Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

A kto wie co u Szamki i Tymka??? Jakby ktoś miał kontakt prosze ode mnie przekazać uściski wysłałam sms-a ale nie wiem czy numer ciągle ten sam.

no nie to znowu mnie ominie zlot.... bo ja od 29 lipca do 10 sierpnia na urlopie... a moze i do 15- bo tam ten dlugi weekend jest, chociaz ew na dlugi weekend to bym mogla podjechac

...niech ktoś zatrzyma wreszcie czas - ja wysiadam!!!...:o Tygrysku-czy muszę podanie pisać czy wystarczy prośba,wieeeeelka o fotki. I relacje! ze spotkania:) Gio-gratulacje:) Elles-tyż gratulacje :D Air,Nina,Ghana,Isa,Majorek,Mala,Saszka,Kluska -niezabudki z Tajemniczego ogrodu dla was :)

Gio :D To chociaż jeden problem z głowy, mała ma apetyt, super że jest dobry szpital, ja doobrze wiem co znaczy mały 2-osobowy pokój i miłe pielęgniarki, mam nadzieje że mama dochodzi do siebie i dobrze się czuje. Czy już może jeść? :):) Czekamy na zdjęcia :D jejku ale fajnie :D Rokitka ale ja nie rodziłam ;):D No ale dobra, swoje też wycierpiałam i w ogóle :P Nie wysiadaj, 5 spokojnych wdechów powinno pomóc a na odstresowanie polecam dwa piffka (albo ile tam potrzebujesz żeby było weselej :D) Ja tak gadam bo mi to by się imprezka jakaś przydała, ostatnio tańczyłam w grudniu :P Tygrysek, no własnie, co ja mam podanie też pisać? :P Przepraszam bardzo ale ja się teraz oszczędzać muszę i cieżkich prac wykonywać nie będę :P:D Zadnego maila nie mam, no luuuudzie... :P Opalałam się dzis 2 godzinki :):):) Może za dwa dni nie będe już taka biała :P

Gio - dzięki za fotki :D Pati to Pati :) moja mama stwierdziła, że ona nie wygląda jak większość dzieci zaraz po urodzeniu, bo jest taka \"wyraźna\". Nie wiem co to ma znaczyć, ale to był chyba komplement :D w każdym razie jest słodziaczek i już miny strzela :D

zdjecia poszly :) a relacja juz byla wczoraj :P za krotko to trwalo, zebysmy zdazyly narozrabiac ;) Elles -> akurat Ty jako jedyna i tak bys zdjecia dostala, bez podania ;) no jeszcze Gio wyslalam tez bez pytania :D Gio -> a moim zdaniem Paty jest sliczna i wcale nie jak kazde dziecko ;) wybaczcie, ze tak krotko pisze ale troche sie martwie palcem.. tym obitym a nie zlamanym... odwinelam dzis bandaz z niego (mial byc na tydzien) a palec boli i jest krzywy w stawie.. wyglada jakbym miala artretyzm :( no nic w czw kontrol - zobaczymy...

ja jak zwykle zdjec nie dostalam:(

isa, ja też, a prosiłam już przed spotkaniem...

:D Widziałam zdjęcia od Gio i Tygryska :D Najpierw zdjęcia od Gio: Najpierw sobie czytam co powiedziała Airkowa mama, więc zaciekawiona co powie moja wołam i pokazuje i sie pytam, jak wg niej mała wygląda... a ona... :D nie wiem czy pisać, Gio mnie prześwięci :D także Gio, jakby co, to nie moja wina, nie czytaj tego co w nawiasach :D (mama powiedziała ze byłam ładniejsza haha :D ale każda mama powie że jej jest najpiękniejsze nie? ) No i nic więcej nie powiedziała ;) Ciekawe jak Pati będzie wyglądać za rok, wtedy jest najfajniej :) Tygrysek oj dziękuje że podania pisać nie muszę :D ale co Ci sie w palec stało, ja nie w temacie, znów jakieś wypadki rowerowe czy co.. moja biedna na pewno wszystko będzie dobrze i palec się wyprostuje, ja to panikara jestem, już jutro bym na tą kontrole się rwała.. ;) Ciekawe co Ci na to poradzą, trzymam kciuki :) I jeszcze do Ninki -- ślicznie wyglądasz, normalnie ach :D Ja nie wiem ale kobiety w ciąży to mają w sobie coś takiego, że zaraz widać :):) Uciekam bo zaraz mecz Niemcy - Włochy !!! A jeszcze musze pomyć naczynia :P

Dziewczyny jakby do was nie doszło czy coś od Tygrysa to dajcie znać, ale chyba już macie :)

Elles -> nie, nie rower tym razem... chodzilam po skalakach i okazalo sie, ze schodzenie jest znacznie trudniejsze niz wchodzenie... ;) Isa 0> alez ja do Ciebie wyslalam!!! sprawdz skrzynke!! Kluseczko -> Ty tez zerknij do skrzyneczki :)

a ja nie mam zdjęć od Gio :( może mi ktoś podesłać?? pozdrawiam Rokitka - całuski wielkie i pozostałym też :)

dziękuję bardzo :) Tygrysku zadzieram kiecę i leeeeecę :D ostatnio czas jakoś tak pędzi...rokitka ma rację :) gio - gratuluję babciostwa :D moje zdjęcie w dniu przybycia ze szpitala do domu ( czyli miałam ponad tydzień, bo z ciężką żółtaczką leżałam) - becik, widać mały łepek i uśmiech od ucha do ucha - takie małe dzieci sie nie śmieją, więc pewnie grymas, ale zdjęcie jest pocieszne :)

zdjecia dalej wyslane :) mam jagody, maliny, truskawki i.... martini z lodem ;) a w TV leci mecz :D

Hejo :D W nerwach jestem bo za plecami mam mecz i się modlę, żeby Włosi wygrali :P ale muszę to napisać :D Dostałam zdjęcia od Tygryska i widzę, że wy dziewczyny macie chyba za dużo zębów :D co najmniej po 2 komplety każda, tak wam się twarze śmieją, że pewne jest że spotkanie się udało :) a Nina normalnie świeci, bije od niej blask na kilometr :D Mała - podziękuj Aniołowi, że wam zrobił te zdjęcia, aż się uśmiechnęłam jak was zobaczyłam. Gio - pewnie, że Pati jest najpiękniejsza dla ciebie :) tak jak mówi Elles, za jakiś czas wyjdzie prawdziwa uroda, a niemowlaczki mają swój urok, one są wszystkie po prostu piękne :D sama nie wierzę, że to piszę, bo jeszcze niedawno dzieci były mi kompletnie obojętne, a ostatnio zaczęły mnie rozczulać :D Tygrysek - mam nadzieję, że z palcem będzie dobrze i nie będziesz musiała znowu cierpieć.

Airka dokładnie!! Blask na kilometr... jakaś taka.. poświata nie? ;):D:D:D Ja też za Włochami!

Hej kochani :D Mam juz komputer, bo od piatku był popsuty- mam pecha z nim chyba.... Mała- dzięki za fotki, super, że twój Anioł dostarczył aparat i szybciorem na odchodne nam pstryknął to i owo ;) Ale kurde- ja naprawdę się ŚWIECĘ!!! Cholera, może ja za dużo Uranu to w górach mam lub spożywam? Nie uważacie, że wyszłam dziwnie? Z ta poświatą to jak duch nawet ;) Ja wiem, że ciężarnej się nie mówi, że wygląda \"nieteges\", no ale....możecie być szczere! Spotkanie było BOSKIE!!! O rany, szybciorem nagadałam się z Tygrysem, uchachałam się do łez z opowieści Małej jak pierwszy raz skakała ze spadochronem i jak duże oczy może człowiek zrobić, gdy się boi... Tygrysek dzielnie machał łapką zakutaną w bandaż i szynę, a jej opowieśc o wspinaniu się na skałki to typowa historia Tygrysa: byle wyżej i bardziej ekstremalnie ;) Ale ja was lubie kobitki! Tygrys mnie skomplementował i powiedział nawet, że ..... z tyłu nie widac, że jestem w ciązy!! :D No tego to by było za dużo, jakby mi się brzuch na plecach kończył ;) Uśmiałam się do łez, pokazałam mój krzywy zgryz w całej okazałości- a co! Mój kochany kumpel oddał mi swoje auto służbowe, więc do hotelu pojechałam sobie sama jak królowa, tam czekała na mnie ekipa z firmy, której nie widziałam od lutego, chłopaki stwiedzili autorytatywnie, że ciąza mi służy i że mam nic innego nie robić tylko rodzić dzieci! Pewnie! a za kilka miesięcy jak będę małym czołgiem to zmienią zdanie ;) Na razie jest super, dopiero w zeszłym tygodniu \"wyskoczył\" mi brzuszek (chociaż Tygrysek nie mogła się go domacać ;) ) ale wszystko przede mną ! GIO- gratuluję małej Patrycji!!! Jest duża jak na noworodka, ja zaraz porównałam sobie jej główkę z ...... ta częścią ciała, przez która musiała wyjść na świat i .... zbladłam! Jak to zrobić, by przepchać arbuza przez cytrynę? Boję się chyba..... Znikam kochani, bo ledwie zipię, powrót pocuiągiem to fajna sprawa, ale wolę prowadzić auto :) Jutro mam zamiar się wyspać i NIC nie robić! Ciekawe czy mi się uda.......

:D:D:D:D:D:D:D 2:0 :D:D:D:D:D:D:D

I Włosi wygrali!!!! Rozgromili Niemców w 2 minuty!!!! Ale jazda!

Bez trzymanki :D

Elleska ...tam się oderwij na 5 min od klawy i posmaruj te blizny maścią :* a nie klepiesz i klepiesz ... a potem ściemniasz że czasu nie miałaś :D pozdrowienia dla wszystkich:) spadam spać

Nina ! Nie świecisz jak żarówka, jeno blaskiem bijesz, tak ? No i jak Ci tyle osób mówi, to się nie kłóć :) Zamachaj rzęsami, powiedz \" och, narawdę \" i już :D:D:D a jak czas przyjdzie na arbuza, to się cytryna dostosuje do sytuacji :P ;) Widzisz, że w razie czego możesz brać zieczulonko, więc będzie ok :) Ale domyślam się, że jak Ci ktos mówi: tyle kobiet dało radę urodzić, to i Ty dasz radę - to masz ochotę wziąć najbliższą patelnię i zdzielić przez łeb :) Zresztą reszta zdjęcia też babeczki pierwsza klasa, prawda Tygrysku ? :D ;) Się naczytałam że wnuczka gio taka wymaltretowana, ale nie jest tak źle - lekko zmęczona zmianą otoczenia ale sporo dzieci tak ma, szczególnie duzych :) Się wszystko zagoi i zlezie raz -dwa ! :) Elles, buszująca po nocach ? :) Borek - pozdrowienia :) Położyłam się spać, a tu wrzask straszny...zrywam się...i kładę z powrtoem, bo mi się przypomniało, że mecz jest...upał, otwarte okna i się poczułam jak na stadionie :) poszłam do dentysty - miłego dnia :)

Gio- Pati wyglada pieknie, mnie takie male dzieci rozczulaja, ale boje ise ich dotknac, ze zrobie im krzywde... Zdjecia z mini zlotu ekstra i znowu zal, ze mnie tam nie bylo... Jestem taka padnieta, bo psy na wsi szczekaly i moje tez powarkiwaly i poszczekiwaly orzez cala noc... Dzis chyba jednak Francji bede kibicowac, chociaz mam dylematy!

Forza Italia :D bardzo się cieszę, a na końcu prawie na nowo ochrypłam, dwie bramki w ciągu 2 minut :) ale dali Niemiaszkom popalić, wcale mi ich nie żal. A dzisiaj zdecydowanie kibicuję Portugalii, chociaż jak wygra Francja to też nie będzie źle. Po jodze wrotki i do domu na drugą połowę :P Nina - hehehe no poświata jest zdecydowanie widoczna :D Powiem ci, że dla mnie to przychodzenie na świat to też jest kosmos, ale Matka Natura mądra jest i wszystko ma dokładnie obcykane :D zobacz Pati, aż się wierzyć nie chce, że ona jeszcze (na tych zdjęciach) 8 godzin wcześniej jeszcze była w \"innym człowieku\". Cud, normalnie cud :D Borewicz - co ty tą Elkę tak strofujesz hę? dziewczyna się dosyć w sufit napatrzyła, teraz musi być z ludźmi :P a ile ona ma zaległości u nas to musi po nocach siedzieć. Elles - żeby się Duży nie czepiał :P jedną ręką w klawę, a drugą blizny smarować :) Kluska, Ghana - pozdro :D a noce są gorące, u mnie koty pod balkonem świrują, chyba będzie drugi, letni miot :D

cudny dzionek :) pol godziny dluzej spalam a czuje sie wyspana jakby z 10h przespala :) (bylam w Ministerstwie z rana) I super, ze Wlosi wygralli :D a dzisiaj to zdecydowanie jestem za Portugalia :D Ghana -> zabojada??? jak mozesz????? :P Kluska -> prawda Kluseczko, prawda :) Ninka -> musiz, musiz jezscze w sierpniu przybyc do nas... dla mnie 2h to stanowczo za malo!!!!

Dzień doberek :D Ale się wyspałam! Wstałam po 9.00, na wyciszonym (na szczęście!) telefonie 6 połączeń nieodebranych....Taaaaaa Zaraz sie rozprawiłam z oddzwanianiem i teraz jestem po sniadanku i po mini spacerku z psem- jak cudnie! W końcu mam tak wyczekiwane wolne! Nic nie będe dzis robic, nic! Kluseczko- no dobrze, zaczerwieniłam się juz od komplementów :) O arbuzach i cytrynach będę was zamęczać zapewne w WIELKIM OCZEKIWANIU tuż PRZED, ale na razie koncentruję się na tym, że jeszcze mogę się normalnie poruszać ;) Na topiki "okołociązowe" jakoś nie moge się przemóc by wejśc, bo jak podczytałam kilka to mi się włos zjeżył: jakieś szwy, cięcia, czopy itp. Wolę nie wiedzieć wszystkiego! Wole słodką nieświadomość! Kiedyś kobiety rodziły w domach, nie miały pojęcia co je czeka i było dobrze. To ja też wolę poczytać sobie o pielęgnacji maluszka w jakiejś gazetce typu "mamo to ja" i starczy! Ja dziś tez trzymam kciuki za Portugalię! Ale czuję, że w finale spotkaja sie Włosi i Francuzi.... No proszę! I Szanowny Pan Borewicz pojawił się! Co prawda tylko po to by ochrzanić elles, ale zawsze coś ;) Elles- smaruj , smaruj, ale i z nami pogadaj, bo strasznie cię tu brakowało! A co u drugiego Danonka? Nic nie napisał....Borewicz odezwij się! Daj znać co u ciebie. Dziewczyny ja mam patent na \"niesłyszenie\" chałasów- zainwestowałam czas jakiś w stopery do uszu i świetnie się w nich śpi! Raz na jakiś czas, jak mam zamiar się wyspać to ładuję sobie w ucho (bez skojarzeń!) i śpię jak niemowlę :) Okna mam pootwierane w całym mieszkaniu, siatki antyowadowe zamontowane, więc nic mnie nie podgryza. Gio- Patrycja jest słodka! Ja mam tak jak Ghana- boję się nawet na ręce wziąc takie maleństwo....mój D. za to nie ma żadnych oporów, swoją 6-cio miesięczna chrześnicę nosi, usypia, karmi deserkami dla dzieci.... Mam nadzieję, że przy własnym dziecku przełamię opory , z resztą co ja mówię- NA PEWNO przełamię! Tygrysku- załatwiłam tą ważną rozmowę w firmie z prezesami na PLUS :) Dostałam zapewnienie, że nic się nie zmieni, ja natomiast uśmiadomiłam ich, że klientów mam odpowiednio ustawionych i wychowanych , i że dadzą sobie radę , gdy przez kilka miesięcy mnie nie zobaczą :) Tak więc humor mi dopisuje i z czystym sumieniem mogę zabrać leżaczek i iśc poleżeć w cieniu. Isa- prosze mi tu nie płakać! Nie zaharowywać się po łokcie! Nie, nie!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=0

Nina - tak, stpery dobra rzecz, nie raz mi \"życie\" uratowały :D A co do dotykania maluszków, to chyba nie będziesz miała wyjścia :P będziesz musiała się \"przełamać\", ale to na 100% wyjdzie naturalnie.

A wicie, ze swoja droga matka natura nie jest taka madra. Bo widzicie nasza (czyli ludzi) ewolucja przebiegla jakby troche za szybko, a szczegolnie chodzi o przejscie z czterech nog na dwie. I matka natura nie nadazala z dostosowaniem sie. I w sumie dlatego ludzie rodza sie az tak \"nieprzystosowani\"- czyli w bardzo wczesnym stadiu rozwoju, a przez zmiane pozycji na pionowa kobiety zwezily sie kanaly rodne i dlatego kobiety maja wogole jakies problemy z porodem- no bo przeciez innym zwierzetom duzo rzadziej zdazaja sie powiklania okoloporodowe. A z ciekawostek to tez przez ta szybka pionizacje i nie idealne dostosowanie wycieraja sie nam dyski miedzy kregami, zdazaja bole glowy od wstrzasow - czyli od chodzenia na dwoch nogach :) Dobra to tyle z wykladu z antropologii- ale swoja droga dla mnie to bardzo ciekawe, zaczyna mi brakowac troche tych tematow... Moze jednak powinnam byla zostac w zawodzie... ech.. ostatnio za duzo mysle... to wszystko przez to Borneo...

ufff prawie skonczylam, jedno b. ciezkie zadanie, ale musze zrobic przerwe, bo padne... brrr nie umiem spac w stoperach, probowalam - to nie dla mnie... w ogole zasnac nie moge, bo mi stoper przeszkadza :P Ghana -> ooo to bardzo ciekawe, b. lubie takie informacje, poprosze o wiecej :) Ninka -> wspaniale wiesci!!! zreszta mysle, ze klienci tak Cie lubia, ze beda Cie bronic :) jak mozna Niny nie lubic?? oczywiscie, ze przelamiesz opory, przeciez sama mowlas, ze juz Ci sie swiatopoglad zmienia...