieniło, czy cus? ktoś wie? Ktoś zna Miodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska ty kusicielko! Dobrze, że mi nie proponujesz, bo ja teraz staram się odchudzać. Nawet piję jakies świństwo zwane octem jabłkowym- brrrr! Moja znajoma na tym ładnie schudła, ale ważne jest by dorwac typowo jabłkowy ocet, bez dodatku spirytusów itp. Mam takowy i od wczoraj piję. Zobaczymy co z tego wyjdzie. A do mega urlopu 98 dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ha, ja też leniwą niedzielę miałam. To jedyna okazja żeby do południa chodzić w piżamie, oglądać tv, czytać gazetki :D Potem u Miszona oglądaliśmy znowu seriale ściągnięte z netu, obecnie ciągniemy 4, więc już za chwilę wątki będę miała przeplatane. Czepianie się ortografii jest niefajne. Tym bardziej, że jak się na klawiaturze pisze to często się literówki robi i ja tak często mam, że wysyłam posta a potem dopiero go czytam i błędów już nie można poprawić. Chociaż zdarza mi się walnąć ortografa niezwiązanego z literówką, zawsze miałam problemy z pisownią niektórych wyrazów, nawet studia mi w tym nie pomogły :P nie wiem jak jest poprawnie \"aha\" czy \"acha\", \"hihi\" czy \"chichi\" :D ale to jest w końcu forum do rozrywki a nie wypracowanie maturalne z polskiego :D ważne że się komunikujemy :) tylko żeby za chwilę to nie wygladało jak \"Kali chcieć jeść\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×