Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tygrysek

Czy chcemy i mozemy pomoc?

Polecane posty

Cześć Girl !!!! AAAAA 🌻 ❤️ To gdzie to mieszkasz? Opowiadaj bo Cie sporo długo nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik czwartkowy :) Girl kochana wrocilas!! Opowiedz cos wiecej ;) U mnie drugie bobo w drodze (5 miesiac) i siedze na zwolnieniu lekarskim od poczatku :) A Franek ma juz ponad 1,5 roku :) Rano bylam na badaniach i tylko sie zdenerwowalam jak zwykle - kolejka, co chwile ktos chce sie wepchnac, ogolnie masakra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piątek dzisiaj P jest ze mną w pracy, tzn na chwilkę bo potem idzie na dokarmianie do babci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik piatkowy :) Pogoda nawet w miare, tzn. chlodno, ale nie pada :) Rano bylam z Franiem na spacerze a potem pojechalam kupic mu 2 czapeczki, a popoludniu wybieramy sie nad morze :) Chcialam kupic jakas fajna ksiazke kucharska z roznymi przepisami (glownie dla dzieci), ale w ksiegarniach w dziale "gotowanie" nie ma ksiazek o normalnym gotowaniu tylko o dietach (przyspiesz swoj metabolizm, jak schudnac 5 kilo, jesc i chudnac i inne cholerstwa). A normalnych poradnikow kurcze nie ma :O Wysle wam foty jak opanuje sciaganie zdjec z aparatu do kompa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ksiazek kucharskich to ostatnio kupilam (na allegro) "Nastolatki gotuja" - a wszystki przez przepis na kruche ciasteczka ;) Girl -> witaj!!! opowiadaj co jeszcze u Ciebie slychac!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik klik :) Bylismy dzis na dlugim spacerku i F nam padl juz godzine temu ;) Po drodze wypilismy goraca czekolade i zjedlismy pyszny obiadek :) Odwiedzilismy 2 antykwariaty i 2 ksiegarnie - dzis byl dzien ksiazki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) .. moje mocne postanowienie częstszego zaglądania tutaj narazie spaliło na panewce :) ... przyjechała moja ukochana i jedyna chrześnica wiec oboje z mężulkiem nie możemy się nia nacieszyc i każdą wolną chwilę po pracy spędzamy z nią... tym bardziej że zaraz nam ją wywiozą spowrotem do Anglii :( u mnie tyle się zmienilo, że jak już wiecie od ponad roku jestem szczęśliwą małżonką szczęśliwego męża :) przeprowadziłam się na śląsk i mieszkam teraz w Rybniku ( tak coś czuję że to najbliżej Kamorka), niestety potomka narazie nie mamy ale wszystko przed nami :) :) :) ...od prawie 1,5 roku poszukiwałam tutaj pracy... nie będę się na ten temat rozpisywać dużo ale tyle ciekawych historii przeżyłam i dziwacznych ludzi spotkałam, że można by książke napisać, jednym słowem znalezienie pracy bez znajomości tutaj jest praktycznie nieralne ... za to pracodawcy mają też nierealne wymagania, ... chcą zeby umieć przysłowiowe "wszystko" tzn. znać się na wielu sprawach w wielu dziedzinach jednocześnie.. a jeśli już człowiek legitymuje się im taką wiedzą i umiejętnościami to okazuje się ,że muszą odpowiedziec negatywnie na kandytaturę bo kandydat ma zbyt duże doświadczenie i wykształcenie i przepraszają okropnie bo nie chcą żeby się u nich ktoś nudził w pracy.... jak dla mnie to totalna warjacja co się w tym kraju wyrabia :P Na szczeście już mam prackę i mam nadzieje że firma będzie na tyle rozwojowa, żebym mogla tam długo popracować bo szefa to chyba lepszego nigdy nie miałam :) tyle u mnie.... lecę do łóżka bo odkąd znowu muszę wstawać rano do pracy nie daję rady siedzieć dlugo w nocy, klik klik.. i dobrej nocy kochani 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D Girl -> dobrze, że sie nie poddałas ani nie zalamas tym szukaniem pracy. Moze napisanie ksiazki to wcale nie taki glupi pomysl? ;) Kati -> przez Ciebie mam ochote na goraca czekolade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wam :) Girl zgadzam się, jak nie masz znajomości to nie znajdziesz pracy (przynajmniej tu w okolicach). Albo masz za małe umiejętności albo znowu za duże. I tak dalej... Rzeczywiście najbliżej mnie :) Mam przyjaciółkę (od serca) w tamtych rejonach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku a ja raczę się herbatką z miodem, bo za bardzo chyba przebywaliśmy koło siebie z koleżanką w pracy a ona była taka pociągająca... ...na nosie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik klik :) Bylam dzis u lekarza - wszystko dobrze, musze zrobic mase badan, a za tydzien usg i moze w koncu czegos sie dowiem ;) Girl 👄 Hehe a ja znam swietna komornik z Rybnika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAWYYYY Girl - super, że udało ci się znaleźć pracę z fajnym szefem. Dobra atmosfera w pracy jest bardzo ważna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko klikam i dalej do pracki zmykam... Kati... trzymaj się zdrowo, no i czekamy z niecieprliwością na wynik usg :) 🌻 Tygrysku .. święta racja, ja w przerwie od pracy zaprzestałam picie porannej kawy bo zupełnie tego nie potrzebowałam, ale jednak z rana w pracy bez kawy nie da się "odpalić" szybko :) :) :) ghana... mój szef to szefowa ... ale naprawdę warto było tyle czekać żeby się takiej pracki doczekać... 🌻 Kamorku... a cóż to za zawołanie poranne?:p ... dziś u nas kolejny piękny słoneczny dzień... ok. 14 st. ciepła, aż trudno uwierzyć, że zapowiadana jest ostra zima od połowy października... pa kochani miłego dnia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik klik :) Pogoda dzis calkiem ladna: sloneczna i w miare cieplo choc czasem mrozny wiatr zawieje wiec trzeba uwazac :) Skoro nosze juz beret to naprawde jest zimno ;) Bylam dzis z F na super spacerku nad morzem rano :) Zahaczylismy tez o molo ale strasznie wialo. Teraz pichce zupe-krem z cukini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa krem z cukini? poprosze o przepis, lubie cukinie :) fakt wieje, ale dzieki temu, że niebo jest blekitne a slonce swieci, jest cudownie! zadnej zimy od polowy pazdziernika nie chce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik klik :) Poranek pracowity jak zawsze - odkurzanie, zmywarka, pralka i w ogole ;) Tajgerku ja robie prosto: gotuje normalny rosol (na skrzydelkach z kurczaka); wyjmuje warzywa i mieso i wrzucam przygotowana cukinie (tzn. ze 4 duze cukinie myje, kroje na plasterki i wrzucam do miski warstwami posypujac sola. Potem oplukuje cukinie i wrzucam na woka/patelnie z odrobina oliwy i dusze pod przykryciem powolutku). Potem wszystko miksuje i dodaje troche smietany. Smacznego :) Pogoda dzis znowu sloneczna wiec pojdziemy nad staw nakarmic kaczuszki a potem na plac zabaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klik mglisty :) o to ja inaczej robiłem, wpierw plasterkowalem cukinie, do garnka na trochę oliwy. Po obsmażeniu z każdej strony plasterek, zalewałem wodą by przykryło plasterki na średnim ogniu bez przykrycia tak z 45 minut. Przyprawy sól, pieprz wedle uznania :) Potem bzzz elektrycznym mieszadłem bzzzt i do tego grzanki :) Mam nadzieję, że nie zapomniałem jak ją gotowałem bo ostatnio robiłem z cukini na urlopie z Polą :) Girl no cooo byleby nie była zimna z rana ;-) *** Cztery najskrytsze marzenia polskiego mężczyzny : 1. Córka na okładce "Cosmopolitan" 2. Syn na okładce "Przeglądu Sportowego" 3. Kochanka na okładce "Playboy- a" 4. Żona w programie "Ktokolwiek widział ktokolwiek wie"... *** W samolocie rozlega się przez głośnik: - Czy wśród pasażerów jest lekarz? Jeden z pasażerów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z głośnika słychać głos lekarza: - Czy wśród pasażerów jest pilot? *** Moi rodzice byli niesamowicie opiekuńczy. Wystarczy, że chciałem przejść przez ulicę, a już oboje tkwili w oknie. I byli bardzo nerwowi. O tym, że robili zakłady, dowiedziałem się dużo później *** ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża. Święty Piotr sprawdza w kartotece, ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma nazwiska poszukiwanego. Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem: - A ile lat byliście Państwo małżeństwem? - Ponad 50 lat! Odpowiada żona pochlipując. - To trzeba było od razu tak mówić! - uradowany Piotr podrywa się do kartoteki. - Z pewnością znajdziemy go w dziale "męczennicy"! *** Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta: - Kiedy miał pan ostatnio stosunek ? - Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie. Wykręca numer i mówi: - Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks? - A kto mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie obsmażalam cukini przed gotowaniem z niej zupy, koniecznie musze sprawdzić tą metodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×