romansik z kolegi żoną

zakochałem się w pięknej ,atrakcyjnej i miłej kobiecie z wzajemnością oczywiście,spotykamy się tak często jak to jest tylko możliwe. Spędzamy ten czas jak to kochankowie go spędzają :sex pieszoty no i piwko ;) Przed całkowitym szaleńtwem powstrzymuje nas pare czynników a) jej mąż b)dwójka uczących się dzieci no i c) jak Ona to twierdzi wiek( bo jestem młodszy od Niej 9 lat )dla mnie ruznica wieku 9-ciu lat to w zasadzie żadna ruznica. Trzymajcie za nas kciuki

K9 ile masz lat? I ona ile ?I czemu zrobiles to koledze?

żon przyjaciół i kolegów , bo za moment się ich wszystkich pozbędziesz

Żona kumpla to świętość!!!!!!!

ustawił bym cię tak na 200 m i wcisną cię w mój krzysz . niema nic gorszego jak życie bez zasad .

po ile mamy lat to jest raczej nieistotne ,poprostu Ona swego męza juz niekocha bo jaki to mąż który znęca sie nad bezbronną kobietą, która jest jego żoną i niezrobiłem tego dla niego tylko z miłości Do niej

kumpel który bije żone to kto??

co wy kurwa wiecie o zyciu jak tak czytam to czasem mi zal takich typów jak co poniektórzy i widze właśnie podobieństwo do jednego z moich problemów

ty gnoju

jeśli Ją tłucze to niech z nim weżmie rozwód , a potem masz Ją tylko dla siebie, póki jest zajęta(mężatka) to wara

to napisz mi co to jest rozwód i co to by zmieniło przecierz to tylko formalność, czy po rozwodzie czy w trakcie czy też przed nieważne życie to niejebajka

co jest tatuskowie powysiadaliscie pilnujcie mocno swoich zon bo ja jeszcze niezrezygnowałem mam zamiar pobić rekord haha

Skoro to 'ruznica', a nie 'różnica', to nie mam pytań

k9- nie słuchaj tych dupków jeżeli miłość jest wzajemna to nie ma co się przejmować a jej mąż to skur... więc tym bardziej nie powinieneś mieć wyrzutów!!! ja też mam takiego męża!

k9... moim zdaniem dopoki..kazda ze stron uczestniczaca w romansie ma takie samo podejscie do tego romansu wszystko jest ok...ale co bedzie w sytuacji kiedy np..ona bedzie chciala rozwiesc sie z mezem i ulozyc sobie zycie z toba..jestes gotowy na to, zeby byc ojczymem dwojki dzieci?? a co bedzie w przypadku kiedy np..ona zajdzie w ciaze z toba? ja rozumiem klimaty z porywem serca, z odrobina adrenaliny..bo to co was laczy jest jak zakazany owoc...ale czy liczysz sie z konsekwencjami takiego uniesienia?? poza tym...flirt a szare zycie to dwie bajki...kazdy z nas ma jakies wady i przwary, ktore najczesciej wychodza, jak sie ze soba mieszka i prowadzi normalne zycie..kiedys rozowe okulary gdzies zanikaja i "przegladamy na oczy"...

...????;)

....może kolejny romansik ? Chyba brak Tobie odwagi chłopczyku

Ale sie dostalo ...Widze ze spoleczenstwo bardzoooo tolerancyjne:( Czesc Malutki -jestes tu ? Kocham Cie i tak

No i chce bys odpowiedzial na pytania ble ble ;)

odwagi mi niebrak jestem sobą a koleś który złapał mnie na błędzie ......to przepraszam pisałem w natchnieniu.............a pani ,która mi się proponuje .......to również przepraszam kocham tylko jedyną

tak trzymaj k9 nie daj się tym co ciebie potępiają i za co? za miłość? czy to nie chore????????

rozumiem co mówisz o tych" rózowych okularach" jestem w pełni swiadomy że zycie nie jest takie proste jakiego bysmy sobie zyczyli, wiem ze czasami są upadki i wzloty ,ale wiem tez że jezeli obojga bliskich se ludzi z pełną swiadomością mówią do siebie "Kocham"to jestem przekonany iż te życie bez "rózowych okularów "niebędzie takie trudne jak to sobie wyobrażamy no

zuza28 napisz nam cos na Twój temat co ten skurwiel Tobie robi może będzie Ci lzej

i tylko mnie przyzwoitosc powstrzymuje przed dosadniejszya opinia !!! ZONA KUMPLA ?????? TY JESTES NIKIM !! GNIDAS bez honoru kompletnie a myslacym FIUTEM robakiem. tylko tyle powiem. szkoda ze coraz wiecej takich nie powiem facetow bo to nie mozna okreslic mezczyzna nawet takie COS.

szczerze mówiąc to nie lubię pisać o swoim życiu!!! to strasznie boli!! powiem jedno za dużo krzywdy i bólu jest w moim małżeństwie tylko najgorsze że dzieci na tym cierpią najbardziej! straciłam wiarę w siebie i w lepsze życie! nie mam zaufania do facetów i chyba się ich boję.to chyba mówi wszystko! jeśli mnie rozumiesz to powinieneś wiedzieć o czym mówię bo chyba twoja kobieta ma ten sam problem! mam już wyrobioną złą opinię niestety na temat facetów i jak tylko się uwolnię z tego toksycznego związku będę żyć sama z dziećmi bo tylko one mnie trzymają na tym świecie!!!!!! a ciebie doskonale rozumiem i życze wam szczęścia!! sama też niedawno takie coś przeżyłam ale niestety bez wzajemności;(((( POZDRAWIAM CIEBIE I TWOJĄ KOBIETĘ !!!!!

teraz poczytaj tej kobiety, jakie ona ma zycie? dlaczego nierozumiecie że miłość naprawdę istnieje że w miłości trzeba sobie pomagać ,smucić sie i cieszyć razem i ci co piszą krytykując takie związki nierozumieją krzywej zyciowej drogi w 100% .a Tobie zuza28 życzę powodzenia w zyciu i niebój sie facetów jestem pewien że czeka na Ciebie ten jedyny tylko sie dokładnie rozejżyj noi zycze uśmiechu na twarzy;)

zadziwiają mnie tacy kolesie jak TY , jesteś dla mnie kur.... nie robi się tego !!! widać ,że jesteś jakiś obłąkany LESZCZU !

dzięki za dobre słowo i życzenia ale ja już chyba szczęścia nie zaznam no i nie przekonam się do facetów to wszystko za długo trwa . a tymi dupkami co cię krytykują się nie przejmuj oni tak jak piszesz niczego takiego nie przeżyli a się wypowiadają! oczywiście im tego nie życzę bo takiego życia nawet nieżyczyłabym największemu wrogowi!!!!! a oni tylko umieją krytykować !!!! są płytcy jak strumyk!!!!!!!!!

zuza28 nie znasz mnie więc nie oceniaj ! mam takie zdanie na ten temat i kropka ! koleś jest poprostu totalnym frajerem, wykorzystał sytuacje , zaruchał i sie zakochał :P i teraz wielce cierpią oboje - poprostu szkoda słów !