Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Kadarka pozdrawia wszystkich i dziekuje za życzliwość... i prosi o trzymanie kciuków...będziemy trzymać, za Was obydwie, mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kadarka - trzymamy kciuki 🌻 będzie na pewno dobrze ❤️!!! Tygrysku - już mi lepiej :D a to dlatego, że zawalili mnie robotą, najlepsza na smutki jest praca :P siedzę przy biurku z wypiekami - chyba z zimna :P i na zmianę odbieram telefony, piszę maile i dzwonię, a to wszystko z powodu jutrzejszego koncertu, pełna mobilizacja, a od poniedziałku znowu będzie spokój, do następnego występu. Taka specyfika, człowiek guma się dostosowuje do każdej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokitka...kawa,kawusia kochana oczywiście jak co dzień ;) podobno anemi już nie mam to moge...jutro nadrabiam maila... nadrabiam maile bo wziełam wolne na jutro...dziś było ekstremum, dzis był kryzys...siedze z koleżanką w pokoju a dyrektorzy o wszystko proszą mnie...i sama nie wiem czy tak doceniają czy poprostu znaleźli sobie \"jelenia\"...zostawiłam sprawy niezupełnie załatwione specjalnie, zobaczymy jak sobie poradzą... musze odpocząć... Nina...w pewnym okresie otaczały mnie same wypadki samochodowe znajomych i śmierci znajomych z widzenia osób...wiem jak to moze przerażać...a teraz już mnie otaczają już tylko świeżo rodzone dzieci lub przyszłe porody...jakoś się to koło tak zatacza, ale najważniejsze mieć kogoś blizkiego,wtedy nie trzeba się bać ;) Tygys...ty masz jakieś przekrojowe te szkolenia widze z każdej dziedziny... Saszka...z tą prędkością to przegiełaś lekko, ktoś powininen cię ochrzanić :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek, Air, Nina=> Hubcio dziękuje za komplementy :) Mały właśnie ..... ogląda bajkę :D wiem, jest na to trochę za młody (ma 4 miesiące), ale chciałam trochę odetchnąć, bo marudny dzis bardzo, więc pozwoliłam mu na to :O Patrzy w ekran jak zaczarowany :O Nina=> jestem pewna, że 1. nocy po porodzie nie zmrużysz oka, tylko będziesz cały czas patrzec na swoją kruszynkę ❤️ Ka=> zdrowa dal mamusi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 dni pisałam raport z badania wyników nauczania... nareszcie koniec :D Tygrys - na weekend przyjeżdżam, ale od jutra nie będę miała dostępu do netu, więc jakby co, to na komóreczkę ;) mam zamiar pochodzić po bazarku w sobotę lub w piątek po południu moze coś wypatrzę?? :D a tak w ogóle nic mi się nie chce dobrze, że dzisiaj do \'kobiecego\' lekarza dotarłam wszystko w porządku, więc się cieszę a teraz z niecierpliwością czekam na telefon od Anioła, bo pojechał z Psicą do weterynarza - coś Jej rosło an języku i zdecydowali w jakiejś przychodni, że trzeba operować... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze oboje z Aniołem bardzo Ją kochamy... wszystkim życzę zdrowia 🌻 i pogody ducha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze sie wymeczyc nie tylko intelektualnie ale i fizycznie... to naprawde pomaga i odstresowuje :) przyszla tez paczka od znajomej, ktora robi materca, poduszki itp z gryka - ponoc rewelacja... ja dostalam waleczek taki pod szyje, bo poduszki nie uzywam... w sumie i tak spie an brzuchu ale zasypiam na plecach, wiec wtedy moge na nim sie opierac... fajny jest bo maly/niski i calkiem wygodny... zobaczymy czy pomoze na miesnie szyji i karku, bo jednak od tylu godzin przy kompie boli... Air -> o to, to praca i wysilek fizyczny to jest to!! Brzusia -> wydaje mi sie, ze jak nie bedzie ciagle przed TV siedzial to chwila wytchnienia dla Ciebie nie zaszkodzi :) Ka -> kciuki trzymam i pozytywne fluidy wysylam ❤️ Kasiek -> moim zdaniem wszystko zlecaja Tobie, bo jestes pewnie lepsza, szybciej to robic, dokladniej, porzadniej... w kazdym razie tak jets np u nas, Ci co sa lepsi maja wieej pracy... w sumie to niesprawiedliwe, ale szefowa woli dac zlecenie komus, o kim wie, ze zrobi szybko i solidnie... a Ty nie bedziesz miec takiego szkolenia?? ono jest chyba we wszystkich urzedach centralnych... chyba, ze nie podlegasz?? Mala -> na jezyku bedzie miec psina operacje?? biedactwo, koniecznie napisz jak poszedl zabieg.... a czegos konkretnego szukasz?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robota nie jest skonczona a ja na to leje i jade w Bieszczady:) do przeczytania w przyszlym tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedną Tośkę obudziłam swoim wrzaskiem, świerszcz łaził pościanie (to już chyba piąty w tym tygodniu) i chciałam go złapac, tylko zapomniałam że to skacze i się przestraszyłam :) mam nadzieję, że nie wskoczył mi do herbaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brr zmarzlam w drodze do pracy, rano bylo tylko 7 stopni!!! za to teraz niebieskie niebo i slonce mi swieci prosto w oczy :) znow jechalam w strasznym scisku w autobusie, a z racji piatku przy okazji w smrodzie... czemu ludzie sie nie myja?? kolo mnie stal jakis facet, ktory na pewno sie od kilku dni nie myl - fuuj widzialam tez dziewczyne w: golfie, polarze, jeansowej kurtce i grubej podszytej polarze kamizelce, aha miala jeszcze rekawiczki.. to juz chyba mocna przesada?? Isa -> Bieszczady - jak pieknie :D Saszka -> swierszcz to ten wielki zielony, czy malay brazowy (no tez moze byc zielony)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie da się ukryć, że przyszedł wyż i zaraz lżej na sercu :D Słońce świeci, niebo błękitne, trochę chłodno, ale to takie ożeźwiające z rana :P Wczoraj spędziłam cudnowne popołudnie i wieczó, kupiłam w końcu buty i byłam z mamą w kinie. Oczywiście \"Volver\" mnie nie rozczarował, piękny film, śmiałam się i płakałam, tak lubię, full serwis emocjonalny :D w sumie do domu wróciłyśmy po 23 ale było fajnie :) Isa - mmmrrrr Bieszczady jesienią, cudne złote liście, piękne słońce, będzie bosko :) Saszka - włażą ci do mieszkania? mój kot by miał co robić, on zawsze na muchy poluje :) i co? masz go w herbacie? :P Tygrysek - ludzie naprawdę przesadzają z tymi ciepłymi ubraniami. Ja już widziałam kobietę w długim, zimowym płaszczu, kozaki to już norma, a wczoraj widziałam dziewczynę w rękawiczkach skórzanych obszytych futerkiem :P hehehehe nieźle :D Brzusia - Hubciu naprawdę wygląda cudnie w tym tygryskowym wdzianku :) a takie kolorowe obrazki w TV od czasu do czasu mu nie zaszkodzą, stary numer, żeby mieć chwilę spokoju :P Mała - i jak Psinka? bidulka, operacja języka i jak ona teraz będzie jeść i pić? Kasiek - wydaje mi się, że szefostwo wie, że ty to wszystko zrobisz szybko i sprawnie, dlatego dają wszystko tobie, ale dobrze, że im zostawiłaś coś do dokończenia, będą wiedzieli, że jednak na \"jelenia\" nie trafili :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek. Może i wyż, może i slońce, ale dlaczego tak wieje?! Jak wyszłam rano z psem to myślałam, że mi głowę urwie-czyżby do mojej mieścinki dotarł halny ;) ? Źle dziś spałam, obudziłam się po 3.00 i do 5.00 przewalałam się z boku na bok, nie mogłam się nijak wygodnie ułożyć, nigdy nie miałam problemów z krążeniem, ale chyba się zaczyna, bo bolą i cierpną mi całe nogi, dłonie mam od rana spuchnięte, palce jak u rzeźnika....taaaa....uroki ostatnich tygodni :) Już chciałam wstać, żeby nie budzic moim kręceniem D. odpalic komputer i popisac do was, zjeśc kanapkę z białym serem i miodkiem, popić to meliską i czekac na sen.... Ale przy ktorymś układaniu się na boku wyczaiłam wygodną pozycje i ..... spałam do 9.00 jak zabita! AIR- a nie mówiłam, że VOLVER jest cudny? :) Wczoraj sobie spisałam kilka filmów Almodovara, bo nasi znajomi mnie nakręcili, że jest u nas taka wypożyczalnia DVD, która ma super filmy, Almodovar w całości itp. Może zdążę coś pooglądać :) Mała- rany! na języku? Biedactwo!!! Napisz co z sunią ! Tygrys- no własnie mnie to \"zimowe\" ubieranie leko śmieszy... Rozumiem, że np. o 6.00-7.00 rano można wymarznąc się na przystanku, ale golf, polar, kurtka i rękawiczki?! No nie wiem... Ja mam inny \"problem\"- nie zapinam już jesiennego płaszcza, chodze w przydużym polarze D. z butami będzie problem, bo jak na razie mieszczę się we wlasne adidasy, ale do listopada będzie krucho... A o \"niemytych\" współpasażerach to nawet mi się pisać nie chce....Rany! Czy Polacy nadal dbają o to, by nie przekraczać norm zużycia mydła? Brrrrr!!!! saszka- to był ten świerszcz w herbacie, czy nie? isa- zazdroszczę Bieszczad! Odpoczywaj i opowiedz po powrocie jak było. Ka- tylko pozytywne fluidy dla mamy i ciebie!!!! Tygrys- a jak z tym porannym wybuchem? Dzisiaj też byl? I co to w końcu jest, rozwikłałaś zagadkę? Brzusia- jestem ciekawa jakie ja będę musiała stosować metody, by dziecko mi dało chwilke odetchnąc....Czasem do mnie boleśnie dociera, że dziecko to praca na całodobowy etat! Pożeram wlaśnie wielkie jak nie wiem co, twarde i soczyste jabłko :) I piszę do was jedną ręką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj szkolenie jest od poludnia, co bardzo mi sie nie podoba, bo konczyc dzien pracy i spedzac piatkowe popoludnie na wykladach z finansow publicznych to nic ciekawego... Air -> jakie buty?? prosze pokazac ;) ech chyba tez bede sie musiala na \"Volver\" wybrac... e tam kurtka obszyta futerkiem to norma, od kilku dni taka widuje :P Ninka -> naprawde nawet o 7 czy 6 nie jest AZ tak zimno... to co ci ludzie beda nosuc gdy bedzie np -1?? jeszcze miesiac a Twoj problem ubraniowy zniknie... ❤️ sprawa wybuchu chyba rozwiazana, okazalo sie, ze znow cos kolo nas remintuje i mozliwe, ze to oni cos tam wysadzali, a ze wnocy wszystko wyrazniej slychac to stad ten halas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - to ci jutro wyślę zdjęcie butów, dzisiaj znowu wrócę ciemną nocą do domu :) a ja pisałam o rękawiczkach obszytych futerkiem, takich na zimę, a tu jest jeszcze ciepło. Wyż se chyba poszedł w piz............ :P chmury są i pada, a ja nie mam parasola :D tralalala czyli normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś się wyspałam :) do 12.00 Tygrysku...Polacy to brudasy niestety, wiem że nie wolno uogólniać ale niestety jest to norma-wystarczy wsiąść do autobusu. Ja już odruchowo wstrzymuje oddech jak przechodzi koło mnie w autobusie jakis facet (bez względu na wiek) lub starsza kobieta. Znajomy Belg mówi że woli chodzić pieszo bo w autobusie sie nie da wytrzymać... Dzięki za zdjęcia, ja widze tu pizza, tu lody, tu deserek, tu kawusia :p i jak wam się udaje utrzymać tą linie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek - przepis na linię jest prosty :) najpierw się nawtranżalać pizzy, lodów, kawy itp. a potem sprintem na pociąg :D A tak na serio, to ja tak od święta, myślę, że Tygrysek też, pozwalam sobie na taką orgię. W końcu była niedziela, więc po obiedzie obowiązkowo kawusia :D U mnie w autobusach nie śmierdzi aż tak potwornie, albo ja nie jestem wrażliwa. Oczywiście zdarzy się zawsze jakiś śmierdziel, ale żeby to dotyczyło większości pasażerów na mojej linii to nie mogę powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawte nie bylo tak strasznie nawet tak strasznie.. zabawny pan prowadzil, taka kuleczka i co chwila na cos wpadal ;) ale mowil ciekawie a to najwazniejsze :) u mnie caly czas bardzo ladna pogoda, slonecznie, niebieskie niebo, ale chlodno... Air -> pewnie, ze normalnie tak sie nie objadam.... w sumie to normalnie nie jest tak zle w autobusie, bo jezdzi nim duzo uczniow i studentow a oni nie smierdza :P Kasiek -> jakto jak?? jesz, jesz a potem biegniesz :P hihihi ja tez normalnie tyle nie jem... no i regularnie cwicze, wiec mam kiedy spalic te smakolyki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa=> a ja nigdy nie byłam w Bieszczadach :( a słyszałam, że właśnie jesienią są najpiękniejsze... :) Kupiłam sobie buty! Śliczne, cały czas na nie patrzę :D ...brązowe, eleganckie na obcesie takim.... jakby to opisać.. niby koturn, ale delikatny. I wiecie, albo mi się stopa zmniejszyła w ciąży :D ;) , albo coś nie tak z numeracją, bo zawsze nosiłam 39, a teraz z wszystkich, kt. moerzyłam tylko 37 były dobre :) Czyli jakby nie patrzeć moge mówić, że przy wzroście 173 mam rozmiar 37 :D Air=> ja też chcę zdjęcie butów :) Odwdzieczę się swiom :D Co do smrodku, to nie wiecie, co to znaczy trzydzieścioro gimnazjalistów na moich zjęciach bezpośrednio po lekcji wf :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie ma, czy to o2 się przycina? :) Wyspałam się dziś cudnie, zjadłam śniadanko a za momencik rzucam się w wir porządków (ale takich lightowych) Byliśmy wczoraj na \"Samotności w sieci\" i musze wam powiedzieć, że ...... podobało mi się! Oczywiście, że brakuje w nim tego CZEGOŚ, tych smaków, zapachów, nawet zmysłowości, które niepodzielnie panują w powieści Wiśniewskiego....uważam, że ktoś kto nie czytał książki może się pogubić w wątkach, ale calośc jest super pomimo przegadania i przydlugich scen. Cielecka robi cały ten film, nawet nie mówiąc ani słowa w pewnych scenach, Chyra też pasuje jak ulał...muzyka jest cudowna, otoczenie, oprawa z wyższej półki....wyszłam jakaś taka rozmarzona i zadowolona :) A potem w TVN był \"Władca Pierścieni\" i wogóle juz odjechałam :) Słowem- miły piątek, miły wstep do weekendu. Nie mamy żadnych planów na weekend, może dlatego, że nie ma z nami P....on zawsze był z nami na wszystkich spotkaniach, imprezach, kolacjach... Teraz to my jeździmy do niego. Najgorsze jest to, że ze względu na poważne problemy zdrowotne jego mamy nie powiedział jej prawdy, kobieta nie wie tak do końca co się dzieje.....a ja nie moge jej spojrzeć w oczy....Uwielbiam tę kobietę, jest bardzo podobna i fizycznie i niefizycznie do mojej mamy....Jak rozmawia ze mną o P. to mam taką gulę w gardle! Powtarzam sobie, że WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE, ale sami wiecie, że nie przez cały czas udaje się uśmiechać. Pozdrawiam was gorąco i znikam w czeluści mieszkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyspalam sie :D w koncu sie wyspalam :D jakie to cudowne uczucie :D pogoda ladna, chociaz zaczynaja nadciagac chmury... Ja tez ogladalam wczoraj \"wladce..\" ubostwiam ten film... ta muzyka, te klimaty, Legolas, no i w I czesc jest jeszcze Boromir :D Brzusia -> ech, Ty tez jestes wysoka i mala noge masz?? to nie fair :P pokaz buty :) Ninka -> widze, ze podobnie weekend zaczynamy, oboe ogladalysmy LOTR i obie sie wyspalysmy... na dodatek ja tez nie mam planow na weekend :) milego weekendu zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej :D Ja też się wyspałam i też nie mam planów na weekend :P Idę tylko do babci do szpitala, mają jej zakładać endoprotezę biodra, już ma taką jedną, więc się śmiejemy, że jak będzie przechodzić przez bramkę na lotnisku (choć nie wiem co by tam miała robić) to będzie piskać :D hehehe babcia dzwoni do mamy ze szpitala i mówi szeptem: \"kochanie przywieź mi papierosy Marsy niebieskie\" :P babcia jest od lat nałogowcem, trudno teraz od niej wymagać żeby się odzwyczajała :) Ninka - ❤️ wyobrażam sobie jakie to trudne nie powiedzieć mamie tego kolegi jak jest naprawdę, ale skoro to jego decyzja to trudno, trzeba zacisnąć zęby i udawać. A Cielecka jest dobrą aktorką, już pisała, że byłam w teatrze na sztuce, w której grała i była tak sugestywna, że miałam gęsią skórkę. Tygrysek - a ja nie widziałam LOTR wczoraj :P mam na dvd, ale jestem totalnie zwariowana i jak w tv leci to patrzę jakbym widziała pierwszy raz :P Jak tam mobilizacja przed wiecami? Brzusia - to ty też jesteś wysoka kobitka i do tego polonistka :P fajnie :D a buty czasami mają taką dziwną numerację, ja normalnie 38 mam, ale mam takie chińskie mokasynki w rozmiarze 41 chińskim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. bylam u fryzjera (w koncu, wygladalam juz strasznie!!) 2. odwiedzilam okuliste, chce kupic soczewki na wyjazd do Egiptu, zeby wszystko widziec porzadnie bez koniecznosci zakladania okularow. bardzo sympatyczna pani doktor gruntownie przebadala mi oczy i juz wiem, co i jak z ktorym jest... do tej pory mialam swiadomosc, ze prawa jest slabsze i ze mam astygmatyzm, a teraz juz wiem, ze lewe ma ledwie -0,5 za to duzy astygmatyzm, a prawie prawe wcale astygmatyzmu, za to duzy minus... takze musze miec inne soczewki to lewego, a inne do prawego oka.. przez ten glupi astygmatyzm (w lewym oku) kosztuja one fortune, ale trudno, dostalam w pracy nagrode i co do zlotowki wyniosla ona tyle ile koszt soczewek - naprawde co do zlotoweczki!! takze to chyba znak jakis jest?? ;) a kontakty beda w srode, trzeba je sprowadzic... 3. zrobilam zakupy (glownie spozywcze) ale nabylam takze buty sportowe na wyjazd, bo mi adidasy rozpadly... zdjec nie bedzie, bo to sa takie zwykle, czarne zamszowe, sportowe. 4. odpracowalam gruntowne porzadki, wlacznie z myciem okiem 5. zabralam psa na dlugi spacer 6. mialam isc na dyskoteke, ale kolezanka sie rozchorowala, wiec rozwale sie na lozku z ksiazka i pyszna herbata (skarb inkow) Air -> bardzo ladne masz buty :) a co Ty dzis robilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak! Tylko my we trzy dziś tu zaglądamy :) AIR- super butki! Wygladają na wygodne. takie jak lubię: i do spódnicy i do spodni. Tygrys- WOW! Ale odjazdowa fryzurka! strrrrrrasznie mi się podoba! Powiem w sekrecie, że ja też przymierzam się do jakiejś większej zmiany fryzury... Tylko nie wiem jeszcze co by to miało być. Kolor na razie zostanie blond, może je definitywnie pocienować - jedna warstawa tak do wysokości żuchwy, reszta dluga? Albo ostre cięcie- calkiem na krótko? co wy na to? Tygrysku ja od 8 lat nosze soczewki. Nie mam astygmatyzmu, ale mam różnice ponad 2,5 dioptrii pomiędzy lewym a prawym okiem. Teraz planuję zmienić producenta na miesięczne O2Optix, są o wiele lepiej przepuszczalne i można je nawet nosić bez przerwy do 6 dni i nocy- ale to wyjątkowo. Ja je planuję kupic na pobyt w szpitalu. Nie wyobrażam sobie porodu w okularach, a przy mojej sporej wadzie wzroku jestem ślepa jak kret, czułabym się cholernie dyskomfortowo.... Ja dziś sie wybitnie poleniłam ;) Obleciałam mieszkanie po łebkach, odpuściłam sobie podłogi, bo od jakiegos czasu odkurza i zmywa D. dziś go nie było, a ja nie mam już na to siły. Potem zaległam na łózku i skonczyłam czytać \"W oczekiwaniu na dziecko\"- wiem już trochę więcej ;) Teraz czekam na \"Wzgórze nadziei\" z Nicole Kidman na TVP1. Pozdrawiam wieczorowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hehehe faktycznie tylko my trzy gracje dzisiaj rządzimy :D Tygrysku - potwierdzam, fryz prima sort :D Ninka - właśnie o takie mi chodziło, żeby były i do spodni i do spódniczki, są w miarę wygodne, jedna noga rewelacja, w drugą trochę mnie cisną, ale się rozejdą, bo to skóra. Jeśli chodzi o twoją zmianę fryzury to jestem na tak :P zawsze fajnie coś zmienić, poza tym będziesz miała mało czasu dla siebie więc włoski krótkie i łatwa do ułożenia fryzurka to dobry pomysł. No i co najważniejsze, będzie ci dobrze w krótkich i pocieniowanych włoskach. Ale koloru nie zmieniaj, bo ci jest bosko w blondzie :D Uwielbiam \"Wzgórze nadziei\" ale widziałam już 3 razy, więc dzisiaj sobie odpuszczę. A teraz jeszcze odpowiedź na pytanie Tygryska. Tradycyjnie rano sprzątałam, potem pojechałyśmy z mamą do babci do szpitala. Kazali babci w zeszłym tygodniu przyjechać na operację, ale jej lekarz pojechał na szkolenie i babcia leży w szpitalu, czekając na operację, nudzi się, bez sensu. Ale ma przynajmniej fajne babki w pokoju :P Potem pojechałyśmy do centrum handlowego, mama kupiła żelazko, coś tam w H&M, a ja wypiłam wielki koktajl \"Małpi gaj\" - mleko, banany, kiwi i kostki lodu, pyyyycha :) Zaraz na Zone Europa zaczyna się film Hitchcoca \"Okno na podwórze\" a o 21:45 na TVN \"Dziennik Brigide Jones\", więc się naoglądam za wsze czasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air=> a moja poczta cos szwankuje i nie mogę otowrzyć maila :( A ja dzis niczym kura domowa :P sprzatałam, robiłam obiad i kręciłam się po domu, a wszystko to w międziczasie opiekowania sie dzieckiem. Podam Wam przepis na pyszna kawę. To jest przepis koleżanki czerwcówki. Kawusia pyyyyyyycha z pianką niebo w gębie :) 100 ml mleka skondensowanego niesłodzonego 2łyżeczki kawy rozpuszczalnej cukier (tyle ile słodzicie normalnie kawę) gorąca woda (przegotowana) Wlac mleko do shakera,wsypac kawe i cukier.(Zawsze najpierw produkt wodnisty,potem dopiero suche-zasada shakera) W między czasie nastawic wodę. Energicznie potrzepac shakerem ,aż wszystkie składniki dokłanie się wymieszają. Wlac do kubka,szklanki i resztę uzupełnic wodą. Oczywiście zamiast shakera mozna to wytrzepać w słoiku :) Nina=> a miałaś kiedyś krótkie włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem okropna - wlasnie zajadam sie chipsami, na szczescie to mala paczka :P a co, czasem trzeba sobie dogodzic :P 3 gracje?? a nie wiedzmy aby?? ;) Air -> a okna mylas?? ;-) nieeeee, nie mow o takim pysznym koktajlu, bo mi slinka cieknie na klawiature ;) Brzusia -> znam ten przepis, wychodzi super kawa (nawet jak sie cukru wcale nie doda) Ninka -> dziekuje :-) mysle, ze w podcieniowanych byloby Ci ladnie, bo krotkie to nie za duza zmiana? wlasnie przez ten cholerny astygmatyzm soczewki sa tak drogie... bede miec johnson&johnson dwu tygodniowe i starcza mi az na 3 miesiace... i nawet szybko nauczylam sie je zakladac (cwiczylam na jakis 1 dniowych), gorzej z wyjmowaniem - to jest trudniejsze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A right.jpg gdzie? Niedokładna coś ta informacja :D też się dzisiaj fryzjerowałam. Jadę raniutko do Lwowa, wracam wkrótce :) wiozę ludzi na koncert do filharmonii :) butów nie dostałam, ani czapeczki od Gio. idę sie pakowac, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Brzusia - wysłałam \"duże\" zdjęcia, zaraz ci podeślę pomniejszone, może otworzysz :D Przepis na kawę wygląda zachęcająco, może jutro na deser dla rodziny? :) Saszka - jak chcesz zdjęcia butów to dostaniesz :D a czapeczki od Gio też nie widziałam. Pozdrów Lwów, tam mnie jeszcze nie było. Tygrysek - Michał nosił (pewnie nadal nosi :P ) soczewki i miał (ma) dużą wprawę, minuta osiem i już były włożone, albo wyjęte. To wszystko kwestia wprawy :D Ale się uśmiałam na Brigite :P to jest cudna historia :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaa Tygrysek, okien nie myłam, to było raczej powierzchowne sprzątanko, \"papugą\" po wierzchu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×