Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Tajger, hi hi, zbierany nowe doświadczonka???? pisz koniecznie, zobaczymy jak się sprawy rozwiną :D mam złożone dokumetny na nowy dowód!! megasukces :P bardzo to wszystko skomplikowane, o 10 rano wydali 200 numerków- bo tyle zdążą przyją do końca dniówki. no i na koniec zlitowali się i przyjęli po godzinach tych 25 wytrwałych, którzy wbrew wszellkiej logice stali dalej licząc na cud - i się nie przeliczyli :) u nas jeszce ok 12 000 os nie złożyło dokumentów... a kobitka w okienku ze zmęczonym uśmiechem mówi że od 10 godzin była 2 razy siku, ale jak widzi co się dzieje na korytarzu to woli nie wychodzic :P Ja też w pracy, ale... zaraz kicam do lekarza, kaszel mnie dusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - to koniecznie musisz iść po prezent :D ale wiem co czujesz...ja też nie potrafię powiedzieć, żeby się ktoś ode mnie odczepił raz na zawsze, daję do zrozumienia, wysyłam odmowne sygnały, ale do niektórych nie trafia i się muszę męczyć, jak na weselu koleżanki, gdy się do mnie kleił jeden wujek i zamiast dać mu w gębę i powiedzieć, że ma spadać na bambus, ja się bawiłam w dobre maniery...się kiedyś może nauczę :) Tak, jestem w sukience, którą dostałam od Mamci na Gwiazdkę, ale jest krótsza od płaszcza i w nogi jednak zimno :P Saszka - wszędzie masakra z dowodami, ja swój zrobiłam w lutym i dzięka Bogu...powodzenia z kaszlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz w biegu! Dziekuje za wszystkie zycznia - wlasnie odebralam te mailowe- i mimo, ze po swietah to to jest bardzo mile- tyle osob o mnie pamieta.. Jestescie wspaniale!!! A teraz zycze wam super zabawy w sylwestra, bo pewnie mnie juz tu nie bedzie - mam wolne i z tego korzystam! A dzis 30 urodziny aniola i robimy rodzinny spęd! Czyli idę jeszcze coś dokupić i zaczynamy przygotowania! A prezent ode mnie dostał jeszcze przed świętami, bo nie mogłam wytrzymać :) Saszka - dzięki za zdjęcia, ja 23 byłam na basenach na słowacji - ale był luz, bo wszyscy w domach przygotowywali siędo swiąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NINA!!!! No tak, jestes przeciez na liscie, ale zapomnialam... Wybacz! Co nie znaczy, ze nie myslalam o tobie cieplo i zenie zycze ci samych najwspanialszych rzeczy! zeby bcaly rok byl jak ten weekend w SPA (boski prezent) - czyli pelen relaksu, wypoczynku i przyjemnosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam z chorobowego! Julka mnie zaraziła i ledwie dycham....ona tez zasmarkana, leczę ja od Wigilii, a ja coraz gorzej kaszlę :( Myślałam, że kuracja wisniówka mi pomoże, ale trzeba będzie dołączyć do kuracji czosnek w mega ilości, bo do Sylwestra może być ze mna kiepsko....a końcowka roku zapowiada się wesoło : wczesniej planowaliśmy spotkanko na góra 5 osób, u nas w domu...ale wczoraj wykluła się spontanicznie imprezka na 12 osób!!! SUPER! Tylko nie wiem jak to zniesie Julietta, złosliwie zartujemy z D., że nie dała nam tyle nocy spac, to teraz my się odgryziemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio, a ja mam nadzieje, ze TY znajdziesz dla nas czas na plotki po nowym roku:P A Pati rozkoszny brudasek:) Tygrys, dobrze, ze w ten miedzynarodowy dzien pocalunku nie brykasz na fitness:P A powaznie, nie mozesz tak po prostu asertywnie acz grzecznie poprosic by Cie dotykala bo tego nie lubisz? Zlamiesz jej serce zapewne:D ale czasem milosc boli:P Airku, Tobie lapki marzna, a wyobraz sobie, ze ja dzis do tesco w klapkach sie wybralam i w cienkiej bluzie, wczoraj to samo, temperatura PLUS 11!!!! e tam z taka zima:P Ghana, baw sie dobrze👄 Saszko, a oni powaznie strasza tymi karami? bo ja oczywiscie jeszcze stary dowod mam.... Ninko chorowitko❤️ przytulam Cie cieplo i zycze zdrowka jak najpredzej!! Majorku, w domku juz? Kasiek, Ty tez baw sie cudnie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonku, podobno straszą karami, ale wszyscy się z tego śmimeją, tylko u nas jeszcze 10 tys osób, w całej Polsce ponad 10 mln podobno :) więc myślę że spoko. Tyle że ja nie mogę sobie pozwolic na nieważny dokument, banki itp... (jeżeli rzeczywiście stary dowód będzie nieważny od nowego roku, czyli nieskuteczny. podobno przedłużyli do marca. podobno przedłużyli do marca jeżeli się ma stary dowód i kartkę, że się złożyło o nowy do końca roku. podobno :D ) Przy składaniu papierów trzeba się podpisac, więc trzeba skłądac osobiście. odbierac też. U nas to wygląda tak, że rano ustawia się kolejka, i jeżeli widzą, że na korytarzu mają roboty do końca dniówki, wydają numerki, normalnie ok 80 numerków koło godz pierwszej, i koniec na dany dzień. W czwartek wydalli 200 numerków o 10, tyle było ludzi. A jak to jest w innych miastach, to nie wiem, podobno we Wrocławiu są zapisy. na luty. podobno. no i trzeba miec akt urodzenia lub ślubu (jeżeli nie to samo miasto) i wpłatę 30 zł w kasie (która przeważnie czynna jest do południa). A podobno w Irlandii dają w banku tylko jeden druczek na przekaz a przechodzi sięna czerwonym świetle :P Ninka, jak zdrówko? Zmieniłam miodzik pitny (własny, wg. przepisu cyt. \"tego żyda Kuronia\" z Wyborczej) na ospamox, i jakby lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Jaki dziwny jest ten tydzień, czuję się mega dziwnie :P jest dokładnie tak jak zawsze marzyłam, dwa dni do pracy a reszta tygodnia weekend, tylko nie umiem się odnaleźć w tej rzeczywistości :D Nie mogę się zmusić żeby trochę zagarnąć mieszkanie, a należy mu się, bo właśnie świeci słońce i widzę cały kurz na meblach, nie mówiąc już o wodzie w akwarium...tylko taaaaak mi się nie chce. Mam zamiar kupić dzisiaj buty narciarskie, moje stare mama mi zabrała, więc nie zostaje mi nic innego jak kupić nowe. Takie mam plany na dziś, ciekawe co mi z tego planowania wyjdzie. Cynamonek - dowód musi być nowy, nie wiem jak to załatwić za granicą... Saszka - u nas się można było umawiać w sprawie dowodu telefonicznie na konkretną godzinę, to rozładowywało kolejki w urzędzie. Masz rację, termin wymiany przedłużyli do marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALez cudowna pogoda jest!!! lekki mroz, slonce i blekitne niebo :D tylko uszy zmarzly, wiec wrocilismy ze spaceru do domu, zeby sie rozgrzac ale chyba zaraz wypije kawe i znow polecimy brykac :D Cynamonku -> nie bardzo jak moge jej to powiedziec... bo to tak niby przypadkiem wychodzi... cos do mnie mowi i musnie po reku.. no zobaczymy jak bedzie jutro ;) Gio -> juz sie stesknilas? hihii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Robale:) Toz to skandal, wybralam sie na spacer na poczte ubrana w bluzke z krotkim rekawem i palto + kozaki i sie spocilam!!!! co to za zima????? ja chce sniegu i basta!!! Czyli musze sie wybrac jednak do Polski na poczatku roku, choc ten dowod potrzebny mi jak....:P cholerny swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@#%^!@* buuuuuuu grrrrrr rozwaliłam tacie aparat fotograficzny!!! mój kotek sobie tak ślicznie leżał w plamie słońca i musiałam mu zrobić zdjęcie, niestety aparat mi spadł na ziemię i teraz nie łapie ostrości i nie chowa do końca obiektywu....kurwa!!! że też mi się zawsze coś takiego musi zdarzyć...teraz nie wiem jak mu to powiedzieć, bo chyba nie da rady go oddać do naprawy tak żeby się nie dowiedział...jego ostatnio ukochana zabaweczka, cholera by to wzięła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! :) Dziekuję kochani za wszystkie życzenia, Airko kochana dziękuję za kartkę :) Airka na małe pocieszenie powiem Ci, że nie tylko Tobie aparaty wypadają z rąk... :D Nasz domowy aparat ostatnio chciał się napić piwa no i dopiął swego. I wszystko byłoby super, gdyby to był mój aparat, ale kupowała mama :P dałam do serwisu, w sumie to nie wiem czy po takim wypadku będzie im sie chciał coś z tym zrobić w ramach gwarancji :P Tygrys no widzę że masz powodzenie... :D:D ale jak się wkurzysz, to załatwisz sprawę jak trzeba :) Nina sto lat i duuuuużo zdrówka!! 🌻 Cynamon - hahaha no to masz do oglądania... :D super, mozesz sie bawić w rekiny (ze pływają wokoło i z wyra nie mozna tyle dni wyłazić ;) ) Nie wiem kiedy znowu zajrzę, więc chciałabym Wam złożyć życzenia noworoczne, aby nie wszystko było w biegu, aby można było sie zatrzymać, obejrzeć za siebie, wyciągać dobre wnioski, aby Was opatuliło tym wszystkim co w nowym roku pomoze zyc radosniej, bardziej uwaznie, z odrobina szalenstwa :) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam o Was :) ale na nic czasu znaleźć nie mogę... z życzeniami świątecznymi nie zdążyłam :( ale z noworocznymi przybędę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam! Moja domowa kuracja przyniosła efekty, wczoraj dużo czasu spędziłam w łózku, nadgoniłam zaległa prasę...potrzebne mi to było! Dziś jakby juz lepiej tylko pocę się jak mysz, nawet gdy siedze i klepię w klawiaturę...niezła jazda :) Jutro Sylwester, a ja aż się boję, bo od rana mam mega mlyn, zamykam miesiąc, robię roczny raport...jak tu myślec o świętowaniu? Na szczęście od 15.00 mam spokój, jakoś przezyje te kilka godzin od rana ;) Potem schodzą się do nas znajomi, mam nadzieje, że będzie wesoło, że Julka jakoś przetrwa hałas... Mamy od kilku dni zwariowana zakonnicę w domu....ja chyba się już nie nadaję na jej wizyty..ona z roku na rok robi się coraz dziwniejsza, doszły jeszcze inne sprawy...niech sobie juz jedzie! Wiem, jestem wredna, ale mam jej dośc. Nie podoba mi się jej postawa w kilku sprawach, nie ma żadnego kręgosłupa moralnego, hipokryzja to jest coś czego niecierpię! I pomyślec, że taka fajna z niej babka była! Powiem tylko tyle, że znowu za karę przeniesli ją- tym razem do Halle! Podobno do marca, nie wiadomo co potem. Dostaje tam niezlą szkołe życia, bo nie pracuje w szpitalu z noworodkami tylko w hospicjum...zupełnie inna bajka...tam narodziny- tu śmierć. Ale dosyc o niej, mam nadzieję, że w wakacje nie będzie siedziała u nas, bo ja wiem na 100%, że nie wytrzymam z nia pod jednym dachem MIESIĄCA!!!! O nie! Ma gdzie sie zatrzymac, ma jeszcze brata i ma mieszkanie niedaleko, ale u nas jest jej najwygodniej.... Musze to zmienić, mam dość! Zrobiłam się chamska, ale to chyba przychodzi z wiekiem ;) Uwielbiam spotkania towarzyskie, nocowanie naszych znajomych u nas, wspólne śniadania, spacery, wyjazdy.....ale moje mieszkanie nie nadaje się do pomieszkiwania w nim osoby przez miesiąc, narusza to moja prywatnośc, intymnośc, Julka jest strofowana, wychowywana, przez kogoś , kto nie ma bladego pojęcia o dzieciach i ich psychice! No to ja wypraszam sobie! W kuchni nic nie stoi tak jak stało, od rana po mieszkaniu roznosi się zapach czosnku i cebuli....fuj! A do 2.00 w nocy świeci mi przez szybe w drzwiach telewizor! Na szczęście mój mąz myśli bardzo podobnie, więc razem obierzemy jakiś wspólny front. Uffffff....spuściłam z krzyża , od razu mi lepiej :) Tygrys- ja bym od razu tą babkę zapytała o co jej chodzi? Mnie trochę bawi ta sytuacja , gdy ty ją opisujesz, ale wierzę, że tobie nie jest do śmiechu! AIR-ojojoj! Z aparatem to trudna sprawa, ale przecież takie rzeczy się przytrafiają! mam nadzieje, że uda się go naprawić. Cynamonku- 👄 elles- pozdrawiam Gio- też macham łapką saszka- to coś na co zamieniłaś naleweczkę to antybiotyk? Ja nie biorę antybiotyków, no chyba, że juz mam stan przedagonalny ;) Znikam pogrzebac na naszej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczne moze chronologicznie opowiadac... wczoraj bylam na Beowulf, film sredni, taka tam basn ale efekt 3 D :D wow!! suuper sie ogladalo, tylko i wylacznie dzieki temu uwazam, czas za niestracony i fajnie spedzony :D kino bylo w zlotych tarasach (to nowe centrum handlowe kolo Dworc), qrcze ile obcokrajowcow tam bylo... zreszta w ogole na miescie tez.. troche sie wloczylismy po srodmiesciu, bylismy w cofee heaven na pysznej kawie (tygryskowej! tiger sie nazywala :D) i czesciej slyszalam obce jezyki niz polski... serio, serio... angielski, francuski, niderlandzki (??) i jakies inne dziwne... co jest ? na sylwestra wszyscy przyjechali? fajnie, bo kolo polnocy pewnie pojedziemy ogladac pokaz sztucznych ogni to moze jakiegos przystojnia z Amsterdamu czy ze Szwecji poznam hihihi ;) ten prezent od mojej wielbicielki to takie fajne 3 rozyczki, ktore sie wrzuca do wanny a one sie rozpuszczaja i w srodku jakis olejek ponoc maja :) przy okazji zaliczylam od niej dwa buziaki ale kulturalnie w policzek i wiecej sie mnie nie czepiala, wiec nie bylo tak strasznie ;) Air -> oj.... i co z aparatem? poprawilo mu sie? moze w serwisie od reki to zalatwia?? Cynamon -> z checia sie zamienie na zima, chociaz u mnie sniegu nie ma :P Elles -> no, no kogo moje oczy widza... jak milo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Na razie pozdrawiam :) Jakoś nie mam weny na czytanie i pisanie.. :) Może się nastroję ;) Wczoraj łuugo byłam, ale nadrabiałam zaległości na naszej klasie i w mailach (i nie skończyłam ich) Buziaczki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diabołki, jest prośba... Dowiedziałam się wlaśnie, że jedna z "naszych" z ZZ trafiła w kiepskim stanie do szpitala. Potrzebna jest krew, Monika walczy z białaczką. Jeśli ktoś z Was mógłby i chciałby pomóc Monice, to bardzo potrzebna jest krew A rh(minus). Wystarczy udać się do centrum krwiodawstwa w miejscu zamieszkania i wypełnić formularz, koniecznie zaznaczyć, że krew jest przeznaczona dla konkretnej osoby, trzeba też podać szpital w którym przebywa - czyli: Monika Dębska Centrum Onkologii Warszawa dziękuję 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klusiu, to chyba nie dokońca tak działa... jutro nie mogę, bo dziś piłam wino :( co prawda nie mam dokładnie tej grupy, ale 0rh(-) też by się pewnie nadało... jeśli sytuacja tego będzie wymagać, jutro się przygotuję i pojadę w nowy rok! tylko proszę dowiedz się dokładnie gdzie rzeczywiście mogę oddać krew, bo ja mam duuuuuuuże tendencje do błądzenia! - choć do centrum o. trafię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dane Moniki i szpital w którym przebywa wpisuje się ponoć do kwestionariusza, który dają przed oddaniem krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wróciłam od babci i jestem nażarta jak słoń :P moja babcia robi najlepsiejszą na świecie golonkę, a karkówka była po prostu wyjechana w kosmos :P umieram, ale jaka jestem szczęśliwa :D Jutro idę do roboty, ale mam nadzieję, że tylko na chwilkę...szef jedzie na urlop, więc pewnie dostanę listę zadań na ten czas, potem wypijemy po kieliszku na Sylwka i do domciu. Na Sylwka idę do mojej koleżanki, mam przynieść tylko wino, więc się imprezka zapowiada fajnie :P hehehehe Aparat nadal bez zmian, na razie powiedziałam tacie i nadal żyję :) ale miałam stresa, mam straszne poczucie winy, bo naprawdę cieszył się z tego aparatu, ma go od miesiąca, ciągle studiuje instrukcję, a ja go po prostu rzuciłam o podłogę, czuję się potwornie, mam nadzieję, że da się to naprawić, a jak nie to jestem gotowa kupić nowy...jedyne z czego się cieszę to to, że to koniec roku, więc jest szansa, że w nowym będzie lepiej :P bo żeby było śmieszniej, zepsułam dzisiaj przyłączenie anteny w telewizorze i teraz mi śnieży :o hehehe super hiper supernowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, jak oddawałam krew dla ojczyma gio, to musiało być w tym szpitalu, w którym leżał... a tak, to nie wiem, jakkolwiek po tamtym doświadczeniu obiecałam sobie, że zostanę krwiodawcą, to w tej chwili wolałabym, żeby to było bardziej ugadane, bo "normalnie" stacje krwiod. działają jak sklepy pon-piąt... a jeśli chodzi o życie? może jest jakieś "natychmiast"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mis, to chyba zalezy od szpitala i ich procedur jesli nie dobrej woli... kiedys pomagali mi ludzie z roznych topikow i miast i nie bylo wiekszego problemu. Klusku, jak moge pomoc??? czy wiesz albo znasz kogos kto wie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonku, tzn ? Ty daleko jesteś o ile się nie mylę...trzymaj za Moniśkę kciuki {kiss]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×