Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

ierniczki :p coś się zrobić nie chcą bo nie wiem co to jest \"proszek do pieczenia mły\" :p nie no, dziś ciasto przygotuje ale jak mnie połówka wesprze bo ja nerwa mam na takie dzieła...cos nie idzie to od razu za okno ;) mam swoją pierwszą choine :D ubrałam świerk krzywiutki w doniczce (patrzyłam - nie ma prostych - troche mnie to denerwowało bo w domu zawsze była sztuczna to proscizna idealna i do tego czubek nigdy nie jest łysy)...ale teraz widze ze jest IDEALNA i jeszcze pieknie pachnie... Tigre...no no..takie propozycje nie do odrzucenia ;) Ghana...to zabrzmiało groźnie ale mam nadzieje wstrząsu jednak nie masz Nina...tez czasem tak mam, wtedy kiedy jestem naprawde zmęczona...ale wiem ze mam naprawde fajnego męża :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka...tak sobie szukałam twojego maila wsrod tych wysyłanych do diabłów wszelakich ale mi zaden mail nie wskazał ze może nalezeć do Gosikki ;) a Grubego Misia widze na klasie naszej ale nie śmiem zaprosić ;) jak siebie znam poszłabym na łatwizne i zakupiłabym nowe fronty :D nic to , posiedze i pogapie sie na choinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku=> ja poproszę 😘 Jestem zołzą (nie wiem, czy pozytywną) ;), ale fajnie się dokształcić :D Saszka=> :D:D:D:D Do mnie żaden Zyzio utonięty nie dopłynął :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek=> kogo jak kogo, ale Misia w lukrze nie ma się co wstydzić :)😘 toż to sama słodycz i ciepełko :D Co do adresu - na pewno jakiś dobry diabeł się zlituje i nas \"zmailuje\" [Tygrysek... ? :) ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynamonku- 3 godziny?! Ciągiem??? Non stop? Bez przerwy? NIEEEE!!!! Tak nie wolno- Tygrys ci wyjaśni. Dla spalania tkanki tłuszczowej bardzo ważny jest trening kardio: ciagły, umiarkowany wysilek przez minimum 30-60 minut. A potem można brzuszki, sklony i inne wygibasy. Ale nie przetrenuj się, bo to sie mija z celem. Nagle poczułam, że ida święta!Śnieg wokół, mroźno, w radio piekne utwory.....teraz czas na przygotowania! W ten nadchodzący tydzień oprócz pracy musze upchnąc : zakupy świąteczne, wizytę z siostr u neurologa, gotowanie, pieczenie, Julkowanie, step i aerobic i .... małżowanie :) Dam radę! Mam PMSa...pierwszego od niepamiętnych czasów...hormony buzuja, włączył mi się \"KNUR\" to znaczy, że jestem non stop głodna! Jakaś masakra.... Ale mój D. ostatnio wszedl na wage i z łazienki dobiegł mnie mega wrzask! Odchudzamy się od stycznia...RAZEM! Żadnych obiadków z ziemniaczkami, mięskiem, deserków. Na sniadanie płatki i musli z jogurtem. Zero jedzenia po 18.00! U mnie najgorzej jest z ograniczeniem lub WYŁĄCZENIEm z diety słodyczy! Ostatnio rozmawiałam z kilkoma moimi klientami i okazało się, że podczas długich tras autem i oni nie mogą sie powstrzymac przed podjadaniem słodyczy! Nie wiem od czego to zależy, czy to sytuacja stresowa za kółkiem, czy monotonia....w każdym razie podczas długich tras najczęściej jemy słodycze! Masakra! Ja już mam taki patent, że kroje sobie marchewkę surową w słupki i to chrupie, ale......co jak co, ale nie umywa się do rodzynek w czekoladzie Milka ;) Niestety..... zastanawiam sie nad łykaniem chromu-pomaga? Wie ktoś? Ide oglądać \"Artur i Minimki\", Julka smacznie spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko, u mnie ze wszystkim tak, jak juz sie czemus oddaje, to wkladam w to cala siebie, a od tego do obsesji, uzaleznienia u mnie jeden krok.Co do chromu nie wiem, za to dzis pierwszy raz pilam preparaty wspomagajace podczas cwiczen i chyba tylko dlatego tak dlugo mi sie zeszlo z tym. Moze i to bylo za duzo, ale chcialam nadrobic za dwa ostatnie dni, bo po pierwsze zaspalam do pracy, po drugie mam zly czas. W zwiazku z tym ostatnim ostatnim ogladam moj ulubiony film na smutnym czas \' the hours\' i pije wino. Ktos ma ochote sie przylaczyc?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonku -> tak jest, tak nie wolno! im dluzej wcale nie znaczy lepiej czy wiecej spalania! i to nie jest taki sam efekt co 3 dni po 1h !! jakie wspomagacze bierzesz? cos, co daje powera, czy tez cos na spalanie? nie dobrze, jesli po 3h nie czulas np zmeczenie w ten sposob moze powaznie uszkodzic miesnie!! poczytaj co napisalam Nince o jedzeniu moja droga, okey? :) Kasiek -> i jak poszlo pieczenie?? Nina -> teraz z Toba sobie \"pogadam\". Platki i muesli z jogurtem na sniadanie to mocno przereklamowany produkt! Po pierwsze wbrew pozorm takie polaczenie to calkiem sporo kalorii, a po drugie SNIADANIE TO NAJWAZNIEJSZY POSILEK DNIA, ma Ci dac energie i sile na rozruch i caly dzien dziania! szczegolnie wazne jest zima, lepiej zjesc cos cieplego, chodzmy \"owsianke\" np z miodem albo i kanapki ale z ciemnym pieczywem! jakoże sniadanie to pierwszy posilek, to naprawde mozesz zjesc sporo i tak spalisz! jest takie baaardzo madre powiedzenie: sniadanie zjedz sam, obiadem podziel sie z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi. aha i to jest bardzo, bardzo wazne, zebys zjadla cos (np banana, serek wiejski z grahamka, kromke ciemnego pieczywa z wedlina) PO treningu, idealnie jakbys zdazyla w 30 minut po zakonczeniu cwiczen. wbrew pozorom to pomaga schudnac i spalic tluszcz, a przy tym wspiera ladne ksztaltowanie miesni. Aha i nie jedz na 2h przed zajeciami, bo ich efekt bedzie znikomy. Jak nie zdazysz nic zjesc to mozesz sobie pozwolic na kilka kostek gorzkiej czekolady, w ogole taka czekolade mozesz zjesc jak masz ochote na cos slodkiego (no i suszone owoce sa lepsze niz rodzynki w czekoladzie ;) ), mozesz tez tego banana zjesc przed treningiem albo zrobic sobie jakis koktajl mleczny ale bez cukru! a co do podjadania w czasie jazdy to wlasnie mialam Ci ten pomysl podsunac miej cos \"zdrowego\" pod reka, bo jak nic nie bedziesz miec, to w koncu \"pekniesz\" i zjesz slodkiego i tak i tak. Takze marchewka, jablko, suszone chipsy owocowe, orzechy moga byc - sa zdrowe, chociaz i owszem maja troche kalorii... w kwestii chromu: niektorym pomaga, innym nie, nie ma reguly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ;) Ja też powinnam słuchać kolęd itp, właśnie.. i zapominam puszczać, wtedy łatwiej złapać nastrój :) Zrobiło się zimno.. i w związku z tym pod choinką chętnie zobaczę ;) piżamkę flanelową, pościel flanelową, normalne ogrzewanie domowe, nowego męża czy nowe mieszkanie... ;) :D :P Taak zastąpi babą.. A potem jeszcze zostawi tę babę.. :o I niedość, że musiała sama dawać radę, to jeszcze teraz zostaje sama z tym wszystkim.. Właśnie niedawno \"teść\" brata zmarł, miesiąc wcześniej kumpla, na poczatku roku mój teść, o moim ojcu, który nie żyje już.. prawie 14 lat.. nie wspomnę.. I pełno jest takich wdów w kwiecie wieku... Saszka 👄 niezła akcja z wagą :) A gdzie lecą Gotowe na wszystko (na Polsacie?) i która seria? Bo ja oglądam na Foxlife i tam jest 3 już:) I jestem ciekawa, co to za odcinki z Lynette :D Ostatnio stwierdziłam, że chciałabym być taka jak one ;) \"każdy siedzący w domu potrzebuje od pracującego wsparcia\" no racja!! ale ten kij.. :P dobry i kij, żeby tylko wyrwać się z domu ;) :P A to do Nina od hamuj.. zastanowiłam się i wydaje mi się, że to powinno być skierowane i do mojego mężula. Maaatko co za wierszyki.. :o Nina heh ostatnio mam trochę podobnie z Aniołe tylko, że jak to ja zaczynam, kto co robi w domu, to on zaraz pyta, cz chcę się z nim zamienić, ale takim tonem.. Jak Juleczka? Ona biedna nie wiedziała, jak ma zareagować i że może tak swoją łapką przyfasolić starszej koleżance :D Dermika jak walka z myszą? :o Air plędze :D:D oj.. dawno nie jadłam :) Mnie za to ostatnio wychodzą super naleśniki :) wróciłam jeszcze do mojego przepisu chyba z książki kucharskiej i daję takie ilości składników, jak w przepisie :) Tygrys na Kafe kiedyś czytałam jeden topik związany z tą książką i opinie w większości były na tak (chociaż tam pisały też ogólnie o zołzowaniu :) ) - a Ty powiedz dobry poradnik?? ;) Ja to powinnam chyba przeczytać ;) Cinnamon heh a mój to raczej nie zauważa moich \"fochów\" i nie odzywania się.. :O ;) To może ja jakiś pozytywny wierszyk :) \"Idzie lak niebolak jak uscypie będzie nak\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry, dzien dobry :) jestem dzisiaj \"laska\", w piatek udalo mi sie w koncu trafic na zwykla sztruksowa spodniczke \"przed kolano\", wiec dzisiaj mam ja na sobie, do tego moje superanckie zimowe buty na obcasie ( ok +8 cm do wzrostu ;) ) i kupilam cieplejsze rajstopy, bo na stanie mialam jedynie takie cieniutkie a nie chcialam zamarznac... przyznam sie, ze jestem pod wrazeniem, bo te rajstopy sa naprawde cieple!! a wcale nie sa takie grube jak dla przedszkolaka :P do tego moze w koncu zalapie jakis nastroj odpowiedni, bo bedziemy miec w pracy prawdziwa, zywa choinka i dzisiaj odbedzie sie jej ubieranie :) Majorek -> napisalam wczesniej co mysle o ksiazce, kilka rad jest fajnych a kilka kompletnie bez sensu jak dla mnie... podesle Ci zaraz e-book\'a to sama wyrobisz sobie opinie czy jest to cos warte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czołem :) jestem, wczoraj wieczorem pisałam, ale mi neta wywaliło i już mi się nie chciało pisać od nowa...była u mnie pół dnia koleżanka, która wróciła po półroku z Islandii. Siedziałyśmy, gadałyśmy, jadłyśmy słodycze i było to jedno z fajniejszych spotkań w ostatnim czasie,takie totalnie na luzie, poczułam się jak w liceum, bo i klimat podobny i nawet momentami tematy rozmów :P Chciałam napisać Saszce, że wierszyki są świetne :) straszne i owszem, ale nie ma to jak czarny humor :P Cynamonek - ja się tylko zastanawiam jak Ty dałaś radę biegać przez 3 godziny? :D ja na stepperze czasami po 10 minutach mam dosyć. Jest taka zasada, jak Tygrysek pisała, 30 minut do godziny, ale ważne żeby to było regularne, nie da się nadrobić trzema godzinami straconych treningów. Ważne, żeby wszystko robić z głową 🌻 Ninka - moja mama mówi, że ja kiedyś w piaskownicy oddałam dzieciom wszystkie zabawki, bo nie wiedziałam o co chodzi, że mi zabierają, ale następnym razem broniłam jak lwica ;) mały człowiek też się uczy na błędach :D Fajnie, że się z D. pogodziliście. Szkoda życia na kłótnie i nieporozumienia, sama wiesz, że to fajny facet jest, Ty jesteś super babeczka tylko narwaniec :) 👄❤️👄 Pozdrawiam Was wszystkich gorąco w ten ponury poniedziałkowy poranek. Już za tydzień święta :D A ja w pracy mam zmiany...szef wynajął piętro domu, gdzie mamy biuro. Do tej pory ja siedziałam sama na parterze, a reszta na górze, teraz wszyscy jesteśmy na dole, a na górze będzie druga firma. Nie jestem z tego zadowolona, bo miałam spokój :P a teraz będzie większe zamieszanie, a z drugiej strony przyjdą nowi ludzie, a to zawsze fajnie poznać kogoś nowego, co się ze mną stało, ja się całe życie bałam ludzi :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my w tym roku czujemy, że idą święta :) pojechałysmy wczoraj na giełdę kwiatową po złoty papier do ozdobienia klasowej choinki, i kupiłyśmy małego żywego pachnącego świerka, mały miał być więc nie ma pełnych 3metrów tylko 2 :) ale za to jest poczochrany i gęsty. wybierając przede wszystkim wąchałyśmy, a dopiero potem oglądałyśmy, po zakupie sprzed dwóch lat wolimy uważać :P. I do tego nie słychamy kolęd, tylko trenujemy granie - Alka na wiolonczeli a ja na pianinie :p, mało kto jest w stanie to wytrzymać, ale walczymy !!! Tygrys, tak sobie pomyślałam, że właściwie to nie jestem ciekawa, dlaczego mężczyźni wolą zołzy. Kiedyś byłam ciekawa, ale mi przeszło :P mój wydaje się być zołzoodporny, \"prawdziew kobiety\" obchodzi wielkim łukiem i nie zaczepia :) Rokita, jak tam gładzie? a plecki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja też chciałam powiedzieć, że czuję nastrój świąt od soboty. Idąc na spotkanie ze znajomymi ze studiów, przechodziłam przez Stary Rynek, a tam były jakieś zawody w rzeźbieniu w lodzie, rzeźby były świąteczne, z reguły :P i podświetlone kolorowymi światłami, na rynku kiermasz świąteczny, więc takie drewniane chatki postawili ze światełkami, dużo ludzi, kolędy śpiewali na scenie, bardzo pięknie, kolorowo, wesoło i po prostu świątecznie. W piątek mamy w pracy wigilię, a tak w zasadzie, to ja już czuję, że jest inaczej, nareszcie, może to przez to, że mróz w końcu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tłumacz sie Gio
wolisz tamto forum i finał...po co się tłumaczysz, ze czytasz po nocach itp. na tamto masz czas.Tutaj nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio, słonko ty nasze :) machnij chociaż łapką w środku nocy że jesteś :) to będziemy wiedziały że jesteś. Obiecanki -cacanki, cały czas tak obiecujesz, od roku :P :D [duża buźka]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hahahaha no ja uwielbia, te pomarańcze :D Gio - faktycznie nie tłumacz się, my wiemy, że wolisz nas, tylko są na ziemi rzeczy, o których nie śniło się filozofom :P :classic_cool: ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To trzeba bardzo kochac albo bardzo nienawidziec żeby tak trop w trop za kimś łazic :) normalnie jestem pod wrażeniem :P Kiedyś mieliśmy sąsiada, nad nami, który surowo egzekwował ciszę między godz13 a 15, bo jemu lekarz zalecił na kręgosłup leżec na desce i musi miec wtedy spokój. Przy najmniejszym stuku od razu walił czymś w podłogę, żal nam go było bardzo, bo co to za terapia leżec na desce i czekac aż będzie się można wyzłośliwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczna mamy choinke w pracy :D ale prezentow pod nia nie ma :( Air -> raczej sa rzeczy, ktore nie snily sie POMARANCZA :P Saszka -> a czy w ramach wspolczucia utrzymaliscie ta cisze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, oczywiście! dziecko uczyło się jeździc na rowerku, i grało w piłkę a mieszkanie było w wiecznym remoncie (dalej jest, bo 100 mkw w 100letniej kamienicy przy wiecznych brakach kasy to jest wyzwanie) więc cicho było na pewno :P ale on mieszkał nad nami a nie pod nami :) . I wtykał nam liściki w drzwi. Ale to był upierdliwy dziadek, a nie laska w pełni władz umysłowych :D (chyba się jednak nie stuknęła w łeb za mono????? mam nadzieję )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :) Gio=> 😘:)🖐️ Saszka, Airek=> nie ma co o frustratach pisać, bo to tylko podnosi ich własną (maluteńką) wartość w ich oczach. :P A dla was 😘 za chęci :) Tygrysku=>Poczekaj, może coś ktoś położy :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ja za nikim
nie łażę :) jestem i tu i tam, to wszystko :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciasto sie łaskawie zarobiło i czeka 24 h na zmiłowanie ;) a ja zaczepiam obcych ludzi na przystanku...brak okularów i szarość i już robie z siebie wariata :p pan mi uprzejmie odpowiedział a ja uciekłam bo sie zorientowałam ze głos nie ten... oczywiscie, że Kaye pamiętam i wieczorne rozmowy na gg ;) fajnie było... Kaya usciskuje i machnij chociaż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więcej narazie nie dam rady ale cieszę się, że tu tak gwarno :) Kochane z was Diabliska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba przestane chodzic w spodniczce i na obcasie wieczorowa pora... najpierw sasiadka mnie zaczepila czy aby nie zmarzne ale ogolnie to fajnie wygladam... a potem pod klubem (i uff dobrze, ze tam) mialam przygode... generalnie uliczka ciemna, latarni brak, podchodze juz do budynku klubu i widze, ze jakis samochod podjezdza, wiec zagladam kto to, bo moze jakas fitness-kolezanka ;) ale ciemno, wiec nie widze... patrze raz jeszcze a tu mi ktos reka natarczywie macha... tylko nijak nie wyglada jak kolezanka a raczej jak napakowany \"kolega\", no nic mysle, moze to maz jest... podchodze ostroznie, drzwi sie otwieraja a tam... 4 kolesi!! i wolaja, zebym do nich wsiadla, bo chce porozmawiac... rozesmialam sie im w twarz i szybko ucieklam do klubu... ale mialam pietra... szczegolnie, ze jeden polecial za mna, ale okazalo sie, ze on chodzi na silownie tutaj... i tak jeszcze przy recepcji mnie namawial, zeby zeszla do jego kolegow, bo chca porozmawiac... jaaaaasne... :O chcialam tylko dodac, ze spodniczka to zadna miniowa jak u Air :P a przywoita dlugosc \"dlon przed kolano\"! za to w butach mam z 1,83 :D i caaalkiem inna perspektywe patrzenia na wszystko - podoba mi sie to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - :) witaj w moim świecie :D to jeśli chodzi o wzrost i inną perspektywę, ja dodam tylko, że moje koturny na lato mają 8 cm :P i wszystko jasne :D A krótka spódniczka i buty na obcasach gwarantują przepuszczanie na pasach przez kierowców i różne takie fajne historie, ale jednak mróz robi swoje, więc już chodzę w spodniach, w sobotę zmarzłam potwornie :P Rokita - Kasiek - :D hahahaha ale jak zagadałaś? tylko dzień dobry? no to nic strasznego ;) Saszka - niezły sąsiad, trochę mi to przypomina odcinki \"Przyjaciół\", też mieli takiego szalonego sąsiada :P Gosikka - :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, czesc i czolem dzien dobrze rozpoczelam :D spotkalam w tramwaju kolezanke z fitnesu, ktora bardzo lubilam ale juz kilka miesiecy nie pokazywala sie na zajeciach... przegadalysmy cala trase, wymienilysmy sie numerami telefonow i mam ja mobilizowac do chodzenia na zajecia :D Air -> na pewno ale to na pewno kupie jakies \"wysokie\" buty na lato :D jednak co 182 to nie 175 :P wow, to Ty na koturnach robisz furore!! tylko bardzo prosze ich nie zakladac jak sie bedziesz ze mna spotykac, bo znow wpadne w kompleksy :P Gio -> jednak oprocz \"bacierzynstwa\" dobrze jest miec wlasne zycie... nie mozna zamykac siebie i swiata tylko wokol jednej rzeczy/osoby, sama nam to powtrzalas, a teraz co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja już chcę mieć wolne...nie lubię zaczynać dnia od narzekania, ale jakoś tak mi ostatnio wychodzi. Kładę się późno spać, ale nie daję rady wcześniej, rano nie mogę wstać, do tego jeszcze ta pogoda szara, wygląda jakby już była 15:30 :P W pracy się denerwuję, szef jedzie w styczniu na urlop, nie będzie go 3 tygodnie, a załatwił, że będziemy reklamowo obsługiwali nową firmę i mnie z tym na samym początku zostawi...jak przyszłam na staż to też od razu wyjechał na miesiąc, wcale się nie przejmuje tym, że ja się denerwuję, nie chcę niczego zawalić, grrrr jakoś będę musiała sobie poradzić, wyjścia nie ma :) Wczoraj dokonałam ostatnich zakupów świątecznych prezentów, z opakowaniami włącznie :P więc tutaj już mam luz. Gio - jak fajnie dać się tak owinąć :D babcie po to są przecież :) Tygrysek - nie, na spotkania z Tobą będę przychodzić boso :P chodzenie na takich wysokościach jest czasami niebezpieczne, kilka razy prawie zawadziłam głową o barierkę do trzymania w tramwaju. Normalnie się mieszczę pod nią, a na obcasach głowę mam trochę wyżej i czasami zapominam :P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŁO MATKO! 180 i więcej???? No to w proteście wołam wielkim głosem: kurduple wszystkich krajów łączcie się! :D Jeśli się z wami kiedyś spotkam to tylo na schodach i żeby nie było wątpliwości, będę stała piętro wyżej :D Kasiek- moje ciasto też juz w lodówce- niestety czas go wyjąć i do roboty...a ciasteczka z IKEI są takie dobre, cynamonkowe ;) Dżio kochana! \"(...)Posluchaj malenka .. ty naprawde nie masz bliższej rodziny ? Ciagniesz sie za mna jak smród po gaciach .. i jesli myslisz ze tak bedzie bez konca to jestes w duzym błędzie . Oby sie nie okazalo ze kiedys \" Dżijo .. przestanie byc dla ciebie miłym wspomnieniem ....więc po dobroci ci mowie ..turlaj się .. bo za kablowanie dostaniesz lanie ..(..)\" - obśmiałam się jak już nie pamiętam kiedy! Dzięki! odezwala się dawna Gio :D tak trzymać:D i całuski dla Pati :) Nadrobiłam dziś zaległości czytaniowe- nie będę \"się odnosić\" po kolei bo dnia nie starczy i pamięć nie ta ;) nie będę kolejny raz pociskać,żeście wspaniałe bo to oczywiste :) Macham wytrwale póki odnóża nie odmówią mi całkiem współpracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) A co to za pomarańczowe gówno rządzi się na naszym topiku? ;) buhahahahaha ale mnie mój tekst rozbawił :D Jeszcze nie czytałam, na razie macham łapką :) Dzisiaj wybieram się na zakupy prezentowe , Anioł już wczoraj coś podobno dla mnie kuoił i zdaje się, że szczęśliwy z tego powodu - no ja myślę, że też tak będę miała :) Zastanawiam się jeszcze co bratu i jego dziewczynie kupić, bo to ja mam to zrobić:) hehe dziś pod telefonem znalazłam stówę :) oo łał ja ja dawno w łapce takiego ładnego papierka nie miałam :) na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×