Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Uwaga cynamon nadchodzi, znaczy albo bedzie beczec albo dlugi post:P Postaram sie skrocic tym razem bo chyba za bardzo otwrzyly sie jakies drzwi i zbieram mi sie na opowiesci a zapominam ze przeciez jestesmy na forum publicznym.... Ninko, ja nie mam absolutnie zadnych watpliwosci,ze Julinka bedzie fajna, przeciez juz jest:) Poza tym ma tak niesamowiete wsparcie w Tobie i D. a obie wiemy jakie to istotne. I jestes super, super babka!!!!!!! Powiedziala Airka, powiem i ja:) Nie ogladam Super Niani, ale widzialam kilka urywek w ang telewizji i.... Tak sobie mysle, ze kiedy dziecko znajduje w domu rodzinnym cieplo, milosc, akceptacje, kiedy rodzice pozytywnie je motywuja, popychaja nie za mocno w odpowiednim kierunku, to ono nie musi szukac tego czego najbardziej potrzebuje gdzies na zewnatrz, w zlym towarzystwie, w narkotykach i innych cholerach. Nie jestem ani troche zwolenniczka beztresowego wychowania dzieci ani tym bardziej partnerskiego modelu wychowania od najmlodszych lat na zasadzie mama tata to przede wszystkim moi przyjaciele. Mama to najpierw mama, autorytet, szacunek, ktos starszy, madrzejszy i silniejszy, mysle, ze dziecko potrzebuje takiego poczucia bezpieczenstwa, ze jest ktos wyzej, kto w razie zagrozenia przybiegnie z pomoca i uratuje. Ten specyficzny rodzaj przyjazni miedzy rodzicami a dziecmi moze i powinien zaistniec chyba kiedy sami juz jestesmy dorosli choc sa i tematy tabu... Moja Mama np probowala rozmawiac ze mna o swoim zyciu seksualnym taka bidulka byla samotna w swoim malzenstwie co bylo dosc traumatycznym doswiadczeniem dla mnie-nastolatki. Moja glowa jest pelna przeroznych teorii na temat wychowywania dzieci , malzenstwa, z racji uczelni na ktorej juz nie pamietam co studiowalam:P ale tez wlasnego doswiadczenia, szczegolnie tego, czego mi zabraklo i do czego najbardziej tesknilo, wciaz teskno... Nie wiem czy to tylko wszystko wystarczy by byc dobrym rodzicem i nie popelniac tych samych bledow. Pozyjemy, zobaczymy jak mawial moj Dziadek:) Airku, TY TEZ JESTES SUPER KOBITKA!!!!! I dziekuje za uznanie:) Nie wiem co sprawilo, ze sie tu odnalazlysmy, ale jestem za to niezmiernie wdzieczna! A pomyslec, ze bylam o krok od wycofania sie z podlozkowej aktywnosci:P nie jest mi latwo wgryzac sie w nowe relacje, nie otwieram sie latwo, nie wychodze pierwsza, nie robie dobrego pierwszego wrazenia,... ale jak sie juz otworze to prosze, strumienie slow:P Donia, ja bym sie bardzo ucieszyla z takich pierniczkow, to fajny bardzo pomysl, kiedys tez bym tak chciala z corka:) choc u Jaska w rodzinie same chlopy:P Gawronku, ja bym sie mogla mlodszym Zeberka zajac, nawet takim chorym❤️ a ten sen, hihihihihhihihihi, suuuuuuuuuuuuuperowy:) Tygrysie, wychodzi na to, ze madrala jestem:P ❤️ 20 min pozniej... Jasio mnie zawolal w sprawie mojego prezentu urodzinowego, ja oczywiscie-: poczekaj, jeszcze musze to przemyslec, moze cos lepszego znajde:P nie wiedzialam ktora bieznie wybrac, manualna albo elektryczna wiec pierwsza mysl:gdzie Tygrys, zapytac Tygrysa, ale przeciez ja nie mam nr Tygrysa:( zaczym sie namyslilam a Jasiek mi oznajmil, ze juz cos kupil, zarzekl sie natomiast, ze to nie pierscionek i nie bieznia, wiec do chorobci co mysle sobie??? w placz bo ja chcialam juz zaraz zaczac na biezni wariowac co by na ten nasz zlot byc pieknym i powabnym:P a oN cos innego wymyslil:( no to mi dokupil i ta bieznie, ale co jeszcze, no co???? ja nie wytrzymam 2 dni!!! jak ja nie lubie niespodzianek:( kochany jest swoja droga, nikt mnie tak nigdy nie rozpieszczal:) Teraz nie bede mogla usnac taka podekscytowana jestem:P cmooooooooooooooook

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klusia, ja starsza jestem:P 🌻 Przytulam wszelkie smarkate i nie smarkate. Gio 👄 poogladam zdjecia wieczorem bo Jasiek mnie do lozka wciska sila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bleah, okropne, mokre, biale, ciapowate cos leci z nieba i ogranicza widocznosc do kilku metrow... Cynamonek -> alez ja sie nie znam az tak na biezniach ;) ale chyba elektryczna jest lepsza?????? nie staraj sie skracac postow, bo dlugie sa takie piekne :) Gio -> nie mam pojecia co sie wydarzy do piatku, wiec jestesmy w kontakcie :) alez sie Patusi wlosy zaczynaja krecic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez jest kawa! A za oknem pada śnieg!! Wszystkie jesteście super babki! :D Gawron - jak twój mózg mógł wygenerować coś tak pokręconego :D przecież dla mnie to normalnie nie do powtórzenia jest, a już napewno nie zapamiętałabym nawet jak by mi się to śniło :D Cynamon - teraz to nawet ja sie nie moge doczekac co on ci za niespodzianke szykuje hihi :D to kiedy ty masz dokladnie te urodziny 28, czy 29??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawron, a brałaś pod uwagę, że diagnoza może byc trafna ? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napewno tez mam nalogi mózgowe, ale myślę, że nie na tle reumatycznym.. co gorsza myślę, że one mogą wynikać z pewnego niezrównoważenia! A te nałogi to się objawiają tym, że za dużo myślę... a czasami to po co się zastanawiać i analizować... lepiej brać wszystko na żywioł :D A wogóle to mam dziś bardzo dobry humor - więc do wszystkich ślę pozytywne fluidy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nałogi mózgowe też mam :) i chyba dziś nałożą się kolejne, a co! tylko nie wiedziałam, że to jest powiązane ze zmianami reumatycznymi ;) poszłabym na piwo!!! albo winko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kurczę nie wiedziałam, że reumatyzm ma tu coś do rzeczy. Może ja niedosłyszę i chodzi o romantyzm? \"Nałogi mózgowe na tle romantycznym\" Lepiej, nie? A resztę w ogóle pomińmy! Reszta nas guzik obchodzi! Kachni, a czemu sobie skróciłaś Kachni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawronku - to juz moj kolejny skrot nicka, dawniej byl znacznie dluzszy ;) Jakos tak mi szybciej sie wklepuje... :D Jesu jaka zima w Kraku znów... To nie tak mialo być! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachni, nie dawaj zimy! Nie dawaj! Co to za zima bez zimy? Cynamonku trzeba sobie wyimaginować zimę rozsypując lód z zamrażarki, ja tak raz zrobiłam w lecie. Wysypałam cały lód sąsiadowi pod stopy, jak narzekał , że gorąco, ale się ucieszył! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już profilaktycznie odśnieżylam samochód, coby go jutro nie szukać :D Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie równiez zima powróciła... na dodatek od rana słyszałam warkotdwóch koparek które obecnie mam przed wejściem do domu oraz wykopaną dziure na glębokosc czterech metrow ,dojscie do domu odbywa sie przez ogródek od tyłu przez wyciągniete sztachety a i na dodatek lampa koło domu nie świeci i jest ciemno dosłownie jak w dupie... :-0 żyć nie umierać .... kanalizacje robia ... zostały fundusze no i muszą skończyć do końca roku.. tylko ze nas nikt nie pytał czy sie na to zgadzamy... basen znow zaliczony zmeczona jestem ale super :) Tygrysku Ty chodzisz do sauny .. powiedz co to moze oznaczac ja po wejściu do sauny nie jestem w stanie zrobic pełnego odechu normalnie mi brakuje tchu i musze wyjśc .. to normalne?? a no i jeszcze nie mamy dojazdu do garazu wiec samochód stoi u sasiada.... Kach jakby co nie bedziesz sama podczas porannego odśniezania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonjour! a mnie snie snil zespol, ktory gral irlandzki hip-hop z charytatywnym tlem.... ponoc nie zli byli hihihii :D nalogi na tle romantycznym? hmm ciekawe... a moge sie robic na innym tle, bo romantyzm to raczej nie ja... :P Donia -> mnie tchu brakowalo jak ostatnio w saunie bylo 130... wiec albo za goraco jak dla Ciebie lub po prostu nie jestes stworzona do sauny, wiec lepiej nie ryzykuj... no chyba, ze to byla parowa, ja tam wytrzymuje kilka minut i uciekam, bo wlasnie oddychac sie nie da... Gawron -> hehehe rozsypac snieg z zamrazalki... hmm a moze ja sie zamroze troche sniegu? latem bedzie jak znalaz :D Kach -> znalazlas samochod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello ;) Nałogi mózgowe na tle romantycznym to ja mam na 100% :) U mnie też spadł śnieg i wieje. Do tej pory byla taka późna jesień i wczoraj jak sypnęło, poczułam się jakby nagle były święta :D Cynamonek - no to nieźle Cię zakręciło, skoro już Ci się zlot śnił :) Dermika - ja też na początku w saunie nie mogłam normalnie oddychać, ale nie wiem czy to była sucha czy parowa, takie kamyki były i się je wodą polewało. Z czasem się przyzwyczaiłam, pamiętam, że lepiej było siedzieć na niskiej ławeczce, bo im wyżej tym powietrze było gorętsze i bardziej suche. Gio - zapomniałam wczoraj napisać, że Pati jest prawie nie do poznania, jakie loki :D Gawron, Kachni, Tygrysek -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No własnie ja tak próbowałam w sumie dwa razy byc no ale sie nie udalo.. nie dowiadywałam sie szczegółów jaka tem itp ale wszyscy byli zadziwieni czemu nie dam rady.. no nic moze spróbuje raz jeszcze przy okazjii a jak nie to dam sobie spokój z tym ;) miłego dnia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na łbie guza jak Giewont! Kot zrzucił mi lampkę nocną (solidną, oj solidną!) i tym samym wyrwał ze snu o Boliwii! Ale jakże boleśnie! A potem użarł w głowę ( co on z tymi głowami?!) woskowego Buddę i Budda (ten od obfitości) ma teraz krzywy uśmieszek, wygląda nieco ironicznie! Ciekawe, czy Kachni odnalazła swój samochód, bo ja przed chwilą wyjrzałam przez okno i niestety nie zauważyłam samochodu:( Wiem, że parkowałam pod różami, ale obecności róż również nie stwierdziłam.... Tygrysku! No pewno, że może być inne tło, już mówiłam: reumatyczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Widzę długie piękne posty i świetną dyskusję.. aa .. a ja jeszcze nie przeczytałam :o ;) Odpowiem tylko na to, co zdążyłam przeczytać.. (malutko): Saszka hehe bo ja taka uczuciowa jestem.. hehe a tak na serio, to ja myślę, że tych wyznań więcej było :) (i będzie :P ). A za co? Za Ciebie i Twoje posty :) Tygrysek no no zakupy z przyjacielem - fajna sprawa :D Kachni ja też nie przepadam za kotami ( :P ). Kiedyś musiałam! jakiegoś wziąć w ręce.. i ten jego \"brak kręgosłupa\" mnie nie zachwycił :) i chyba bardziej zniechęcił ;) A teraz przypomniało mi się, że kiedyś jeden wparował mi do domu i prosto do mojego pokoju! kiedy otworzyłam drzwi od domu, żeby wyjść ..łee :) Ale dodam, że np. obcych psów też nie lubię głaskać, dopiero jak się blliżej (i dłużej) zapoznamy :) A psów kiedyś się bałam, po tym, jak mnie jeden ugryzł w dzieciństwie. Cynamon duże gadające zwierze haha doobre ;) hmm coś w tym jest :P \"Ech, jak ja bym poszla do kina, zaczytala sie w jakiejs ksiazce...\" echh :) Wiesz, ja chętnie podzieliłabym się z Tobą tymi Wigiliami :) Nie wiem, co dalej jeszcze dziewczyny pisały, ale to co doczytałam, to mają rację: rób. Niech Twój Jasiek zobaczy, co stracił :) Na pewno pokocha takie święta :) Idź na pasterkę choćby po to, żeby usłyszeć i może porozmawiać po polsku :D A drukuj sobie :) Zrób sobie taką galerię na ścianie np. przy komputerze i od razu będziesz mieć pełen obraz przy czytaniu połózka :D hihi Łosz matko.. zaznaczyłam to, co do tej linijki napisałam, żeby skopiować w razie czego, a kliknęłam nie to co trzeba.. i mi wszystko zniknęło! na szczęście nad kopiuj wklej było też cofnij :) Dermika heh niezła \"wymówka\", żeby nie odwiedzać teściowej ;) :P (przepraszam- dla Was to nie było przyjemne) Ja kiedyś miałam duzo chomików i nie wie, czy to nie one spowodowały u mnie alergię. Mam ją na psy (haha) i może na koty, ale ponieważ nie obcowałam z nimi, więc przy testach nie były brane pod uwagę ;) Gawron ;) A propo uwarunkowań rodzinnych: Mało tego, ważne też jest co rodzice mówią do dzieci i jak je określają, nazywają..itp.. Takie informacje z różnych stron w dobrym momencie do mnie docierają właśnie teraz, kiedy wychowuję mojego szkrabka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHyba wczoraj porozsyłałam trochę tych fluidów, bo dziś taka oklapła jestem! Ale co jak co wymi potraficie poprawić humor, kot, budda, zima- ekstra miks! Ja dziś nie szukałam samochodu w taką pogodę z założenia nie jeżdżę, za bardzo mnie to stresuje, wczoraj wiecczorem byla szklanka na drogach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj jeździłam, i owszem, do elektryka, bo moje kochane dziecko pozyczyło w niedzielę auto i oddało ze słowami: mamoooo, ledwo dojechałem, wycieraczki nie chodzą... pewnie rano nie odlepił piór od szyby i wywaliło, całe szczęście tylko bezpieczniki a nie silniczek... ale do elektryka trzeba było dojechac, żeby to stwierdził... a jak wziął auto dwa tygodnie temu, to potem w poniedziałek postawiłam w warsztacie, żeby mi wycięli z wydechu rozsypany katalizator, bo na nowy nie ma kasy... małe dzieci, mały kłopot :P Jest bielusieńko i śliczniusieńko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli chodzi o to, ze po zlocie niektórzy mi się mieli już nie mylic, to jest na to chyba tylko jedna rada :D Ka :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×