Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

ufff no więc tak - nie mam wstrząsu mózgu - podobno, żeby mieć wstrząs tzeba stracić przytomność, ale i tak w piątek zrobili mi tomografię komputerową i kazała pani przez weekend nie ruszać się za bardzo. A teraz opowieść - czyli jak do tego doszło... No więc środa 21 - wreszcie mam czas zrocić jakieś zakupy - chciałam kupić bluzkę- bo nie mam w czym jechać do cholernej warszaw (już mnie we wszystkich eleganckich ciuchach widzieli) no i 21:50 (sklepy otwrte do 22) w galerii handlowej zapatrzona w wystawę chciałam wejść do sklepu - no i okazało się, że drzwi były zamknięte - takie szklane.. Proszę się tylko nie śmiać - odrzuciło mnie jak w kreskówkach, okulary lekko wbiły mi się w skróń - i znacznie się zdeformowały! No i w czwartek już się źle czułam ale myślała, że jestem tak zmęczona (pałam niecałe 2h) o ale w piątek dalej miałam zawrot głowy i mdłości i poszłam do lekarza. No ale już spoko. A wczoraj odebrałam wyniki TK i tam pisze że mam jakąś wrodzoną anomalię w mózgu - to dużo tłumaczy prawda :) ale pani doktor powiedziała, że to nic :) uff to tyle z moich przygód. A wczoraj mialam wolne, żeby kupić prezenty - żeby nie musieć biegać po nocy po sklepach :) i mam już prawie dla wszystkich :) Miś - o boska istoto!! Bije pokłony, allachy i wogóle pieje z uwielbienia! No więc doszła przesyłka :) Wczoraj sobie zaserwowałam marchekowo - pomarańczowy - poprostu pyszny! Ekstra, jestem bardzo, bardzo, bardzo wdzięczna! Alllle fajnie! i wogóle WIELKIE DZIEKI!!!! Tygrysek - daleko masz do alei krakowskiej?? hi hi - wlasnie do mnie przyszedl sms od cebie :) bede jutro w wawie, ale bede chciala wraca o 14 pociagiem... dasz rade sie wyrwac czy nie bardzo?? Saszka - a co sie stalo w ostatnim odcinku \"gotowych na wszystko\" bo nie ogladalam i nie wiem czy w koncu wziely te sluby czy nie i wogole jak sie skonczylo!! A mnie tez czasami te male rzeczy przerastaja - te domowe... ale wczoraj kupilam preenty i umylam lodowke - ale tak na raty zeby nie musieć rozmrażać - to mnie przerasta :) A opowieść o wadze boska :)) Reszte strasznie pozdraiam - czytalam, ale juz musze wracac do pracy! Natomiast czwartek, pistek powinnam miec luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
argh nie lubie robic archwizacji... bardzo nie lubie :O Air -> po tej barierce w tramwaju poznaje czy facet jest wysoki, jak zaczepia glowa to ma odpowiedni wzrost ;) poradzisz sobie bez szefa spiewajaco! Ghana -> oj Aleja Krakowska to kawalek ode mnie... a mozemy sie umowic tak, ze jak skonczysz spotkanie a bedzie jeszcze przed 14 to zajrzysz do mnie i np wypijemy razem kawe, czy zjemy cos? mam knajpe na dole... dalej niz poza budynek nie dam rady sie wyrwac :( anomalia w mozgu? o tak to bardzo duzo tlumaczy :P Rokita -> wiecej niz 180 mam niestety tylko na obcasach :( to kiedy sie spotykamy? obiecuje, nie zakladac obcasow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - hahaha :D ja tak samo :) najlepiej jak się puknie w tą barierkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś miałam \"diabełkowy\" dzień :) Najpierw pogadałam sobie z Borewiczem, a potem Tygrys zrobiła mi i całej mojej rodzinie mega niespodziankę!!! TYGRYS!!!!!! Normalnie szczeka mi opadła , kwiczymy ze szczęścia, Julka targa Teletubisia w torebce, a my planujemy z małzonem kąpiel...ekchem...relaksującą ;) Ghana- niezły wypadek! Najgorsze w tym wszystkim to okulary, bo mogły ci się w oko wbić! Ale ty przeciez nosilas soczewki- już nie nosisz? Ja si e tak odzwyczaiłam od okularów, że jak tylko je zakładam, to ciągle zawadzam o nie lub nimi w coś ;) Gio- ja rozumiem, że babciowanie jest cool, ale żeby tak ZUPEŁNIE na nic swojego nie miec czasu? Nie popieram! I już! AIR, Tygrys- cudny sposób, na klasyfikację mężczyzn! Mnie tez zawsze się podobali wysocy, mocno zbudowani.....takie CIACHA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholibka, żałuję że nie jeżdżę środkami komunikacji z barierkami do testowania wzrostu chłopów... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdrwaliaju wsiech :) W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku (6m firany w jednym kawałku, szerokość 2,6 uprasowana i powieszona na umytym oknie :) ) spaam do łóżka Gio=> ;):D:D😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi, hi... kiedyś tez spoglądałam wyżej ;) a jak popatrzyłam wprost przed się :D to się mój mały gruby mąż znalazł :p najlepszy na świecie, choć tylko 170cm... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezusmariaghana!!! ale przygoda. Z drugiej strony się nie bardzo dziwię bo moja bliska koleżanka, w ten sam sposób złamała obojczyk! Powinni jakieś ptaszydła malować jak na autostradach :D A! i czuję sie starsznie pozdrowiona :D Misiu - efekty patrzenia przed siebie rewelacyjne! :D Tygrysku-... na wszystku przyjdzi pora...;) Air- \"puknij sie w barierkę\"? to mi się podoba:D Saszka- tęsknisz? :p :D Nina- czas relaksu,czas relaksu..;) Majorek- pięknych papierków pod telefonami ci bedę życzyć z każdej okazji ;) Gossika- łączę sie z tobą w poczuciu obowiazku;) Meldunek z frontu robót:-szafa-smok stoi i nawet tzryma się w miarę ściany, - ciasteczka i pierniczki upieczone! od 10.30 do 17.20- szychta! :) A ja zdycham sobie teraz radośnie leżąc na podłodze z poduszką ortopedyczną jako wezgłowiem. bardzo romantycznie,baardzo..;) Branoc wszystkim. A jak o kimś zapomniałam to przecież tak naprawdę i tak pamietam.Ale ja pamiętam inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej!! mgla, mgla na ulicach ale dzien znow rozpoczelam optymistycznie i wesolo... siedzialam sobie w cieple, na wygodnym foteliku i ogladalam (w kolorze!!) telewizje... ...przemyslowa, a wlasciwie tramwajowa ;) jechalam tym nowym super-hiper-wypas (phi, zadne cudno ale chociaz cieplo w nim jest jak w domu) tramwajem, a ze on ma monitoring, a ja siedzialam na pierwszym siedzeniu to sibie ogladalam tv :D za to wczoraj znow bylam w operze. Tym razem na operze fantastycznej: \"Opowiesci Hoffmana\" http://www.teatry.art.pl/!recenzje/opowiescih_kup/zpfa.htm niesamowite przedstawienie! nie wiedzialam na co patrzec, ciagle zmieniajaca sie, dynamiczna scenografie, aktorow czy czytac napisy (tj tlumaczenie tego co spiewaja)... a spiewali po francusku!! zrozumialam moze ze 3 zdania i czasem pojedyncze slowko ;) Ghana -> tuz przy Centralnym dlatego zapraszam na kawe przed odjazdem :) Gosikka -> podziwiam za firany! tak bardzo tego nie lubilam, ze zlikwidowalam na rzecz rolet :P Gruby Mis -> jak ladnie napisalas :) Ninka -> ale sie ciesze :D :D :D chociaz prezenty mialy lezec pod choinka!!!! specjalnie ladnie zapakowalam :P a co u Borka??? Rokita -> :) \"Zdycham radosnie\" :D oczywiscie, ze lezenie na podlodze z poduszka ortopedyczna moze byc romantyczne!! i to jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Macham do Was wszystkich i do każdego z osobna :D \"coraz bliżej święta, coraz bliżej święta\" :P choinkę mamy już na balkonie, a poza tym to znowu mi nastrój gdzieś uciekł. Nie mogę doczekać się piątku, bo to wigilia firmowa, więc pewnie będzie miło i wcześniej pójdziemy do domu, a w domu to już będą święta całą parą. Na razie w pracy lekka nerwówka, parę rzeczy muszę zapiąć do końca roku...ale już mi się nawet nie chce o tym gadać. Idę dzisiaj na jogę, ale wczoraj z moją koleżanką się wygłupiałyśmy i ja debilencja chodząca, bez rozgrzewki założyłam nogę za głowę i zrobiłam prawie szpagat, czuję że coś naciągnęłam i mnie boli...no comments :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW!!!! ja chce na Pilsko!!!!! Air -> ech a u nas Wigilia w pracy zacznie sie dopiero o 15, bo bedziemy Bardzo Wazny Gosc, wiec zamiast wczesniej wyjde z pracy pozniej 😠 oczywiscie w poniedzialek tez pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saszka=> Ehhh Pilsko... :) Nie pisałm wam jakiego mam ambitnego męża? Pewnie nie, bo kiedy. 3 lata temu byłam z nim pierwszy raz na nartach. On jest doświadczonym narciarzem jeździ od ok 15 lat. Byliśmy właśnie w Korbielowie. Ponieważ w dniu przyjazdu nie dało się już załatwić instruktora pierwszy zień uczył mnie sam :D Na drugi i trzeci dzień miałam po 3 godziny instruktora. A na czwarty...zjechałam z Pilska :classic_cool::D Właścicielka pensjonatu, jak to usłyszała, powiedziała, że jestem baaaardzo odważna :) Taaaa, ja nie miałam przecież pojęcia gdzie on mnie zabiera :O:D:D:D A orczykiem w dół...? ;):D:D Powiem wam, ze nie bylo źle, całkiem nieźle sobie poradziłam :classic_cool: A te widoki.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gosikka - to Ci powiem, że Ty jesteś zdolna bestyja :) a czasami lepiej nie wiedzieć, gdzie Cię na zjazd ciągną. Ja bym połowy tego co na nartach przeżyłam, nie przeżyła gdybym wiedziała gdzie mnie ciągną. A jak już jesteś na górze to nie ma wyjścia, zjechać trzeba a jakie fajne wspomnienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zywkle, skrótem :D Ghana, jestem zdania, że te eleganckie centra handlowe co to maja wyglądać że och i ach, powinny się w łeb puknąć, bo to się zdarza - mojej koleżance też się zdarzyło, aż upuściła wszystkie torby z wrażenia jak pacła w szkło. Jakby nie mogli okleic paskiem rzucającym się w oczy :o Ninka - 😘 Saszka, piękna ta zima ! dzieki :) a ja nie pracuję w poniedziałek ! :) wdepnę jeszcze przed świętami, o ile przezyję jutrzejsze mega zakupy :o ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jakby coś, mogę pomarańczom ułatwic zycie - codziennie jestem na ZZ :P a tutaj od czasu do czasu :D ;) proszę snuć sobie dywagacje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macham wam łapką, całuski dla Kluski (ale rym!) , buziaki dla wszystkich innych..... Zmęczona jestem i zła, miałam iśc na step, ale mój Jaśnie Pan, wiedząc, że na zajęcia MUSZĘ najpóźniej wyjechac z domu przed 20.00 to zjawił się po basenie....o 20.10!!! I Zdziwony, że go rypie i rzucam mięsem i miotam się jak harpia! Kuźwa! To ja jak durna gnam z trasy, by na 16.30 być w domu, by mój książe mógł łaskawie pojechać moim autem na basen...a ten mnie olewa! Mnie i moje potrzebY! Jestem wściekła i już! Wściekła i niewyspana...Julka sypia ostatnio fatalnie...zęby górne jej chyba wyjdą w 2012 roku...a ja do tego czasu oszaleję z niewyspania..... W dodatku ten stres przedświąteczny...tamto ugotuj, tamto upiecz..tamto kup....zaplanuj...przywieź.....eh.... Święta są prawdziwymi świętami tylko dla tych chyba...co to nie pracują, nie mają obowiązków, nie musza biegac, szarpać się....mogą się delektowac.....chociaz ja nie byłabym soba, gdybym w tym wszystkim nie znalazła dobrej strony: bo i ja będe się delektowac...na kanapie....po kolacji Wigilijnej...z ciachem w ręce.....z brzuszkiem pełnym frykasów....oglądając jakiś dobry i wyczekany film....taaaaa.... A zaraz potem 31 urodziny!!!! Ło matko!!!!!! Co u Borewicza? Wsio OK! Jeździ na taxi, nie kazał pozdrawiac nikogo ;) ..... niech sam wdepnie i pozdrowi, a co! Mialam do niego pytanie służbowe, więc jak już zeszlismy na prywatne tematy to musiał się rozłączyć :( Kuźwa! Wykupiłam przedłużenie umowy na Neostradę, zwiekszyłam na 512 i chyba mi nie zwiększyli przesyłu, bo internet jest wolny jak żółw! Fotki i foldery do Klienta ślę już z 15 minut!!! Wrrrr!!! Jutro dzwonię na czarowną błekitna linię, niech sobie wsadzą te 512! U mnie go nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu- kocham twoje czarowne i błyskotliwe wpisy!!!! NAPRAWDĘ!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie cierpie wigilii w pracy - sztuczny twór...i co najgorsze bede musiała zająć sie organizacją...wrr mam pytanie techniczne, mam prale whirpool ale nie mam instrukcji obsługi...dotad prałam od tej cyferki którą mi mama wskazała ;) a teraz kicha bo nie wiem jaki program wybrac - są same symbole. ja sie nie wczuwam, potrzebuje coś do standartowego prania...bawełna odpada bo program 130 minutowy (normalne to??) , mam symbol piórka (55 minut) ale nie wiem co oznacza... no i wyszło jaka jestem sierota ale w koncu nie można znac się na wszystkim :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ale mialam wczoraj mlyn z warszawie - masakra! A najlepsza pani na dworcu w kasie: wpadamy na dworzc mamy 5 minut do pociagu, wiec biegniemy do kasy przy peronach - zeby patrzec czy pociag przypadkiem nie jedzie. No i najpierw pani zamknela nam okienko przed noesm - bo 14 i ona ma przerwe - wiec już ludzie zagotowali (nie tylko my w tej kolejce stalysmy) no a później komunikat ding dong - wg nowego (patrz nikt go nie zna, nie ma go w necie, ani na wydrukach na dworcu) rozkładu jazdy pociag bedzie o 14:17 - wiec my luz stajemy w nastepnej kolejce, bo mamy jeszcze troche czasu. Tam Pani gada sobie z kolezanka i kolejka posuwa się w tempie zabójczo ślimaczym - czyli ludzie są wściekli! No i w końcu my :D że chcemy bilety na nasz pociag - a pani na to - ALE PRZECIEŻ ON JUŻ POJECHAŁ :D nie chciała nam uwierzyć, że zmieniły się godziny odjazdu :) no ale w końcu udało nam się kupić bilety i wsiąść do pociągu. A na pilatsie teraz nam montują malutką siłownię - rowerek, bieżnia , rowerek dla osób z chorym kręgosłupem - będzie można przyjść i chwilę poćwiczyć :) ZZ - zastęp zastępowych :) to takie harcerskie skojarzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) znowu ciężkie wstawanie, na dworze szaro i mokro...:o szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze jestescie zabiegane, wiec tylko Wam macham mokra lapka 🖐️ Placze, placze, placze, wyplywa ze mnie wszystko, nie ide do pracy, nie mam sily, mocze lozko:P A co, mam cale 3 dni chorobowego do wykorzystania, a dzis moja dusza choruje. Wszystko na raz sie skumulowalo,kryzys w zwiazku, kryzys swiateczny,kryzys emigracyjno-asymilacyjny,.... Nie bijcie mnie prosze, wiem, ze to brzmi troche jak lamenty malego dziecka, ale uwierzcie mi, z perspektywy obcego kraju, zawsze obcego jezyka, obcych ludzi wszystko wyglada troche inaczej, a dzis, kilka dni przed Wigilia,znaczy gorzej. I nie mam nawet choinki. I jeszcze dostalam dzis najlepszy prezent w zyciu co spowodowalo kolejna fontanne lez. Dziekuje Gosiu ❤️ nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy. Brak mi slow👄 Czolgam sie po choinke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej :) Kasiek wysłałam Ci maila ;) piórko to pranie delikatne chyba. Aa jeśli nie masz tego kodu, to wyszukaj sobie na tej stronie swojej pralki (w pięlęgnacji tkanin) i tam przy szczegółach modelu jest link do instrukcji :) (o ile pewnie masz w miarę nową pralkę) ;) Cynamonek ostatnio oglądałam Perfekcyjną panią domu i był to odcinek świąteczny, a posiłkiem, który tam zawsze szykują była kolacja jakby wigilijna, tylko z indykiem itp. I Normalnie choinki, przystrajanie, czapki Mikołaja, prezenty (ale tak normalnie bezpośrednio), rodzinne spotkanie itp. A to jest przecież program brytyjski. Czy to zależy od regionu? No a resztę pozdrawiam, bo nie czytałam.. A zalatana jestem po tych głupich sklepach. Wczoraj dostałam oczopląsu szukając książek (a i tak ledwno kupiłam jedną) - jednak w markecie są najlepiej wystawione, bo frontem a nie grzbietami :) A z ta kasą pod komórką to było tak :) że poprzedniego dnia powiedziałam mężowi, że wybieram się na drugi dzień na zakupy prezentowe :) Głównie chodziło mi o to, żeby on nie jeździł nigdzie po pracy, tylko do domu prosto (a i tak dopiero o 17 wyruszyłam w drogę). Zapytał o kasę :) No a rano wiadomo, co miałam hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamon - nie krępuj się - ja mam takie chwile załamania tu w Polsce, że mam wszytskiego dość i mam doła buuu i koniec! Więc w 100% cie rozumiem. A twoj aniol powinien cie teraz po prostu przytulić i poweidzieć że bardzo cię kocha :) tylko dobrz by było jakby sam na to wpadł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek=> ja mam candy, ale na mój blond łeb to piórko to też \"pranie delikatne\" :) Powodzenia :) A nie masz instrukcji? :) tam w tabeli powinno być wyjaśnienie tych symboli :) Cynamonku=> to pierwsza koślawa próba :) Cieszę się, że ci się podobało :) ale ważniejsze jest to drugie...❤️ Ja tez dziękuję, b dziś dostałam piękną choineczkę :D Właśnie Jaś biega z nią po domu założył ją na szyję :D ) 😘 Mam nadzieję, że nie przyczyniłam się do doła, bo miało być odwrotnie :O:)😘 ZZ?...dla mnie to też zakład zamknięty :D:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam Wam powiedziec!! dzisiaj jest: DZIEŃ RYBY !! Tylko nie wiem czy to oznacza, ze nalezy ją jesc, czy tez wrecz przeciwnie? a moze trzeba rybe poglaskac?? Cynamonku -> ❤️ Ghana -> przy glownych kasach sa zawsze najwieksze kolejki! lepiej kupowac w tycm malych, co sa wszedzie w podziemiach :) jak wyglada rowerek dla osob z chorym kregoslupem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×