Czy chcemy i mozemy pomoc?

A my dzisiaj chyba wyskoczymy na basen do siostry do ogrodka :-)

wielka burza szalala w nocy! grzmialo, blyskalo, wialo, padalo...

Klik poniedzialkowy :) Standardowo nie wiem w co rece wlozyc, a dostalam dodatkowe obowiazki. Spotkanie piatkowe sie przeciagnelo (trwalo prawie 5 godzin) i musialam sciagac W, zeby zabral Malego do lekarza (Babelek ma cos z nerkami :( ) Dzis obchodzimy pol roczku!! Z tej okazji Babelek dostanie od nas prezent (mate do zabawy). A oprocz tego mamy juz dla niego krzeselko do karmienia (przyda sie juz pewnie niedlugo ;) ) Pogoda byla w weekend piekna, wiec w sobote bylismy na grillu, a wczoraj na jarmarku dominikanskim :) Babelek byl zachwycony :D

A my wcoraj świętowaliśmy 5 miesięcy!

Kati, co sie dzieje z nerkami? jak wizyta u lekarza?

Kati - właśnie co się dzieje?

jakas senna jest pogoda, nie moge sie dobudzic...

Hej hej z urlopu :) Kati właśnie przeczytałem, jak Bąbelek? Już są wyniki? Od soboty Pola zaczeła już pełzac i dostała ksywkę "dziąsełko" :) Nic idę zobaczyc na nią bo już słyszę jak komunikuje się z misiem po drzemce.

Kati - odezwij się! Kamorek - hehe dziąsełko, to co ząbki idą??

Klik megazapracowany.... No więc Bąbelek ma coś z nereczkami - nie mamy panikować tylko obserwować... Za 2 miesiące znowu będzie usg. Zrobiliśmy posiew i ma jakies bakterie (e-coli) więc dostał antybiotyk. Niestety wczoraj zaczął trochę kaszleć (podejrzewamy, że antybiotyk wysuszył mu sluzówkę) - więc dziś znów będę się kontaktować z lekarką. Oszaleć można :( A wczoraj nasz Maluszek skończył pół roczku :) Ma już 2 zabki (tzn. dopiero wychodzą, ale sa już dość duże).

Czyli mamy "dziąsełko " u Kamorka i "szczerbaka" u Kati :-) Kati - no tak z takim maluszkiem trzeba uważać... ech

rano byla mgla i warszwa wygladala jak Londyn ;-) Ghana -> a jak ksywke ma N.? Kamorek -> w domu sie urlopujesz czy gdzies wyjezdzacie? Kati -> zatem mam nadzieje, ze wszytsko bedzie dobrze

Tygrys - "mlekowy potworek" - to ostatnio :-)

Klik jak zwykle zapracowany... jestem wykonczona, glowa mi peka, a taka harowka czeka mnie przez jeszcze prawie 2 miesiace.... dopiero wtedy bede mogla pojsc na urlop... Babelek na szczescie czuje sie niezle a wyglada jeszcze lepiej ;) Chyba kolejne zabki stoja w kolejce do wyjscia :D Tym razem gorne jedynki ;)

Tym razem urlopujemy się w domu :) Dziąsełko dlatego, że jak się uśmiecha to pokazuje dziąsełka :) Jeszcze nie ma ząbków ale córka zaciska dziąsła :) i czasem masuje paluszkami. Dzisiaj zeszliśmy do centrum zobaczy Tydzień Kultury Beskidzkiej Strasznie dużo bud i ludzi. U nas wczoraj padało , dzisiaj cały dzień zachmurzony.

Kati - a dlaczego dopiero za 2 miesiące na urlop?? nie możesz wcześniej? Kamorek - my jedziemy w piątek w nocy nad morze, zobaczymy jak to będzie, na razie zrobiłam listę rzeczy do zabrania dla Małej i jestem przerażona.. chyba się nie zmieścimy.. A jutro... U2 :-D :-D :-D :-D no line on the horizont, no no line :-D

i znow piekne slonce :D Ghana -> U2 zazdroszcze okrutnie :D baw sie znakomicie, szalej a potem dokladnie opowiedz jak bylo :D Kati -> dopiero za 2 msc? ech, trzymaj sie dzielnie do tego czasu. Dobrze, ze chociaz lubisz swoja prace :-) Kamorek -> a Ty ile masz urlopu? 2 tygodnie?

Jakie słońce?? leje... mam nadzieje, że wieczorem będzie lepiej...

Klik baaardzo zapracowany... Tajgerku powoli nawet ja mam dosc swojej pracy... A niestety nie moge wczesniej isc na urlop :( PS.u nas chusta dla Malego sie nie sprawdzila ;) Ale nosidelko to i owszem :D

jakto jakie slonce? to, ktore caly czas swieci na niebie :D

Klik z bardzo slonecznego Trojmiasta :) Dzis wychodze wczesniej i jade do fryzjera :) Milego weekendu

fenomenalnie! A księżyc i droga mleczna z 70tys komórek - niesamowite, wogóle wszystko niesamowite!!! co za emocje!

zaspany poniedzialek... wyjechalam na weekend nad Hancze nurkowac - cudnie bylo ale jestem totalnie niewyspana...

Klik zapracowany :) Weekend spedzilismy na grillu i na plazy :)

i to by bylo na tyle jesli chodzi o ladna pogode... dzisiaj juz zimniej, szaro i deszczowo

A ja mialam dzis dzien wolny, bo musialam zalatwic mase rzeczy :) W sobote jest chrzest Pana Frania, poza tym musialam odwiedzic przychodnie i w ogole zrobilismy sobie super spacer po Sopocie :) Pogoda taka sobie - niby cieplo, ale wiatr troche wieje i co chwile pada deszcz...\

bylam na 2 dniowym szkoleniu ale juz wrocilam i klikam :)

wolne za 15.08. mam 02.11. wiec dzisiaj od rana zauwam jak maly samochodzik...

Klik piątkowy :) Pogoda kiepska - co chwilę pada i jest mi zimo :O A jutro mamy piękną okazję do świętowania - chrzciny Pana F :D Miłego weekendu

wszystkiego najlepszego dla F. z okazji chrzcin. hmm w sumie to nie wiem czego sie zyczy z takiej okazji?