Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

czy któraś ma w wersji komputerowej;-) najnowszą książkę o Harrym Potterze? Kiedyś któraś z Was mi podesłała tą ostatnią. Jakby co, to się mailowo polecam:-D

właśnie sobie przypomniałam, że kiedyś od którejś z Was miałam książkę nową o Harrym Potterze, jeszcze przed ukazaniem sie jej. oczywiście wordzie. Może macie tą nową, która ma niedługo wyjść?

Dzień dobry :D Oczywiście wczoraj pokopałam przy wpisie i dlatego wyszło, że Saszka jest na zdjęciach Rokity...ja już nic nie będę mówić :P oczywiście chodziło mi o zdjęcia Rokity z jej mężczyzną i już chyba wszystko jasne. Co do włosów Tygryskowych :P ja już od jakiegoś czasu mogę moje związać i właśnie planuję wizytę u fryzjera, kolor nowy też by się przydał.

Miś - bardzo się cieszę że ci się podoba :) Pamiętaj też, że masz dobre myśli i fluidy za każdym razem jak robimy soczek - to jako dowody wdzięczności :) A jeszcze do porządku na biurku - ja też jestem osobą bardzo poukładaną - w końcu zarządzam tu projektami, ale jakoś często nie mam czasu zająć się biurkiem- i tak zrobłłam generalne porządki na nowy rok i jeszcze nie jest tak źle jak w grudniu :)

uwielbiam dyzur w pracy :D jestem wyspana, napromieniowana sloncem, zjadlam spokojnie sniadanko, pospacerowalam dluzej z Dzekim... a na deser wieczor z Nina :D Zycie jest cudowne!!! :D co do wlosow, mam je mocno wycieniowane, wiec ciezko wszystkie w kitke zlapac, do tego sa ciezkie i sie wymykaja :P oczywiscie, ze obetne!! ale to za jakies dwa miesiace, zeby zmiana byla bardziej drastyczna ;) Ghana -> moze podrzucisz mi jakis pomysl na sok? co jeszcze do marchewki moge dodac? Gruby Mis -> zetne, utne a jakze!! Rokita -> zdjec nie bedzie, bo kitka jest marna, generalnie fryzure mam teraz fatalna :P a kucyk to jest tylko na treningi, zeby mi sie mokre wlosy do karku nie kleily :P Szam -> ja mam ksiazke o HP ale w domu... o ile nie zapomne to wieczorem podesle :) a co do obiadku, to mam nadzieje, ze cos sie uda wymyslec... hehehe to ze mnie az taki dzieciak, ze sie do wspolnych obiadkow w wiekszym gronie nie nadaje? ;)

Tygrysek - hahaha siarę byś Szamce zrobiła przy obiedzie :) hahahah żartuję :D jadłam z Tobą parę razy i było OK :D Jakbym się chciała z Wami spotkać, razem i z każdym osobno :P ucałuj Ninkę. Szam - a nie poczekasz na polskie tłumaczenie oficjalne HP?, premiera 26 stycznia, ja tam czekam :D

Sam, ja mam , zaraz poszukam :)

Tygruniu, zapewniam Cię, że wiem o czym mówię:-D coś wymyślę mam nadzieję. za przesłanie mi ww. książki z góry dziękuję:-) mam co prawda zamiar kiedyś je kupić. tzn. wszystkie części, ale poczekam aż będą tańsze Air, jaką siarę:-p ja też jadałam z Tygryskiem i raczej nie chodzi mi o to, że się nie nadaje na grupowe jedzenie:-p co raczej, że towarzystwa z tego nie będzie. my raczej o pracy gadamy, ot co...a czekać mi się nie chce, skoro na razie nie kupię nie wiem czemu ale od razu mi się przypomniało, jak ktoś z diabłów obcą babę na ulicy zaczepił pytając czy jest szamanką z diabłów;-) saszka, dziękuję bardzo

ale fajnie macie z Niną! zazdroszcze!! Tygrysek - będę robić próby z marchewką i melonem -opowiem :)

na razie najbardziej mi smakuje marchewka+pomarancza, bo jest takie orzezwiajace... probowalam tez banana, truskawek, jablka... i chce zaeksperymentowac z selerem ale z checia skorzystam z Waszych pomyslow :)

Zasapany i zaspany Cynamon mowi dzien dobry:) He, to juz popoludnie, wiec Czesc:)

wlasnie bylam na obiadku, a ze zadna z kolezanek nie chciala isc to wybralam sie sama i dobrze, bo siedzialam przy stole (w takim osobnym \"pokoju\") z 4 przystojnymi grafikami :D jesc sie przy nich nie dalo, bo swirowali i wariowali okrutnie ;) zeby nie bylo watpliwosci to ja ich znam, sporo osob \"z zewnatrz\" przychodzi do nas cos zjesc ale w tak sympatycznej i wesolej atmosferze to juz dawno nie jadlam :D za to za jakies 4h bede pila piwko w rownie wspanialym towarzystwie i nastroju :D

Air=> Może to ja taka niekumata? :D;) Szkoda, że Saszki tam nie ma... :) A zdjecia Rokity z mężem...pisałam jej :)...Mam nadzieję, że my też z moim tak będziemy za jakiś czas :) Szam=> wiem (a w zasadzie domyślam się), że przy trojce trudno znaleźć czas na przeczytnie. Mogę cię pocieszyć na dwa sposoby : - jak juz zaczniesz \"Języm niemowląt\", to szybko się to potem czyta - skoro nie możesz się zabrać za te poradniki, to myślę, ze ci tak na prawdę nie są potrzebne :D:D Inaczej przeczytałabyć nawet nocą przy opadających powiekach :D:D;) Pewnie dlatego \"Język dwulatka\" idzi mi jak po grudzie...nie mamy (odpukać!!) jak na razie z Jasiem problemów \"dwulatkowych\", które by nas przerastały :D Majorek=> Zimowe szlaleństwo w Łodzi super :) Widzę, ze mamy taką samą pogodę i ilość śniegu :) Ale to nic dziwnego, w końcu to blisko, tak jak do Wwy Mikołaj jak prawdziwy :). A ząbki rzeczywiście śliczne :) Tez mamy 16 od dawna i czekamy na piątki :) Szam=> nie mogę (albo nie potrafię) obejrzeć zdjęć twoich dzieci Mam twó profil, ale albumy są puste (?) Czy ja nie umiem tego otworzyć? :O Co do Harrego, to dla fanów (ja nim nie jestem, a dostałam na maila) - http://www.inbook.pl/a/kampanie/aa/show/id/91/lkst/93840/index.html

Gosikka - nie nie, zdecydowanie to ja namieszałam :) Saszki na 100% nie ma na tych zdjęciach :D Ja jestem fanem HP i jak tylko nadejdzie 26 stycznia to na pewno kupię, tylko ja akurat 26 stycznia rano wyjeżdżam do Czech, mam nadzieję, że uda mi się go nabyć gdzieś po drodze :P Tygrysek - ale się w końcu najadłaś przy świrach czy nie? :D Cynamonek - :D

Pozdrawiam z sekretariatu oczywiscie, z moim szczesciem, znow jest \"goraco\"... Air -> najadlam sie i to po czubki uszu jakoże raczyli zaserwowac cos normalnego dla wegetarian tj makaron zapiekany z warzywami... z reguly nie ma nic albo jakies smazone placki, ktore sypia cukrem (nie lubie!!) wiec musze sie zadowolic zupa albo warzywkiem... takze wpychalam sobie do mordki te pysznosci, zeby sie nie smiac z dowcipow grafikow :P a ze sa grafikami dowiedzialam sie z ich opowiesci: \"uspokoj sie, bo nie dlugo szefowa kupi nam bluzki z tekstem \"jestem grafikiem - nie jestem normalny\" i bedziemy musieli je przymusowo nosic... \" :D

dlaczego zawsze jest za malo czasu?? bylo cudownie :D ciagle mi malo! ja chce wieeeelki zlot :D a od Niny przekazuje gorace pozdrowienia

Tygrysek - DZIIIIĘKUUUUUUUUUJEEEEEMYYYYYYYY :D fajnie było? fajnie? Już wiem dlaczego tak mi się chciało dzisiaj spać. Na jodze się dowiedziałam, że to reakcja organizmu na mróz. Jak jest ciepła zima i przychodzi mróz to organizm reaguje jak u niedźwiedzi, chce iść spać :D

Jak zwykle jestem tu już od 7 rano - wiadomo Majka to ranny ptaszek;-) Gosikka, zobaczymy co będzie z tymi poradnikami, może faktycznie przeczytam??? Co do zdjęć, to jak w mailu pisałam, spróbuj wpisać adres wiadomo gdzie, ale bez imienia. Mnie się otwiera, ale pewnie mam już w kompie zapamiętane hasło. Nie wiem, jak Ci pomóc. NIE DOSTAłAM HARREGO! Proszę prześlijcie mi go!!! Jestem może nie fanką, ale bardzo lubię zarówno książki jak i filmy:-) pozdrawiam ciepło PS> dzięki temu profilowi nasza klasa, znalazłam znajomych z podwórka;-) taką super paczką byliśmy! Jednemu z nich nawet motor rozwaliłam:-D Gio, odezwij się czasem!!!! W końcu dzieci pożenione, to chyba masz trochę czasu!!

Wysłałam wczoraj, jeszcze raz dzisiaj - zobacz w spamie, bo u nas coś z IP nie tak...częśc poczty nie dochodzi :(

\"Na zewnątrz mgła...\" :) rano była jak mleko, teraz już się rozrzedziła. W pracy w połowie biura nie ma prądu, nie wiem jak to działa, ale wygląda tak: górne światło nie działa, telefon nie działa, na korytarzu światło nie działa, w kuchni prądu nie ma, za to działa komputer, faks, radio, kinkiet...hmmm nie wiem co to jest, ale ważne, że mam kontakt ze światem.

Bonjour!! brrrr, zimno!! chyba przesadzilismy z wietrzeniem pokoju... ;) Air -> bylo BARDZO FAJNIE :D chociaz kelnerzy nas olewali, ale co tam!! jak chcialysmy zaplacic to Pan nam powiedzial, ze dzis nie trzeba :P a jak chcialam odejsc to sie okazalo, ze jednak trzeba placic ;) Szam -> oj zapomnialam... o ktorej wychodzisz do pracy? dzisiaj bylam na Twoim przystanku po 7...

Tygruniu, ja o 6:50 byłam już w pracy:-D czy możesz przesłać dziewczynom linki do moich zdjęć: gosice i saszce, bo się im nie otwierają. Mnie się otwierają, więc nie wiem co mam zrobić DOSTAłAM HARREGO wielka buźka i podziękowania stokrotne

Dzień dobry :) Macham łapką i uciekam do obowiązków :) Odpiszę następnym razem :)

znaczy, Gio, stuknąć cię w łebek? profilaktycznie? albo w co inne? :D się staraj, nikt nie obiecywał, że będzie łatwo!

Bry:) Melduje ze tez nie dostalam Szamkowych zdjec:( Na wiecej nie mam czasu, lece do pracy, buzkaaaaaaaa

gio - mam nadzieje, ze zlapiesz wene... Tyrysek, nina- jakies zdjecia?? opwiesci?? co jest?!

spotkalam Szam na stolowce :D co prawda obie wlasnie wychodzilysmy i wpadlysmy na siebie w drzwiach, ale i tak fajnie :D a jutro juz zjemy obiadek razem :D

hehehe nie dosyć, że prądu nie ma to jeszcze coś się coś z ogrzewaniem schrzaniło...gazowy piec ma coś wspólnego z prądem? nie wiem czy to jest zbieg okoliczności, czy faktycznie piec jest jakoś prądowo programowany, jest 16,5 stopni idę wcześniej do domu, bo elektryk przyjdzie dopiero jutro, szkoda gadac :P

Gosikka Może i to wysprzątanie dałoby, dlatego w ogóle chciałam po swojemu, ale.. ja i tak nie zamierzam tu dłużej mieszkać niż tyle, ile jest to konieczne :o jak palec? :) To ten Mikołaj, o którym pisałam przed świętami :) Gosi jeszcze dolne kiełki rosną ;) Kasiek a myślałaś, ale od myślenia do działania jest dłuuga droga, zwłaszcza że ja się tej pracy obawiam ;) No i oprócz tego wszyskiteog pozostaje kwestia Małgosi.. (żłobek?) - każdy pretekst nie jest zły :) Tak chyba jestem już zmęczona \"tym wszystkim\" ;) Rokita :D taak to jest myśl, zobaczyć Tygryska w kitce ;) :P Szam aaa widziałam dzieciaczki (chociaż nie oglądałam jeszcze wszystkich zdjęć) :) Śliczne i podobne do siebie :) Ty uważaj z tym redem ;) I wcale nie jestem rannym ptaszkiem :) ja jestem nocny marek a raczej nocnamara :) :P Nie, nie pracuję, można powiedzieć, że od zawsze.. :o Ja wlaśnie przed świętami miałam takie dłuższe kilkugodzinne wypady z domu - sama :) heh Ładną niespodziankę zrobiliście Siostrze :) Tygrysek pisałam Ci już, że masz fajną, ciekawą stopkę? :) A może marchewka+jabłko+pomarańcza.. itp itd? :) Aaa jest jeden taki sklepowy pysznościowy soczek z kiwi, dynią.. hmm.. jeszcze ze dwa, trzy składniki były.. ale nie pamiętam.. heh (z Biedronki :) ) Cynamonek i jak z Jaśkiem i kiszońcami? :) Air najważniejsze, że.. komputer działa :D Znaczy się najważniejsze sprzęty są w odpowiednim gniazdku podłączone ;) hehe To tak w skrócie, papa Gosia znów nie spała a teraz marudzi :o

dyni mogę podrzucic, jakby kto chciał, mam w zamrażarce, i na balkonie, mogę wysłac, mailem np.