Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość
Tygrulek - ja wiem dokładnie o co ci chodzi, każdy chyba przechodzi takie kryzysy, nie sposób cały czas się uśmiechać i mówić, że wszystko jest ok, skoro nie jest. Ja też załapuję doły, trochę to trwa a potem przechodzi i znowu się biorę w garść, dla ciebie widać przyszedł czas dołkowy, spadek formy i wiary w siebie, wierzę, że to tylko chwilowe.We wszystkich dziedzinach życia tak się dzieje, dupa dupa dupa, potem jakiś rozbłysk....nie wiem co ja tu w ogóle wypisuję za filozofie domorosłe....po prostu teraz jest spadek formy, a potem przyjdzie wyż, jak zawsze 👄 ach.....jaki piękny pan przyszedł do mnie przed chwilą, odebrać materiały, mrrrrrr jak nikogo to nikogo, a potem to się hurtowo pojawiają :P Majorek - tak coś myślałam, że Tweety to balon :) dobry chłop z tego twojego Anioła, on się pogubił, albo już mu się nie chce starać, pewnie też ma dołek jak nasz Tygrysek. No nie mogę! następny! teraz syn księgowej :) hehehe ja tego posta już piszę pół godziny :P hehehe co za dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wiecie ja w sumie tez nie mam teraz takich przyjaciol ... rzadko sie widujemy i szczerze mowiac coraz bardziej mam wrazenie, że nadajemy na innych falach i że one mnie nie rozumiemy, a długo trzymałyśmy się w czwórkę. I tak wy wiecie najwięcej :). Tygyrsek - no dobra, wiem jak to jest... moze boją się takiej przebojowej osoby ? ... nie wiem... w kazdym razie trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja zawsze miałam małe grono znajomych, nie otaczam się tłumem znajomych, za to mam kilka osób, którym ufam. Mam dwie Przyjaciółki, ale takie prawdziwe, sprawdzone, siostry duchowe, wiem, że to brzmi górnolotnie, ale taka jest prawda, w wielu ważnych i trudnych sytuacjach mnie nie zawiodły. Mam jedną odzyskaną Koleżankę, może nie Przyjacółkę, ale bardzo bliską osobę i Was, podobnie jak u Ghany wiecie najwięcej, bo z Wami \"gadam\" regularnie, więc nic mi nie umyka. Ja wierzę w jakość a nie w ilość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air, a może ci się kanaliki na feromony odetkały i działają ze wzmożoną siłą :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naszlo mnie na Kiljanskiego, pasuje mi do nastroju: \"I\'m waiting for a new day, hoping for a new way searching for reasons to believe, is it true I\'m praying for a new life I\'m hoping like a lost child I\'m waiting for a new dance, waiting for a new chance and I know that you\'re waiting somwhere too, it is true I\'m praying for a new life, I\'m hoping like a lost child...\" a z wesolych historyjek, bylam po pracy z kolezanka na kawie w Zlotych tarasach (to wielkie centrum handlowe niedawno otwarte kolo dworca, zreszta tam tez moj nowy klub bedzie :P)... w kazdym razie siedzialysmy na gorze, gdzie sa knajpki, jest tez Burger King (jedyny w pl?)... co sie tam dzieje... ludzie stoja po pol godziny (mierzylam czas :P) w kolejce... po co??? serio?? po jaka cholere stac pol godziny zeby zjesc hamburgera?????????? tlumy tam sie niesamowite klebia... Piotrek, instruktor fitness (obok jest siedziba klubu, to tez jest zabawne moim zdaniem ;) ) mowil, ze tak jest caly czas... przed kfc podobne tlumy... a przy knajpach ze zdrowym jedzeniem - bar salatkowy, pyszne kanapki z mnostwem warzyw - pusto... mnie to naprawde smieszy.... pol godziny spedzic w kolejce, zeby zjesc hamburgera.... zeby to jeszcze tanie bylo, ale nie hamburger kolo 10 zl chyba kosztuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś startuje na miss mokrego podkoszulka? Bo po spacerze mogę brac udzial!! :D Aniol sie odezwal...".. tak co slychac, ciezko, no tak, to na razie, papa..."..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam doła buuuu.. i dreszcze kładę się do łóżka, ale będę jeszcze musiała wstać żeby wyjść z psami. Czytam \"Wysadzić Rosję\" Litwinienki - przerażające... co się tam dzieje... Może jednak w Polsce nbie jest aż tak źle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Diabły moje kochane :) !!!! Czytam Was i śmieję się od ucha do ucha: boskie rozmowy, jedno z nas ma doła, drugie ma focha, trzecie ma kurwiki w oczach.... To jest prawdziwe, diabelskie życie!!!! Ale po kolei: - Tygrysku: doskonale cie rozumiem! Ja mam często doły, dołki, dylematy i tym podobne stany ducha.... Wiem i napisze jedno: NA PEWNO NIE JESTEŚ GŁUPIA!!! To, że INNI znajdują nowa pracę po 2-3 rozmowach, nie znaczy, że i ty tak musisz. Może tamte osoby chciały po prostu zmienić pracę, firmę, otoczenie- a ty masz jeszcze wiele innych celów. Uważam, że warto być wymagającym w tak ważnej kwestii jak praca, tym bardziej, że nie musisz szukac na szybko, masz co miesiąc pensje itp. A nie myślałaś by swojej przyszłości związac z fitnessem własnie? Jesteś w tym dobra, ba- wręcz doskonała, masz wiedzę, wystarczy porobić jakieś uprawnienia, kase na nie będziesz miała z aktualnej pracy....? Co o tym myślisz? Co do twoich \"motylków brzuchu\"....powiem tylko tyle, że będziesz je miała i to na milion procent! Rozumiem twoje odczucia, swoiste zniecierpliwienie, czytasz magicznie iskrzącą AIR i ...też tak chcesz- co więcej : nawet JA tak chcę :) Stan zauroczenia/zakochania to magiczne chwile....jak czytam AIR to mi się chce żyć! Po prostu MAGIA!!!!!! Pisząc na swoim przykładzie to powinnam powiedzieć, że warto czekac na swoją druga połówke, ja czekałam i chyba się opłaciło ;)Chociaż nie pamiętam aż takich motyli .... ;) Reasumując: Tygrysku spokojnie :) Za rogiem czeka i praca i facet. Mówię ci kochana! AIR- patrz wyżej ;) Po prostu az cała promieniejesz, jesteś rozedrgana i wogóle...ach.....ach....ach....aż mnie ciary przechodzą :) Gio- foch był bez sensu moim skromnym zdaniem :) Ale TU można wszystko :) ! Powiem szczerze, że zdjęcie widziałam, ale jakoś nie zakodowałam, że to pierwsze kroki Pati! Trzeba było po ludzku napisać: słuchajcie diabły, na fotce moja Pati stawia PIERWSZE kroki i ... wtedy byłoby git! Każdy by zauważył ;) A co do łóżka...też widziałam, ale mi się nie spodobało to co będe pisać ;) Jakieś takie nogi ma toporne. Ogólnie uwielbiam sosnowe meble, moje sypialniane łoże też jest z sosny, komoda Julki itd. Generalnie oglądam wszystko co podsyłacie, czytam też wszystko co napiszecie, ale nie zawsze komentuję. ghana- jakie dreszcze? Co ci jest? Spacerów z psami zazdroszczę....odkąd nie ma Tiny to brakuje mi naszych spacerków :( Byłam przed chwilką w sklepie po sok do piwa i pogoda jest taka cudna! Zapach łąk wokół, ciepło, pachnie latem.... Powędrowałabym sobie z Tiną...... Moja Julka prawdopodobnie ząbkuje! Od wczoraj jest marudna, najpierw te pawie, potem rano i po południu lekka biegunka.... Dziąseł nie da dotknąć, nie chce jeść, jedynie cyc jej podchodzi.... Ciekawe ile to potrwa... Bidulka moja... Smaruję jej dziąsła Calgelem, dostała Viburcol na noc i zobaczymy... Majorek....nie wiem co ci doradzić w sprawie Anioła...ja bym zrobiła mega awanturę ! Ale ja jestem wybuchowa i uwielbiam oczyszczające klótnie :) Mój D. nie lubi dyskusji...od zawsze unika konfrontacji...teraz go troszkę już w tej kwestii wyrobiłam, ale.... nie jest łatwo ;) mała- bedziesz na zlocie? Daj znać to wykombinujemy we Wrocku jeszcze ze dwa miejsca noclegowe-może ktoś się jeszcze zdeklaruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym chętnie wystartowała, ale u nas nie leje Ghana- czy ty pisałaś o swoim aniele czy o moim???? bo... ech, wraca w sobotę... a ja zamiast nadrabiać to generuję nowe zaległości, tak, ciężko jest no to na razie, trzymaj się :) u mnie fajnie. Coś ciepłego na brzuszek? psa? nie zazdroszczę, to musi paskudnie boleć... taki przenoszony okres :( Mała- jesteś tam???? Majorek - a ja tak sobie myślę, nie wiem czy dobrze, a co by powiedziała twoja tesciowa, gdybyś się jej zwierzyła, że się nie rozumiecie, czujesz się zaniedbywana i myślisz czy by się wyprowadzić? może się zreflektuje, że jest ci ciężko, może ona sobie nie zdaje sprawy... Ja patrzę trochę z perspektywy teściowej :P miałam taki przebłysk jakiś czas temu, że teraz jestem wściekła na nią za to że jest, ale jeżeli kiedyś go zostawi, to będę wściekła, że go skrzywdziła i zostawiła... ale tak jak napisałam do Gio, ja myśleć będę jutro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DReszcze to po tym spacerze, a okres jakiś dziwny, no ale po 7 tygodniach i jakos hormonach to chyba musi byc dziwny. Tygrys - ja bylam przemoczona z gory na dol, i to w spodnicy :) wygralam?? Nina - pewnie rzeczywiscie ząbkuje, to niestety z tego co wiem może powodować duże marudzenie! Saszka - może mamy wspólnego faceta i nic o tym nie wiemy ;) Ja sie tak czasem zastanawiam, czy on nie ma gdzies innej - albo kilku, w koncu tyle go nie ma ze dalby rade \"obskoczyc\" ;) ech ja tam przez ten czas co go nie ma to zastanawiam sie jak to by wygladalo jakbysmy mieli dziecko, bylabym sama, sama, sama... no wiem, wiem, poprostu mam doła nie będezanudzac aaa slyszalam fajny kawal, tak apropo pracy: Młody człowiek przychodzi do swojej pierwszej pracy. Zawalony jest papierami, cały czas czegoś szuka, przegląda no i pracuje w pocie czoła. Przy biurku obok jest długoletni pracownik, biurko uporządkowane, a w sumie na nim pusto, facet sobie pali papieroska. I ten młody mówi: - Panie Zdzichu pan to już tak długo pracuje, że nie musi już Pan szukać informacji, ma Pan już wszystko w głowie. - nie, ja mam to wszystko w dupie! :D I tym optymistycznym akcentem żegnam się na dzisiaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :D Nadrabiania zaległości c.d. :0 Mam prośbę - pisałtście tak fajnie o tym teście predyspozycji. Jesli ma ktoś jeszcze to w poczcie to poproszę siago8@wp.pl :) Co do kangura (tego od G.Misia), to ja nie wiem, co on sobie myśli, ale ja mam przepis na ciasto bananowei i mogę się podzielić :) Łatwe, szybkie i, co najważniejsze, smaczne :) Airek=> No to sie zakochałaś dziewczyno! :D Poproszę zdjęcia ze spotkania weekendowego i może TEGO pana...? ;):D Echhh...., super stan to zakochanie :D Nie chce się jeść i spać :) Ja też tak miałam :) Energia jak po megakawie (a ja raczej nie piję) tylko bez telepania :P:D A, i tak mi się słodko zrobiło, jak napisałaś \"skibki\" chleba :) ;) Kachni=> gratulacje z powodu zaręczyn :D 😘 Tygrysek=> to co twoim (i tylko twoim) zdaniem masz to się nazywa \"wałeczki miłości\" (ostatnio było w jakimś programie hamerykańskim na tvn style) :P:D i ma je każda normalna kobieta. Pytanie retoryczne - dlaczego porównujemy się z anorektycznymi modelkami z okładek pism, mimo, że to one są wynaturzeniem??? Na dodatek jeszcze poprawionym w Photochopie...:O Ninka=> twoj chłop gra małej? :) A mój Jaśkowi śpiewa :D Jak to kiedyś sam powiedział; \"Wiesz synku, tatuś nie umie śpiewać...ale lubi\" :D:D:D To też rozczula ;) No zęby najlepszy (choć nie idealny) jest dentinox - ma najwięcej tego środka znieczujającego. Co do chłopa - mam tak samo ;) Majorek=> krótko tu siedzę, ale też mi utkwilo to co pisałaś. Nie czuję się jeszcze upoważniona do dawania ci rad (może nigdy nie będę się tak czula :) ) , ale muszę się zgdzić z tym, co ci dziewczyny piszą :O Pomyśl, co dla ciebie oznacza \"szczęśliwy związek\" i co z tego na czym ci zależy w związku masz... A i dzięki za odpowiedź o Madzie M. :)🌻, Gio=> 🌻 dla Synka-Kapucynka-Marcinka :) A co do focha z chodzeniem Pati- napisałaś \"Pati chodzi w swoich nowych butach\"(czy jakoś tak), to się nie dziw kochana, że nikt nie zalapał :P;):D 😘. A, i pewnie wiesz, ale ja to wyłapałam, bo mi koleżanka rehabilitantka zwróciła uwagę na to przy Jaśku - niżej łokcie dziecka przy prowadzaniu i rączki bardziej do przodu :) to podobno ważne. Ja dostała za takie cuś mały opierdepier :) Tygrysku=> dla mnie to normalne, że zazdrościmy zakochanej/zabujanej Airce. Nie ma w tym nic wrednego :)😘 A dla na ciebie czekają gdzieś.....kolibry :D Jestem pewna :) Ninka ma rację - warto czekać :) I praca tez pewnie jakaś fajniejsza, niż teraz marzysz :) Też się dziwię zawsze, jak jeździmy do Arkadii, ze do McŚmiecia takie tłumy walą a obok fajne żarcie w tej samej cenie i bez kolejki :) Mamy za każdym razem ubaw z tego z K. :):P No, to teraz już jestem na bieżąco :) A teraz -dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry :) Noc byla fatalna albo i gorzej... czuje sie jak Spioszka Popielica (jak bylam mala mialam taka ksiazeczke i trzeba mi bylo czytac ja napokraglo)... najpierw nie moglam zasnac... potem kol 2 obudzil mnie.... mnot pneumatyczny.... swietna godzina na roboty drogowe :O z godzine sie meczylamz zanim zasnelam... a nad ranem, kolo 5 wlaczyl sie alarm samochodowy.... na poprawe humoru mam sexi sukienke :P tylko nie wiem czy \"ale kaliber\" to komplement czy np stwierdzenie, ze mam wielka d**e :P Ghana -> nie wygralas!! ja tez mialam spodniczke i bylam cala przemoczona, bo musialam przejsc przez kaluze, gdzie woda byla prawie do kostki :P hyhyhy Gosikka -> ja poprosze o przepis na ciasto bananowe :) waleczki milosci? fajne :D zeby nie bylo watpliwosci, ja sie do zadnych anorektyczek ani innych modelek nie porownuje, mam taka budowe, ze az tak chuda nigdy nie bede... waleczki to moja obiektywna opinia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy chyba rotawirusa w domu, albo inne cholerstwo! We wtorek chorowała niania i leczyła się w domu, od wtorku wieczór biegunkuje i wymiotuje Jula, a dziś rano padlo na mnie. Jak wstałam to od razu....bym padła! Zawroty głowy, mdłości, w brzuchu mam przemarsz wojsk.... MASAKRA!!!! Wzięłam wolne i siedzę w domu, niania siedzi z Julka na dole, zaraz je wyprawię na mały spacer, to może sobie podeśpię... Uffff :( Normalnie ledwie zipie.... Gdyby nie to, że mi wycieli wyrostek pomyślałabym, że to to, bo oprócz wymiotów to łupie mnie w prawej części podbrzusza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Doberek :) Tygrysku - ale fajne z tym kalibrem :-D Kiedyś bardzo bardzo pewnego letniego ranka speszyłam się do pracy :) biegłam na przystanek, w jakiejś zwiewnej sukieneczce i sandałkach i po drodze mijałam grupę młodych chłopców sprzątających chodniki (prawdopodobnie jakiś zakład poprawczy ?). Spieszę się więc dalej, ale słyszę za sobą rozmowę: - \"Zobacz jaka piękna dziewczyna\" - z rozmarzeniem w głosie powiedział jeden z nich, co nie ukrywam dość mile połechtało moje ego :-) ... - \"Coś ty\" - prychnął kolega - \"to jakaś stara dupa !\" :) :D Na razie tylko się witam, ponownie jestem na chodzie po różnych różnistych biopsjach i wycinkach. Więcej napiszę później jak się ogarnę. Serdeczne ucałowania 👄 dla WSZYSTKICH !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam! Raport ode mnie: wczoraj wisiałam na gg od 22:25 do 01:00, minęło jak 5 minut. Potem cała noc nieprzespana, budziłam się i zasypialam, myślałam i zasypialam, a do tego mega gorąco, bleeeee Na śniadanie zjadlam pół bułki, a teraz znowu siedzę na gg, jak nic wywalą nas z pracy. Tygrysek - bleeeee hamburgery śmierdzą, dziwię się ludziom, serio, są dziwni. \"Ale kaliber\" to komplement, że taka laska i żyleta sobie ulicą idzie :D Ninka - 👄 zdrowia zdrowia zdrowia ❤️ Gio - hmmmm, coś ci miałam napisać, ale zapomniałam sorki 🌻 Ghana - ja na miss podkoszulka to we wtorek po burzy na rowerze :P ale bym pewnie nie wygrała :D Gosikka - no co? \"skibki\" :D a ty pewnie na to mówisz \"kromki\" prawda? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napiszę wszystkiego, co bym chciała -choroby nam się zalęgły :( ja przyrosłam do laktatora, muszę karmić małego ściąganym mlekiem, bo źle przybiera na wadze... zasypia przy cycku we wtorek kontrola, jak dalej będzie kiepsko, czekają nas jakieś badania :o chciałam tylko głośno domagać się wysyłki zdjęć od pewnej zakochanej niewiasty! i zapytać, jak się zadomowił diabeł pod nowym łóżkiem Gio??? i jeszcze dowiedzieć się, czy pod waszymi łóżkami diabeł też robi taki okropny bałagan, jak pod moją kanapą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygyrysek - dobra remis! niech bedzie! Air - :D eee tam wywala, napewno wprowadzasz teraz ożywcząatmosfere w pracy bo promieniujesz pozytywną energią! Nina - może to żołądkowa grypa... to powinno przejść po jednym dniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Air=> achhhhh...jak masz pieknie... w takim euforycznym stanie to ja zawsze zasypiałam bez problemów, ale budziłam się o 4. rano i koniec snu :) I wcale mi to nie przeszkadzało. Leżałam sobie i marzyłam :) Gio=> i jak sie udały urodziny? 🌻 🌻 dla Jubilata. Nina=> zdrówka dla Was! Rotawirus to paskudztwo, ale z dnia na dzień człowiek sie czuje lepiej 🌻 Jadę dzis kupić sobie bluzke do spódnicy, bo w sobotę idę na bal gimnazjalistów. No i tradycyjnie \"niemamconasiebiewłożyć\" :P W zasadzie od 2 lat nic sobie nie kupowałam- najpierw ciąża, potem gubienie 23 kg. Ale teraz jestem gotowa :D Nie znoszę biegania po sklepach, gdy muszę cos kupić. A potrzebuje czarna bluzke do spódnicy ecru (tak to sie pisze? :D ). Spódnica jest w delikatne czarne kwiaty. Taaaa..juz widzę, jak cos dobiorę w sklepach, gdzie króluje moda dla gimnazjalistów 😡 Ja też poproszę test predyspozycji! Ja też, też! Łaaadnie proszę! :) brzusio77@yahoo.pl Kto chce czekoladową pastylke miętową? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szfirku - 👄 dla Was wszystkich :D Gruby Misiu - jeżeli to do mnie było o tych zdjęciach to masz jak w banku, ale wieczorową porą :D Brzusia - eeee tam, nie jest tak źle, na pewno macie tam w tym Trójmieście jakieś eleganckie sklepy, na pewno coś sobie znajdziesz :D chcieć to móc :D Ghana - energią to ja może faktycznie promieniuję, ale robota mi się nie klei, a jutro się zaczyna dwudniowy finał naszej imprezy kabaretowej, jak ja to ogarnę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu cos zrobilam z komputerem i wszystkie ikony na pulpicie wygladaja jak podswietlone, ale nie sa aktywne... nie umiem tego odkrecic, informatyk wezwany na pomoc tez nie... ech, ja i moje \"zdolnosci\"... Air -> poradzisz sobie z impreza, jestem o tym przekonana :) Brzusia -> mysle, ze z czarna bluzka nie powinno byc problemow, na pewno cos znajdziesz :) Ghana -> oki remis :) Gruby Mis -> pod moim lozkiem balagan \"kudłowy\" robi Dżeki ;) Ninka -> oj nie ciekawie... dobrze, ze Julcia juz sie lepiej czuje... a Ty lez, spij, odpoczywaj, oby jutro juz wszystko dobrze bylo ❤️ Szafirek -> oj ale i tak pierwszy komplement jest super i humor powinnien poprawic :) trzymam kciuki za Twoje zdrowie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna sluchaczkaa
Tygrysku i co jednak było w tym kompem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airku=> wiesz zazdroszczę Ci tych motylków, tego stanu euforycznego ;) Brzusia=> i jak zakupy? Mnie też czekają ale na inną okazję. Mam być trzymać maleństwo do chrztu. I nie lubię robić zakupów na okazję :O Wolę chodzić po sklepach i kupić jak mi coś wpadnie w oko niż szukać czegoś specjalnego. Tym bardziej, że nie mam pomysłu co kupić??? Ninka=> dużo zdrówka dla Was 👄 Szafirowe Oczy=> 👄 dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kompem? jakis link, tj stronka internetowa sie podpiela... nie wiem jak i dlaczego ale wystarczylo, we wlasciwosciach (Ale juz nie pamietam, ktorych) odznaczyc polaczenie ze strona internetowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiecie co? nie wiem jak to zrobiłam, ale mam wszystko na jutro przygotowane, szef nawet powiedział, że \"dopięte na ostatni guzik\" :D czary magia, cholera wie, a cały czas na gg, ja nie wiem jak On pracuje, robimy sobie co jakiś czas przerwy na pracę :) mam nadzieję, że tego żaden pracodawca nie czyta :D Tygrysek - fajosko, że komp się naprawił :D ty głupolku 👄 Sylwia 7 - 🌻 :D \"masz być trzymać\"? :P :D :) czyli będziesz tzw. Matką Chrzestną :) to jak ja z moją ścieżką dla pieszych tzw. chodnikiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airku=> tak, tak pisałam co innego i zmieniłam a potem nie wykasowałam wszystkiego i wyszło masło maślane :P Zamówiłam sobie książkę o szydełkowaniu dla dzieci (niby dla początkujących) i głupia z tego jestem, nic nie rozumiem co do czego :O A myślałam, że to takie proste będzie ;) Gio=> Ty chyba coś majstrujesz na szydełku, jak się tego uczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o co chodzi????? Szafirek, czekamy na wieści Tygrys, z walki ze sprzętem to ja to umiem jedynie zrisetować przez wyjęcie wtyczki z kontaktu :P dlatego się nie tykam. Przedwczoraj padł nam dysk w jednym z kompów... po prostu sięrozsypał... masakra, poszła się paść cała poczta i ogromne drzewo ulubionych.... jeszcze nie miałyśmy czasu sprawdzić, z kiedy ostania aktuallizacja... chyba z miesiąc... ja nie wiem, mamy 5 kompów ciągle któryś szwankuje... a odnowić sprzęt - no przecież w totka nie wierzę :) a innych widoków nie widzę. Chociaż, z drugiej strony, jak ludzie będą zarabiać 3500zł, to trochę u nas będą mogli zostawiać :P A na pracowników już teraz mnie nie stać, to nie będę miała kłopotów z redukcjami, jak trzeba będzie dać pracownikowi 3500. Dzieci we Wrocku na pewno nie będzie 7, 6 wyjezdzają :( znaczy się pretekst do wyjazdu wyjeżdża na wakacje, a konkretnie na praktyki na Krym. Kto był na praktykach na Krymie??? chyba 2 lata temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airek=> no pewnie , że mówię \"kromka\" - ja jestem mazowiecka dziewczyna. No dobra - baba ;):P:D A u was \"kromka\" to moja \"piętka\" :D . Nieźle, co? :D I pamiętaj o mnie przy wysyłaniu zdjęć ;) Nina=> zdrowia dla was 🌻 Szafirowe Oczy=> :) Tigre=> CIASTO BANANOWE ok. 1 kg bardzo dojrzałych bananów (najlepiej takich, które już przceniają w sklepie, bo mają ciemne plany i cętki ) 25dag mąki pszennej 22dag cukru (ja daję mniej ok 15dag) 5 dag masła 1 jajko 1,5 łyżeczka sody szczypta soli orzechy, rodzynki Banany obrać, rozdrobnić widelcem (ja to robię taką ubijaczką do ziemniaków - jest jeszcze szybciej :D ). Do bananow dodajemy cukier, mąkę, jajko, sól, sodę.Roztopione i ostudzone masło dodajemy do masy. Wsypać orzechy, rodzynki. Zamieszać. Gotowe! Masę przelać do formy wyłożonej pergaminem. Wychodzi taka blaszka ok 20cm/30cm. Piec ok. godziny w temp. 170-180 oC. Sprawdzić patyczkiem, czy jest już w miarę suche i się nie klei do patyka. Ciasto wyglada jak jasny murzynek z czarnymi nitkami. Ja robię tylko z rodzynkami. Jest pycha i superszybkie. Szczerze polecam, nawet dla początkujących! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×