Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Kachni ja tam nie wiem, że jesteś na urlopie (ale jak to napisała Air ciemnogród trochę jestem ;) :P ) Air no właśnie, tez tak pomyślałam (niech sobie sami powalą:) ). Jutro tam jedziemy, więc jestem ciekawa, co usłyszę ;) Gio wiesz co, tam źle napisałaś - zamieniłaś podpisy \"Ja\" i \"lekarka\" - powinno być odwrotnie ;) Trzymam kciuki za Was Saszka ;) niezła jesteś ;) a ile dni bywałaś w ogóle w szpitalu po porodzie? Chociaż ja pamiętam, że też trochę \"na siłę\" ściągałam pokarm ( przed obchodem) - chociaż to i tak były małe ilości - żeby się nie czepiali. A potem w domu zdarzało się, że miałam podobnie nabrzmiałe(np. jak po miesiącu Małgosia przespała 6h ;) ) Życzę udanego weekendu i wyjazdów 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello :D Wstałam, posprzątałam a teraz idę do zoo. Biorę aparat, więc wieczorem pewnie wam wyślę zdjęcia: AIR wśród zwierząt :) Pogoda piękna, jest znowu ciepło i nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam znow problem zeby sciagnac zdjecia z serwera😭 chyba za te technologie kiedys swojego slubnego ubije;)😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Ninuś :) zaaklimatyzowałam się dość szybko, dogaduję się z babeczkami z pokoju bardzo dobrze :) Moja poprzedniczka była blondynką ( bez obrazy, wiecie co mam na myśli) zajmującą się podążaniem za modą, sponsorowaną przez rodziców, która pracowała ot tak...bo wypada coś robić :) Majorku, ja bym teściom proponowała czymś proporcjonalnie większym się po zębach stukać, na przykład chochlą :D pogoda weekendowo paskudna, ale i tak skoczę nad morze pzobierać kamyki :) ściskam wszystkich :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej-ho, hej-ho :D !!! Niech żyje wolność, wolność i swoboda.....!!! Rodzinka wyjechała dziś w nocy po 3.00, wczoraj mimo wszystko udało nam się spędzić cudny dzień. Zrobiłam im błyskawiczną objazdówkę: Gościniec Perła Zachodu z przepięknymi widokami, cudowne źródełko i wieża-warownia Bolesława Chrobrego. Potem pojechaliśmy na jeleniogórskie lotnisko, a tam niespodzianka- zlot i wystawa samolotów z kilku państw! Zaliczyliśmy tez Pałac Łomnica. Naprztykali mnóstwo zdjęc, wymęczyłam ich okrutnie. Wieczorem posiedzieliśy przy piwku i dobrej kolacji i ..... w nocy mój D. odprowadził ich i pomógł znieśc pakunki. Ja jednak kocham nasze życie we dwoje! No tak jakby we troje, bo z Tiną, a za chwile we czworo ;) Dziś od rana ogarniałam mieszkanie i uzupełniałam lodówkę, potem zaległam z prasówką w sypialni, a D. od południa kładzie panele w nowym pokoju- wygląda już ślicznie! Mieliśmy jechac na Kabarety na X Festwial filmów Komediowych w Lubomierzu, ale zbiera się na deszcz, w radio zapowiadali powazne nocne opady, ostrzegali o ponownych lokalnych podtopieniach....Ech.... Idę sobie teraz do wanny, czuję nieodpartą ochotę poleżenia w wannie w spokoju, z zapachową świecą na półce, z gazetką , z maseczką na twarzy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aklimatyzacja zle sie skonczyla... wlasnie wrocilam z wedrowki po ostrych dyzurach...:O ja antybiotyki od internisty i okulisty... moja corcia od pediatry... chlopakom nic😠;) wiadomo - zlego licho nie bierze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ale dzisiaj był piękny dzień :) w zoo było super, tylko się nieźle nałaziłyśmy, ale przy siedzącym trybie życia, to się taaaaaki spacer przydał :P przynajmniej wiem, że mam nogi :P hehe Wysłałam wam zdjęcia z sobą i zwierzakami. Chyba ciśnienie w międzyczasie spadło i większość zwierzaków spało, na szczęście było ciepło więc spały na dworze :D Teraz jakiegoś drinka robię i idę oglądać \"Wichry namiętności\" :) Isa - fajna relacja z Turcji :) Saszka - dobrze, że ją namówiłaś do publikacji :D Nina - a D. im pomagał nosić bagaże bo chciał mieć pewność, że wyjadą :P hehehe, pewnie, że nie ma to jak swój mały świat, w małym gronie rodzinnym. A poza tym Tinka na zdjęciu ma taką smutną minę. Tygrysek - a gdzie ty w ten weekend brykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że nie zdążyłam zdać relacji z Tośki oczka z początkiem tygodnia... Byłaby taka: antybiotyk, krople jedne, drugie, trzecie, witaminy, biostymina, co tydzień u lekarza, wrzód zaleczony, już dobrze wszystko ale oko dalej takie przymknięte. Lekarz kazał podjechać do kliniki, z psem na czczo, mówi będą szukać pod mikroskopem bo może się coś wbiło, czego tak nie widać... w zeszły czwartek uśpili psa, pooglądali, oddali mi Tośkę taką lecącą przez ręce, mętną, zakłopotany facet mówi - znależliśmy tylko taką maleńką rzęsę wrasrtającą, dokładnie w tym miejscu gdzie się paprze, wypaliliśmy i miejmy nadzieję że to było to... Wróciłyśmy do domu, Tośka się rzuciła na miskę, rano nie ten pies - obskakała wszystkich, wytarmosiła, rozradowana, nareszcie widać że okoma niebieskie... W środę zameldowałam weterynarzowi, że oko jest super, on zadowolony, ja też, Tośka też. No a dzisiaj bidulka znowu leży i łapą trze zamknięte oko. A, i srwis specjalny: dziewczyny mi rosną :) Tośce się zaczęła pierwsza cieczka, u Alinki też tylko patrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air - dzieki za fotki, faktycznie wspaniala wyprawa :) A i Ty wyglądasz kwitnąco. Naprawde do twarzy Ci w jasnych wlosach :) Saszka - poglaskaj Tosie ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - no to co tej Tośce jest? może jej kolejna rzęsa wrasta? Ale żeby wet od razu nie zajrzał i dokładnie nie zbadał, że to rzęsa była, by się pies tyle nie męczył. Zdanie o cieczkach cudne :P hehehe Kachni - dziękuję :) jasne włosy rozjaśniają twarz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No cześć. Nie może tak być, że dwa wpisy w ciągu dnia są tylko moje. Nie zgadzam się. Gdzie jesteście, co robicie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Jak cudnie, gdy mija weekend, a człowiek ma jeszcze w zapasie dwa dni wolnego :D Wczoraj spałam do 10.00! Już dawno mi się tak dobrze nie spało, jak otworzyłam oczy to zobaczyłam, że D. się wpatruje we mnie i mówi, że.......... już tak z godzinę lezy bo nie chciał mnie budzić.....?!?! Wariat! Dopieściliśmy już pokoik, zostało tylko dziś znieść meble. Wczoraj umyłam tam okna, wyszorowałam parapety, zawiesiłam firanki- jak ładnie się zrobiło! AIR- boskie zdjęcia! Szczególnie dziwne odgłosy wydawałam przy oglądaniu piesków preriowych- ja je ubóstwiam! W tych jasnych włosach BARDZO ci do twarzy! Ślicznie! saszka- dzięki za info na maila. Trzymam kciuki! Co do Tośki to może faktycznie ten lekarz nie zauważył wszystkiego, bo było opuchnięte oko i mógł nie dojrzeć. Mojej Tinie ostatnio bardzo łzawią oczy- ciągle ma takie rynienki mokre naokoło nosa....Nie wiem co to.... Tygrys dziś miał brykać po okolicach Warszawy i zwiedzać- czekam na relację! Isa- no to nieciekawie z tą aklimatyzacją....Życzę zdrowia! A ja zmierzam teraz do łazienki , a potem znikam w mieście- szukam dziś rolet do pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No taaaaaa, długi weekend to wszyscy sobie gdzieś brykają :) Kachni - teraz umierasz nad mgr, a za parę miesięcy już nie będziesz pamiętać. Ja rok temu broniłam pracy, a wydaje mi się to już zamierzchłą przeszłością, jakby z innego życia. Nina - słodki jest ten twój D. :D pozdrów go ode mnie :) To prawda, pieski preriowe są świetne, ale ja i tak najbardziej lubię surykatki, w naszym zoo są dwie, takie śmieszne i kochane z nich zwierzątka, ale niestety zdjęcia z nimi mi nie wyszły, jakieś poruszone i zamazane, może dlatego, że one miały kolor kamieni na wybiegu i nie widać ich :P A ja jestem jeszcze dzisiaj w pracy, ale szybko mi minie, bo już jestem duszą w górach :D trochę się denerwuję jednak tym autobusem, że będzie pełen, ale w razie czego, godzinę później mam pociąg, więc tak czy siak dzisiaj wyjeżdżam. O 23:05 trzymacie kciuki żebym się dostała do autobusu :P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( chora:( moja Ania jeszcze bardziej chora:( znow jezdzimy po lekarzach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pojechali do szpitala..... a ja nie moge bo jestem chora.... i co za matka ze mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Isa - po tym wyjeździe was tak rozłożyło? Nie mów tak, że jaka z ciebie matka! jak jesteś chora to nie możesz odwiedzać szpitala, bo masz obniżoną odporność no i sama też możesz zarażać. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, wszystkim ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziś Anioł w pracy, więc nie ma długiego weekendu (ale pogoda też nie sprzyja, chłodno, a wczoraj lało pół dnia) Żmija :D Air ja też już dawno wymyśliłam zoo na miejsce do zwiedzania z Małgosią, tylko jak na razie pogoda nie ta.. ;) (zdjęć jeszcze nie oglądałam) Dostaniesz się i pojedziesz ;) Taa mgr.. kopę lat.. ;) Kluska haha doobre ;) tylko.. jak ja im to powiem ;) :) (chociaż przyznam, że mojej mamie pozwoliłam raz, czy dwa postukać :o ale z nią ten temat mogę omówić w dowolny sposób - jak to z własną mamą ;) ) Saszka :D:D Mam nadzieję, że Tośce w końcu przejdzie na dobre. Nina czyli spokój i cisza w domu :) aaale kto Ci pozwolił myć okna i jeszcze firanki wieszać?? rąk zadzierać Ci nie wolno, a na stołki wchodzić tym bardziej :P Hmm niezłe tam macie atrakcje :) Mnie też podobają się te pieski preriowe (kiedyś je w tv w przyrodniczym zobaczyłam ;) ) Isa zdrowiejcie szybko 🌼 Kachni :) buziaczki spadam zupkę skończyć dziecku, a jeszcze muszę coś nam wymyśleć :o P.S. Właśnie zobaczyłam jak mała rączka sięga ucha mojego kubka na biurku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor :D Jestem, jestem!! To byly w sumie 3 dni pelne wrazen :) Kolega przyjechal w sobote popoludniu i juz wtedy troche jezdzilismy ale glownie po miescie. Wieczorem bylismy w kinie na \"Prawdziwej histori\" z Antonym Hopkinsem - goraco polecam wszystkim, to nie jest film tylko dla takich maniakow motorow jak my ;) Naprawde bardzo dobra produkcja :) wczoraj i dzisiaj bylo juz intesywne zwiedzanie - w sumie zrobilismy kolo 300 km i nawet deszcz nam nie przeszkadzalo (w sumie to dzisiaj cala droge do Czerska padalo). Zauwazylam, ze gdy jestem motorem to wszyscy mowia do nas na \"Ty\" i w ogole ludzie sa b. sympatyczni... np dzisiaj po obejrzeniu zamku, zmokniecie, troche zziebniecie zjechalismy do baru... tzn tak pisalo na drogowskazach \"bar pod strusiem\" ... a wygladalo to tak, ze na podworku staly prasole i wielki namiot... wlasicielka od razu zaczela nas podziwiac i od fanatykow \"wyzywac\", ze w taka pogode motorem jezdzimy... okazlo sie, ze ona i jej maz maja Harleya :) kazdym razie od razu dostalismy po wielkim kubku goracej kawy... a ja sie zajelam szczeniaczkiem, bo byly nam dwa chyba 3, 4 tygodniowe malenstwa, do tego 2 koty, 2 dorosle psy, 4 kozy i kon (ktorego potem sama na pole ze stajni wyprowadzalam)... swietnie tam bylo!! na kolanach spal mi szczeniaczek, obok uda spal przytulony kot, na nogach pies a przede mna na stole parowala kawa - co wiecej jest do szczescia potrzebne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek = nic nie jest więcej do szczęścia potrzebne :) bardzo fajnie musiało być, tacy ludzie rokendrolowi są zajefajni :D Zaraz wyjeżdżam, pamiętajcie o trzymaniu kciuków za miejsce w autobusie, bardzo mi na tym zależy :) a tam może uda mi się dorwać do kompa to się zamelduję. Aparat biorę, więc po powrocie dostaniecie znowu zdjęcia moje, bardzo długo nic nie wysyłałam, więc teraz będę nadrabiać. Całuję was wszystkich i do zobaczenia :D papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helou :) Jestem po pierwszej nocy w nowej sypialni.... DZIWNIE..... Na górze mamy przytulną, z małym okienkiem, zaciszna i ....po prostu fajną, a tam na dole wielki pokój, dwa ogromne okna, na rolety musze jeszcze poczekać, mebli mało....echo jakies takie..... Non stop budziłam się w nocy, potem złapał mnie mega skurcz w nodze- znacie pewnie to uczucie, wszechogarniający , przejmujący ból...brrrr! Musze łykać magnez, bo inaczej będzie coraz gorzej. Gio- dzięki za forki! Mała jest przecudna! Jak spogląda z zainteresowaniem na kolorowe maskotki! Po prostu słodka :) Mnie teraz dochodzą różne dziwne przypadłości III trymestru: bóle kręgosłupa, zgaga (!)...ech......najlepsze były miesiące od połowy 3 do 6 m-ca :) Teraz coraz ciężej, humory mam jakieś takie....płaczliwa się robię, zastanawiam się jak to będzie PO.....typowe! Wczoraj przyjechała do nas na miesiąc siostra mojego D.- to ta zwariowana zakonnica, o której wam już pisałam. Do 2.00 w nocy oglądałyśmy filmy na DVD \"Madagaskar\" ( w końcu wiem o co chodzi w piosence \"Wyginam śmiało ciało\"-rewelka!) oraz \"Siostry\" z Cameron Diaz- też super. Dziś po południu jedziemy do rodzinki , a jutro wracam do pracy na 3 dni, bo po 21.08 idę już na zwolnienie do końca ciązy i będę pracowała za pomocą telefonu i komputera. Majorek- wszystkiego najlepszego z okazji IMIENIN!!!!!🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Isa- dzięki za zdjęcia, pieknie tam było! I te owoce....ach..... Jak sie czujecie? Już lepiej? Tygrys- super wypad! Już cię widze oczami wyobraźni z tymi szczeniakami, psem, koniem i kozami.... :) AIR- kciuki trzymałam, mam nadzieję, że spokojnie i komfortowo dojechałaś i teraz miło spędzasz czas na ploteczkach z przyjaciółką. D. pozdrowiłam od ciebie- pozdrawia i on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry :) Piekny sloneczny dzien mamy... szkoda go by bylo zmarnowac w domu, wiec rano wybywalam a nie dawno wrocilam :) Ninka -> mysle, ze zawsze pierwsza noc w nowym miejscu zawsze jest dziwna... a pamietasz co Ci sie snilo?? rzeczywiscie u Was ciagle sa jacys goscie - dobrze, ze teraz taca fajna osobka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GIO- kochana..... ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ Najszczersze kondolencje....bardzo mi przykro..... Przytulam mocno i ......trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×