Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Air - fiu, fiu!!!! Fotki przecudne, na jednej taki fajny pan motocyklista.... ;) Trochę jak Gulczas ....nie dziwie się, że Pan w skorze i na motorze potrafi złapac za serce ;) Tacy męscy sa ci faceci.... A ty wysoka laska na tych zdjęciach, normalnie ELF!!! Tygrys- \"fałdki na brzuchu\"!!! Ja cię proszę! Powiem jak moja mama mawiała: dziecko nie bluźnij ;) Kolejny lachon, z mega gibkim i wyćwiczonym ciałem i mi tu o jakiś fałdkach pisze...... saszka- 14 kg? To chyba o mnie pisałaś ;) jak bym schudła 14 kg...ale bym była laska.....normalnie szok!Aż się rozmarzyłam.... Nie mam kasy na liposukcję ;) A inaczej to ja w życiu tego nie zrzucę! Wrrrrr.....właśnie dzwoniła moja rodzinka: kuzyn z żoną i 2,5 letnią córeczką i kuzynka z mężem i 2 letnią córeczką! Przyjeżdżają do nas na wakacje...WSZYSCY czyli 6 osób w tym dwójka głosnych dzieciaków....taaaaaaa..... Na szczęście jedna para z dzieckiem śpi w agroturystyce obok nas, bo nie mam gdzie upchnąc całej 6, a ponad to moja Julka by zwariowała i zaryczała się w takim hałasie jakie robią obie dwuletnie gwiazdeczki wychowywane bezstresowo..... Normalnie cudne mam miesiące letnie.... KUŹWA!!!! KUBica miał wypadek!!! Wygląda to masakrycznie.....!!!!

Ninka - dziękuję za Elfa, wiesz, że dla mnie to największy komplement :D Aleś ty domyślna z tym facetem :P hehehe co do jego podobieństwa do Gulczasa, to nieeeeeeeee! zdjęcie jest nieostre, niestety :( a poza tym to on poza wyglądem, skórzaną kurtką i motocyklem :P zaimponował mi paroma innymi rzeczami, no może nie zaimponował, ale udowodnił, że jest o czym pogadać, naprawdę fajny facet, że mrrrrrrr :) Gio - oglądaj zatem :D Nie wiem nic o Kubicy. Czy coś mu się stało? muszę w necie poszukać...

chcialam Was sobie skopiowac i poczytac pozniej, tak przed snem, ale nie mam czasu na kopiowanie ponad 30 stron:((( za tydz przychodzin pan od internetu,moze wreszcie cos sie ruszy. TESKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cmoooooooooooooooooooooooooooooooki

AIR- ;) Ale ja fajna i domyślna jestem nieeeee? I wiem przecież, że nie tylko skóra, motor itd....musiał mieć \"to coś\" ;) W mailu napisałam, że ZAZDROSZCZĘ tego naprzemiennego płaczu i smiechu.....uwielbiam mieć motylki w brzuchu!!! Cynamonku!!!!! Helou!! Helou!!! :) My ci wszystko streścimy, tylko wróć szybko i pisz! Z Kubica Ok, wypadek wygladał masakrycznie, na szczęście nic mu się nie stało, jest na obserwacji, ale wyglada na to, że nie ma żadnych poważniejszych urazów...ufffff!!! Normalnie mi cisnienie skoczyło, rzuciłam raporty w kąt, wysłałam co najpotrzebniejsze, a resztę zrobie jutro- nie mam nerwów dziś do durnych tabelek.... Julka dziś z ojcem spędziła kawał czasu, a mamuśka zrobiła sobie \"dzień gospodarczy\" : ziołowa parówka, oczyszczanie buzi, regulacja brwi, maseczka....ulala! Oszczędzam na kosmetyczce z braku kasy :) Nawet odkurzyłam swój depilator i \"warczałam\" nim dobra godzinę ;) Teraz wywalam pazurki pod lampe i sobie malnę....mam \"mega\" dylemat: na czerwono czy na francuza? saszka- pralinki dla ciebie mam też :) ja, ja naturlich! Deutche Sussigkeiten sind WUNDEBAR!!! Ide już sobie sprzed kompa- miłego wieczoru diabły!

brr strasznie to wygladalo... Dobrze, ze Robertowi nie stalo sie nic powaznego :) Air -> ech zazdroszcze okrutnie... wszystkiego... moge?? ja chce juz byc z Toba w pociagu i wszystkiego sie dowiedziec \"w 4 oczy\" ;) Gio -> eeee zdjecia z mojego wypadu?? ale ktorego???? chyba, ze masz jeszcze zalegly majowy :P Ninka -> no wlasnie ogolnie wygladam w porzadku ale na tea-bo mialam taka krotka bluzeczkem i przy wykopach zobaczylam, ze mi faldy robia... serio, nie przesadzam ani nie widziwiam, tylko tego nie widac jak jestem normalnie ubrana... ale lachon jeszcze nigdy nie zostalam nazwana :D :D :D ojoj... wsploczuje nalotu na lato... a ta kuzynka to na dlugo? Nina ja tez napisalam, ze zazdroszcze Air :) a pazury na czerwono!!! Saszka -> w weekend majowy byli motorami na Rumunii?? a gdzie? nie zamarzli?? ;)

Gio - hmmmmm sorry :) już wywalam ten adres i wpisuję nowy, jak go gdzieś znajdę :P hehehehe ale najważniejsze, że zdjęcia odebrałaś :P No tak trafiłam dzięki koleżance, która z mężem prowadzi ten ośrodek, gdzie oni zrobili ten zlot...oj motyle mam, to są chyba jakieś wielki ćmy :P

Hej kochane :) Ninka dziekuje pieknie za zdjęcia !!!! Julka fajna śmieszka jest :) Airek no to czytam ze fajnie fajny wypad był :) Ale czuc twoja radośc !! a jeszcze mozesz mi tez przeslac fotki donia38@wp.pl :) u nas dzis burza masakryczna byla ... az sie balam :-0 uwielbiam zakupy z moim chlopem wpadamy do sklepu ja na damska strone on na swoja i sie spotykamy przy kasie ... i placi ON he he he ;) :p :) ok spadam bo padam pa pa pa

AIR - dzieki za foty :) Super :) Ciesze sie, ze mnie nie pominelas :) Naprawde swietne te motory... Majorek - sorry, ze sie moze wtrącam, ale wiesz, czytam ostatnio b. uważnie Twoje posty dotyczące Ciebie i Twojego Aniola i powiem Ci szczerze ze ja bym nie wytrzymala dłużej takiej sytuacji... Strasznie dziwnie się Twoj Aniol zachowuje, przecież jest duż Dużym Chlopcem no i macie Dziecko :) Sorry za tą uwagę, ale proszę, przemyśl tą sprawę bo wydaje mi się że Cię to męczy i to mocno... Nie chwalilam się jeszcze tutaj ale od jakiegoś czasu jestem zaręczona... Pierwszy szok już minął... ale jednak... ;) Buzka!

Hej :) Kachni GRATULACJE z okazji zaręczyn !! :) AIR - oj ja w moim też sie zakochałam przez motory :D tylko że nas bardziej interesują te starsze powojenne :) A jaką mi skórę kupił na motor :D (teraz z deka przyciasnawa :D) Faaajnie jest się tak zakochać na lato ;) Cinnamon :) Nina szczerze współczuje ci spędu rodzinnego :O Ja miałam od soboty do niedzieli mojego brata z żoną i dwójką dzieci i po ich wyjeździe nie wiedziałam w co ręce wsadzić :O Tygrysek tym razem to u mnie leje :D :P :P Jejku nic mi sie nie chce a muszę lecieć zapłacić za tel i koleżance zamówiłam hulajnogę dla synka Miłego dniaaaa

Cześć :) Jestem dzisiaj przed Tygryskiem, ale nie mogłam dospać, po prostu obłęd...:)

Dzien dobry :D upal i slonce, czyli znow pelnia lata :D mialam jechac rowerem ale len mnie ogarnal i zrezygnowalam, ale jutro juz nie odpuszcze!!! jak mowie, ze mam waleczki to mam i juz!! nie zwaly tluszczu ale waleczki sa, tylko ladnie je maskuje :P Air -> no, no widze, ze kolezanke rzeczywiscie nosi ;)

Jestem już w pracy :o bleeeeee nie wiem co z sobą robić, mam tyle energii, że powinnam biegać wokół bloku, a nie siedzieć w pracy, ale co robić... Tygrysek - u mnie też upał, a gdzieś słyszałam, że od poniedziałku miało być ochłodzenie, taaaa przestaję wierzyć w prognozy. Nosi mnie autentycznie, zaczynam się tym męczyć. Co do wałeczków, to zawsze się robią u każdego, nawet u bardzo szczupłych osób, jak się siada, to skóra się trochę marszczy, w końcu nie jest przyklejona do kości. Ja znowu schudnę, bo od dwóch dni nie mogę jeść :P całe szczęście, że Ninka schowała dla nas słodycze, to się podpasę za trzy tygodnie, czemu jeszcze tak dłuuuugo :( Derimka - wysłałam ci zdjęcia z rana :)

moje postanowienie jedzenia slodyczy tylko w weekend oddalilo sie az do jutra... dwie osoby maja dzisiaj imienieny, a dyrekcji odmowic nie wypada ;) na szczescie byly tez pistacje - mniam, mniam!! Air -> taaak, wg prognoz kotre sprawdzalam dzisiaj mialo lać :P grrrr mnie sie nie marszczy a wisza waly i juz!! :P na szczescie u Ninki bedziemy w weekend, do tego slodycze sa specjalnie dla nas zchomikowane, wiec.... nie bede miec zadnych wyrzutow sumienia ;) spojrz na to z tej strony to juz: TYLKO trzy tygodnie :D Ninka -> czy powinnam zabrac do Ciebei spiwor? daj mi znac wczesniej, bo on zostal w Rzeszowie, wiec bede musiala go odzyskac ;)

Tygrysek - tak, już TYLKO trzy tygodnie, ale ja już bym chciała teraz, jestem tak szczęśliwa i zakręcona, że bym już chciała i was wrzucić do mojego WIELKIEGO dzbana :D

hehehehehe :D ale jestem zakręcona, jeszcze miałam coś napisać :P Ninka - ja też mogę przywieźć śpiwór i nawet go przywiozę, bo będzie mi się dobrze kojarzyć :P hihihihi policzyłam własnie, jeszcze 26 dni, wiiiiiiiiii Tygrysek - jak cię trzepnę z tym tłuszczykiem :P hehehehe ja też mam małe boczki, ale i tak jestem piękna, przepiękna, najpiękniejsza :D

o jeju... no wiec tak, moze zaczne od siebie - dalej nie mam okresu... dzisiaj skonczylam zazywac prochy jak nie dostane w ciagu tygodnia to mam sie zaczac niepokoic. A czuje sie zle, cly weekend prelezalam, bo mi slabo... jednym slowem bosko... Nina- wlasnie czy mam brac spiwor i karimate?? Fryzura super, mnie sie takie baaardzo podobaja!! Majorek - bardzo dobrze cie rozumiem, ja teraz tez mam tego typu przemyslenia... bo ja w swoim zwiazku jestem jakby sama - i to i doslownie, bo jego czesto nie ma, i w prenosni- sama ze swoimi problemami, dolami itp... Air - alez motory... i te ćmy ;)

Ghana - dziwna sprawa z tym okresem. A lekarz tak ci powiedział, że jak się okres nie pojawi to masz się zacząć martwić? Ja bym się zaczęła martwić jakby mi tak lekarz na wizycie powiedział. Mam nadzieję, że to się szybko wyjaśni, bo już sobie wyobrażam jak się czujesz Cholerne ćmy, drugie śniadanie jem w pracy już drugą godzinę, a mam dwie skibki chleba....

Air -> alez oczywiscie, ze jestem piekna, cudna i madra nieslychanie :D jedz cos, bo bedziesz wygladac jak wior a nie elf!! Ghana -> qrcze nieciekawie... mam nadzieje, ze w koncu dostaniesz okres i ze to wszystko to przez nerwy...

Airku=> to ja też poproszę zdjęcia :) I zazdroszczę Ci tego uczucia \"zakochania\". Te motylki w brzuchu nieprzespane noce :P Szkoda, że ta chemia nie działa dłużej :P :D :D :D Kachni=> gratulacje Ninka=> współczuję nalotu na lato :O Wiem coś na ten temat, ale odkąd zaszłam w ciąże z trzecim dzieckiem mam spokój :P Goście z dziećmi nie zostają dłużej niż kilka godzin :D

Tygrysek - kiedy ja nie mogę jeść, mam żołądek skurczony. Będę wiórowatym elfem :) hehehe Gio - a na co, na kogo ten foch o ścianę, co? hę? ja się pytam.

zostalam ukarana za jedzenie slodyczy po weekendzie... ale takie \"kary\" to ja lubie i moge czesciej ;) mial dzisiaj byc trening tea-bo ale okazalo sie, ze Dominika (instruktorka) chora, wiec nie bedzie... spytalam sie czy moge zostac na krav-mage, pewnie, ze tak! a ze mialam do niej prawie 1,5h a do domu wracac mi sie nie chcialo, to zagnali mnie na silownie i sobie popedalowalam na rowerze (zeby troche zmniejszyc umiesnienie ud, za mocno sie rozbudowuja) ogladajac TV :D a pozniej byla krav-maga... tzn 12 facetow i 2 kobietki, z tym, ze ta druga to juz od dawna trenuje i jest policjantka... dobrze, ze kiedys kilka zajec zaliczylam do tego znam kopy i ciosy z tea-bo i aeroboksu to nie wypadlam az tak zle... a bylo ostro!! oj bylo... rekawice, tarcze, kopy, walka... a jak walczylismy w trojkach to dostali mi sie 2 umiesnionych facetow, coz chociaz juz wiem, ze jakby co to powinnam sobie poradzic ;) no i kopac moglam naprawde mocno, bo dla nich to nic ;) (oczywiscie kopie sie w tarcze specjalna a nie w czlowieka, ktory ja trzyma)... a teraz w nagrode zrobilam sobie pyszny koktajl - truskawki zmiksowane z kefirem :D mniam!!

Tygrysek - dwóch umięśnionych facetów na krav-madze mrrrrrr miau :D cudnie. Mam znajomego, który trenował to i pokazywał mi kilka chywtów. Kiedyś był w parze z dziewczyną i ona go tylko ciągle prosiła \"tylko nie w twarz, bo jak ja do pracy pójdę\" :P hehehe nieźle Rowerek przeciwko rozbudowywaniu się ud? nie rozumiem, to rower na to przeciwdziała?

Ja tylko szybko wpadam i odpisuje kobitkom, które u mnie za 3 tygodnie nocują :) : nie musicie brac spiworów, karimat. Sytuacja ze spaniem wygląda tak: na piętrze jest rozkladana wersalka i jeśli wam nie przeszkadza spac we dwie na takowym meblu, to trzecia kobita może spac w salonie na kanapie i git! Jesli chcecie spac osobno, każda na swoim wyrku to niestety trzecia osoba musi mieć i karimate i śpiwór ;) Pościel, kołdry, poduszki MAM :) A ja jakaś niepozbierana jestem, połowa miesiąca już za pasem, ja klientów nie porozliczałam za maj, nie mogę się jakoś skupić, jak zjeżdżam do domu to cały czas spędzam z Julką, a wieczorem oglądałam dziś jakieś bzdety w TV i ..... już mi się oko klei - idę spać! Jutro D. zostaje z Julką, nasza niania się pochorowała , ma od dwóch dni jakieś zatrucie pokarmowe... :( Julka dziś odkryła w sobie talent i słuch muzyczny, gibała się i podrygiwała do granych przez plastikowego pieska melodyjek, a już wogóle się rozpłynęła jak tatuś zdjął z pawlacza gitarę i specjalnie dla córuni zagrał kilka fajnych utwworków....a mi się oczy załzawiły od tego obrazka :) no dobra, idę już spać! BRANOC!!!!

:)

Piegowaty! :)

Ninka - ja mogę spać we dwie na meblu, no problem :) Gio - Piegowaty - Cynamonka widziałam gdzieś. Co się z tobą Cynamonku dzieje? dobrze doczytałam, że coś z netem? odezwij się i zdaj relację z samodzielnego mieszkanka :D

Gio, Hanus, Sylwia - dzięki ;)

Dzien doberek bardzo!!! rewelacyjnie jezdzis sie do pracy rowerem gdyby nie... Ci bezmyslni ludzie, ktorzy łażą po sciezce rowerowej!! jak mnie to denerwuje!! jest chodnik i jest sciezka, to nie oni musza sie wlec szpalerem tam gdzie rowery jezdza... albo pies na smyczy na trawniku a smycz rozciagnieta przez cala dlugosc sciezki, grrrrr ale i tak przyjemniej jechac rowerem niz dusznym autobusem :) Air -> juz wyjasniam, zwykla jazda rowerem po ulicy to raczej rozbudowuje miesnie ud, tak samo jak rowerem stacjonarny na duzym obciazeniu.. natomiast male obciazenie i rowna jazda powoduje wysmuklenie tych miesni... a poniewaz mnie sie juz naprawde mocno nadbuowaly uda, to zeby zmniejszyc miesnie (a nie jest to latwe, prosciej juz tluszczyk wytopic) powinnam jezdzic rowerem, rownym tempem na malym obciazeniu... na swoim rowerze tez juz zmniejszylam przerzutki na nizsze, wiecej musze krecic ale miesnie az tak mocno nie pracuja :) a co do facetow na krav-mag\'e to az tacy \"mraau\" nie byli, w kazdym ;) ale i tak mi sie podobalo, musze znow sie wybrac!! aha i tez krzyczalam, tylko nie bij z calej sily, ja chce chodzic w sukienkach ;) Ninka -> ja takze moge spac we dwie, bede tak zmeczona, ze nawet rzucac sie nie bede pewnie ;) No prosze, prosze rosnie Ci muzykalna coreczka :D Piegusek -> :D :D jak wspaniale Ciebie tutaj widziec :D :D jestes juz Mloda Zona?? :D

Kachni - gratulacje!!! Nina- napewno sobie poradzimy! Gio - a ty co?? na zlot sie nie wybierasz??? jak to?? A wogole to kto jedzie??

Ja, tylko na razie w domu jeszcze nikt o tym nie wie :( Air, żeby samemu spać we dwie na meblu, to musiałabyś zajść w ciążę, zdążysz? :) Ninka, coś ostatnio często się wzruszasz... :)