Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Gio, Mis -> wiem ale chce miec adres, wiec zaden problem jak dla mnie :)

Hej Diabelki:) Jak mi dobrze, mrrrrrrrrrr:) Wrocilam sobie z zakupow, nawachalam sie perfum, smierdze potwornie az mnie glowa boli, nawet Jasiek mnie pogonil:P pije sobie Tygryskowa herbatke:) slucham muzyki, pozapalalam moje czarodziejskie lampki i swiece i sobie odpoczywam:) I to jest ta chwila wlasnie, kiedy ma sie w sobie ten dziwny spokoj i harmonie, to jest to, to malutkie, ulotne szczescie...:) i ciiiiiiiii, nic juz wiecej bo ucieknie....... P.S. potem do Was wpadne i pogadam troche:)

No! Mam i ja czas dla siebie. D. na treningu, Julka padła wczesnie- jakaś marudna była dziś...a matka ma chwilkę dla siebie :) Tygrysku- jestem w środę w Warszawie!!! Znajdziesz dla mnie czas na spotkanie? ghana- cudne fotki! Jakie piekne kobiety u was w rodzinie! Ty lasencjo :) AIR- ja uważam, że tobie nie grozi odchudzanie...NIGDY! Ja ostatnio mialam niezablokowany telefon, na liście telefonów na pierwszym miejscu pewnego Bardzo Ważnego Pana z firmy A...i dostał ode mnie 40 smsów. na szczęście pustych, bo przeciez Nokia zapamiętuje to, co się wklepało ostatnio....ale byłby wstyd! Facet do mnie zadzwonił i grzecznie poprosil, bym nie zasypywała go smsami, tylko przyjechała na spotkanie :) Ubawiłam się do łez. Cynamonku- no ja nie mogę! Ty bys już chciala zrzucić 10kg??!! Tyje się powoli i leniwie...i milo ;) a zrucac by się chciało w 2 tygodnie :) Skąd ja to znam....Ty to chociaz masz zacięcie, bo ja ŻADNEGO.... Szam- piekna taka Wigilia! A wiesz co mi się marzy...jako, że u mnie z rodzinnymi świetami to...szkoda gadac....to ja mam w głowie takie wymarzone Świeta....pisałam już o tym Tygryskowi.... Kojarzycie taki stary jak świat, co roku około Bożego Narodzenia puszczany teledysk zespołu WHAM- Last Christmas? Marzy mi się taki wyjazd ...z paczką przyjaciół, dziećmi...do domu w górach....razem ubieramy choinke...gotujemy potrawy na Wigilię...biesiadujemy do nocy....rozmawiamy do świtu.....i tak spędzamy wspólnie czas do Nowego Roku :) Ehhh......może kiedyś ?.....

Ufff babeczka z fitnessu juz ze mnie zerzygnowala chyba... powiedzialam jej grzecznie dzien dobry i poszlam pogadac z dziewczynami a ona sie przypiela do jakiejs innej dziewczyny i to ja trzymala za rece i gladzila! ciekawe swoja droga czy ona tak do wszystkich ma... jest mi cieplutko, bo wygrzalam sie na saunie :D za to w pokoju kolo 10 stopni :P j na dzien zakrecam kaloryfery (a w nocy tylko ciut-ciut odkrecam) i uchylam okno.... a ze zerwal sie wicher to okna otworzylo mi sie na osciez :P hyhy mam maxymalnie wywietrzone :D Cynamonku -> a orientujesz sie moze w perfumach z Bodu Shopu? ladne sa? Ninka -> dla Ciebie? zawsze! mialam isc co prawda na krav-mage z kolezanka ale przeniose to na przyszly tydzien :D w jakich godiznach mam dla Ciebie czas rezerwowac? to wieczora czy tez zdaze na ostatni trening? ;)

Tygrysku- ja powinnam dojechac do hotelu najpóxniej o 17.00, więc dopiero około 18-19.00 dotarłabym do centrum. Jeśli ci nie pasuje to wykombinujemy jakoś inaczej.... A ja znowu się jakoś fatalnie czuję...nie mam nawet minimalnej ochoty na ruch...jakiś marazm mnie dopadł.... Marnuje tylko czas na kanapie...ale to chyba ten nowy telewizor tak mnie wciągnął ;) Pisałam wam, że mąz zrobil nam prezent i kupił wymarzonego LCD z dużym ekranem? Ach....jak fajnie sobie tak zalegnąc na kanapie i obejrzec coś fajnego :)

Cześć diablice Szam=> ja się chyba powinnam przedstawić :) Wciągnięta przez Gio (żebyś wiedziała w razie czego, do kogo mieć pretensje ;):D ) chyba jakoś w wakacje (może przed...). Mama (no nie tak pełną gębą jak ty :) ) rówieśnika twojej \"środkowej\" pociechy - Jaś jest z 26.06 :) Od września znów pracuję, więc i czasu mniej (co ja ci będę opowiadać ;) ). Często cię dziewczyny wołały :) Airku=> a twój telefon nie ma opcji automatycznej blokady? Jeśli to nokia (a tak kojarzę), to powinna mieć :) Ja mam ustawione na 5 sek. Jeśli tyle telefon leży nieużywany, to klawiatura blokuje się sama. Pozdrawiam wszystkie

Tygrys 10 stopni???!!!! Brrrrr!!! Ja jestem mega zmarźluch! dzis grzalam non stop i nadal było mi zimno....

Saszko plotkujaca małolata to osoba, która ubublicznia wiadomość o śmierci drugiej osoby, bez 100% pewności tego faktu. Na temat krwi sie nie wypowiadałam :P Drobne sprostowanie. Pozdrawiam.

:D :) :D Tygrysek - ale przyznaj, że trochę Ci przykro, że Cię pani już nie adoruje :P hahaha Cynamonek - znam te chwile :D są niezastąpione, ciesz się nimi jak najczęściej :) Ninka - niech się spełni Twoja przepowiednia, bo ja się nie nadaję na odchudzanie, mam bardzo słabą wolę :P Gosikka - tak, mam Nokię, ale nie kojarzę takiej funkcji, pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego, za to mojej mamie ciągle :P ciągle dostaję od niej takie dziwne smsy :D

Heeej :) Taa zimno, mróz.. itp :) Wiecie co, wkurzyłam się na pogodę, jakiśczas przed świętami zapowiadali ociepleni na ęta.. heh.. Potem uż nie oglądałam pogody, ale.. zrobiło się jednak mroźno, w samą Wigilię było zdaje się z 7 na minusie.. I co? Za cholerę ten durny śnieg nie chciał spaść.. no to po co ten mróz pytam się ;)) Biało od śniegu zrobiło się dopiero w sylwestra ;))W związku z czym w pierwszym dniu nowego roku Kluska ja też jeszcze nie doczytałam, ale dla Ciebie, bo pewnie dobrze zrobiłaś. Widzę, że już nie tylko pomarańczki nas napadają.. ;) Nina nie ma za co wieszać psów, ja tam nic takiego strasznego nie zauważyłam w Twoim poście ;) Mój Anioł specjalnie wpisał sobie chyba zerowy kontakt - żeby był pierwszy na liście i nie dzwonił po ludziach jakby co :) Kojarzę teledysk - taak fajnie to wygląda :) Piękne marzenie :) życzę zrealizowania. Air hehe ;) prawie nieźle, ten sweterek nawet tak nie raził, może to troszkę po uczniacku wyglądało :) na dole miałam spodnie bojówki i ta sukienka trochę wyglądała jak tunika długa ;) Czułam się dobrze za to, bo jakoś tak naszła mnie lubośc do tej suknienki, a trochę już wiekowa jest ;) Niezła akcja z tymi smsami :) ale że aż tak dużo :) Cynamonek no ale Ty faktycznie ćwiczysz jak głupia ;) (to tak pozytywnie i cytując Ciebie :) :P ), bo to nie chodzi, żeby długo, ale tyle ile trzeba, a np. krócej a częściej. Słyszałam akurat o brzuszkach to, że lepiej np. 3 razy dziennie po 20 (bo wicej i tak już nie dje efektu), zamiast 60 naraz itd :) Podejrzewam, że do innych też to ma zastosowanie. I zdaje się, że Tyrysek też o tym pisała. Skoro jesteś mniej galaretowana, to znaczy, że coś ruszyło :) No i nie wiem, czy wiesz, ale mięśnie więcej ważą od tłuszczu, no ale wygląd zupełnie inny prawda ;) Aachh jaki relaks :) Kach Tobie również wszystkiego naj :) Saszka Szam a czy Ty dostajesz ode mnie jakieś maile? Gdy czasami coś wysyłam, to i do Ciebie idzie, ale nie wiem, czy dochodzi :) No i ja tez chciałabym zobaczyć Twoją słodką trójeczkę :) No i wiesz, że Majeczka nie dość, że imię blisko bardzo, to i jeszcze z datą urodzenia podobnie :) (do mnie) Dużo zdrówka :) Giovi hello ;)) Taak śniegu za mało :) Gruby miś :D Ghana życzę cały rok takiego kończenia pracy :) Zdjęć jeszcze nie widziałam :P Tygrys a po cholerę Ty jeszcze to okno uchylasz???? (brrr) - zresztą wtedy bardziej dają czadu kaloryfery :P Ja też mam tak \"ciepło\" tutaj, (a nawet mniej), gdy np. wracamy po całym dniu nieobecności.. :o A ja bardzo ciepłolubna jestem :) Zdaje się, że mi po świętach brzuch został... :o łeee a jakoś pamięci na brzuszki nie mam.. ;) ;) Pozdrawiam

No, czas na relaks z komputerem:P Musialam ogarnac co nieco gniazdo, bo mamy gosci jutro, a jeden to szczegolny, malutki:) w zwiazku z tym musialam sie na zakupy wybrac, zreszta, kazdy powod dobry:P No i dokladam kolejna zdobycz dla MOJEJ dzidzi, ktora ma miejsce w szafie na swoje ubranka:) Grunt to byc dobrze przygotowanym, prawda?:) Jasiek sie obruszyl kiedy do Niego z siatami przylazlam, ze niepotrzebnie sie w chomika bawie, bo przeciez nie chce dzieci. Nie skomentowalam, zostawilam Mu przed monitorem broszure sklepu jubilerskiego, z notatka\' chcesz dziecko, spojrz na strone nr5\' :P Ile razy mozna powtarzac, dzieci, owszem, ale po slubie:P Ninka, ale cudne swiateczne marzenie, podoba mi sie:) Moje przyjaznie sie gdzies w swiecie pogubily, dasze drogi poplatane, czasem tak daleko do siebie choc tak blisko... Zostala garstka, smiem twierdzic, ze juz nie grozne nam kilometry. Wciaz jednak samotnie mi tu, w moim miejscu na ziemi, i internet, setki darmowych minut, tanie bilety lotnicze,... wszystko, co oferuje dzisiejsza technika czasem tak poprostu nie zastapia obecnosci, bliskosci... Ghana, dziekuje za zdjecia Majorku, na wlasnie, po co ten mroz skoro nie ma sniegu? i ja sie pytam:) dzis zmarzlam, choc +2 i sniegu nic a nic Tygrys, nie mam pojecia niestety o kosmetykach z body shopu, nie probowalam jeszcze. I bardzo chetnie skorzystam z Twojej \'dietowej\' pomocy:) pomysle i wysle maila. Airku- cierpliwosc to cnota z ktora mam duuzy problem:P taka to ze mnie paskuda, ze wszystko bym chciala na raz bo slomiany zapal niestety, oj niestety... Wskakuje do wanny z Ally McBeal:P bo sie za bardzo porozciagalam dwa dni temu i miesnie wciaz bola. Night nigt, sleep tight:P:)

Hello wszem i wobec:-D Tygruniu, na razie to staram się byc w pracy jak najwcześniej, żeby wyjść po 7 godzinach i szybko do dzieci. jak już pójdę do pracy na zewnątrz, to się to pewnie zmieni i kto wie??? Ninka, ja miałam takie niespecjalne wspomnienia z Wigilii, nerwowość i takie tam. Ponieważ mój mąż miał jeszcze gorsze (patologia nie wybiera), więc naszym, a zwłaszcza moim marzeniem było urządzanie super rodzinnej Wigilii. I już od paru lat udaje się nam to z powodzeniem. nie wiem jak będzie w przyszłym roku z miejscami przy stole, chyba będzie trzeba stół dokupić;-) Co do Twojego marzenia...marzenia się spełniają. wiem coś o tym. Zwłaszcza jeśli się czegoś bardzo mocno pragnie. My nie mieliśmy praktycznie szansy na kupno fajnego mieszkania. a ja sobie przez parę lat tak po cichu marzyłam, meblowałam i takie tam. I co? Spełniło się. Nie dość że mieszkanie duże (140m), to jeszcze oryginalne, na poddaszu, z klimatem. Takie zen;-) W sam raz dla nas. Od jakiegoś czasu zaczęłam marzyć od domu. Już dokładnie go umeblowałam:-) A mój wcześniej sceptyczny mąż powiedział ostatnio znajomemu a propos tego \"wymarzonego domu\", że już nawet on wierzy. Bo skoro wymarzyłam mieszkanie, to dlaczego by nie dom???:-D A zresztą po ostatnim porodzie, który był naprawdę mistyczny, zaczęłam wierzyć w cuda! i już nie mówię, że cudów nie ma. Bo są... Witam, Gosikka:-) Miło poznać. Na temat braku czasu wiem coś doskonale. Zwłaszcza czasu dla siebie. Bo nawet jak już położe młodszą dwójkę, to zostaje jeszcze Zuzia:-D Majorek, Ty mi chyba maile wysyłasz na stary adres. Mój zresztą od 2 lat nowy to au_dela@wp.pl\":-) postaram się przesłać Tobie zdjęcia mojej trójki... Dobra, lecę teraz na stronę naszej klasy. Znalazłam tam wczoraj przyjaciela czasów młodości;-) Miłego dnia Dziewczyny!!!

czesc Dziewczeta :) temperatura odczuwalna (ponoc) -25 i rzeczywiscie jest zimno, jakoże ja - Tygrys czapke wciagnelam nawet ;) po wczorajszych cwiczeniach na posladki i uda, wyraznie czuje, ze posiadam tyleczek :P Air -> przyznaje sie ;) Cynamonek -> z Ally do wanny? w sumie ona chuda jest to sie razem bez problemu zmiescicie... ;) ech a ja uwielbiam body shop, tylko czemu te ich produkty takie drogie sa?? :P Majorek -> oj nie... spokojnie mozna robic wiecej niz 20 brzuszkow.. 20 to prawie nic jest... ale rzeczywiscie czesciej - lepiej niz dluzej... pewnie, ze uchylam okno... inaczej robi sie duszno i od razu zaczyna mnie bolec glowa.. a kolryfery zakrecam na dzien, wiec nie moga dawac czadu :P Nina -> 19? hmm to chyba nawet dam rade isc na ta krav-mage bo zajecia koncza sie o 18:30 czy 19 a sa w Centrum :) ja nie lubie jak jest za goraco ale zimna tez nie lubie, wiec podkrecilam kaloryfer, zamknelam okno i szybko zrobilo sie akuratnie :) Szam -> alez optymistyczny jest Twoj post :) az mi sie cieplej i lepiej na srecu i duszy zrobilo :)

Nina - ja ostatnio wymarzyłam sobe święa tam w Beskidach - gdzie byłam w listopadzie!! Że można by było wziąć moją rodzinę, anioła i szwagra i pojechać - wziąć ze sobąpotrawy wigilijne, a później długie wieczory rozmowy i ciepła rodinna atmosfera! Śnieg, góry - może narty - ekstra! I mnie się wydaje, że to jest do zrealizowania - możmy nawet wszystkie zwierzęta wziąć ze sobą :) Szam - ja zaczynam marzyć o działce - i to nase pstanowienie na nowy rok - na dom nas nie stać ale można już kupić działkę... Nina, Tygrysek - ale wam fajnie, że się spotkacie... jednak dobrze jest zostać na noc w warszawie - łatwiej się spotkać... Cynamonek - i jak - oglądnął katalog?? myślisz, że zrozumiał?? W weekend planujemy przemeblowanie - na 30 m to jest wyczyn!! I odmaluje sobie zieloną ścianę, bo już się zabrudziła - i zrobię wam zdjęcia :) ale fajnie z tym aparatem:)

Hello :D U mnie też mroźno i wietrznie, a do tego słoneczko :) Dziewczyny, jeżeli jest duży mróz to na 100% śniegu nie będzie, śnieg jest tak koło 0. Mój szef dzisiaj jedzie na urlop i przez trzy tygodnie będę sama na gospodarstwie, z jednej strony się cieszę, ale z drugiej cała odpowiedzialność i decyzyjność spoczywa na mnie, a tego nie lubię za bardzo :P ale za to jak on wróci to ja sobie jadę na nartki i już żyję tą myślą. Wczoraj mama kupiła Galę z filmem DVD \"Bridget Jones\" i od razu sobie włączyłyśmy...a jak zobaczyłyśmy, że oni się tam prawie z alkoholem nie rozstają, to sobie też zrobiłyśmy drinki, świeczki zapaliłyśmy i było cudnie :D Szam - bo podobno chcieć to móc :)

Hej :) U mnie za oknem -6, słońce świeci, ale wieje tak mocno, że odczuwalna temperatura jest o niebo niższa...brrrrr!!!! Julka spała dziś do 9.30! Niania się śmieje, że chyba daliśmy jej popalić w Sylwestra, bo teraz odsypia ;) Niech się przyzwyczaja do imprez, bo 31.01 mój D. kończy 30 lat i robimy w weekend kolejną impreze roku :) Będzie kolejna fajna ekipa, niestety głośna, więc Julka musi już dziś się przygotować na tańce, śmiechy i głupawki :) To ta ekipa, którą wam nie raz opisywałam, w której jest zwariowany kumpel-aktor. Z nim są takie jaja, że normalnie można czasem paść pod stół ze śmiechu- ja już to przerabiałam ;) Dopiero po 10.00 dotarłam z młodą do niani, tam wpadła w wir psów i kotów, pomachała mi łapka i miała w oczach : \"matka, idź już, bo ja nie mam czasu, tu tyle się dzieje ;)!\" A ja walcze z papierami, wszystko już porozliczałam, wieczorem powysyłam i mam WEEKEND! Jade tylko jeszcze do krawcowych zawieźć spodnie do skrócenia, wczoraj w szmateksie kupiłam fajowe dżinsy, ale za długie, i mam dwie pary spodni w szafie z zepsutymi zamkami- czas to naprawić. Tygruniu- to w takim razie spokojnie idź sobie na trening, ja dojade na 19.00 do centrum, upchnę autko w podobnej okolicy co ostatnio i pójdziemy w świat :) AIR- fajnie jest bez szefa! Teraz masz berło do rządzenia, ciszę za plecami, diabły w monitorze.... fajnie :) Lubię twoje opisy spędzanych wieczorów...z mamą, przy szklaneczce czegoś mocniejszego...z babskim filmem.... :) Pozdów mamę od Niny i Julki krejzolki! Podeślę wam kilka fotek mojej wariatki ;) Zamówiłam sobie na allegro za 10 zł (!) \"Język dwulatka\"- czas się kształcić ;)

Hello, Pyziak! Ty sobie tutaj poligon doświadczalny robisz czy co?

cholerka! zapomialam, ze w srode mam dyzur, wiec na zaden trening nie pojde, bo siedze w pracy do 18:30... za to pojde w objecia Niny :D a przy okazji Ninko, chcesz moze isc do kina? bo wygralam bilety, bylam przekonana, ze na czwartek ale okazalo sie, ze na srode :P takze mam do oddania w dobre rece zaproszenia na pokaz filmu \"Elizabeth: Zloty Wiek\" :D

Czy Wy wiecie, że dzisiaj jest piątek? hahaha ja sobie właśnie uświadomiłam, rozbita jestem strasznie po tych wolnych dniach po świętach i Nowym Roku, normalnie mój organizm nie wie jaki jest dzień tygodnia i będzie jutro zdziwiony, że znowu wolne :P a mój kot chyba przeżył w Sylwestra szok, był sam w domu, ale w Nowy Rok zachowywał się normalnie, cały dzień spał, bo pewnie całą noc nasluchiwał fajerwerków, za to w środę był dziwny, taki wystraszony, a do tego patrzył na nas z takim żalem, a jak chciałam go dotknąć to gryzł, wczoraj już wrócił do normalności :) Co by Wam tu jeszcze? fajnie jest w pracy bez szefa :P

Czesc:) Moj chlop zwariowal na punkcie playstation, przeszlam sie kolo Niego niemalze nago, w nowej bieliznie i NIC!!!! Coz, kazda fascynacja kiedys musi minac:P przeczekam i te:P Airku, no piatek, my w poniedzialek wracamy do pracy, jak to zrobimy, nie mam zielonego pojecia, tylki do sofy zupelnie nam przyrosly:P Tygrys, ja bym z checia poszla do polskiego kina:) I nie mow ze tak zimno, cos mi sie wierzyc nie chce;) Aha, chyba sie wybiore do tego body shopu skoro tak chwalisz:) Ghana, pewnie, ze zrozumial, ale udaje glupka:P Pyziak mi sie kojarzy z ksiazkami Musierowicz:) swoja droga, zamowilam pare polskich ksiazek(w tym Musierowicz rowniez hihi) z polskiej ksiegarni w Anglii i przesylka idzie juz 3 tyg, a moze nie idzie?

Cynamonku, przepraszam jesli Tobie do smiechu nie jest, ale strasznie mnie rozbawil, ze Ty prawie nago kolo Jasia chodzisz a on nic... hihihihi :D Mnie tez Pyziak kojarzy sie z Musierowiczowa :)

Cynamonku -> hihihi wyobrazilam to sobie... :D przepraszam, ze sie smieje ale mnie rozbawila taka wizja, Ty zwiewna sexowna a on zapatrzony w gre ;)

Tygrys, smiej sie smiej:) Gdybym ja byla zwiewna i seksowna to nie wolalbym On swojej zabawki, oj nie:P

:D ładnie sobie rozmawiacie! ninko, język dwulatka ma trochę mylący tytuł, bo to bardziej o relacjach z dzieckiem w drugim roku życia ;) a więc całkiem na czasie dla Was :) też tak mam, że wolę robić zdjęcia trollętom, niż sama dać się zdjąć :p trzymajcie się od misia zdala, spotkał katar katarzynę :( A- PSIK! niestety opcja pod pierzynę... nie wchodzi w grę, a grdziel boooooooli :o i a-psik! aż się macieńki wystraszył! matka hałasuje nosem A-PSIK! głośniej niż petardy noworoczne!

Cynamonek - a to tam taka długa przerwa świąteczna, czy Wy mieliście urlop? To znaczy, że bardzo fajne jest to playstation :D nie martw się, jak sama zauważyłaś, każda fascynacja kiedyś mija :P

Hej ;) Mroźno.. w domu czuję świeże powietrze.. znaczy, że wieje.. przy oknach taki jakiś niewidzialny chłód się rozpościera.. ;)) Zaraz Paweł z pracy wychodzi, a ja nie mam obiadu... od dwóch godzin usiłuję Gosię uśpić - nie dam za wygraną, musi wiedzieć, że jestem konsenwentna i spać trzeba. Jej obiad też stoi od dwóch godzin - wybrała sen przed obiadem. (buhaha) Odechciało mi się nią zajmować w ogóle.. :o Cynamonek i jak malutki gość? :) Widzę, że przymierzasz się już do dzidziusia ;) Brawo dla Ciebie :) !! aprawdę nieźle to zagrałaś :) A on i tak się nie przyzna, że zrozumiał tylko zacznie kombinować (mam nadzieję;) ) Trzymaj się tam daleko i życzę Ci znalezienia tej bliskości nie tylko od Johna :) Ja myślę, że on zauważył Cię, rzucił okiem, ale że był zajęty, więc nie zareagował ;) świadomość nie miała możliwości zanotować :) Szam dzięki za aktualny adres - już Ci parę starych maili tam przesłałam :) Och tak własnie trzeba marzyć :D Muszę też tak podejść do mieszkania :) o którym marzę :) i bardziej w to uwierzyć:) My tu też znamy naszą klasę ;) Tygrysek czapkę nawet wciągnęłaś? :)) To może to było 30 brzuszków ? Ghana oj fajnie z aparatem :D Air to niech najpierw popada, gdy jest te koło zera ,a potem mróz to może trzymać :) Oj piękne takie wieczory z mamą .. :) No ja też jakoś tych dni tygodnia nie czuję teraz :) Ninka my dzisiaj też tak długo spałyśmy, z mniej więcej godzinną przerwą po 7 na mleczko ;) Ja mam elektroniczną wersję dwulatka i.. do tej pory nie przeczytałam.. :o papa

Ale zimno :O...nie lubię tak :O:P Ok 0 wystarczy jak dla mnie :) Szam=> domek? :) Spełnia się, zwłaszcza jak się bardzo chce. Życzę ci tego :) Hi, hi, twoje zen-mieszkanko na tyle metrów ile nasz przyszły dom (fundament już jest). Jesli nie masz nic przeciwko, to poproszę zdjęcie twoich cudeniek siago8@wp.pl Odwdzięczę się Jaśkiem :) Ghana=> Koniecznie kupcie! Dalej już samo poleci ;):D A jeśli stracicie zapał zawsze możecie sprzedać i na pewno nie stracicie :) I z doświadczenia radzę szukać już dziś w okolicy, o której myślicie. Nam to (znalezienie wymarzonej działki) zajęło przeszło rok, a to nie Kraków :) Nina=> ja mam \"Język dwulatka\" i nawet zaczęłam czytać. \"Język niemowląt\" pzreczytałam , jak mały miał 3 tygodnie i zaczął nam trochę szaleć. To było tak, jakby ktoś nam dał instrukcję obsługi do naszego dziecka :D. Choć byłam sceptyczna, gdy zaczęło działać od razu uwierzyłam. Myślę, że także dzięki temu Jasiek jest takim (jakby to głupio nie brzmiało) zrównoważonym dzieckiem. Liczę, że ta druga część pomoże nam uniknąć większości ataków histerii, jakie pewnie i tak się zaczną pojawiać (właściwie juz zaczynają....:D ) . No, zobaczymy.... Cynamonek=> jak ja się cieszę, że mój nie jest \"gierkowy\" :P A nie ma jakiś gierek o seksie dla dwojga ;):D To by mogła być taka gra wstępna ;):D Też, jak Tygrysek, słyszałam że Body shop ma fajne kosmetyki. Ja miałam od nich bibułki matujące i były super. Oj, jak ja dawno temu czytałam Musierowicz.... Misiu=> zdrówka! [soczek malinowy] Majorek=> elektronicznej, z mojego doświadczenia, nigdy się nie czyta :D:D:P

Ale pustki! Ale wiadomo-sobota, sprzątanie i takie tam... Ja ledwie zipie, nocke miałam okropną, Julka po 23.00 wylądowała u nas w łózku, bo spała bardzo niespokojnie, myślałam, że z nami będzie spała jak aniołek, ale gdzie tam! Całą noc się kręciła i rozkopywała, a matka musiała ja non stop okrywac ....Skutek jest taki, że wstałam w kiepskim humorze, kark mam obolały, sztywny..nie moge ruszac szyja...masakra! teraz gwiazda spi, ale jak wstanie to od razu wybywamy na spacer, od Wigilii nigdzie nie byliśmy, bo wszyscy chorzy, ale dziś musowo! Za oknem -5.... (jak w piosence HEY), słoneczko świeci....jakas zupa z wczoraj w lodowce jest, wiec obiadem sie nie przejmuje, wieczorem nagotuje gar barszczu czerwonego i zrobie paszteciki z kapustą i pieczarkami :) Wieczorem oglądamy \"Testosteron\" na Canal+, jeszcze tego nie widziałam, a zakochana jestem w sztuce, która u nas wystawiali ponad 3 lata i zawsze mieli komplet!!!! Gosikka- ty chyba pisałas o perfumach \"Euphoria\"? Ja je uwielbiam! Są świetne. Zikam cos poczytac. Pa

jakie znow sprzatanie? po co? ile mozna :P na latino dance bylam.. qrde oprocz tego, ze: - mylilam krok - ruszalam sie sztywna - czulam sie jak niezdara to bylo super :P ale stanowczo trudniej mi ida te wszystkie dancowego, sexownego formy niz step zwykly... ech ale co tam, nie poddam sie, bo zabawa jest pierwsza klasa :D

Ninka=> tak, dostałam od męża :) Ale to euphoria blossom, nowa wersja. Tej \"klasycznej\" nie znam :) Tygrysek=> E tam, na pweno nie było tak źle :)