Do facetów kochanków !!!!

A ,co czuje facet ,który owiedza mężatke jest jej kochankiem ? Panowie jak to jest z wami wyrzuty sumienia?A moze po latach sie pojawiaja?

Witam, No wiec wypowiem sie bo trwa to juz jakis czas. Za pierwszym razem myslalem.... co ja robie, przeciez jak ktos mnie by taki numer wykrecil to bym mu glowe ukrecil. Ale z drugiej strony to ta przyjemnosc i ten sex ktory jest kosmiczny nie pozwalaja sie wyrwac. Prawda jest taka ze nie mam wyrzutow sumienia, totalnie nie mam, mam ogromna swiadomosc ze to co robie z nia jest zle ale wierzcie mi sila przyciagania jest ogromna ze przyslania to \'zlo\", a na dodatek chyba pojawilo sie cos wiecej miedzy nami niz tylko sex i sytuacja sie coraz bardziej skomplikowana. TO jest opis w wielkim, bardzo wielkim uproszczeniu! nie napisalem tu wielu rzeczy bo przeciez nie o tym traktuje ten temat.

sumienia! :p

jasnowidz? Chciałes zabłysnąć humorem.. nie udało sie

Do X - gratulacje!!! Zadam pytania pomocnicze: - dlaczego nie odejdziesz od żony? -co z nią Cię jeszcze łączy? - czy zdajesz sobie sprawę, że ona sypia też przyjanmniej z mężęm? - czy to ci nie przeszkasza ? - czy paniętasz jeszcze co prysięgałeś żonie? Mój mąż nie chce na te pytania odpwiedzieć, a jest w tej samej sytuacji, może od ciebie, bo anonimowo, się tego dowiem.

też jestem ciekawa odpowiedzi :)

wymyślenie prawdopodobnych odpowiedzi na te pytania, a więc: - dlaczego nie odejdziesz od żony? bo jestem wygodny -co z nią Cię jeszcze łączy? prawdopodobnie dzieci, sprawy finansowe i sporadyczny sex - czy zdajesz sobie sprawę, że ona sypia też przyjanmniej z mężęm? czasami myśląc o tym jestem zazdrosny, ale takie jest życie...:O - czy to ci nie przeszkasza ? jak widać nie, gdyby przeszkadzało rozwiązałbym jakoś sprawę -czy paniętasz jeszcze co prysięgałeś żonie? hmmm....kiedy to było? Nie wiem czy zgodzicie się ze mną? Mnie też interesują odpowiedzi panów, może się doczekamy

nic dodać nic ująć! Faceci zdradzają, ale są nadal z żonami, bo im tak wygodnie! Czy kochanka mu upierze, posprząta, ugotuje? :p

ze kochanek X ma żonę?

to tylko jeden z możliwych wariantów, zaproponujcie inne, np. dotyczące mężczyzny wolnego :)

...trzymaja Cie dzieci i sprawy finansowe...no i ten sporadyczny seks...hmm... Ze sprawami finansowymi mozna sobie jakos poradzic, ze sporadycznego seksu mozna latwo zrezygnowac, ale z przygnebiajacego przykladu ojca dla dzieci bedzie trudniej... O nie! to nie zadne potepianie, Ty i tylko Ty jestes kowalem swojego losu, smuci mnie tylko fakt ze w takie dorosle igraszki zawsze sa wplatywane dzieci...ktore niestety ucza sie tego co widza i CZUJA, a czuja wiecej niz mozemy sobie nawet wyobrazic...nie radze niczego, tylko chociazby dla dzieci, czemu nie spakujesz ciuszkow i nie zaczniesz nowego zycia z kochanka pokazujac dzieciom ze czlowiek popelnia bledy (w tym przypadku slub z ich mama) ale moze wszystko naprawic i stworzyc przyklad milosci i szacunku dla drugiego czlowieka... Pozdrawiam

ja znam takie przykłady kiedy faceci mówia: nigdy nie rozwiodę się z żoną, nie zrobię tego DLA DZIECI - pytanie- czy dzieci są przez to szczęśliwsze?

Kochanek zakochałem się w kobiecie mężatce to mnie tak strasznie wciagneło ,że starałem sie za wszelka cene rozbic jej małzenstwo .Ja jestem kawalerem szedłem dosłownie po "trupach". Nie wyszło nie udało sie od kilku lat jestem sam i płace bardzo wysoke cene za to co ,kiedyś robiłem. A wyrzuty sumienia wracaja jak bumerang czasami budze sie w nocy zlany potem i nikt mi nie powie ,że po nim to spływa wyrzuty sumienia pojawiaja sie odrazu albo moga sie pokazac po latach .

Zadałam pytanie.... i okazuje się, że: - żaden mężczyzna nie potrafi odpowiedzieć na zdawałoby się proste pytania - my kobiety odpowiadamy sobie na nie dość podobnie. Wracając do prostych pytań - ponoć to kobiety kierując się emocjami nie potrafią myśleć logicznie. Raz jeszcze, proszę o logiczną i prostą odpowiedź: DLACZEGO mężowie nie odchodzą do kochanek? Jedyne, co mi przychodzi do głowy: bo są wyrośniętymi chłopcami w przykrótkich majtasach, a nie mężczyznami. Moja opinia jest bardzo subiektywna. Od swojego męża słyszę, kochanka go doceniła (a ja nie, bo się nowonarodzonymi dziećmi za bardzo zajęłam), przy niej poczuł się mężczyzną. A co to za mężczyzna, który: - Nie odpowiada za swoje czyny? - Nie jest odpowiedzialny za rodzinę? – tylko bez wmawiania, że z powodu tejże odpowiedzialności nie odchodzi od żony, bo to tylko ładny frazes dla kochanki - Nie daje poczucia bezpieczeństwa? Skoro powiedział A: wdając się z inna kobietą w romans, opuścił mnie emocjonalnie, Dlaczego nie mówi B – pomyliłem się odchodzę. Przepraszam.

Czy ktoś zna takich mężczyzn, którzy powiedzieliby: POMYLIŁEM SIĘ i PRZEPRASZAM.

zapraszam Zachęcam

tchórze! nikt się nie wypowie...............jakie to żałosne :O

...moze wlasnie dlatego musial sobie znalez kochanke, bo sam nie czuje sie mezczyzna, a taki bodziec choc na chwile pozwolil mu pomarzyc jakim to nie jest wspanialym facetem... Kazdemu, czy to zona, czy zdradzajacy maz, czy tez kochanka, jest latwiej zamaskowac prawde znajdujac sobie "inne" - mniej kolace wytlumaczenie... Kazde oczekiwanie, nawet to urojone, jezeli nie jest spelnione, konczy sie bolem...a kto chce cierpiec??

A może dzis ktoś odpowie ?

Też zadałam to pytanie mężowi, skoro taka wspaniała, ósmy cud świata, a ja ta zła, to dlaczego? dlaczego nie zwiniesz manatków i nie zamieszkasz z nią. Wolna, ma mieszkanie, bez zobowiązań, istna sielanka. I co jaka odpowiedz, brak odpowiedzi (nie będe ci sie opowiadał, tłumaczył, nie ciagnij mnie za język , to moje zycie będe zył jak chce) Moje mieszkanie (wspólne) mam prawo tu mieszkać (raczej spać).Totalny brak szacunku i dla mnie i dla -tak myslę kochanki, przeciez ona przez te wszystkie lata myslała,że w końcu stanie w jej drzwiach z walizką w ręku. I wiecie co , tak sobie myslę, że nie odchodzą poniewaz wtedy byłaby taka sama codzienność jak z żona , a tak i dzień powszedni i święto. I nie byłoby tego dreszczyku, tych ukradkowych spotkań bez zobowiązań, tylko dla siebie, raz na jakis czas jest o czym porozmawiać, jest sie stęsknionym, czekającym. I tyle parszywe gnojki.

Nie licz na odpowiedź od kochanek x, wiekszośc panów potrafi jedynie wsadzić kij w mrowisko i z poczuciem wyższości stwierdzić, że baby głupie. Do rzetelnej autoanalizy i samokrytyki trzeba jednak dorosnąć i wziac na siebie odpowiedzialność za innych. A z tym już o wiele trudniej niestety

wystawisz mu walizki za drzwi? Wiesz, on pewnie wie ze tego nie zrobisz, dlatego pozwala sobie na odpowiedz w stylu "moje zycie, zrobie co chce..." Zdrada nie bierze sie z niczego, ludziom wiele rzeczy brakuje w zwiazkach wiec znajduja sobie rozrywki...a tak naprawde to kazdy powinien sobie samemu lub samej zadac pytanie...czemu? Eh, spadam stad

To ,że czegoś w związku zabrakło wcale nie tłumaczy ani zdradzającego ani kochanki.Jeżeli jest mi źle to mówię o tym i staramy się naprawić.Ale najlepiej jest uciec od problemu niż starać się go pokonać.A przy tym jeszcze się dowartościować!

I gzdie Ci męzczyźni, wspanili tacy ?

Nie mają czasu odpisać, polują na następną zdobycz. Bo ważne by gonic króliczka, a my żony, do dzieci i porządku w domu zostałyśmy przez nich delegowane. A oni w swej wspaniłomyśności, na życie coś dadzą, nazwisko dziciom i stan cywilny - bo ładniej być mężatką niż panną czy rozwódją.

tak, jeśli kobiety - kochanki będziecie tak naiwnie wierzyć mężczyznom to daleko nie zajdziecie. Miałam przypadek kiedy żonaty mężczyzna chciał nawiązać ze mną romans, zaczęło sie od netu, a żona? Oczywiście go nie rozumie i rzadko ze sobą śpią, choć tu nie był takim hipokrytą :D Męcząca była ta nasza znajomość, w końcu powiedziałam stop, teraz widzę, że łowi następne zdobycze, jest dostępny na GG :D i cieszę się że nie mnie Strasznie żal mi się zrobiło tej jego żony :( współczuję jej bardzo. A faceci oczywiście siedzą cicho jak myszki....... ale to też nasza wina kobiet, może ogłośmy apel: WSZYSTKIE KOCHANKI ŁĄCZCIE SIĘ I BOJKOTUJCIE SWOICH FACETÓW, TELEFONY W DŁONIE I DZWOŃCIE DO ŻON, LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE- NIECH ZAPŁACĄ KARĘ ZA GRZECHY NIEDOWARTOŚCIOWANE SAMCE :O

Są wierni i niewierni faceci, ale zastanawiam się dlaczego babkom nie przeszkadza, nie zastanowią się chociaż przez chwilę, że ten facet, który się nią zainteresował i jest taki boski........robi to bez uczuć, nawykowo :O Bo jest nadzieja prawda? Nadzieja, że może tym razem będzie inaczej, a on się zakocha i juz do końca życia............ Rzeczywistość nijak się ma do marzeń, jest tak jak zwykle, jest bajerowanie, i jest cel= sex, sex, sex A jak się nie uda osiagnąć celu, to zmieni obiekt i już, i znów ta sama jazda A biedna żona w domu, zaniedbana, smutek i zmęczenie na twarzy... i też ma nadzieję jeszcze, że może zmieni się na lepsze, może wreszcie się dogadają Faceci lubią kobiety z klasą ....dlaczego? Bo taka babka odejdzie dumna po sprawie, nie zrobi afery, nie zadzwoni do żony....taka babka jest bezpieczna Własnie do tego facetom potrzebna jest nasza "klasa", bo nie łudzicie się chyba, że w seksie gra ona jakąkolwiek rolę :D Tragikomiczne to wszystko a jednak się kręcimy w kółko, sparzeni wielokrotnie na swoich błędach i innych Postanowiłam odwrócić sytuację, to ja podpusciłam faceta, utrwaliłam w nim przekonanie, że będzie sex i ..........zostawiłam, robiąc przy okazji trochę szumu :D Eee tam, szkoda ich, myślących z roku na rok coraz wątlejszymi fiutkami, oni są jak krowy które dużo ryczą ale mało mleka dają ...:D szczególnie ten typ faceta netowy :D:D:D

Nic dodac nic ująć...:)

wiem :D ja już tak mam, często na moje posty taki komentarz czytam :D pozdrawiam ciepło