Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

WYSOKOŚĆ ALIMENTÓW CZ.II

Polecane posty

Gość ależ
wy durne jestescie!!!bez wyjatku i pierwsze i drugie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskiMotylekl
exy sa durne, pełene zawiści, i to takiej, że do wrozek isc, kląć, wyzywać???:O okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że tez
ci jeszcze nie wyrwała tych skrzydełek hehehe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj brzydko brzydko
druga zona kochana to prowokacja, nie widzicie że ona caly czas sloganami sypie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycze powodenia grunt to dobry adwokat moze duzo mysmy tez obnizyli alimenty teraz dostaje 350 zl na wojego bachora - wstretna dziewucha i nic poza alimentami ani grosza a ostatnio jak sie odzywac porbowala to uslyszala ze jest tylko corka na papierze widzicie 2-gie zony moga duzo jesli tylko chca i potrafia madrze rozegrac ta gre. powodzinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Drugiej
Mam pytania do drugiej żony kochanej: 1. Dlaczego nie było razem z tobą przy rozmowie z adwokatem twojego męża, który wolał jechać z waszym dzieckiem do swojej mamy, którą obydwoje podobno nazywacie stara pindą? 2. Co tobie zrobiły dzieci ex męża? Walczysz z dziećmi - czy zdajesz sobie z tego sprawę? Jako matka i osoba dorosła - czy jesteś tego świadoma? Nie znam dokładnie Twojej, a właściwie sprawy poprzedniego małżeństwa twojego męża. Jedynie po twoich ostatnich wypowiedziach mogę wnioskować, że jesteś - nie obraź się - rozchwiana emocjonalnie o niepewnej pozycji w swoim małżeństwie. I po tych lakonicznych i obrażających wypowiedziach, zawierających co nieco jakiś informacji jako prawnik mogę stwierdzić: 1. Prowokujesz na form, aby dać upust swoim chorym emocjom. 2. Pierwsza żona ma prawo domagać się również większych alimentów i może również sprawę spokojnie wygrać, rzekłabym, że ma nawet większe szanse. Jako osoba obserwująca twoje wypowiedzi oceniam cię bardzo nisko. Stawiam, że twoje IQ to granice 83-85. Pozdrawiam i współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HI
no wreszcie ktoś dobrze podsumował kobiecinę co ma wściek macicy, żeby zagarnąć wszystko, widać po drugiej żonie, że trutki by dosypała tamtym dzieciom, żeby tylko kasę zgarnąć, gdzie ten facet, jej mąż ma oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci się słonko pomyliło
>teraz dostaje 350 zl na wojego bachora To nie jest JEJ tylko ICH... i nie bachor tylko dziecko. > uslyszala ze jest tylko corka na papierze Masz gnoja a nie mężczyznę i jeszcze się z tego cieszysz? Co to za "mężczyzna" który się odcina od własnego dziecka? > 2-gie zony moga duzo jesli tylko chca i potrafia madrze rozegrac ta gre. Nie obrażaj normalnych drugich żon. To że dla ciebie nie liczą się więzy rodzinne (pochwalasz to, że facet się wyrzeka swojego dziecka) a liczy się tylko kasa (prowdziłaś " mądrze" he he jakąś grę żeby tylko uszczknąć parę groszy dla siebie) nie znaczy to, że wszystkie drugie żony są takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojawiła sie
gosia2 najwieksza harpia na forum zaczynajc od wysokosci alimentów, do córka mojego męża. Fujjjjjjj co za ropucha emocjonalna i mentalna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do cos ci sie slonko pomylilo nie chodzi tutaj o pieniadze nie zalezalo i nie zalezy mi na pieniadzach mojego meza mamy wspolna kase i zarabiamy duzo ale chodzi wylacznie o fakt jak postepowala ex zona i jej corka ciagle tylko daj i daj i ciagle bylo malo dlatego dostaja tylko alimenty i nic wiecej tak dla checy zeby zobaczyly jak to jest i moze poszly po rozum do glowy . A wy niestety myslicie tylko o forsie i jak napisalam gra to zaraz myslicie ze planowalam zlapac faceta dla kasy naszczescie nie musialam mam na wszystko i napewno nigdy nie walczyla bym o zadne ochlapy w wysokosci 400 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz zgodzil sie na obnizenie alimentów.Tata zalatwil nam adwokata.Jest szanas.Hurrraaa! Gosiu pozdrawiam bo widze ze Ty tez dbasz o swoja rodzine a nie cudze dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej pindy wyżej
dla niego to są cudze dzieciaki? zobaczysz jak ty będziesz jego ex, to twój gryzoń także będzie cudzy - fajnie nie? :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i gryzon eweliny bedzie cudzy ale bedzie zabezpieczona materialnie i nie bedzie musiala plaszczyc sie o 400 zl. i tyle dobrze ze mysli o sobie i dziecku pogratulowac tak trzymaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiuniaaaaaaaaaaaaaaa
jestes taka babeczka ze tylko cie wystrzelic w kosmos!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne bo nie kocham corki mojego meza ale potrafie sie do tego przyznac nie kocham jej i nie bede kochala nie musze . Kocham nasze dziecko i to o jego przyszlosc musze dbac tak jak o moja zadbali rodzice a ona ma matke ktora powinna o to zadbac a nie tylko wyciagac lapy po nasza kase .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STRACH
Boże, zajrzałam tu na moment o czym to forum i dosłownie mdli mnie. Naprawdę to wszystko piszą kobiety? Kochające matki, zony? Nie ważne pierwsze, czy drugie, ale w wiekszości to widzę, ze nie macie kobiety (nie wszystkie oczywiście) w sobie ani godności, ani człowieczeństwa. A mężczyzna, który dla innej kobiety, czy dziecka wypiera się tego, które na swiat powołał, to zwykła szmata, a kobieta, która nie potrafi o poprzedniczce, czy też nastepczyni napisać nic dobrego, jest tylko tej szmaty warta. NIESTETY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STRACH
Na tym forum????????!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche kultury
zgadzam sie z toba-strach,ja rowniez zajrzalam z ciekawosci,jak narazie jestem pierwsza i jedyna zona i to kochaną,i nie zapowiada sie na zmiane,wiec mnie temat nie dotyczy,jednak poczytalam i jestem w szoku-nienawiscia tej niby drugiej kochanej,do calego swiata!myslisz ze tylko twoj kroliczek sie liczy?????przyjemnie by ci bylo gdyby zalozmy twoja nastepczyni(roznie to bywa,wiec sie lepiej przygotuj,jędzo!),nazwala twojego kroliczka wstretnym bachorem i ze dobrze mu tak,niech sie bachor meczy ze to kara za twoj potworny charakter! jestes potworem,a nie kobietą,twoj maz ma chyba oczy w spodniach,albo ciebie olewa totalnie,skoro pojechal do swojej matki tylko z synem twoj jad az kipi na tym forum,gdybys miala odrobine inteligencji-moglabys go sprzedawac do laboratorium,moze przydaloby sie na antidotum,zarobilabys niezła kase! jestes totalnie obrzydliwa i brzydze sie takimi kretynkami,ktore nie szanują dzieci!!!!!!!! te dziewczynki to sa dzieci,to sa ludzie!!! twoj maly ma ojca na codzien a one pomysl jak sie czują? jestes beznadziejną kretynka idz sie lecz na nogi bo na glowe juz za pozno,idz sie scować,bo na małpy polują ty debilko obrzydliwa!!!!!!!!! fujjjjj rzygnac bym na ciebie nie chciała!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dopiero
kultura ha! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche kultury
chodzilo mi o kulture wobec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - mam pytanie techniczne.Otóż, mój mąż ma troje dzieci z pierwszego małżeństwa. Ja mam jedno ze swojego. Z trójką dzieci jest tak - córka (15 lat) mieszka z matką i syn (7 lat) też z matką. Z nami mieszka drugi syn (12 lat). W wyniku ugody sądowej, matka utrzymuje córkę, ojciec syna i płaci matce alimenty na najmłodsze dziecko. Interesuje mnie, jak zachować się w sytuacji, kiedy na praktycznie cały sierpień najmłodszy syn męża wyjeżdża razem z nami, będzie pod naszą opieką i na naszym utrzymaniu. I co z alimentami? do tej pory mój mąż płacił - w takiej sytuacji podwójnie, jego była zawsze argumentowała, że ma stałe koszty. Ale wydaje mi się to nie w porządku ... Wiem, że kiedy mój były mąż zabiera nasze dziecko np. na dwa tygodnie, płaci mi połowę alimentów, ale to kwestia umowy między nami, uważam, że sprawiedliwej. Ale była mojego męża nie jest ugodowa, za to pazerna. Mam nadzieję, że wiecie, jak to wygląda prawnie. Co robicie w takiej sytuacji? Bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstrzelić ex i jej bachory
i po kłopocie macie drugie zony, po co taka larwa ma po świecie chodzić i swoją pazernością zakłócać sielankę aktualnej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze powinna sama z siebie dac czesc pieniedzy na wakacje najmłodszego syna - ale pewnie tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do borutka
Kochana, nie ma żadnego przepisu w KR o tym, że jak ojciec bierze dziecko do siebie nawet na 2 miesiące to może nie zapłacić alimentów za ten okres. Sądy to argumentują dobrą wolą ojca i nie zmniejszają mu alimentów na ten okres. Jedyna rada to olac pasierby i po problemie! Bo ja napewno nie płaciłbym podwójnie za pasierby !! co to to nie!! Poważnie jedyna rada to olac to wszytko! Niech ex funduje dzieciakom wakacje, a wy możecie raz w miesiącu zafundować Mc donalda i uważam , że to jest sprawiedliwe, bo nie dość, że płaci się nie wiadomo za co to jeszcze do tego w wakacje wychodzi podwujnie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do borutka
a iżeby nie było, mam kochającego męża i dzieci i żadnych ex na naszym koncie, ale niw wyobrażam sobie sytuacji gdzie miałabym płacić za powietrze, a za to zapłacicie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tego się obawiałam, że albo olać dzieci albo wyjść na tym jak zabłocki na mydle. Wchodzi w grę tylko druga opcja, bo dzieciaków szkoda. A sama z siebie na pewno nie da. Zastanawiałam się tylko nad bandyckim rozwiązaniem - do komornika nie płacenie alimentów można podać po trzech miesiącach. Wyciągnąć od niej oświadczenie, że przez trzy tygodnie dziecko jest pod opieką i na utrzymaniu ojca, a potem zapłacić np. połowę alimentów i zabrac dziecko na wakacje. Czy mi się wydaje, czy mogła by wtedy tylko sobie pogadać i się powściekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do borutki
Wydaje ci się ! Bo do komornika pójdzie z wyrokiem sądowym na którym jest jasno określona kwota alimentów i komornik zajmie wam konta wszystkie na zaległość tej kwoty, czyli jeśli macie 5 kont bankowych to bedziecie mieli zajęte wszystkie, aż do momenntu zaspokojenia tej wierzytelności i może sie tak zdażyć, że jak bedą pieniądze na 3 kontach to komornik zajmie wam te pieniądze z tych 3 kont, a dopiero wy musicie dochodzić , że wam zajął za dużo tylko nie dajcie się wrobić, że to może pójść na następne miesiące ! To że ojciec bierze dzieciaka do siebie nawet na pół roku to jest jego dobra wola, nikt mu przeciez nie każe a alimenty i tak musi za ten okres zapłacić ex!! bo ona ma np stałe koszty utrzymania domu itp. Wiem wiem głupie to , ale sądy rodzinne są okaleczone i skrzywione na punkcie Matki Polki ! I niestety jak chcecie wziąć dzieciaki na wakacje to zapłacicie za nie dwa razy! no chyba , że ex jest normalna, ale dgyby była to nie pisałąbyś tuataj! Więc wybór należy do was, albo podwójny koszt, albo olać dzieciaki! Twojemu mężowi nie dziwię się, że chce miec dzieci przy sobie , ale tobie tak! Bo i tak nikt twojej dobroci nie zauważy - zobaczysz przekonasz się sama. Ja tez miałam dobre serce dla obcego dzieciaka i nic dobrego z tego dla mnie nie wynikneło! Powodzenia i rozsądnych decyzji życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 razy tak
do borutki masz racje!!!nic dobrego nie wychodzi ze jestesmy dobre dla dzieci meza.tez juz to przerobiłam.Zalatwiałam wszystko,zeby jego dziecko miało udane wakacje.Pisałam,rozmawiałam,wpłacałam kase bo mamusia nie miała nawet na paszport i co?nie usłyszłam nawet dziękuje lub choćby jest ok. nie powiedziałam i nie powiem ani słowa wyrzutu,bo robiłam to z własnej woli,ale nauka jest do końca życia--nie wychylac sie bo i tak nikt nie zauwazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×