Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

no właśnie, co z tą Waarszawą - spotkały sie i cisza???? ja w sobotę znikam na tydzień, do ciężkiej pracy :P umówiłam się z ludźmi pod tym adresem o 10 rano :) wróciłam właśnie od fryzjera, ale agent, o rany! ślepy i ma zeza, a do tego komunikacja międzyludzka jak z moimi ożyrokami z placu :) wariat aż miło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz: no właśnie, co z tą Waarszawą - spotkały sie i cisza???? ja w sobotę znikam na tydzień, do ciężkiej pracy umówiłam się z ludźmi pod tym adresem http://www.skikubinskahola.sk/web-kamery/ o 10 rano wróciłam właśnie od fryzjera, ale agent, o rany! ślepy i ma zeza, a do tego komunikacja międzyludzka jak z moimi ożyrokami z placu wariat aż miło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - to znaczy, że Cię pięknie ostrzygli? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakto nic? przeciaz napisalam i pozdrowilam! a zdjecia nie ma i nie bedzie! w koncu my sie juz regularnie widujemy, wiec po co na kazde spotkanie brac aparat?? jak Ninka wroci to pewnie ladnie Wam wszystko opowie ;) Majorek -> a jak wycisne sok z dyni i kiwi?? a stopka to oczywiscie z Tanca Wamiprow jest i spiewa to... Sara :D Saszka -> w sobote sie umowilas? moze nie bede juz spala to zerkne na Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, dnia nie umawiałam, tylko godzinę :p - a bo ja wiem w który dzień nam się uda byc pod kamerką punktualnie???? do tego jeszcze nie wyczaiłam, o której się zczytują. W Marillevie machaliśmy znajomym do kamerki, ale tam były na żywo. A serduszko z Tureckiej na śniegu na walentynki??? bo nie pamiętam, kogo prosiłam o zapisanie.... Szam, właśnie pooglądałam zdjęcia, te same linki otwarły mi się spokojnie na kompie w pracy - a na domowym kompie był komunikat, że foldery są puste. I pierwsze co mi się powiedziało to : ZAZDROSZCZĘ ogromnie zazdroszczę... (mnie nie wolno niemowlaków wąchac... :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta... zapach mojego niemowlaka w samo południe... rozkoszny :D czy mi tez ktoś może podesłać zdjęcia? proszę ładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam=> Dzięki 😘 Dzieciaki piękne i widać charakterki na twarzach :) Zwlaszcza Zuzi :D Jesli to ty \"bywasz\", to maluchy podobne do ciebie, zwłaszcza najstarsza :) A Tymek ma bluzkę z tej serii, co Jasiek czapkę (\"My Dad is stonger than your Dad\") :D:D Prześlę coś o moim jutro :) Tygrysku, również dziękuję za pomoc 😘 Majorek=> \"Nie dłużej niż konieczne\" , czyli ile? Może warto jednak posprzątać? :D Palec już ok - zarosło 😘:). Na mnie takie rzeczy goją się jak na psie :D Airek=> Bo to co działa jest podłączone do jednej fazy (nie pytaj co to :D) a te inne do drugiej. Pewnie ci fazę wywaliło. Saszka=> gdzieś miałam przepis na jakies ciasto dyniowe :) Poszukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio- nie przestawaj! wpadać i czytać:) i nic na siłę;) syndrom wypalenia....a ze zgliszczy feniks sie odrodzi:)👄 a moze łatwiej ci będzie pod starym łożkiem? ja tak kiedyś zrobiłam jak nie mogłam sie tu znaleźć i Tygrys mnie wywlókł skutecznie:) Saszka- pokaż włosy! migusiem! ;)i gdzie w końcu jedziesz? a może mnie podeślesz linki Szam bo u mnie też pisze,ze albumy są puste:( ściskam Podłóżko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) dobrze, ze juz piatek... jestem dostyc mocno zawalona praca, a jeszcze z rana dostalam jedna rzecz do koordynacji... mam nadzieje, ze to ogarne... a na obiad z Szam i tak pojde!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) jak weszłam do pracy to mi się płakać chciało :P hehehe jest 14,5 stopnia, dolinaaaaaaa!!!!! elektryk przyjdzie po 12 dopiero, dzwoniłam do gościa od pieca, spytałam czy awaria prądu mogła spowodować to że piec nie grzeje, no i potwierdził, mówi, że jak naprawią prąd to piec powinien ruszyć, mam nadzieję, jakoś muszę przeżyć jeszcze te kilka godzin w zimnie, jestem ciepło ubrana, przejeżdżałam koło rynku i się pocieszyłam, że tam sprzedawcy mają gorzej, bo zimniej i wiatr i w ogóle do dupy, ja już chcę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda, ja jak zwykle jestem od rana, ale byłam dość zajęta. m.in. odświeżaniem kontaktów od czasu podstawówki...jaja jak berety. w podstawówce nie dość, że byłam chuda, źle ubrana, to jeszcze nosiłam koszmarne bryle;-) a teraz do raportu: Majorek, nie wiedziałam, że nie pracujesz. Ja robię to od tak dawna, że nie wzięłam tego pod uwagę;-) Siostra była przeszczęśliwa, a dla mnie to najważniejsze, bo ją kocham bardzo! saszka, ja za dynią nie przepadam, choć mój mąż robi taką zupę-krem z dyni, aksamitną - rewelacja! Twój wpis o fryzjerze i agencie wydaje się dość zagadkowy, przyznaję, że nic z tego nie kumam:-o łysa wyszłaś czy co??? a co to są ożyroki???? no cóż, dzieci są miodzio, to fakt. Ale ja już zakończyłam działalność rozrodczą i wierzcie mi, że nie ma dnia, bym nie dziękowała Bogu, że już NIE JESTEM w ciąży:-p gruby misiu, ja chyba nie mam do Ciebie namiarów:-o Gosikka, ta charakterki to one mają, nie ma co;-) co to znaczy to \"bywasz\"? pewnie coś napisałam, a teraz nie wiem ło co chodzi...Bluzka jest super, kupiłam ją w H&M i dopiero w domu obaczyłam napis. tacie Tymka bardzo się spodobał:-D ciekawe dlaczego???;-) rokita, spróbuję przesłać jeszcze raz Tygruniu, to było spotkanie:-) na obiad to tak ok. 14 oki??? Air, podziwiam!! kiedyś jak mieszkałam w akademiku to prawie przez miesiąc tak miałyśmy w pokoju. siedziałam w rękawiczkach i kurtce...brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej - nie krzyczcie tak bardzo i niech mi ktoś przyniesie zimną colę! Kto wymyśla urządzanie urodzin w czwartek?!kto to widział!! A lane piwo palone bylo takie dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekazuje pozdorownie od Szam 🖐️ nasz szybki lunch zamienial sie w dlugie pogaduchy nad miska zupy :D takze biore sie teraz ze zdwojona energia do pracy, bo nie zamierzam robic nadgodzin w piatek... Air -> i jak, jest cieplej? Ghana -> w czwartek sie nie robi urodzin!!! skandal !! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jestem :D Był pan elektryk, pięć minut roboty i mam prąd i piec się włączył :D hurra!!! ale tak szybko się to nie nagrzeje, skoro spadło do 14,5 stopnia, po godzinie jest dopiero 15,5 stopnia, a wg kodeksu prcy przy pracy biurowej temperatura nie może spadać poniżej 18 stopni, więc idę wcześniej do domu, w poniedziałek już powinno być dobrze. Zakręcony ten dzień, przez jakiś czas się czułam jakby wcale w pracy nie była, bo taki półmrok w pokoju, tylko światło boczne się paliło, poza tym zimnica, ręce grabieją, siedzę zakutana w dwa swetry i szalik, a na kolanach mam czajnik z ciepłą wodą, same powiedzcie, czy to są warunki do pracy? :P więc biorę zabawki i spadam, nikt mi tego nie może mieć za złe. Poza tym moja Mama ma dzisiaj urodziny, właśnie zadzwoniłam do Taty, żeby mu przypomnieć i dobrze zrobiłam :D hehehe faceci! Jutro idziemy z kumpelkami moimi potańczyć, chyba że mnie znowu zrobią na szaro :P w zeszłym tygodniu myślałam, że się wścieknę, z jedną się umówiłam, że do mnie przyjdzie to się rozchorowała, a jak zaproponowałam, że ją odwiedzę, to powiedziała, że źle wygląda :P hehehe, w niedzielę z inną miałam iść do kina to nie dojechała i poszłam sama, taki life, więc mam nadzieję, że tym razem mnie nie zawiodą bo ja po prostu muszę się pobawić trochę w tym karnawale krótkim. A w niedzielę spotkanie z moją koleżanką z liceum, która wyjechała do Londynu i przyjeżdża raz w roku na święta i Nowy Rok do Polski i się spotykamy, mała świecka tradycja :P Próbujemy się zmówić z klasą z podstawówki na spotkanie, ale ciężko nam to idzie, bardzo trudno ustalić jeden termin przy kilkunastu osobach, pierwszy termin sama odrzuciłam, bo akurat będę na nartach, a nie chcę żeby mnie coś ominęło :D Tygrysek - to teraz codziennie jecie razem z Szam? fajnie :D dzięki za pozdrowienia. Gosikka - tak samo jak Ty powiedział elektryk, \"faza padła\" :P nie wnikałam, ważne że się podniosła :D Rokita - bo Diabły pomagają na wszystko, na złą fryzurę, na reumatyzm, na dolinę i anginę :P Saszka - \"ożyroki\" to są fryzjerzy? Szam - masakra takie zimno, ja po dwóch dniach w pracy kilka godzin miałam dosyć, a co dopiero tygodniami tak mieszkać, toż to cała energia człowieka się skupia na zatrzymaniu ciepła, nic się kreatywnego nie da robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ożyrok to pijak. dzięki za linki ale albumy niestety nadal są puste.Tak w kazdym razie jest napisane:o Może innym razem:) wszystkiego najlepszego dla AirMamy:) Ciepłego,wypoczynkowego,wytańczonego i jakiego tam jeszcze sobie życzycie weekendu życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam sie pochwalic, ze w koncu kupilam nowy telefon :D nie jestem na 100% pewna jaki to model ale jest to samsung - rozkladany. Ma mp3, radio, video i b. mi sie podoba :D postanowilam, ze kupuje dzis i juz! na allegro mialam kilka typow na oku i z ich cena oraz \"wymiarami\" w glowie weszlam do jednego sklepu - nic ciekawego, tod rugie - fajny mam sprzedawca :D nie bylo tych modeli, ktore chcialam ale byl inny, taniej i ma wiecej bajerow :D nie pytajcie jak to mozliwe ale to prawda!! moze dlatego, ze to nie najnowszy model ale na tym mi nie zalezalo ;) do tego pan mi dorzucil calkiem za darmo kabelek do kompa i smyczke :D no dobrze, za smyczke powiedzialam, ze zaplace jak przyjde w przyszlym tygodniu po sluchawki ale poki co mam ja za darmo :D mordka mi sie cieszy okrutnie, bo juz od dawna chcialam zmienic telefon... a teraz zmykam na... sexy dance :D dzisiaj bedziemy sie rozbierac.... :D co prawda tylko z bluzy (na suwak, bo na guziki nie ma czasu ;) ) ale kto wie co bedzie za tydzien... ;) Air -> po raz pierwszy jadlam z Szamka obiadek :) wczoraj tylko wpadlysmy na siebie w drzwiach!! MAM! znalazlam to ten: http://pl.samsungmobile.com/wcms/products/phones/phonedata/features/PL-SGH-E720.jsp Samsung E720 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też linki ze zdjęciami nie chcą wspólpracować... może trzeba mieć specjalne zasługi :p może kiedyś i ja się na wspólny obiadek załapię? jakiś czas temu mąż pracował na koszykowej i w dalszym ciągu mamy tam lekarzy, to jak pojadę szczepić macieńtasa, to tygrysa nawiedzę znienacka ;) majorku, od września gosia może iść do przedszkola, żłobek to rozwiązanie dobre dla tych, co MUSZĄ pracować, dla tych, które tylko chcą ;) lepsze jest przedszkole, tylko pamiętaj, że w większości tych placówek wnioski wypełnia się w kwietniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest piątek :D i są dwa Gingersy ;) Tigre...nie no, jakbym miała taki telephone to bym gadała bez końca ;) choruje na taki rozkładany a póki co mam siemensa bez zadnych funkcji bo mój Ericsson z ekstra aparatem się wykąpał nie powiem gdzie i \"niewyraźnie wygląda\" ;) Saszka...ale gdzie tym tam jedziesz bo mi z tego linka nic nie wynika a czeskiego też nie znam :p Majorku...to jak myslałaś to nie myśl ze duzo tylko działaj ;) w takim przypadku myslenie odbiera odwagę. Małgosia z dzieciakami bedzie się świetnie bawić i uczyć a i ty nabierzesz pewnosci siebie kiedy ta odrobinę niezalezności bedziesz miała. Nie wiem jak to działa ale skoro Misiu pisze że teraz są zapisy na wrzesień to masz okazje przez ten czas podnieść swoje kwalifikacje. Trzymam kciuki ;) Air...udanej imprezki! Szam...poddałam się, nie otworzyły sie linki. poczekam i zajrze za jakiś czas to moze sie odmieni. no to miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - no bardzo przyjemny telefonik :D A mi się zdjęcia Szamki otworzyły :) bez problemu w dodatku. Dobrze, że zadzwoniłam Tacie przypomnieć o urodzinach Mamy, bo ona myślała, że Tata nie pamięta, bo \"faceci nie przykładają uwagi\", a Tata wszedł z kwiatami, szampanem i czekoladkami :D mina Mamy - bezcenna :) Kasiek, Gosikka, Saszka - 🌻 :) Rokita - dziękuję za życzenia dla Mamy, przekazane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej diabły moje kochane! Juz myślałam, że nie dane mi bedzie dziś do was napisac, ale.....nie umarłam jeszcze ;) Mam wam STRASZNIE dużo do napisania, bo i chcę wlączyc się w kilka dyskusji toczonych pod łózkiem, ale chce przede wszystkim opowiedzieć o spotkaniu z Tygrysem i o mojej niemocy.... :( Przechodze własnie gówniane zatrucie pokarmowe, już jak jechałam do Warszawy to czułam się nie za fajnie, zrzuciłam ból żołądka na jazdę autem i ucisk, wieczorem podczas pogaduch z Tygrysem ratowałam się tabletkami, w nocy byla maskara, ale podczas drogi powrotnej to już koszmar! Naprawdę nie wiem, jak mi się udało cało dojechac do domu, we Wrocku miałam już taki kryzys, bo żolądek mnie bolał tak, jakby mi ktoś go od środka żyletką ciął- że chciałam już w pewnym momencie stanąc gdzies i dzwonić po pogotowie! Jednak ja- jak to ja- zacisnęłam zęby (dosłownie! ) i ...dojechałam....po drodzę wstąpiłam do całodobowej apteki, dostałam kilka specyfików i dziś obyło się bez bólu, ale nadal jest nie fajnie.... Poczytałam co u was już w południe, ale mogłam was jedynie pozdrowić znad miski z kleikiem ryżowym (fuj!), a nie chciałam psuć apetytu Tygrysowi i Szam na wspólnym obiadku :) Spotkanie z Tygrysem to była najlepsza rzecz jaka mi się przytrafiła podczas tych dwóch dni :) Pogadałyśmy sobie i jak zwykle za mało było czasu, bo nawet nie liznęłysmy wszystkich tematów, a juz było po 21.00, Tygrysek musiała wracać do domu, a ja do hotelu, bo mieliśmy pożegnanie mojego ulubionego kumpla, który złożył wypowiedzenie i od lutego odchodzi... :( Poszłysmy do tej knajpki u \"skosnookich\" co ostatnio, ale kelnerzy nas totalnie zlewali, siedziałyśmy o suchym pysku przez godzinę, bo już powypijałysmy wszystko co zamówiłyśmy...masakra! Tygrys wyglądała niezwykle seksi w króciutkiej spodniczce i kozaczkach :) lalunia! Pan ochroniarz w przejściu podziemnym wlepił w nią swoje błękitne oczy! A jakie miał ładne te oczy...uła! Nie poimprezowałam w hotelu za długo, poszłam spac juz po 24.00, ale od 4.00 rano nie spalam! W perspektywie miałam spotkanie w firmie, potem 7-mio godzinna jazdę do domu...faaaajnie..... Droga powrotna to koszmar, ale dałam radę :) Dzis spędziłam cały dzień z Julka, stęskniła się za mna okropnie, jak o świcie płakała i tato przyniósl ja do nas do łóżka by dospała chociaż do 7.00, to jak mnie wyczuła to powiedziała \"mama\"! i wtuliła się we mnie rozkosznie.....BEZCENNE :)! Szalałyśmy na podwórku, pogoda dziś u nas była przepiękna, nawet zapachniało wiosną, słoneczko świeci, zero śniegu, +10 stopni w południe.....ja chce już wiosnę!! Teraz odpisuję : - AIR- Sto lat dla MAMY!!!! Pozdrów ode mnie i złóż zyczonka w moim imieniu! Dla siostry-koziorożca :) - Majorek, świetne fotki zimowe! Gosia jest śliczna! I te jej włosy...marzenie! A ty masz cudny plaszczyk- na taki chorowałam od dawna, niestety wszystko co znalazłam kosztowało powyżej 250zł, a to dla mnie za dużo...potrzebuje czegos takiego na spacery właśnie, bo do auta mam \"służbową\" kutreczkę, krótką i cieńką...brrrr! Co do twojej pracy...ja uważam, że dziewczyny niepotrzebnie tu tak na ciebie naciskają. To czy pójdziesz do pracy, czy nie - to powinna być TYLKo twoja decyzja, no może wspólna...z męzem :) Nie ma co naciskac i pisać, że wtedy ci będzie lepiej, wyjdziesz do ludzi itp.... Z tego co piszesz odnosze wrażenie, że pomimo monotonii jest ci dobrze w domu, z córką. Myślę, że jesteś na etapie, gdy boisz się- zwyczajnie, po ludzku- boisz się nowego wyzwania i stresu- jakim niewatpliwie jest praca. Ja niestety nie miałam tego komfortu, by byc z Julką w domu...nie uważam, że mojemu dziecku dzieje się krzywda, wprost przeciwnie: jest chyba bardziej otwarta, śmiała...ale wiem, że tęskni , gdy mnie nie ma 2-3 dni...może jej coś odbieram..kto to wie? Dowiem się za kilka lat.... Czasem mam takie dni, że chciałabym nie wychodzić z domu, nie pracowac, skupić się na Julce, na \"prowadzeniu domu\"...zabrzmiało to może idiotycznie, ale tak czuję.... Lubię spokój, ułozony tryb dnia, pewnośc tego co nastapi jutro...a w mojej pracy jest coraz więcej problemów, wymagań, stresów.... Powoli zaczyna mnie to męczyć.... Uważam, że przez ta pracę jestem nadaktywna, nadimpulsywna, zestresowana..... Ale cóż...takie czasy..... szam- cudne te twoje dzieciaczki! Ja już po Julce mam uczucie, że \"skończyłam okres rozrodczy\" ;) dała nam nieźle popalić, jest moim słoneczkiem, ale nie wyobrażam sobie kolejnego dziecka.....a tak lubiłam być w ciązy! Gruby Misiu- strasznie się chciałam i z tobą spotkać! Szkoda, że tym razem się nie udało, ale może wiosną? Będzie ciepło, weźmiesz dzieciaki na spacer....a my przy piwku obgadamy to i owo? Tygrys- znalazlas ta odpowiednią bluze do ściągania? ;) I jak poszło? AIR- brrrr! Jak zimno w pracy! U nas tak mamy: dwie fazy i jak kiedys wywaliło jedna, to w części gniazdek miałam prąd :) I piec też mam gazowy, ale za cholerę się nie uruchomi bez impulsu energetycznego ;) Życze ci, by udały ci sie tańce-hulance! Gio- jak to straciłaś parę? Szam słusznie zauważyła, że dzieci w domu nie masz, spokój-cisza....nie musisz nigdzie pędzić i nic załatwiać...co ty z czasem robisz? Wejdź czasem pod łóżko i skrobnij co nie co. Nie wmówisz mi, że tylko o Pati umiesz już rozmawiać! Bo w to nie uwierzę! Znikam poczytać \"Język dwulatka\" :) Julka- bój się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście Was oszukałam co do telefonu... tak mi cos nie pasowalo w wygladzie, bo moj jest caly czarny a nie ze srebna otoczka ale funkcje sie mniej wiecej zgadzaly... w kazdym razie teraz, juz na spokojnie poszukalam i to jest ten model SGH-E 730. Prawie nie dostepny w Polsce, nie ma go w zadnych taryfach (ja nie znalazlam nawet na polskich stronach samsunga :P), wiec tym bardziej sie ciesze, bo bede miec cos orginalnego ;) myslalam o takim rozsuwanym samsungu (Szam min i sobie chwali) ale qrcze wszyscy go maja :P dokladnie tak wyglada moje piekne, nowe malenstwo: http://www.francemobiles.com/telephones-mobiles/picture/1150452057.jpg (hehe na allegro nawet go nie ma!) zeby nie bylo, ze jestem bezkrytyczna to znalazlam jedna wade, nie da sie ustawic jednoczesnie wibracji i dzwonka albo to albo to ewentualnie (co wybralam) najpierw wibracje a potem dzwonek :) a na sexy dance bylo super.... bluze sexownie sciagalysmy, jedno ramionko, drugie, zakrecic i fruu w kat :D do tego wczesniej byly caly uklad taneczny :D i chociaz srednio mi te sexowane, kocie ruchy wychodza to bawilam sie rewelacyjnie :D Kasiek -> na razie bawie sie nim i rozpracowuje, bo instrukcji po polsku oczywiscie nie ma :P ale ja to lubie :D Ninka -> ujjj brzuszek? nie fajnie... mam nadzieje, ze to chinskie jedzonko Ci nie zaszkodzilo... dobrze, ze juz lepiej sie czujesz... ech Ty szalona istotko, niebezpiecznie bylo tak jechac!! Gruby Mis -> zapraszam, zapraszam uwielbiam takiem niespodzianki :D co prawda nie codziennie jadam obiadki w pracy ale najwyzej wypije kawe albo zjem surowke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam=> \"Bywasz\" na niektórych zdjęciach :D:D ....Namotałam tym sformuowaniem :P:D Airek=> wsołczuję zamrażania :O Co do fazy - ile za to wziął? Bo przy takiej \"awarii\" wstarczy wcisnąć korek, lub przy nowszych instalacjach podnieść taką zapadkę/wajchę od bezpiecznika - 10 sekund roboty :D I co ważne mozesz to zypełnie bezpiecznie zrobić następnym razem sama i nie marznąć :)😘 Samych cudowności dla mamy :)🌻 Tygrysek=> fajny telefon, ale blondynki wolą nokię ;):D:D:P Jestem wielbicielką marki :) Nina=> Ale pościcho :D A nie masz czasami tendencji do wrzodów żołądka? Ja mialam kiedyś ten problem i twój opis trochę mi tak wygląda :O Ale nie życzę ci tego :) A teraz uwaga wszystki, którym się nie otwirają zdjęcia Szam NIE KLIKAJCIE W LINK, TYLKO ZAZNACZCIE ADRES I WKLEJCIE W PASEK NA GÓRZE -mi się właśnie tak otworzyło, a po samym kliknięciu wyskakiwało, ze folder jest pusty. Mam nadzieję, ze wam zadziała - WARTO! :D Dziękuję za uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie bawieeeeeeeee :D sciagnelam instrukcje po angielsku i jakies dwa programiki, jeden jest nawet od usb ale cos qrcze nie dziala... bo kabelek i owszem mam ale sterownikow juz nie i jak mam sobie mp3 wrzucic na telefon?? cos czuje, ze w poniedzialek wpadne do sympatycznego pana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop, hop... przeciez nie moze byc tak, ze bede tu prowadzic monologi na temat mojego nowego telefonu... stwierdzilam, ze skoro jest taki podobny do tego modelu, do ktorego Wam wczesniej linki podalam (E720) to sterowniki powinny dzialac... zobaczymy ;) w kazdym razie instrukacja pasuje, ten moj ma dodatkowo radio i tyle... a zeby nie bylo, iż tylko o jednym pisze to na dzisiaj na latino bylo fantastycznie!!!!!! w ramach zastepstwa zajecia prowadzil instuktor z innego klubu... REWELACJA!! :D energia, zapal, fajne kroki i tak wszystko wytlumaczyl, pokazal, ze nawet ja fruwalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem Tygrysku:) Wciaz oscyluje gdzies na granicy dnia z noca, wtedy mi sie najlepiej egzystuje:) W ten oto sposob tydzien calutki minal mi w tempie predkosci swiatla, sen, praca,sen, praca,sen, ...zostawiajac mala furtke na czynnosci fizjologiczne i higieniczne. Tigerku, buziak za wielce pouczajcy mail na ktory z wyzej wymienionych powodow nie moglam wczesniej podziekowac🌻 I za linki do Szamkowych zdjec👄 A propos telefonu, samsung cos tam byl moim pierwszym klapkowym telefonem, dlugo nie bylam jego posiadaczem, bo zostal mi brutalnie skradziony, ale wciaz mam do niego sentyment:) Z jego tez powodu jestem absolutna milosniczka klapek, bez tego ani rusz:P trzy takiez oto motorolle za mna, teraz przymierzam sie znowu do nokii, ale jak to bez klapki bedzie, nie mam pojecia:) Gosia, dzieki za pomysl z Szamkowymi zdjeciami, mnie tez sie nie otwieralo dopoki ktos Madry nie podpowiedzial:) 🌻 Ninka, juz lepiej? ❤️ Szam, baaaardzo mi sie przyjemnie ogladalo Twoja rodzinke:) Nie powiem, zazdroszcze odrobinke:P Airku, mam nadzieje, ze sie tym razem nie sama i do tego fajnie bawisz🌻 Majorku, rowniez dziekuje za zimowe zdjecia🌻 Oj, sama bym chetnie tak pojezdzila:P Pozdrawiam wsiech❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) Ze mna juz lepiej. Podkurowałam się i dziś nawet planujemy zjeśc z małżonem i Julka cos na mieście. teraz młoda śpi, ale około 14.00 wybywamy na spacer i obiad... Pogoda śliczna! Tygrys- ładny twoj telefonik! Ja niestety nie przepadam za tymi z klapka, z prostej przyczyny: wiekszosc rozmow przeprowadzam w aucie, a telefon z klapka nie jest praktyczny podczas szybkiej jazdy, pomimo zestawu glosnomowiacego, musialabym jakos go uruchamiac. Znikam malnac sobie oko na to wyjscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Miałam diabelski weekend...jestem potwornie zmęczona, chcę spać i nie chcę jutro do pracy...:P ale nie mam wyjścia, nic się nie da zrobić. Miałam wczoraj iść na tańce, tańce się zamieniły w kino, w którym już nie było miejsca na \"Rezerwat\", więc poszłyśmy na piwo, spotkałyśmy jeszcze jedną koleżankę ze studiów, jedno piwo się zamieniło w cztery, koło 1 w nocy ruszyłyśmy na nocne, które nam uciekły i wtedy zaczęło być dziwnie....jedna koleżanka miała problem z facetem, który się do niej dwa tygodnie nie odzywał, napisała mu sms, że jak już nie chce z nią być to ma jej powiedzieć i się rozejdą, ale nie odezwał się. Ja dostałam apetytu na loda z McDonaldsa, ale był zamknięty, ale niedaleko jest dworzec główny a tam KFC, zamówiłam jogurt truskawkowy, 5 osób na sali, pusty dworzec i kto nagle wchodzi do restauracji???...facet tej koleżanki, który się nie odzywał....baaaaardzo się zdziwił, my zresztą też, zaczął wypytywać co tu robimy o tej godzinie itp. kumpela się wkurzyła, że co go to obchodzi...powiedział, że zadzwoni za 15 minut do niej, ale już nie chciała z nim gadać, wyszłyśmy na zewnątrz, a tam?...w samochodzie tego faceta siedzi jakaś dziewczyna. Ja bym położyła krzyżyk i pomimo wkurzenia i bym odpuściła, ale kumpela się wkurzyła i się do niego wróciła. Nawrzucała mu, nazwała świnią...a on na to, że to tylko jego koleżanka, z którą tylko rozmawia (o 1 w nocy) :) faceci są niesamowici...Skończyło się na tym, że koleżance wyraźnie ulżyło, a facet na maksa wkurwiony ruszył z piskiem opon i odjechał bardzo szybko. Potem kumpela pomyliła autobusy i pojechała nie tam gdzie miała, więc ją zgarnęłam, bo dojechała na moje osiedle tylko z innej strony niż ja i spała u mnie, w jednym łóżku, do rana gadałyśmy bo była naładowana adrenaliną, prawie wcale nie spałam. Dzisiaj miałam spotkanie z koleżanką z LO, która mieszka w Londynie, ale po godzinie ją przeprosiłam i się umówimy na inny dzień, bo ja dzisiaj umieram i zamiast skupić się na niej, to przysypiałam i marzyłam o powrocie do domu. A jutro praca...ja nie chcę, ja nic nie odpoczęłam w ten weekend, wolałam chyba ten zeszłotygodniowy, samotny i nudny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airku, ja Ci chetnie oddam moj samotno-szaro-nudno-deszczowy:P Do tego przesladuja mnie wizje malych dzieci, wlasne moje mi sie SNiA(!!!!!) w roznych kompilacjach, wersjach i rodzajach, zaczynam sie zastanawiac, czy to nie sa jakies znaki, moze to jest juz TEN moment? Ten czy Nie -Ten? Tak czy siak, brak decyzji. I \'w mojej glowie wojna mysli niespokojnych\' i im bardziej chce macierzynstwa, tym bardziej czuje sie pogubiona i niegotowa, bo nie wiem, jak sobie poradze z glodnym wiedzy kilkulatkiem skoro we mnie samej tyle pytan i brakow odpowiedzi, ze zbuntowanym nastolatkiem szukajacym przygod wszedzie gdzie sie da,... wiem, ze to problemy na wyrost, ale ja juz taka jestem niespokojna, musze miec plan i wizje na wszystko i na nic:P Jasiek mnie troche wysmial, co zabolalo, nie powiem, wylewam wiec swoje zale po raz kolejny Wam, moze jak i Wy zbiorowo mnie wysmiejecie, przejda mi fatalistyczne wizje macierzynstwa tudziez rodzicielstwa:P To ide sie napic:P dopoki jeszcze moge korzystac z urokow zycia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×