Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

air, sto lat i nie będę po dziewczynach powtarzać, ładne życzenia już są wyżej :p tylko dołączam :) 🌻 🌻 🌻 coś te kwiatki wszystkie z jednej szklarnii czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- elfów w głowie, motylków w brzuchu i uśmiechu na buźce!:) Wszystkiego najlepszego :)🌻🌻🌻....no, z jednaj szklarni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiiiiiiiiiiii prawie cała strona dla mnie :) z życzeniami...to lubię najbardziej, być w centrum uwagi :D hehehe żartuję ;) Dziękuję Dziewczynki bardzo, bardzo, bardzo... Jestem chora...kurde, akurat teraz jak jestem w pracy sama, nie mam jak wziąć nawet jednego wolnego dnia, no i tuż przed wyjazdem, mam nadzieję, że mi przejdzie...buuuu głowa boli, nos zawalony, rozbicie, więc typowa grypa, bleeeee. Ale przyjaciółka przyszła z książką w prezencie, mama kupiła tort, dostałam kwiatki, fajne urodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR- moja kuracja: 100ml spirytusu+100ml wyciśnietego soku z cytryny+około 100-200ml miodu - zmiksowac, wstawić do lodówki, pic małymi łyczkami przed snem. Porcja na 3 wieczory minimum. Nogi do gorącej wody, wygrzać i do łózka! Poty gwarantowane, samopoczucie o niebo lepsze! Tylko smak to ma okropny, bo MOCNE jak szlag. Poza tym duuuuzo Rutinoscorbinu, CIRRUS na katar i dużo płynów. Kuruj sie kochana Wodniczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdazylam:( Airku, wysylam spoznione kwiaty i buziaki 👄 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Wypilabym za zdrowie solenizantki, ale ze jestem w nastroju nieprzysiadalnym... cmoki i dobrej nocy❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dzieciaki!!!! film jest rzeczywiscie calkiem nie zly, nawet dobry mozna by rzec :D Genialne kreacje Denzela Washingtona i Russella Crowe, naprawde sa rewelacyjni w tym filmie :) Air -> kuracja Ninki jest w 100% skuteczna! ze swojej strony polecam cirrus na katar oraz cos na pocenie sie w nocy (gripex czy jakis inny goracy napoj) i zdrowiej 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello :D Melduję, że ze zdrowiem u mnie lepiej. Wprawdzie nie zastosowałam ninkowej kuracji, choć brzmi dobrze i wygląda na to, że musi być skuteczna :) ja za to wypiłam przed snem herbatę z dużą ilością miodu, fervex, nogi wymoczyłam w gorącej wodzie i spałam w skarpetkach, nadal to nie jest 100% dobrej formy, ale dużo lepiej niż wczoraj, mam nadzieję, że to już koniec i będzie tylko lepiej :D Cynamonek - ❤️ czy nastrój już masz trochę bardziej przysiadalny? :D Gio - już za 9 tygodni będzie nowy członek rodziny? ale ten czas leci, dopiero po dzieciach widać :) Tygrysek - to fajnie, że film dobry, bardzo lubię i Denzela i Rusela, może się wybiorę po urlopie, postanowiłam w tym roku częściej chodzić do kina i do teatru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, zapomniałam Wam przekazac, ze dzisiaj jest: DZIEŃ PISMA RĘCZNEGO, wiec bardzo prosze cos wlasna reka na kartce papieru zapisac! ;) Air -> ciesze sie, ze zdrowiejesz!! powtorz moze kuracje i dzisiaj wieczor... a co z joga? wybierasz sie, czy zrezygnujesz? Gio -> czyli bedzie Kubuś? juz na pewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - no właśnie nie wiem co z tą jogą mam zrobić. Zapłaciłam za cały miesiąc z góry, czyli w styczniu za 5 śród, byłam trzy razy, za tydzień nie pójdę, bo mnie nie będzie, a odrobić trzeba w ciągu tego miesiąca, więc ja już nie zdążę, jeszcze jedne zajęcia bym odrobiła w lutym, ale z dwoma może być problem, nie miałabym kiedy iść, więc chyba pójdę dzisiaj, w tej chwili czuję się dobrze, chyba, że wieczorem mnie znowu zmognie, no to się mówi trudno, może jakoś zagadam z instruktorką...na tę chwilę jestem gotowa iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja wczoraj pisałam ręcznie, dzisiaj od rana na kompie :) więc dzień pisania ręcznego zaliczyłam wczoraj :) Gio - podobno jest tak, że rodzice sobie wymyślają jakieś imię dla dziecka, a potem jak już je zobaczą po urodzeniu to jakieś inne imię im przychodzi do głowy, bo się kojarzy z tym konkretnym człowieczkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonce pieknie swieci za oknem :D Air -> porozmawiaj z instruktorka, juz tak dlugo tam chodzisz, ze nie powinno byc problemow z ewentualnym przelozeniem zajec na luty... nie ma tak, ze przekladasz sobie dzien pisma recznego, wczoraj byl dzien dziadka i prosze mi tu swiat nie przestawiac :P Gio -> nie wiem co sie wydarzy ale nigdy nic nie wiadomo... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oooo nieeee! Tygrysek, wczoraj były moje urodziny, więc sobie spokojnie mogłam przestawić dzień ręcznego pisania :P hehehe co do jogi, to spokojnie się dogadam z instruktorką :) tylko ja bym bardoz chciała iść, bo mi się przyda zaprawa przed nartami, rozciąganie itd. ostatnio te ćwiczenia na kostki i nadgarstki były świetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w koncu dostalam nowe krzeslo :D (stare bylo rozwalone i mialo oparcie po skosie) jest co prawda identyczne jak poprzednie ale pachnie nowoscia i ma wszystko na swoim miejscu ;) i dostalam tez nowy projekt, a wkrotce dojdzie mi kolejny, wiec cos sie obawiam, ze pracy mnie przywali i bede sie musiala chylkiem pod lozko wymykac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) 🌼 Air idź na jogę, ubierz się troszkę cieplej niż zwykle (w zależności, jak tam jest ciepło), może joga pomoże Ci wyjśc z przeziębienia? (może? :) ) Pogadaj z instruktorką, może są akieś pozycje pomocne wyzdrowieniu? ;) :P :D W szpitalu po porodzie jedna mama (z tatą) jeszcze się zastanawiali między dwomi imionami, ale myślę, że to już dziwnie, gdy jest człowieczek, a nie wiadomo jak mówić :) A z drugiej strony jest taki \"szok\", że tak już można mówić po imieniu :) 🌼 Nina niezła kuracja :D Tak sobie pomyślałam, że Julcia i tak już troszkę pochorowała.. więc może to ją uodporniło na tyle, że nie każdy katar złapie :) 🌼 Cynamonek no co tam u Ciebie? :) 🌼 Gio buziaczki na zdrówko 👄 Może być i w dwóch słowach ;) ówi, tańczy, rozrabia.. taa.. wiem coś o tym - znaczy rozkoszna :) :P A do drugiego już tylko 9 tygodni, łaał.. :) A jak się młodemu małżeństwu żyje? A teściowie jak? Sorki, że tak ciągnę za język, jak nie będziesz chciała, to i tak nie napiszesz :P rozumiemy się ;) Z tym imieniem, to ja też nie chciałam się chwalić \"Małgosią\", żeby właśnie nie słyszeć takich tekstów. Chociaż mama radziła tak też z innych powodów ;) 🌼Tygrysek ochh.. jak ja dawno nic nie pisałam ręcznie :) - o przepraszam, wczoraj wpis do kalendarza.. dwa słowa .. hehe.. no i na tyle.. :) Jeszcze jakiś czas temu brakowało mi tego :) Czyli rozumiem, że w końcu siedzisz wygodnie? :) 🌼 Gosikka 🌼 Gruby mis 🌼 Kluska 🌼 Rokita 🌼 Air Tygrysek - ta Wasza dyskusja o świętach.. świetna :D Dzisiaj wybywamy na urodziny chrześnicy Anioła (to wczoraj wpisywałam do kalendarza ;) ) Gosia będzie miała z kim się pobawić :) (tzn. z jubilatką 13-latką ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to ja chcialam Wam powiedziec...?? hmm zamiast kupic kostium, nabylam... japonki :P ale nie bede wyrzucac innych butow, bo w kwestii obuwniczej jestem ponizej sredniej, tzn mam malo butow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gio- TAK, TAK!!!!! podaj mi kochana te środki na odpornośc, to bardzo dla mnie ważne. na maila :) jestem ściurana po stepie, dała nam tak popalic, że....ledwie zipię. Było kilka nowych osób, nie miały tęgich min...oj nie....chyba zrezygnują ;) Ja kocham te zajęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dobry wieczór ;D Na jodze byłam i bardzo jestem zadowolona. Było mało osób, więc robiliśmy fajne ćwiczenia, z wieloma pomocami, bo jak jest dużo ludzi to musimy się nimi czasami dzielić, a dzisiaj mieliśmy po kilka tylko dla siebie, więc były fajne gięcia kręgosłupa, wyginanie ciała na różne sposoby, nawet nie wiedziałam, że tak potrafię :P trochę ćwiczeń na nogi, więc czuję się przygotowana na narty, ciało rozciągnięte, giętkie i nie zbite, więc nie zrobię sobie krzywdy :) Majorek - oczywiście, że są ćwiczenia na przeziębienie w jodze. Joga ma odpowiedź na wszystko. Moja koleżanka miała bardzo bolesne miesiączki, pogadała z instruktorką, ta jej pokazała kilka ćwiczeń i podobno pomagają. Jak masz katar i zatkany nos, to można zrobić specjalne ćwiczenia oddechowe, które udrażniają drogi oddechowe, oczywiście trzeba do tego skupienia i cierpliwości, ale jakbyś bardzo chciała to sobie sama bez leków możesz pomóc. Tygrysek - a ja mam właśnie kostium, a nie mam klapek, więc nie wiem jak będę na basen chodzić, bo w tym hotelu gdzie na narty jedziemy jest aquapark, muszę chyba jeszcze iść na zakupy, ale czy ja będę miała kiedy? Ninka - haha jak u nas na jodze, zdarzyło się kilka razy, że ludzie po pierwszych zajęciach już więcej nie przychodzili, a ja właśnie uwielbiam poczuć, że mam ciało i mięśnie :D Po to tam chodzę, żeby coś się w tym ciele ruszyło. Mój szef napisał dzisiaj do mnie sms, że mam mu na kartkach osobnych zapisać wszystkie sprawy, które prowadzę, co już jest zrobione, a co on ma przejąć jak wyjadę. Coś mi się wydaje, że wszedł na wakacjach na firmową pocztę mailową i się przeraził, bo myślał, że jak go nie będzie to ja będę miała plażę, a tymczasem jest ogień dym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, dziewczyny, jestem chora i mam dość:( wszystkiego jak leci właściwie... od ubiegłej środy...zaczęło mnie wtedy boleć ucho. w piątek poszłam do lekarza, dostałam augmentin, no i ucho przestało boleć w okolicach poniedziałku. Za to od wtorku jestem chora od nowa chyba. a dziś znowu boli mnie ucho:-( maluszki zakatarzone, Zuzia takoż, jak ja nie cierpię zimy!!!! Nina, się zbieram do napisania tego postu i zbieram... podałam Ci, jak prosiłaś lek na odporność, który przyjmuje Tymon, ale mnie zignorowałaś. Martwi mnie jednak to, że jak sądzę, podałaś Malutkiej lek inny bez konsultacji lekarza!!! Przecież takim dzieciom, bez lekarza nie wolno niczego podawać. To on może potwierdzić słuszność i on jedynie może Ci coś polecić. ale może jestem przewrażliwiona...Tymona do żłobka posłałam jak miał 15 miesięcy. Też myślałam że to najlepsze wyjście. Choć przyznam z drugiej strony, że ostatnio jest dość chorowity, mimo iz nie chodzi do żłobka. Trzymam kciuki za Ciebie i Julkę, żeby się udało. Ja będę próbować z Tymkiem od września. Będzie starszy i dostanie się do lepszej wiekowo grupy. może wtedy to polubi? Chyba zwyczajnie chłopcy są inni i trudniej się adaptują w środowisku:-) Tygrysie, wybacz, że się tak mijamy:-( nie dość, że jestem zawalona robotą, to jeszcze \"muszę\" chodzić na obiady z kolegą:-( Gio, ja dopiero się dowiedziałam, że Ty sie szykujesz do narodzin wnuka!!Mam nadzieję, że Ci to pomyśli (tzn. że żona Twojego syna jest ok). Jak się czujesz i co u Ciebie słychać??? Airku, mam nadzieję, że po tylu radach zdrowotnych wyzdrowiałaś już;-) I zapomniane i spóźnione, acz nie mniej szczere życzenia urodzinowe posyłam:-) Ja już w lutym będę się urodzinować, stuknie mi równe 35 lat!!! pozdrawiam wszystkich ciepło! martwi mnie tylko milczenie Cynamonka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :) Dzisiaj jest Swiatowy dzien Srodkow Masowego Przekazu, w kosciele przypada bowiem coroczne wspomnienie sw. Franciszka Salezego - patrona dziennikarzy. Air -> to co kupilam to nie sa klapki \"basenowe\" a skorzane, do chodzenia po miescie :) kostium w sumie mam ale stary i mam ochote na cos nowego ;) czy mozesz mi podrzucic jakis sposob na rozciagniecie stopy? cos mi wczoraj \"wlazlo\" i przydaloby sie stope rozciagnac... Ninka -> u nas tak (duzo osob na pierwszych zajeciach, potem o polowe mniej) jest na stepie u Piotrka :) Szam -> snilas mi sie dzisiaj! mialam do Ciebie pisac smsa nawet... czyli dzisiaj nie mam co liczyc na wspolny obiad? prooooosze :) duzo zdrowia dla Was wszystkich zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Szam - bardzo mi przykro z powodu choroby Twojej i dzieciaków, ale tak to już chyba jest, że jak jedna osoba w domu zachoruje, to potem chorują już wszyscy. U mnie tak było, mama przyszła zagrypiona z pracy, cały tydzień chodziła padnięta, potem złapał tata, ale jemu przeszło zupełnie po jednym dniu, a na końcu złapałam ja, ale już jest prawie zupełnie dobrze, też mi szybko przeszło, został lekki katar, mam nadzieję, że nie będzie nawrotu. Zdrówka życzę :D to Ty też jesteś wodnik? :D ale fajnie! Tygrysek - a ja myślałam, że takie japonki gumowe :P bo sama takich potrzebuję :) Co do rozciągania stóp, najprostszy sposób to uklęknąć, a palce u stóp mieć zadarte, a nie żeby stopy leżały, potem siadasz na piętach i w ten sposób rozciągasz palce i nasady palców. Drugie ćwiczenie jest takie: klękasz, ale tym razem stopy leżą, odpychasz się rękoma od podłogi i robisz takiego psa z głową w dół, wiesz jak to wygląda? ale stopy nie stoją na palcach, tylko palce leżą płasko, a Ty stajesz jakby na paznokciach u stóp, w ten sposób się rozciągają wierzchy stóp. Jak sobie jeszcze coś przypomnę to Ci napiszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właściwie to dlaczego
sposoby na odporność u dziecka podajecie na meila? bo co? bo jeszcze ktoś sie dowie i wykorzysta i jego dziecko przestanie łapać infekcje? nie rozumiem skąd to robienie tajemnicy????????? bez sensu...może niech gio wogóle się nie udziela NIGDZIE tylko działa na e-mail? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja nie rozumiem dlaczego Gio ma robić za forumowego specjalistę od wszystkiego. No a że dziewczyny nie piszą o takich rzeczach na forum to jest ich ukłon w naszą stronę - patrz w stronę tych, które dzieci nie mamy i może nas nie interesują sposoby na odporność u dzieci. Tu nie chodzi o robienie tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest wolne
forum, i każdy może robić co chce, pisać albo nie pisać, na forum albo na maila, a pomarańczkom g... do tego :D. Laska, normalnie daremna jesteś, mówił ci to ktoś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - wesoło musi być, pośrednio dostarczasz nam rozrywki :) Cynamonek - co Ty jaja sobie robisz? :D czego się boisz? wracaj tu szybko! :) Wiecie co? baaaardzo się cieszę, że idę na ten urlop, bo czuję się wykończona psychicznie i fizycznie, no może fizycznie mniej, ale już nie chce mi się myśleć i kombinować. Zrobiłam co mogłam, niektórych rzeczy nie przeskoczę...szef wróci i będzie sobie pił to piwo, którego nawarzył przed wyjazdem i z którym mnie tu samą zostawił, ja mu zrobiłam notatki i niech robi co chce. A jak wrócę z wyjazdu to na powarznie się biorę za szukanie innego zajęcia. Ale już mam pecha, bo zadzwonili do mnie z firmy, gdzie składałam papiery w zeszłym tygodniu pamietacie? chcieli mnie zaprosić na romowę, ale na poniedzialek 28, akurat jak mnie nie będzie :( pytałam, czy nie ma szansy na wcześniejsze spotkanie, ale nie bo dyrektor jest na urlopie do piątku, a poza tym chcą kogoś zatrudnić od 01 lutego...a ja przecież nie mogę z dnia na dzień odejść, jest okres wypowiedzenia itd...poza tym trzeba być fair i dać szefowi możliwość znalezienia zastępstwa. Więc pierwsze koty za płoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
poważnie..... brrrrr sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) hahaha ta biedna pomarańczka chyba czatuje tutaj na Gio od rana do nocy.. ;) Taak kochana, to jest forum uczuciowe a topik nie jest o dzieciach i guzik Ci do tego, co tutaj piszemy, a czego nie :P Gio noo i chyba wystarczy taki \"kontakt\" z teściami ;) Air no skądś wiedziałam, że joga może pomóc :) jestem pod wrażeniem wszechostronności tych ćwiczeń. Szam buzi 👄 na zdrowie ;) skończe później, bo mój wpsaniałomyślny mąż zdecydował się jednak zabrać nas ze sobą (bo Gosia chciała.. to po co ja?), a ja już dałam sobie spokój i nie jadłam z nim obiadu i tu siedziałam itp itd.. potem Wam napiszę :o )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×