Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Gio - ja mam w sobie coś z anioła, dużo z diabła i naet trochę z pajacyka. Taki miks :) I rozumiem cię doskonale, czasami ludzie mnie pytają o dziwne sprawy myśląc że na wszystkim się znam, a ja tylko trzeźwo patrzę na sytuację, często się doszkalam z jakiegoś tematu, ale w końcu ile można... Ogólnie to duży dla ciebie !! Air - przeczytałam \"dzieci hurina\" i książka ok, tylko trochę przygnębiająca.. to są czasy z pierwszej ery dziejów, są tam też pokazane jak Tolkien we władcy nawiązuje do tych czasów. Wogóle to on miał niesamowitą wyobraźnię, jak on to wszystko spamiętał, i to wszystko ma taką logiczną całość - niesamowite...

Gio, Sylwia, Gosikka=>dziękuję za pamięć :) szczerze nap[iszę, że ostatnio jakos ani weny ani czasu nie mam do pisania :( ale jestem z wami duchem :) Gio=> powinnaś po prostu nie odpisywac na maile :O wiem, że jesteś osobą, która nie potrafi zostawić kogoś bez odpowiedzi, ale...kurcze, faktycznie na kafe funkcjonujesz jako etatowa lekarka :O Sylwia=> może jak karolinka wydobrzeje, to sie spotkamy? Jestem w Gd. gdzieś tak do połowy lipca.

Gio jeśli Kasia karmi Pati, to z truskawkami jak najbardziej. Odpocznij. Weź książkę, poczytaj. Weź kawę i włącz kompa. Tak jak lubisz. Ale nie udzielaj się społecznie. Grzecznie acz stanowczo mów \"sory, fifth o\'clock\" NAwet jeśli to jest samo południe.

to jak sie konczy Magda M? Brzusia -> :D :D Ghana -> niestety nie znam nikogo kto by mogl przygarnac pieska :( jak sie tak fatalnie czujesz to nie powinnas isc do domu? dobrze, ze weekend masz wolny :) Gio -> zrozumialam ;) czy pamietasz co Ci mowilam a\'propo tego, ze wszyscy Ci sie na glowe zwalaja? a moze mam powtorzyc drukowanymi literami? Odrobina egoizmu nie zaszkodzi, a wrecz pomoze!! kazdy ma prawo pisac gdzie chce... chociaz mnie jest przykro, ze np Isa juz w ogole na Diablach nie pisze :(

Czołem Brygado RR :P pamiętacie tę bajkę? ja ją uwielbiałam, nawet mi tata na video nagrywał :D Gio - ja też rozumiem, to jest to o czym Ci pisałam smsa, że net ma być dla rozładowania napięcia, dla relaksu, a w twoim przypadku to jest po prostu kolejne pole zawodowe. Ja sobie wyobrażam, że ty siadając do kompa już masz stresa ile będzie maili i ile \"Giooo pomóż!\". To z jednej strony jest miłe, że ludzie cię doceniają, ufają ci i liczą się z twoim zdaniem, ale z drugiej strony można oszaleć, przecież nawet lekarze mają godziny przyjęć i wykładowcy na uczelni mają godziny dyżurów :) Jednym słowem rozumiem sytuację Ghana - \"Dzieci Hurina\" wczoraj kupiłam, takie cudne wydanie, że aż mi się oczy zaświeciły jak zobaczyłam, chwilkę podumałam nad ceną i kupiłam :P w końcu moja praca mgr do czegoś zobowiązuje :P Gosikka - oglądałam ostatni odcinek Magdy M. Już dawno nie widziałam, ale chciałam zobaczyć jak zrobią ostatni odcinek, czy już koniec definitywny, czy dadzą sobie szansę na dalsze nabijanie kasy i dokręcanie kolejnych sezonów. Dla mnie ten film jest po prostu kiczem na kiczu. Pani Brodzik w tej roli straszna, nie mogłam patrzeć na jej sztuczną grę, miny, a poza tym ona tam wygląda jak muminek. W \"Kasi i Tomku\" była śliczna, a tu nie wiem co jej się nagle stało, zły kolor włosów? zła fryzura? nie wiem, drażniła mnie strasznie. Jak na końcu zobaczyłam, że leci ten helikopter, mówię do mamy \"jak Magda wysiądzie z helikoptera\" to chyba padnę, na co ona z niego wychodzi. Do dupy! zakończenie dla jedenastoletnich dziewczynek, niektóre elementy świata przedstawionego w filmie mi się podobały, ale ten helikopter to już była tak daleko posunięta imaginacja, że mnie nawet połączenie bohaterów nie wzruszyło. Za to zdjęcia Tatr były cudne przyznaję :P Tygrysek - właśnie tego się boję w takich klubach fitnessach, różowych panienek i takich rosłych opalonych chłopców, ale myślę, że skoro to duży klub to i rózni ludzie będą. Myślę, że nie musisz się bać, że będziesz wyglądać jak oni, chyba że sama będziesz chciała, w końcu karta vip...te sprawy :P U mnie też ciepło, cieszy mnie to bardzo, bo mam dwie noce spędzić pod namiotem :P nie mogę się doczekać biwaku, ale już moje stare kości nie chciałyby zmarznąć :P jak sobie przypomnę niektóre biwaki harcerskie, na przykład własnoręcznie zbudowany szałas na bagnach i całonocną ulewę :) gdzie te czasy, gdzie ten luz?

No i oczywiście zapomniałam do Ninki napisać, że kciuki trzymam i czekam na zjdęcia :) a ja się też chciałam wybrać przed Wrocławiem, żeby na zlocie szyku zadać, ale ja mogę tylko w sobotę iść, a moja pani Iza nie ma żadnej soboty do 7 lipca wolnej dla mnie :( ale stwierdziłam, że się poświęcę i nawet wolny dzień wezmę, żeby w tygodniu do fryzjera iść :D Tygrysek - a ty w ogóle wiesz co się w tej Magdzie M. działo? Pewnie tak se, ale ja ci powiem tak w skrócie jak się skończyło. Piotr wrócił po chorobie, Magda go nie chciała bo ją zranił, że jej nie powiedział, że jest chory i tak było przez sto odcinków :P on pojechał do swoich rodziców do Zakopanego (powtarzam, że zdjęcia śliczne, dom wypasiony, tam w tym filmie w ogóle luksus :P). Magda była w Warszawie, faceci się o nią zabijali, ale ona jednak tego Piotra kochała, tylko się tak głupio krygowała. W końcu wczorja po wielu perypetiach, ona pojechała do Zakopanego do niego, ale on rano wyszedł się wspinać w góry. I teraz słuchaj! :) on się wspina, wspina, ostrzegawcza muzyczka i koleś spada. A Madzia siedzi sobie z jego rodzicami, dzwonią do niego na komórkę, ale on ją zostawił w domu. Kolejna scena: Piotr myje rączki w strumyczku, oczywiście nic mu się nie stało to taka ściema, widzi nadlatujący helikopter, helikopter sobie chwilę lata, zdjęcia Tart, helikopter ląduje, Magda z niego wysiada (?!) i padają sobie w ramiona, całują się na tle gór, muzyczka, potem biegną trzymając się za ręce....... hehehehe

Gio rozumiem Cię najlepiej nie sprawdzaj poczty albo rób to raz w tygodniu jak widzisz odemnie bez załączników to KASUJ :D:P Patusia na bank ma to od truskawek, ten rumień co miała Martynka też od truskawek. Zuzia ani jednym paluszkiem nie dotyka ich bo wiem jaks ie to skończy :O Gio masz szczeniaczki ?? :D:D Czy ghana ma bo sie pogubiłam :D Tygrysek kurcze skończył sie fatalnie a już wogóle to darcie Małacha \"mago kocham cieeeeeeeee\" :O bleeee i później jak sobie biegli dżises :D:O AIR- mnie też raziło pare rzeczy w tym serialu- wiecznie chlali :O co odcinek to spotkanie i picie :D:P miny Brodzik :O jezu wiecznie znużona księżniczka :O Mówisz \"dzieci hurina\" spróbuje dostać tą książkę a nuż mi podejdzie :) teraz mam w końcu troche czasu :O:) Brzusia Niunia jak przygotowania do roczku ?? :) gio co do komórki to nie diabeł mnie podkusił a sprzedawczyni :O A Ty jaką masz??

Aaa Tygrysek jak on spadł to sobie myśle - w końcu jakieś sensowne zakończenie :D ;)

Dobra mam juz obraz ostatniego odcinka magdy i ciesze sie ze go nie ogladalam :) Bo chyba żenujące!!! Hanus - dzieci Hurina - to Tolkien, jak lubisz to bedzie ci sie podobac- tylko smutne... albo ja mam gigantycznego dola- to tez calkiem mozliwe. Teraz czytam \"wysadzic Rosje\" ale to z calkiem innej beczki.

Hanuś - lubisz Tolkiena? Mnie akurat picie w Magdzie nie wkurząło :P hehehe podobała mi się ta paczka przyjaciół, jak ktoś miał problem to wszyscy się zjawiali i chcieli pomóc, pogadać, to akurat wydawało mi się fajne :) Też sobie pomyślałam, że jak zabiją Piotra to już nie będzie dalszych części :P ale żal by mi go było, to już bym wolała, żeby się Magda w helikopterze rozbiła :P ależ jestem podłaaaaaa :P Nikt nie ma szczeniaczków :) Gio ma trzy dorosłe sznaucerki miniaturki, a Ghana ma dwa dorosłe teriery, ale one są z jej hodowli :) a pisze o jakimś terierze ze schroniska, żeby go ktoś przygarnął.

Gio Mozliwe,ze od truskawek.Wczoraj Łukaszkowi mojemu dalam kilka doslownie i za kilka godzin cala glowe mial czerwona. krostki i czerwone plamy,szok normalnie. Szybko podalam calcium i zyrtek w kroplach i zeszlo. Juz zauwazylam,ze moj Łuki nie moze ani truskawek,ani swiezych pomidorow,ogorkow i jajek. Za to mleko juz pije zwykle Bebilon a nie Bebilon pepti. Koraliczku jeszcze tu skladam serdeczne zyczonka dla Dawidka zdrowka przede wszystkim.

Truskawki są pryskane. To raz. Dwa - same w sobie są alergogenne.

Racja,ja pomyslalam po fakcie niestety czlowiek uczy sie na bledach.

w tamty roku jadlam trukawki z ogrodka od kolegi, co za smak!!!! pychotka!!! zupelnie cos innego niz te, ktore kupuje, ale co robic?? cha, cha, cha ale kiczowate zakonczenie!! Piotr molgby sie nie podniesc, helikopter spasc i bylaby tragedia bez mozliwosci krecenia dalszych czesci :P Air -> ja tez lubilam Brygade RR \"gdy potrzeba Ci pomocna dlon sluchawke chwyc i dzwon\" :D o nie!! na pewno nie kupise sobie rozowego, obcislego stroju ;) o tak szalas, ktory przecieka gdy deszcz leje - to jest to!! ;)

Hanus - ja nie mam szczeniakow, ale mialam! Jako, ze jeden z moich szczeniakow zostal oddany do schroniska, o nie wem czy jeszcze kiedys sie zdecyduje, bo to dla mnie za duzy stres, w koncu wydawalo mi sie, ze im dobre domy wybieram!! a u takie cos! Mozesz sobie wyobrazic jak sie czulam! No a teraz ten pies- po przejsciach, jest u mnie :) i mam dwa- rodzenswo psa i suczke!

Ghana ja szukam pieska dla nas ale takiego co nie uczula :O Kuźwa po cholere ludzie biorą psy jak potem je oddawają :O:O:O Gio już wysyłam jej smsa :) Wyobraziłam sobie Ciebie na posłaniu z psami :D Bibu sie obudziło i chyba polecimy wymienić tą komórke bo mnie trafiaaaa :O Boże stara a głupia :O Zaraz oblukam komórki i najlepsza byłaby ta : http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=198543960 idealna przy dwójce diabłów :D podobno nie do zniszczenia ;) albo cuś takiego: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=200274298 ta Twoja też niezła widzę :D ale mnie nie stać :D Gio dobrze że weszłyśmy na ten temat :) Mam wielką prośbe...wysłałaś mi smsa z numerem prawda?? :) a ja go niechcący wykasowałam :O Puść mi cynka ale na mój numer a nie K :D ten co sie zaczyna 513 ;) Dobra spipcam już ;) Miłego dnia Diabły

jippie!! wlasnie kolega mnie zaprosil na przyszla sobote na paintball :D :D moze beda tez liny!!! to sie wyszaleje :D za to dzisiaj ide na tea-bo, w koncu mi zajecia przywrocili :D Ghana -> klub to na razie tylko pomysl jest :) Gio -> jak byly kwasne to po co kilogram zjadlas?? :P Hanus -> ja sie na telefonach nie znam, mam ten sam od 3 lat, chcialabym zmienic ale nie chce zadnych bajerow a telefon do dzwoniena + aparat, ma byc maly, lekki a bateria dlugo trzymac...

Hanuś - psy szorstkowłose, jak są regularnie trymowane to nie gubią sierści! W związku z tym zdecydowanie są mniej alergiczne. Ale tak w sumie to trzeba szukać psa z sierścią - włókniśtą - jakoś tak to się nazywa, ona nie uczula.

Gio Brzusia > dziękuję za życzenia Gio> he he nie tylko datą ale i charakterkiem pasuje do Diabełka:D Dawidek był dzisiaj u fryzjera :) jeżeli macie ochotę to zobaczcie:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2637cc8499c0aa86.html Podrawiam wszystkie Diabły

a moja Darusia ma gorączke 39 stopni i chore gardełko :(:(:( duzo popisałyście ... nie mam jak poczytac .. pa pa lece do Daśki bo płacze

Gio=> ja chyba też podłapałam jakiegoś dołka :( Uważam, że musisz dać sobie na luz z tymi wszystkimi poradami. Wydaje mi się, że wszystko musi mieć swoje granice. Masz dość w życiu osobistym problemów, aby teraz jeszcze net Ciebie dołował. Dopóki to co robiłaś dawało Ci satysfakcję to ok. Ale teraz widać, że masz dość. Przecież net, ma być odskocznią od codziennych problemów prawda, a nie kolejnym ciężarem do dźwigania. Odpocznij sobie, nabierzesz dystansu do wszystkiego a potem zobaczysz. Nic na siłę :) A co do jedzenia Patusi, wiem, że tak czy inaczej jet to dla Was problem. Ale myślę, że skoro pije mleczko to widocznie jej organizm tego potrzebuje. Ma taki okres i tak musi być. To przejdzie. Wiem co mówię, bo z chłopcami miałam też takie okresy choć już w tym wieku byli na butelce. I przeważnie to niejdzenie było w okresie letnim. Już z Karolinką tak się nie przejmuję. Tym bardziej, że mojej kuzynki dziewczynki zaczęły normalniejeść dopiero kiedy skończyły rok i 3 miesiące. Do tego czasu tylko i wyłącznie mleczko. I były zdrowiutkie. Dziś mają jedna 16 lat, druga 18 :D Brzusia=> jak tylko Karolinka wyjdzie z tego kaszlu to dam znać, mam nadzieję, że w końcu nam się uda spotkać :) Dermi=> życzę zdrówka dla Was Ninka=> to ja też poproszę o zdjęcia. Widziałam kiedyś jeśli się nie mylę Twoje zdjęcia na bobasach :) Mój adres (sylwik2@o2.pl)

Gio=> ja myślę, że to co najważniejsze w sprawach naszych dzieci to zrobiłaś. Pierwsze problemy z karmieniem, z kupkami :P nietrzymanie główki itp. Teraz już nie są to to młode mamy bez doświadczenia i z większością codziennych problemów każda sobie sama poradzi. Tak jak napisałaś infekcje itp. będą nam towarzyszyły dość długo. Oby jak najmniej i jak najmniej poważne. Mam nadzieję, że dziewczyny nie przeszły na Anioły z naszego powodu :O

http://wiadomosci.onet.pl/1549066,11,item.html :O Gio ja też sie pochwale mamy 3 ząbki :D dwie górne jedynki i dolna lewa jedynka nam sie przebiła a na dniach górna prawa dwójka wyjdzie ;) Tutaj jej górne ząbki w pełnej krasie ;) http://images21.fotosik.pl/359/e6a6aa6860a3ad41med.jpg Wymieniłam komórke :P:D Na nokie 6103 ;) Jezu jak sie dowiedziałam ile ta moja warta to ręce załamałam :O na drugi raz bierzemy jakaś porządną :O Gio - Sylwia napisała to o czym ja myślałam :) Sylwia Jedziemy jutro nad wodę :) Ale popołudniu jak słońce będzie mniejsze :) koło 16 tak do 20 ;) Nie mam zamiaru sama siebie umrodować a co dopiero dzieciaczki :) Coś miałam jeszcze napisać ale zapomniałam :O

No gdzie są moje włosy, no gdzie? Podesłałam wam fotki....iiiiiii..tam....jakoś mi nijako.... To chyba kwestia tego, że od 13 lat miałam długie blond włosy... mam jakies dziwne poczucie, że straciłam swoja kobiecość...hihi.... AIR mialas rację!To pierwsze ścięcie włosów będzie bazą \"wypadową\" do kolejnych wariacji ;) Mój D. był w szoku jak wróciłam do domu, tez musi się przyzwyczaić jak ja. A ja już szukam w necie nowych , krótkich fryzurek, planuje coś nowego za jakieś 2-3 miesiące ;)

Nina, fryzurka bardzo ładna i bardzo kobieca :) Co prawda nie znam wersji z długimi włosami... ale tej nic nie można zarzucić. A jaka słodka Twoja Juleczka :D Ja teraz jestem na etapie zapuszczania, od wielu lat miałam całkiem krótkie włosy i w takich czułam się (i chyba też wyglądałam )najlepiej, ale zapuszczam na prośbę mojego mężczyzny. Kiepsko mi to idzie bo moje włosy są strasznie cienkie i trudne do ułożenia, a ja ciągle podcinam końce i dlatego trwa to badzo długo. I coraz mniej mam cierpliwości. Odliczam dni do niedzieli... Maksiu będzie miał prezent urodzinowy - mamusię. Muszę naszykować jakiś torcik ze świeczką na jego przyjazd :)

Nina=> a ja nie dostałam zdjęć :(

Ninka -> jak dla mnie rewelacja!!! czy ktos chce sie zalozyc co mnie bedzie bardziej jutro bolalo: nogi czy rece? nogi od prawie godziny skokow (takich \"bokserskich\" podskokow) a rece, bo ciosy byly z hantlami... ;)

Tygrysek, zgadzam się z Gio :) Gio, zamknij przychodnię i idź na urlop (tylko nie od Diabłów), możesz też strajkować jak nasi lekarze.... ;) Doskonale rozumiem że jesteś zmęczona tymi poradami mnedycznymi, a do tego trudno brać na siebie taką odpowiedzialność. A jeszcze zdarzają się głupie komentarze...

No cóż, Maks najchętniej by jadł w biegu, chociaż on generalnie lubi jeść i krzesełko mu nie przeszkadzało. Nie wiem jak będzie teraz, boję się że troszkę się znarowił na tej wsi... Dziś ugryzł go pies... to znaczy kłapnął zębami, złapał go za rękę. Pies gospodyni. Staruszek poczciwina. Maksiu go molestuje, na przykład usiłuje się na nim położyć jak na naszym domowym persie. Do tej pory Puszek podwijał ogon i uciekał, dziś został zapędzony w róg i nie miał gdzie uciec... Pies oczywiście szczepiony. Maksowi nic się nie stało, i niczego też go to nie nauczyło, bo dalej łazi za puszkiem i go zaczepia....

Dodam, że Puszek towarzyszy nam od lat, w sezonie przeprowadza się na naszą działkę, śpi pod przyczepą i nie daje się wyrzucić. Wyprowadzony za bramkę wraca po chwili sobie tylko znanymi kanałami (które sobie wykopuje pod siatką). Pała ogromną miłością do mojej mamy. Jest stary, ma pokrzywione łapy , wyglądają jakby były połamane, podobno taki się urodził, ma reumatyzm (który moja mama leczy aspiryną) i w ogóle poczciwa z niego psina... chyba będę musiała mu wybaczyć, zwłaszcza że nie zrobił Maksiowi krzywdy. I wiecie co? nigdy nie widziałam na nim żadnej pchły, chociaż to wiejski burek.