Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Ka- ja bym wpadła bardzo chętnie :) saszka- wow! To prawko po takich perypetiach jak Borewicz? dzięki za pozdrowienia :) Ja już niedługo wstawiam auto na kanał i nie będe nigdzie dalej niż do miasta jeździć...jeszcze 3 tygodnie pracy..... Tygrys- ty to jesteś niesamowita! Przejęłaś te obowiązki za nim koleżanka \"wdrożyła\" :) Ja wam zazdroszczę tej gimnastyki, chociaz leniwa jestem szalenie, ale w poniedziałek się ponaciągałam i to niezle, bo na szkole rodzenia fajne ćwiczonka były i mój D. mnie \"dociskał\", ale dawałam radę :) Co do spania to wole spać przy zamkniętym oknie, bo przynajmniej mam ciszę, ja mam tak płytki sen, że wszystko mnie budzi, szczególnie nad ranem. Objadłam się pierogami i sałatką...uffff!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee, ja normalnie, zlożyłam papiery na wymianę na nowe ostatniego czerwca.... ja to nic.... żalilł mi się właściciel autobusów, że jego 2 etetowych kierowców nie wymieniło prawa jazdy na nowe... i nie widzą problemu, jak ich zwolni to trudno... to sięnazywa podejście do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka, ja od zeszłego roku próbuję sobie zwizualizować tę wioskę rybacką ale mi nie idzie... wyślij na maila jakąś podpowiedź. proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I weterynarz powiedział, żeby przyjechać juto do kliniki będziemy patrzeć Tośce w oko przez mikroskop.... do kitu. bo nie widzi dlaczego ona ciągle mruży to oko. a Toska już nie smarka tylko kicha, jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwoliłam sobie wysłać trochę zdjęć:) Tygryskówno, wielkie dzięki 😘 za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blekitne niebo i piekne slonce na nim - powrot upalnego lata?? Air -> oooo powidla sliwkowe tez uwielbiam :D oj tam szybko sie ucze, w gruncie rzeczy to nie jest bardzo trudne, jedynie bardzo odpowiedzielna i tego bardziej sie boje... jesli ja zrobie ta publikacje to prawie wszystkie dane bede zle, bo na jej podstawie sie je tworzy... Ka -> szew?? jeszcze ktos pomysli, ze jakis wampir Cie ugryzl ;) na ciacho i salatke to ja z przyjemnoscia bym wpadla :D Ninka -> Ty leniwa?? zartujesz chyba... Saszka -> to gratuluje!! :D kazdy chyba czasem sam ze soba gada... mam nadzieje, ze z Tosia wszystko dobrze bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że tak powiem żyje, po spadku temp:) a teraz na rezerwie jadę do końca tyg i wypier..... na urlop :) szczególne pozdrowienia dla tych co przed urlopem:) Saszka .... a co mnie tak szczególnie z Niną? pozdrowienia od Elleski co w domu siedzi i tęskni;) za Wami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed urlopem. Jeszcze rok mi został. Ostatni, przymusowy urlop miałam rok temu, bo jakieś 5 tygodni szukałam pracy - średni wypoczynek ;) udanej relaksacji życzę :) Dzikeuję wszystkim za zdjęcia :) Air ta lasencja w tle to Ty ? :D Tygrysek przy Twoich wyczynach się moje kajaki chowają :P staram się Was podczytywać, ale jednak jak nie ma w pracy możliwości ani czasu na takie rzeczy, to ciężej :) saszka, daj znac co z psiakiem 🌼 powidła śliwkowe - rodzice robią, i ja jak będę duża i będę miała własny kąt i warunki tyż będę :) i jeszcze jagodzinki pieką - to jest dopiero pycha ! :D dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) w koncu jest idealna pogoda, w nocy padalo, wiec ranek orzezwiajacy a teraz, czyste niebo i slonce :) Pieeeknie :) jeszcze 78 dni do urlopu... Borek -> wypoczywaj, ulropuj sie, nalezy Ci sie!! Kluska -> jagodzinako domowej roboty?? mniam, mniam.... to prawda, szukanie pracy to zaden wypoczynek... trzymaj sie dzielnie w pracy... a jak Ci sie tam podoba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, zyje, pozdrawiam:) rafting jest super , w niedziele jade jeszcze raz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejo :) A my znowu na swoich stanowiskach :D pracy :P hehehe Borewicz - jak miło, że wpadłeś :) pewnie, wypie...... na urlop :D i bawcie się zajeb...... :P Kluska - tak, ta lasencja w tle, z garnkiem to ja :) Zaraz idę sprawdzić, czy od ciebie coś dostałam. Tygrysek - to naprawdę masz odpowiedzialną pracę, że na was się ludzie powołują. Ale dlaczego masz zrobić źle te publikacje? zrobisz dobrze :) Saszka - ja też czasami gadam do siebie, dobrze jest od czasu do czasu pogadać z kimś inteligentynym :P A ja wczorajszy wieczór spędziłam u mojej koleżanki, piłyśmy boską kawę mrożoną i porto :) obejrzałyśmy chyba z tysiąc zdjęć. Po trzech miesiącach po raz pierwszy oglądałam zdjęcie z Michałem i wiedzie co? nic :) tylko miłe wspomnienia, ale bez żalu i rozpaczy. Dziwne uczucie, ale pełna ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry! Jestem zamulona....obudziłam sie o 3.30 i przez 3 godziny (!) nie mogłam zasnąć! Koszmar. Ledwo podniosłam powieki o 9.00....jak ja mam pracować? Chyba organizm daje mi sygnały, że czas zwolnić i to radykalnie... Wczoraj odwiedziła nas sąsiadka ze swoją roczną córeczką- mała jest boska! Szczęsliwy, roześmiany blond aniołek! Tylko zaczynam mieć dziwne tupoty myśli, bo większośc moich koleżanek, które urodziły dzieci mogą sobie pozwolic na zostanie z dzieckiem w domu, porzuciły pracę, a te które wróciły do pracy, mają sztab złożoby z dwóch babć i dziadków....a my..... Echhhhhh...... Boję się tego jak sobie poradzimy, drże już teraz by znaleźć dobrą, odpowiedzialną nianię...ale wiem, że i tak będę miała wyrzuty sumienia, że nie zajmuję się moim dzieckiem tak jak one..... Wiem,wiem, że to głupie, ale nic nie poradzę, że porównuję się z nimi...i jakoś tak blado wypada mi bilans..... Ciągle dudnią mi w uszach słowa kilku z dziewczyn, że one sobie nie wyobrażają zostawić dziecka z kimś obcym i takie tam.... Na poprawę humoru wygrałam wczoraj w radio karnet na festiwal filmowy ERA NOWE HORYZONTY, który zaczyna się dziś i trwa do niedzieli. To przegląd filmów, które nie będą wyświetlane w kinach tylko na takich pokazach jak ten. Znalazłam kilka fajnych pozycji, między innymi nowy film Almodovara \"Volver\". Po południu odbiorę karnet i ustalimy z D. na co idziemy i kiedy. dziś idziemy zwiedzać oddział położniczy i porodówkę, zajęć w szkole rodzenia jako takich nie będzie, bo prowadząca ma calodniowy dyżur, a po obejrzeniu szpitala pędze do kumpeli, której nie widziałam dobre 6 m-cy, jak nas obie znam to będziemy gadać do późna. Kluseczko- super zdjęcia! Kaczuszki słodkieeeeee! A panna Kluska jaka ładna- ho, ho! Borewicz- ulala! Ales się rozpisał ;) ale rozumieć, rozumieć- żyjesz juz urlopem. AIR- miły taki wieczór spedzony przy kawce....no i jestem z ciebie dumna! Na spokojnie i ze wspomnieniami...tak trzymaj! No dobra, zabieram się za wykonywanie ważnych telefonów...tylko, dla kogo ważnych? nic mi się nie chceeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba musze sobie zrobic przerwe i wypic kawe... wylaczyla mi sie funkcja \"myslenie\"... Air -> a czy Ty przypadkiem nie powinnas juz dostac swojej pierwszej pensji?? jestem ciekawa jak sie bedzie czula z pierwsza wyplata i na co ja wydasz :) w koncu to sa jedyne publikowane dane o handlu, wiec musza sie na nas powolywac... nie zakladam z gory, ze zle zrobie, ale troche sie boje... bo ja musze rozne rzeczy sama wyliczyc, a nie tylko cyferki przepisac... to bardzo dobry znak, ze ogladasz zdjecia i nie ma w Tobie negatywnych emocji :) Ninka -> nie martw sie i nie stresuj na razie tym co bedzie... nie masz co sie porownwyac do innych mam, to ze siedza, ze swoimi dziecmi nie robi z nich dobrych matek... latwo powiedziec, ze sie nie zostawi dziecka obcej osobie gdy sie ma dwie babcie prawda?? a opiekunka wcale nie jest taka zla, zacznij tylko szukac wczesniej, na spokojnie, zebys nie musiala sie w ostatniej chwili decydowac i zebysmy moglo dokonac slusznego wyboru :) wow super wygrana!!!!!! chyba musze zaczac brac udzial w jakis konkursach, dawno nic nie wygralam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nina - miałam napisać to samo co Tygrysek o dziecku i twoich znajomych. Nie każda kobieta może sobie pozwolić na luksus zrezygnowania z pracy i siedzenia w domu z dzieckiem i nie każda tego chce. Dlatego nie martw się, że nie będziesz z maleństwem 24 h na dobę. Moja mama siedziała wprawdzie ze mną ponad rok i wróciła do pracy, a potem zanim nie poszłam do przedszkola zajmował się mną dziadek, a w szkole podstawowej byłam dzieckiem z kluczem na szyi, a jestem duża i zdrowa :P a z mamą mam dobry kontakt :D czasami taka mamuśka w domu ciągle siedząca może człowieka doprowadzić do szału :P Tygrysek - tak, dostałam już pierwszą wypłatę. Tak naprawdę to nie pierwszą w życiu, bo pracowałam wcześniej na umowę zlecenie, ale na etacie to pierwsza :) a wydam ją na kilkudniowy wyjazd jak dobrze pójdzie :) muszę się wyrwać na kilka dni, bo już mi markotno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietacie jeszcze \"mojego\" DJ z radia?? poniewaz znow slucham tej stacji to biore udzial w jego konkursie i on zawsze czyta moje maile!! po kazdej podpowiedzi podaje na antenie te typy, ktore ja podalam (konkurs polega na tym, ze on cos opisuje a sluchacze zgaduja co to)... oczywiscie nie tylko i wylacznie moje, ale zawsze jest cos z tego co ja napisalam... a na dodatek calkiem sympatycznie sobie mailujemy :) i tak sie zastanawiam, czy on mnie kojarzy, ze to ja u niego w studiu bylam... w kazdym razie bardzo mi to humor poprawilo :D Air -> ale to jest taka pierwsza \"prawdziwa\" pensja :) a gdzie chcesz pojechac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - miłe mailowanie zawsze humor popraiwa :D A jechać chę do mojej koleżnaki ze studiów w Pieniny, ona z okna widzi Trzy Korony :) tylko nie mogę szefa dorwać, żeby się spytać czy mi da kilka dni wolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Właśnie, gdzie są wszyscy? na urlopie są, a ja nadal nie wiem, czy będę mogła wyjechać, bo szef był dziś cały czas w biegu i nie miałam kiedy spytać. Ech, pogoda się pięknie pogorszyła :) jutro ma być 18 stopni, ten kraj jest cudowny, skrajności to nasza cecha narodowa? :D hehehe ale jest to przyjemne, na razie :P Skończyłam czytać \"Pożegnanie z bronią\", czy ktoś jeszcze kocha Hemingwaya tak jak ja? On chyba nie napisał żadnej książki z happy endem, albo ja na taką nie trafiłam. Jest cudownie dołujący, ale jak to się czyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce też wschodzi. Kocham tę książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) ciagle padaaaaaaa... ale mogloby kolo 16 przestac ;) chcialam sie zachowac jak prawdziwa pracujaca kobieta i schowac sie przed deszczem pod parasolka... ale nic z tego... jak juz przekopalam cale mieszkanie i znalazlam jakas stara parasolke to sie od razu rozwalila :P takze przyszlam w przeciwdeszczowce ;) super sie spi przy takiej pogodzie, tylko niech nie pada caly weekend.... Air -> ze wstydem przyznaje, ze bardzo slabo znam tworczosc Hemingway\'a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - ja też znam słabo, bo jeszcze nie przeczytałam wszystkiego, a mam zamiar. Znałam tylko \"Komu bije dzwon\" to przeczytałam 3 razy i \"Stary człowiek i morze\", bo lektura :) ale postanowiłam zgłębić i zakochałam się :D Ja jestem prawdziwa kobieta pracująca i mam aż dwa parasole :P pięknie pada, jest cudnie :) Ka - twój typ jest następny w kolejce, na razie czytam opowiadania. Spóźniłam się do pracy, bo miałam problemy z dojazdem. Niedaleko mojego domu jest stadion Lecha, gdzie dzisiaj świadkowie Jehowy mają jakiś globalny zjazd i od rana ciągną tam tłumy, jeżdżą autokary, tworzą się korki, a jak przyjechał mój autobus to nie mogłam się zmieścić tylu było tam ludzi. Do tego deszcz, więc parasole, płaszcze przeciwdeszczowe, nie mają szczęścia, kilka tysięcy ludzi w deszczu od rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostały nas tylko 3 dziewczynki na placu boju?.... Dzień dobry! U mnie leje od wczoraj, juz nie pamiętam kiedy miałam na sobie coś innego niż bluzeczka bez rękawów, a dziś włożyłam po domu koszule rozpinaną z długim rękawem, bo ....jest zimno! Cały sierpień ma być taki, ciekawe....... Znowu kolejna noc z \"przerywnikiem\"- pobudka o 3.00 i przewracanko z boku na bok do 6.00....Potem D. wstaje do pracy, a ja.... w końcu zasnęłam do 10.00!!! Tygrysek- taki karnet na festiwal to cudna rzecz! Szkoda tylko, że wszystkich 10 filmów nie uda mi się zobaczyć....ale dziś np. idę na \"Pani Henderson\", jutro nie ma nic co bym chciała zobaczyć za to w niedzielę siedzę murem od 16.00-do 22.00 :) Jest francuski film \"Transylwania\", wspomniany już \"Volwer\" Almodovara i \"Palidromy\" USA. Moje dziecko nie dośc, że będzie miało chyba uraz do czytania, bo ja ostatnio każdą woną chwilkę spędzam na czytaniu i ksiązki pochłaniam w ilości nawet jak na mnie zaskakującej, to jeszcze będzie miało uraz do kina, bo ostatnio w kinie bywamy też częściej niż kiedykolwiek..... :) Dzięki wam za wsparcie w sprawie nianiek, moich dołów itp...... Ja wiem, że takie zamartwianie się na zapas to bzura....ale same rozumiecie :) Czasem tak mam..... Wpadłam chyba w jakiś marazm w pracy, czuję sie wypalona, ostatnie moje wysiłki nie przyniosły żadnego skutku, rynek się kurczy.....a ja jak ta durna, zamiast wrzucić na luz i iśc sobie na to zwolnienie to ciągle się szarpię i chcę kontrolować sytuację.... Koziorożce mają przekopane....przerost ambicji nad treścią....czasami ;) Dziś czeka mnie dzień domowy, pogoda za oknem nie nastraja do spacerów, poczytam, zrobię zakupy, bo wczoraj w końcu nie pojechałam za to wysprzątałam samochód w środku :) Wieczorem do kina ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzisiaj jestem taka rozkojarzona i senna, że nie wiem prawie gdzie jestem :) spadek ciśnienia jest bardzo odczuwalny. Ninka - moja mama dużo w ciąży czytała i jak widać nie obrzydło mi :P Gio - 👄 ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wrecz przeciwnie niz Air, dzieki tej pogodzie (nadal pada) mam duzo energii i robota az \"pali mi sie w rekach\". zrobilam juz wszystko to co mialam na dzisiaj zaplanowe, wiec sie biore za rzeczy nadprogramowe, moze w koncu skoncze czesc prac nad tym projektem unijnym. W pokoju mam chlodno, slicznie pachnie mokra przyroda, radio gra - zaraz \"moj\" konkurs, zycie jest piekne :D Air -> Ty jestes rozkojarzona i senna a ja mam mnostwo energii i bez problemu skupiam sie na pracy (a moze to jest spowodowane tym, ze znow cwicze??) Gio -> pamietaj, ze jak bedziesz potrzebowac jakiejs pomocy to masz dac znac!!!!! 🌻 a na balkonie juz chyba nie sypiasz?? ;) Ninka -> nie zartuj, Twoje dziecko bedzie pewnie dzieki temu lubilo i ksiazki i kino!! a pewnie rowniez Internet i nasz topik ;) ech taki \"inne\" kino jest super... czekam na dokladna relacje z obejrzanych filmow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ale tu pustostany :P hehe mi się totalnie nic nie chce. Zaraz wychodzę z pracy, ale najchętniej bym się teleportowała, nogami nie chce mi się przebierać :P Tygrysek - tak, możliwe, że masz energię po ćwiczeniach, albo inaczej reagujesz na spadki ciśnienia, nie wiem :) ale ja zasypiam na siedząco i nawet kawa nie pomogła. To cudnie, że dziś piątek, więc mój ulubiony dzień - sobota, przede mną. Mam zamiar wykąpać się w jeziorze w deszczu w ten weekend, ale pewnie, jak przyjdzie co do czego to zrezygnuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nieeee to juz jest drobne \"przegiecie\", ze takie pustki pod lozkiem panuja... a u mnie slonce wychodzi zza chmur :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, Ninka, jaka pogoda u Ciebie? Mieliśmy być - co ja mówię mieliśmy, jeszcze mamy w planie - jest koncert -gitarą i pórem - koło Karpacza -Jeleniej Góry nie pamiętam dokładnie gdzie - tyle, że na polanie - a tam chyba nieźle leje :( jak już zaplanowaliśmy w sudetki jechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Saszka- kochana leje od wczoraj i to ostro! Też wybieraliśmy się wczoraj na koncert, ale własnie z powodu pogody zrezygnowalismy.... A ja mam 15 minut na polanę, gdzie sa koncerty...... Wczoraj zaliczyłam jeden z filmów festiwalowych- fantastyczny \"Pani Henderson\"- o nieprzeciętnej, mocnej i zwariowanej kobiecie. Po powrocie załapałam się na TVP1 na świetny koncert Mel C.- widzieliście? dała czadu dziewczyna! Zaraz potem zaczął się jubileuszowy koncert z okazji 25-cio lecia \"Perfectu\"- uwielbiam Grzesia, uwielbiam jego piosenki, więc do 1.00 w nocy trwałam dzielnie przed TV i mi się czasem łezka w oku zakręciła..... tak jak mówił prowadzący koncert M. Niedźwiedzki- każdy z nas ma jakies wspomnienia związane z utworami \"Perfectu\"..... Dzis od rana walczyłam z porządkami i górą sierści Tiny, aplikuję jej ten specyfik na linienie i już jest ciut lepiej, ale czasem się zastanawiam skąd psina ma tyle kudłów na sobie..... Zapraszam na pyszny obiad- zrobiłam kociołek meksykański-pycha! Na 16.00 jedziemy na film : \"Marsjanin Mercano\" - reż.Juan Antin, Argentyna 2002r. Animacja - argentyńska kreskówka - dowcipna, brytalna i inteligentna. Tytułowy Mercano, Marsjanin, pałający zemstą za zabicie jego. Coś-na-kształt-psa, przybywa na Ziemię. Mały, w żółtym kubraku, z zieloną głową wbiega na ekran i już nie schodzi z niego do końca. Dostarcza nieskończonej energii, wywołuje aplauz i przez śmiech doprowadza do łez. Film figlarny politycznie, błazenada najazdu Marsjan na Ziemię. Może być ciekawie.... Oglądacie jutro naszego Kubicę? Kurcze pierwszy Polak w Formule 1!! Dziś miał 3 czas na treningach- trzymam za niego kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×