Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

a ja sie udalam do centrum z wyprzedazami i z klimatyzacja:) generalnie spotkanie sluzobowe bylo ale potem szalenstwo znow wydalam kase a nie mam takiego talentu jak Tygrysek:( saszka zaraz podesle a najpozniej jutro... jak tylko z netem sie dogadam bo daje mi za kazdym razem 2 sek na wyslanie czegos:( Ninka ja tez sie boje, dlatego jezdzilam tylko po malej uliczce przydomowej:) a tam w zaden sposob rozpedzic sie nie da:D a aparat cyfrowy .... no ja mam maniaka w domu:D moge podeslac Ci fotke jak ja robie zdjecia;) Moj maz by krzyknal Nikon D 200 ale tu nawet na obiektyw przynajmniej mnie nie stac;) a z tego co wiem to trzeba zwracac uwage na optyke:) dla amatorow SONY robi niezle aparaty, ale to wszystko co wiem:) a i obiektywy ma Carla Zeissa, a i jak najwyzszy zoom optyczny, cyfrowy sie nie liczy... Pixele sa niby wazne ale jak ktos wywoluje zdjecia w wymiarze 10x15 to juz 3 mln wystarcza;) ale teraz to juz przezytki... O tyle wiem:) tj moge jeszcze dlugo :D ale chyba moje wiadomosci sa bardzo wybrakowane wiec wole nie macic w glowie:D lece na dol, moze moj maz oderwie sie od swojego kompa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ani kropelka z nieba nie spadla... rozwazam mozliwosc spania w lodowce... :P Air -> nie jestes nudna... ja tez mam juz dosyc.. powietrze stoi i sie lepi... oj nie, koniecznie idz do klimstyzowanego centrum - inaczej zadnej przyjemnosci z zakupow, ciuchy beda sie do Ciebie przylepiac, bedziesz marudna, spocona... hyhy (Ale mam wizje :P) a co czytasz?? Isa -> bo ja kupuje na wage a nie na sztuki ;) to Ty prowadzilas ten motor????????????? pozwolil Ci??? ja musze tego pana poznac zatem :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Leniuszki, wstajemy :) jak sie siedzi w przeciagu to mozna jeszcze jakos wytrzymac, ale na dworze nadal duchota i skwar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pobęde nudna ;) - gorącoooo!!!! My po prostu nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich temperatur, owszem bywały upały po 30 stopni, ale to trwało kilka dni, a nie miesiąc.... Wczoraj chyba dostałam jakiegoś lekkiego udaru po kilku godzinach spędzonych w aucie, potem jazda w korkach na drugi koniec miasta do weteryniarza....wieczorem czułam się koszmarnie, bolała mnie głowa, nie miałam siły otworzyć oczu.... Zrobiłam sobie zimny prysznic i okłady , wypiłam morze wody i ... o 20.30 poszłam spać!!! Ledwo dzis otworzyłam oczy o 7.30, więc coś mi jednak musiało być.... Podobno wczoraj było u nas prawie 38 stopni!!!! Isa- wielkie dzięki za wskazówki dotyczące aparatów :D Są dla mnie naprawdę cenne. Tygruniu- napiszę do Gio na maila, może odpisze, chociaż na to nie licze w zaistniałej sytuacji ;) No właśnie Gio- jak niunia znosi te okropne temperatury? AIR- ja nawet siedząc się pocę i paruję ;) Życze owocnych zakupów, pochwalimy się obie jak wrócimy co nam się udało złowić ;) elles- trzymam kciuki za egzamin. Co to dla ciebie! Tygrysku- skąd wytrzasnęłaś poziomki w Warszawie? Marzy mi sie pucharek poziomek skropionych jogurtem lub bitą śmietaną...Mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Alleluja! w nocy padało :) ja oczywiście spałam i nic o tym nie wiedziałam, ale mama siedziała sobie na balkonie i patrzyła jak moknie świat. Rano zostały tylko kałuże i parnota :D bo znowu gorąco, wszystko paruje i nic lepiej nie jest, nawet gorzej, ale w piątek podobno ochłodzenie do 25 stopni :P hahahaha Nina - no pochwalimy się, tylko że ja się nie nastawiam na zakupy dla siebie, bo idę z mamą. W sobotę idą z tatą na wesele i wczoraj się okazało, że tata wyrósł ze swoich spodni od garnituru :P hehe i dzisiaj idziemy z mamą czegoś poszukać, bo on oczywiście nie ma czasu :) dobrze, że przymierzył wcześniej, bo byśmy mu musiały wszyć gumkę :D Tygrysek - ja ostatnio czytam mało ambitne :P książki o miłości z happy endem :) autorstwa Rosamunde Pilcher. Nie są bardzo beznadziejne, mają swój urok, akcja zawsze rozgrywa się w Wielkiej Brytanii albo w Szkocji, cudne opisy przyrody, ciepłe relacje między ludźmi, a przede wszystkim tam zawsze zwycięża miłość i przyjaźń. To dla mnie forma terapii :D Ale właśnie wczoraj skończyłam ostatnią z tych, które mamy w domu i muszę się wybrać do biblioteki, mam apetyt na Hemingwaya.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Saszka jedzie do Krakowa i moze nam sie uda spotkac :D :D I moze jeszcze Mala w sobote! :D :D Od razu mi sie humor poprawil :) Elles- trzymam kciuki :) Nina- ja sie nie znam na aparatach, ale jak juz ty sie zorientujesz to daj mi znac, bo mnie taki zakup tez czeka :) Tygrys- ja chce poziomki i zupe wisniowa :) no tak ciebie od razu ciagnie do motorow i wszystkiego co choc troche ekstremalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- u ciebie padalo?? u mnie nic, a nic... duchota straszna... A z oryginalnych ksiazek o milości i o zyciu to polecam Anny Gavalda \"po prostu razem\" - ja bylam zachwycona i sie nad nia poplakalam i usmialam i zastanowilam ... polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne, nie jestem w stanie skupic sie nad praca, a musze zweryfikowac tlumaczenie.. czytam, czytam i nic do mnie nie dociera o czym to jest... Air -> ciekawe czy w ogole bedzie jakies ochlodzenie... mialo byc w czw. teraz juz mowia, ze w pt., a za chwile okaze sie, ze w pon. ... O Pilcher slyszalam ale nie czytalam.. w ogole nie czytam ksiazek o milosci, no chyba ze zaliczyc do tej kategorri \"Spoznionych kochankow\" Wharton\'a Ghana -> zupy juz nie ma, ale moge zrobic nowa, poziomki sa - zapraszam :) jak wsiadziesz zaraz w pociagu to akurat bedziesz jak prace koncze i pojedziemy razem na poziomki :D Ninka -> w pupe chcesz?? Ty uwazaj na siebie!! pij b. duzo, w sloncu nie siedz, jakis wiatraczek skombinuj... a jak sie teraz czujesz?? i napisz jeszcze do Kachni - ona sie tez zna na aparatach :) poziomki kupilam u siebie na bazarku, calkiem spory pojemniczek - polowe zjadlam wczoraj - samych, a polowe zachowalam na dzis i chyab wlasnie z jogurtem zjem :) mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- nigdzie nie jade, czekam na Saszke :) a jak juz sie wyrwe z pracy to podjade na jakis plac i sobie kupie poziomki :) bo mi strasznego smaka zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożeeeeeee!!!!!! Czy ja nie moge po prostu ODPUŚCIĆ sobie i iśc na to chorobowe???!!!! Okazało się, że od jutra czeka mnie mnóstwo wyjazdów, nowa promocja mnie do tego obliguje, jak sobie odpuszczę to dupa blada z planem w lipcu...wrrrrr! Kiedy ja mam wrzucić na luz, no kiedy? Czy ja jestem pracoholiczką, chyba nie? Wkurza mnie to wszystko, ale powalczę jeszcze ten miesiąc , tak do 20.07, moich klientów wsysa mi konkurencja, muszę coś z tym zrobić, bo będzie źle....... Od rana telefony, maile, mózg się gotuje...... Borewicz- może założymy sobie własną, dwuosobową firmę i będziemy mieli w głębokim poważaniu nasze szefostwo, wygórowane plany, mega trasy?....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninuś - a przecież rozmawiałaś z szefem, mówiłaś, że jesteś w ciąży i miał ci odpuścić prawda? To teraz co? zapomniał? Masz taką specyficzną pracę, co innego, gdybyś w biurze pracowała, ale jak ty jeździsz, pół dnia w samochodzie, do tego te temperatury. Tu nie chodzi o twoją wygodę, tylko o zdrowie twoje i dzieciątka. Ty MUSISZ wrzucić na luz 🌻 Chyba będziesz mi musiała dać namiary na D. :) ja z nim pogadam i on cię już ustawi do pionu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Idzie burza :D Chmury wiszą nad miastem, będzie padać jak nic :) a ja mam dzisiaj parasol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam :) Nie wiem, co u Was, bo zaczęłam czytać i nie skończyłam, a do tego wczoraj dwa razy komp mi wyskoczył z niebieskim ekranem (przegrzał się) i dałam sobie spokój. Gdzieś przed 17 skończyło się słońce :D i już nie wysżło i zrobiło się milej. Poszłyśmy na późny spacer :D Małgosi chyba się podobało, bo głośno sobie gadała, krzyczała :D Na placu zabaw udało mi się upolować huśtawkę, na dodatek znalazły się kilkuletnie chętne do bujania żywej laleczki.. ;) Anioł ma urlop i mam troszkę luźniej, to może w końcu zaktualizuję galerię Niuni :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Przesłałam wam kilka zdjęć. troche monotematyczne ;) ale morze przecież jest monotematyczne ;) Jedynie do Saszki nie wiem czy mam dobrego maila na wp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela...dasz rade, czego sie nie nauczysz to zmyślisz ;) Air...jechałam ostatnio pierwszy raz przez Poznań, naprawde fajne miasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D juz nie jest tak, ze nikogo nie znam osobiscie :D :D Bo wlasnie sie widzialam z Saszka :) I tak zesmy stwierdzily, ze moze jednak byscie przyjechali na poludnie Polski na zlot :D A Saszka do super babka, tylko rzeczywiscie ma przekopane z ta praca ... :D Strasznie sie ciesze z tego spotkania :) Saszka - wiesz - tych cholernych galaretek nie bylo Geant i bylam jeszcze w Kauflandzie i tez nie bylo, wiec wrocilam do pracy z tym jednym pudelkiem, wiec cale moje usprawiedliwienie nieobecnosci szlag trafil :D ale coz zdarza sie i tak w taki upal ciezko pracowac :D Kasiek- ja tez chce zdjecia- mail pod nickiem a do Saszki jest mail na wirtualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie dostalam - dlaczego?? Air -> podeslij potem burze tutaj, dobrze?? ghana -> o to jednak sie udalo - super : opowiadaj co to za historia z galaretkami.. Majorek -> a tutaj slonce nie chce sobie wolnego zrobic... tzn teraz sa jakies chmury ale jest jeszcze goracej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No padało i burza była, wszystko jakieś 10 minut :D ale przez chwilę było super, takie wielkie krople. Tygrysek - myślę, że teraz leci nad Warszawę ta burza :D na pewno :P Majorek - no to miło, że Anioł się dzieckiem zajął :) Jest taki program na TVN Style, najpierw tata się przez 2 tygodnie sam zajmuje domem i dziećmi a potem mama i na końcu postanawiają kto się będzie tym zajmował na stałe. Uwielbiam ten program, ale angielskie dzieci są strasznie rozpuszczone, koszmar. Kasiek - tak, Poznań jest fajny :D następnym razem zapraszam na dłużej to pozwiedzamy, zobaczysz, że nie tylko fajne miasto ale i piękne :) Ghana i Saszka - super, że się spotkałyście :) może i innym się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana...już wysłałam :) Air...jechalam nad morze więc widziałam Poznań zza szyby autokaru, byłam miło zaskoczona :) mam nadzieje do ciebie zdjecia dotarły też. Zdecydowanie wdzięczniejsze do zdjęć są góry...mniej monotematyczne :) chociaż morze mi się bardzo spodobało w czasie gigantycznej mgły nad wodą i plażą. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- a no musialam wyjsc w trakcie pracy na spotkanie z Saszka, wiec jak trzeba bylo cos zalatwic na miescie to zglosilam sie na ochotnika :) A ta sprawa bylo wlasnie kupienie galaretek w czkoladzie - konkretnej firmy i konkretne opakowania. No i niestety kupilam tylko jedno z 3 :) ale cotam, nie przejmuje sie, zeby sie odrobic troszeczke dluzej posiedze w pracy, a spotkanie bylo tego warte :) Kasiek- dalej nic nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek - dostałam zdjęcia, dzięki, są cudne :) ale z tymi delfinami to chyba przesadziłaś :D chyba aż tak fajnie w Mielnie nie było :) Ghana - aleś mi zrobiła smaka na te galaretki w czekoladzie. Ja kocham galaretki, jestem całkowicie zwariowana na ich punkcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
air - nic na razie do nas nie doszlo - ani jednej kropelki dziecko mam chore:O chcalam je wywalic do dziadkow na dzialke ale moj nadwrazliwy maz boi sie.... A moze ja tylko niewrazliwa matka jestem i sie czepiam? Dostala antybiotyk i ma sie nie opalac - innych zakazow nie ma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaa mialam napisac: 1/marcepany 2/bounty 3/galaretki i tylek rosnie....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Remont w toku! Meble powyciągane, ogólnie mam burdel w chałupie i zaczynam chodzic wkurzona :) AIR- ja wiem, że MUSZĘ wyhamowac, ale sie nie da, nie da! Obiecuję sobie, że po 20.07, ale jak siebie znam to odwleke i ten termin. Mój D. już na mnie codziennie wrzeszczy i upomina, ale z drugiej strony nie ma argumentów, bo musze zadbać o nasza przyszłośc skoro jego sytuacja finansowa jest taka jaka jest.... Ktos musi działać by inny....... Przyzwyczaiłam ludzi, że wszystko robie SAMA, lubię miec nad wszystkim kontrolę, baczenie....ale nie teraz! Teraz powinnam mieć inne sprawy na głowie, rozmawiac z moim dzieckiem , które kopie mnie coraz intensywniej, może chce matce dołożyć z półobrotu jak siostra Chucka Norisa- bym wreszcie otrzeźwiała! Zaraz biorę się za wkładanie ubran do rozbebeszonych szaf, które musieliśmy wynieśc z remontowanej przyszłej sypialni i nagle po upchnięciu ich w salonie zrobiło sie tak jakoś....beznadziejnie ciasno. Zamykam oczy i będę przemykac po omacku slalomem pomiędzy tymi meblami... saszka, ghana- super, że spotkanie się udało! Kolejne diabły spotkały się na żywo! Tygrysek- obeszłam dziś cały ryneczek warzywno-owocowy w moim zapyziałym mieście i nigdzie nie znalazłam poziomek! Hańba! Jutro wcześnie rano musze wyjechać do pracy to może równie wcześnie zjade do domu- mam dośc upałów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyszne zimne loody mam :) (qrcze my znow tylko o jedzeniu nawijamy) :P hmmm niebo zachmurzone... oby to byla to burza od Air, niech w koncu popada!! Ghana -> a dlaczego te galaretki takie specjalne musialy byc?? Isa -> mysle, ze masz racje co do dziecka, po co ma sie mezcyc w domu?? marcepan?? uwielbiaaaam.... oj tam Twojemu tylkowi jeszcze duzo barkuje do bycia wielkim :P Nina -> sluchaj sie Julci i ZWOLNIJ!!!!! o nie, nie, nie ma zadnego przesuwania terminu!! i nie zwalaj wszystko na sytuacje finansowa, chyba Julcia i Ty od pieniedzy jestescie wazniejsze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co z tego?? widze deszcz... widze chmury deszczowe... ale wszystko perzechodzi bokiem :( pogrzmialo, blysnelo, powialo i tyle dobrego.. znow na moja dzielnice nie pada :( na pocieszenie mam poziomki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dokonalam wielkiego odkrycia - poziomka w srodku jest zolto-pomaraczowa :D zawsze od razu cale zjadalam a teraz jedna mi sie rozwalila i moglam zobaczyc co ma w srodku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu ale jestem wściekła....! 😡 aż sie poryczeć musiałam. Myslałam że zalicze dziś dwa przedmioty, zaliczyłam jeden. w dodatku dostałam jakieś dziwne pytania, np. z filmu którego nie oglądałam (a wiadomo że mało osób robi z filmu notatki...) Napisałam wszystko dobrze, nawet na to pytanie z filmu powiedział że dokładnie tak jak było w filmie, a mimo to dostałam..4.. Spytałam co jest źle, bo byłam ciekawa tej 4, ale nie odpowiedział mi, nie uzasadnił tej oceny. tylko że \"trzeba się cieszyć że jedno już zaliczone\" 😠 Ta, i jeszcze po nogach moze mam go całować że mi taką łaske zrobił!! Cholera jasna, największe lesery sciągają, nic nie umieją, pierdoły piszą, pytania jak dla dzieci a mi konkrety i 4, kiedy 90% ma bdb.. Jestem taka zła!! Jeszcze dwa przedmioty z tym facetem do zaliczenia 😭 Niby nie ucze się dla niego tylko dla siebie, no ale stypendium chciałabym mieć 😭 pierd..le, bedzie mi wpisywał do indeksu to jeszcze wynegocjuję :P:P:P grrrr!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dochodze do wniosku, ze mieszkam w obszarze trojkata bermudzkiego... wszedzie naokolo padalo, a u mnie ledwie klika kropli 😠 Air -> wow jestes niesamowita :) Elles -> nie denerwuj sie... ❤️ rozumiem Twoja wscieklosc, ale takiego palanta nie przeskoczysz, szkoda Twoich nerwow... i tak jestem z Ciebie dumna, ze tak pieknie zaliczylas 🌻 Gio -> dziekuje bardzo, ale sms to nic takiego... Ucaluj dziewczynki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×