Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość
Gio - na normalnym forum ktoś się znajdzie, kto pokocha Nukę. Zobacz, mój Fred jest z netu i też jest tylko do kochania :) mieliśmy oboje szczęście :D Poza tym Nuka jest młodym pieskiem i na pewno łatwiej będzie znaleźć jej dom niż dorosłemu psu. Ninka - :D faktycznie post od rana niepodobny do ciebie, ale budjet haraszo :P Tygrysek - nie ma to jak olewanie systemu, który cię karmi :) hehehe być samemu w pokoju to luksus :D ja niby jestem sama, ale na sekretariacie wszystko się zatrzymuje, więc niby sama a niby nie :) A ja nie lubię \"Samotności w sieci\", coś nie tak było dla mnie z tą książką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio - wyslalm zdjecia do znajomej... moze sie zdecyduje, ona chce wilczura dlugowlosego, ale Nuka to taki piekny i slodki pies :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko kilka godz i wyjezdzam:D yes,yes,yes ze zacytuje slynnego Polaka.... i ide dalej prasowac:P odkurzylam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Isa - my zawsze jak gdzieś wyjeżdżamy to przedtem sprzątamy, żeby wrócić do porządnego mieszkania, a przecież przez ten tydzień czy dwa i tak się zakurzy :P ślepa uliczka. Bawcie się dobrze i nie zapomnij robić zdjęć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa, wysłałam ci info o ubezpieczeniu, bagaż macie na 150 euro, więc jak ci ukradną sandałki, to wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff to juz wszystkie Anie \"zaliczone\" :) ma ktos moze ogorka kiszonego?? musze sie odslodzic... wszedzie trzeba bylo sie czyms poczestowac... staralam sie ograniczyc do owocow ale nie zawsze dalo rade ;) Air -> mysle, ze po tych 2 tygodniach bede sie cieszyc, ze juz sama nie jestem... zreszta tez co chwila ktos wpada, ja siedzialam u kolezanki, wiec nie narzekam na samotnosc ;) Ghana -> hmm to moze jednak \"samotnosc...\" w domu przeczytam?? ale nie lubie czytac z monitora, wole zwykle, papierowe ksiazki... oj tak ja juz odliczam dni do wyjazdu :) Isa -> wspanialego urlopu zycze!! wypoczywaj i bawcie sie znakomicie :) Ninka -> to calkiem naturalne, ze takie watpliwosci Cie ogarniaja.. te zmiany nastrojow i dolki to tez norma sprawa... przeciez hormony szaleja... oczywiscie, ze dasz rade.. ja nie mam zadnych watpliwosci, ze na D. bedziesz mogla liczyc - zawsze i we wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle jeszcze cos zalatwiam... sandalki ubezpieczone:D uff....:D Anie mam w domu i w ramach imienin dzis ma wycieczke;) ghana - nie mam zdjecia piecha ale jak kiedys u nich bede to na pewno zrobie i pokaze:) pewnie jeszcze wroce:D bo do 18 mam troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys, wiesz, ja to lubię ogórki małosolne z miodem, kroisz ogórka na pół i polewasz strużką miodu, mniam..... A \"Anie \" to wyczytwałam w czasie ciąży. I \"Potop\" i \"Tomków\" Szklarskiego, ale to było dawno. Ninka, nie czytaj dziecku Malowanego ptaka, on sięw ogóle do czytania nie nadaje, a co dopiero w ciąży!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to macham i lece bo jeszcze obiadek na miescie:D🖐️ saszka Tobie dziekuje specjalnie:D👄 Tygrysku mam \"samotnosc w siecie\" na stanie to jak wroce to Ci pozycze:D buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie, czy u psa katar to to samo co u człowieka? przechodzi samo czy trzeba pomóc? Tośka już trzeci dzień sapie i jak kichnie to jej z nosa śpiki lecą. Nie wiedziałam, że pies może potrzebować hustki do nosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz w domu... w ten upal to sie nie da wypic wiecej niz 1 piwko... i tak sie w glowie kreci i spac mi chce okrutnie ;) Isa -> oki doki, super!! to poczekam az wrocisz :) Saszka -> hmm moj psiak nigdy nie kichal.... moze lepiej idz do weterynarza, a jak to nosowka jest??? hmm nie jadlam... ale lubie takie dziwne smaki, wiec na pewno sprobuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys, nie strasz mnie. Dzieci pojechały rano na wieś. Nie mam dostępu do dzieci ani one nie mają dostępu do weterynarza!!! Chociaż, teoretycznie, na wsi też są zwierzęta, nie? no to może weterynarze też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saszka, nie strasze gdybam... nie wiem jak sie nosowka objawia ale cos wlasnie z katerem mi sie kojarzy... no i szczeniaki na nia zapadaja czesto... oczywiscie, ze na wsi jest weterynarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeejjjjjj!!!!! jeeest tuuuu ktoooooo???? bo od wstukiwania cyferek w komputer dostaję fioła, do tego klima tak daje, że mi ziiiiiiimnoooooo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem....ino przelotem do łózka.... dzien minął dziwnie.... zapisałam z pół pamiętnika, uporządkowałam gonitwę myśli....może starczy na kilka dni :) saszka- ja też nie chcę straszyć, ale to może byc początek nosówki! Pies nie powinien miec kataru i takiej wydzieliny! Chyba, że rasowe maja inaczej..... Ja jutro rano jadę z moją gwiazdą na kontrol do weterynarza, ma dostać tez kolejny zastrzyk antykoncepcyjny, wejdzie na kanał, bo ma problemy z pewnym gruczołem, który się ...ekhem...opróżnia u weterynarza i to nie jest miły widok i zapach....wezmę tabletki na robale i Lavetę super, bo sieśc z niej od tego upału leci tonami! Tak więc przeglądzik psa za około 80 zł mnie czeka.....toz ja mniej u ginekologa płacę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem... po zimnym prysznicu znacznie lepiej sie czuje :) Ninka -> a co to jest, to cos na siersc?? skuteczne?? mojemu tez by sie przydalo... dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Laski, nosówka się nie objawia katarem. To jest choroba przewodu pokarmowego, a ta nazwa tylko myli. Mój jamink miał nosówkę inaczej koci tyfus, rzygał, miał biegunkę i strasznie śmierdział - to są objawy nosówki. Niestety zdechł po tym. Saszka - ja myślę, że pies może mieć katar, płuca ma, gardło ma, zatoki ma więc katar może mieć, ale weterynarz nie zaszkodzi. Jestem lekko wstawiona, bo mama ma imieniny= Hanna, a ja wróciłam z jogi skonana, w tym upale łyknęłam dwa kieliszki i \"ta mała piła dziś i jest wstawiona\" :P hehe ale mi dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam :) Nie doczytałam niestety do końca (ok strony mi zostało). Pies to może i kaszel mieć i można te katary zwykłe leczyć jak u ludzi np. rutovitem (czy inne podobne). Wiecie, jak mi się odzew na mojego maila spodobał :D aż się wzruszyłam :) 👄 I odezwało się parę osób, których dawno tu nie czytałam,np[. Amok, Magnolia (pamiętacie ją? bo ja już ledwo ;) :P ) Gio służba zdrowia.. heh.. :o Jak byłam w ciąży, to akurat nasza przychodnia \"prowadziła akcję\" wypełniania deklaracji m.in. na położne, bo... wtedy pieniądze idą do przychodni na pacjenta, bo inaczej to oni tam w nfz nagrody sobie przyznawali! Trzymaj się ramy ;) :P i nie daj się upałowi. Życzę dużo pozytywnej energii i ludzi ❤️, u mnie niet odzewu na opis gadaczkowy.. (w sumie, to warszawiaków nie bardzo mam w kontaktach). Linking 🌼 wszystkiego najlepsiejszego, miłości w rodzinie, dużo przyjaciół, kasiorki i duużo wolnego czasu (m.in. na Kafe :P ) 👄 Kluska gratuluję nowej pracy i życzę ciekawych wrażeń :D Air imienniczko ;) Isa z jednej patelki jedziesz do innej ;) :P ale tam pewnie będziesz mieć może klimę jakąs w pokoju no i.. wodę :D Ka 🖐️ Nina nad morze morzecie spokojnie z dzidziusiem jechać ;) Zaklinaczka książkę napisała (Język niemowląt), a nawet niedawno dowiedziałam się, że i drugą.. a może dalej. Ghana brr to okropne, a jak ta znajoma się dowiedziała? A resztę ściskam 🌼 Idę spać :) (myślałam, że jeszcze coś doczytam, ale późno się zrobiło.. ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek, Magnolia to chyba rzeczywiście stare czasy, bo nic a nic nie pamiętam :) A co u Amoka? Przestał się na nas gniewać, czy dalej taki nabzdyczony? Bo mnie sięjego odejście ustawiło tak: długonogie mu dokuczały, a towarzystwo niepozorniejszych mu nie wystarczało. Szkoda, bo go jakoś dziwnie lubię. Chociaż właściwie nie zdążyłam go poznać. Co ja tu wypisuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) oblalam sobie biurko i klawiature cola, bo nie trafilam do kubka :P jestem dzis strasznie zakrecona i nadal spie... w ogole sie nie wyspalam... ma ktos moze ochote na pyszne ciasteczka?? zostaly z wczorajszych imienin i sa zmagazynowane w moim pokoju, szczegolnie polecam korzenna Air -> w koncu jakas profesjonalna wypowiedz o nosowce... tak jak napisalam Saszce, nie wiem jakie sa objawy ale nosowka wlasnie z katarem mi sie kojarzyla, dobrze ze to skorygowalas :) oj tak w te upaly to picie alkoholu jets bardzo ekonomiczne, wystarczy troche a czlowiek juz ma \"nastroj\" :) Majorek -> oczywiscie, ze pamietam Magnolie!! a co u niej?? napisala cos?? Saszka -> Magnolia to jeszcze pod pierwszym lozkiem buszowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAA wlasnie w radiu podali, ze dzisiaj ma byc +35 w cieniu!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) ja juz po śniadanku i nawet tym razem nie porozrzucałam po stoliku białego sera ;) Tygrys- Laveta super to taki płyn na sierśc własnie. Kiedys uratowała moja Tinę, gdy juz kompletnie nie wiedziałam co robić, bo leniała niesamowicie! Ja to jej daje do jedzenia, można tez do wody. To drogie cholerstwo, bo mała butelczyna, która starcza na 2-3 tyg. to 30 zł! Ale trudno...jak ma jej przywrócić ładną sierśc to warto. saszka- oto cos o nosówce : Rozróżniamy dwa podstawowe rodzaje nosówki: nieżytową i nerwową. Nosówka nieżytowa zaczyna się krótkotrwałym wzrostem temperatury ciała psa, pogorszeniem apetytu i samopoczucia, nieznacznym zapaleniem spojówek lub biegunką. Następnie temperatura spada, by po 2-7 dniach ponownie wzrosnąć. Pies traci dobre samopoczucie i jest smutny. Nasilają się objawy choroby. Następuje wypływ z worków spojówkowych i z nosa, zwierzę nie je i wykazuje objawy zapalenia gardła bądź migdałków. Ciężarne suki mogą ronić. Nosówka nieżytowa może mieć różne, niekiedy nakładające się na siebie postacie: oddechową (obfity wysięk z nosa, zapalenie jamy nosowej, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc); jelitową (biegunka, wychudzenie, odwodnienie); oczną (owrzodzenie bądź perforacja rogówki, światłowstręt, silne łazawienie, zapalenie tęczówki prowadzące do ślepoty); skórną (zaczerwienienie i krostki bądź pęcherzyki na skórze brzucha, ud, wewnętrznej stronie małżowin usznych); tzw. chorobę twardej łapy (po kilku tygodniach od choroby skóra na opuszkach łap i na nosie staje się szorstka i spękana). Więc najlepiej sprawdź to u weterynarza, bo jak widac odmian jest sporo..... Majorek- ja bym chciała miec na DVD te odcinki "Zaklinaczki"....jak pooglądałam ze dwa razy to mi się jakoś raźniej zrobiło, że zawsze z każdej sytuacji jest jakieś wyjście :) A wczoraj zadzwoniłam do poleconej położnej ze szpitala, omówiłam z nia kilka spraw, na konkretne spotkanie mamy sie umówić w październiku, na około 6 tygodni przed porodem. Dała mi tez namiar na szkołę rodzenia, chcę tam pójśc kilka razy, czuję ogromną potrzebę przećwiczenia oddychania, opieki nad noworodkiem i takie tam.... Niby wiem, że to siła natury, że wszystko moje ciało samo będzie wiedzieć, ale wiedzy nigdy dość ;) zajęcia są w pon. i czwartki o 17.00, mój D. tez chce chodzić, ale ja na pierwsze spotkanie chciałabym iśc sama....ostatnio sie poprztykalismy i jakoś nie chcę by tam ze mną szedł......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam aktualne zdjecia tego pieska - jedno jak skacze i bryka wiec chyba wszystko w porzadku :D Majorek- dowiedziala sie od kierownika sekcji w zwiazku kynologicznym, bo to pies z tatuazem, wiec go namiezyli i mnie tez :) Saszka- ale ty zapewne szczepilas Toske - prawda! Wiec to nie powinna byc nosowka! Do weterynarza trzeba isc i na wsi wety tez sa :) Pies moze miec katar- psy moga nawet miec uczulenia jak ludzie (ostatnio sie z tym spotkalam) wiec nie ma co panikowac, ale do lekarza marsz! Tygrysek- ja jakies slodkie ciasteczko poprosze, zeby mi do maslanki pasowalo! Jeszcze tylko dwa dni w pracy i BULGARIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko 84 dni i Egipt!!!! :D Ghana -> slodkie powiadasz.. hmmm ptasie mleczko lub hit\'y moge Ci zaproponowac :) jak piesek szaleje to na pewno szczesliwy :) dobrze, ze Cie znalezli, namierzyli, chociaz wiesz, ze z psiakiem juz wszytsko dobrze :) Ninka -> 🌻 takie zajecia moga Ci sie przydac... przygotujesz sie, dowiesz co i jak :) a polozna sympatyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Matko, czemu ta noc taka krótka i czemu znowu trzeba było iść do pracy? hehe Tygrysek - ty tam nie szalej sama w tym pokoju, bo jak wrócą ludzie to się do biurek poprzyklejają jak im będziesz tak tą colę rozlewać :P A alkohol bardzo ekonomiczny :D tym bardziej, że ja nawet na trzeźwo ostatnio jak lekko zawiana chodzę :) Nina - a jednak ta nosówka ma różne objawy. Mój piesio miał tą jelitową, coś strasznego, a pies się przy tym męczy strasznie. Zaklinaczkę dzieci uwielbiam, nie mam gdzie wiedzy sprawdzić, ale a nóż widelec kiedyś się przyda. Moja koleżanka według wskazówek tej pani, nauczyła swoją córeczkę zasypiać w łóżeczku, bo przedtem zasypiała tylko na rękach, albo u rodziców w łóżku. Czyli jednak się sprawdza. Fajnie, że idziesz do szkoły rodzenia :) a na D. się nie burmusz, pozwól mu chodzić z sobą na te zajęcia, niech się chłopak też czegoś nauczy, w końcu on też to przeżywa. Majorek - to znaczy, że wszyscy chcą twoich śmiesznych maili :D Amok? kopę lat :) a Magnolię pamiętam, bardziej po nicku wprawdzie, ale pamiętam. Ale się szykują wakacje, Egipty, Turcje, Bułgarie :) a ja bym chciała w sierpniu wyskoczyć na kilka dni do mojej koleżanki w Pieniny. Moja mama wczoraj gdzieś usłyszała, że takie upały mają być do PAŹDZIERNIKA!!! aż mi się wierzyć nie chce. A poza tym najgorsze podobno dopiero przed nami, ma być ponoć do 40 stopni :o co się dzieje? czy ktoś to potrafi racjonalnie wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - no to bardzo delikatny pan doktor, nie ma co. Hospicjum domowe, bardzo dobre ze względu na Ojca, bo będzie u siebie przy najbliższych. Życzę Wam dużo siły i wytrwałości ❤️ Mam nadzieję, że z Nuką pójdzie wszystko dobrze, tak sobie pomyślałam, że w nawale tylu spraw nie będziesz miała kiedy tam wpaść, a poza tym pewnie się zniechęciłaś, więc zaglądałam za ciebie :) też bym Cię chciała uściskać w realu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio - w domu bedzie mial przynajmniej was! Ale wam potrzeba duzo wytrwalosci icerpliwosci, bo wiem jak to jest opiekowac sie kims non stop... A pan doktor rzeczywiscie \"delikatny\" nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×