Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość K9

romansik z kolegi żoną

Polecane posty

Gość ale...
oczywiście, że szczere! W mojej wypowiedzi nie ma ani odrobiny ironii, zwłaszcza, że ja od męża odeszłam (dzięki Bogu udało mi się) i sama wychowuję dziecko. I też nie mam zamiaru wiązać się z żadnym facetem, bo wiadomo powszechnie, że "facet to świnia":) Po prostu rozumiem (tak myślę) te dziewczynę i wiem, że z czasem zacznie Jej ta sytuacja ciążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona jego
Ale>>>>>Dziekuje.I pozdrawiam Ciebie Zuza tez.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona jego-widzisz jednak są ludzie którzy potrafią zrozumieć taką sytuację i nie pluć jadem!!! GŁOWA DO GÓRY!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona jego
"Ale">>>>>Jezeli mozesz ,chcesz, i masz czas ,prosze napisz jak przeszlas przez pieklo rozwodu.Ja czuje ,ze to blizej jest niz dalej.Jednak zupelnie nie wiem na co moge liczyc i czego sie obawiac.Moj maz to podly czlowiek ,grozi mi od dluzszego czasu na rozne sposoby.JEdnak wiem ,ze jesli tego nie przerwe to zwyczajnie zwariuje-juz nie mam sily ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zuza
a jednak masz nie wiecej niz 18 lat hahahahah :) bo twoj tejst o pustym strumyku powtyarzany jak mantra swiadczy o twoim poziomie umyslowym najloepije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to ty nie umiesz się wogóle wypowiadać !!!! już nie mówiąc o powtarzaniu się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dupek!!!!!!!!!!nie warto z tobą gadać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona jego
Do >>>do zuza >>>>a przepraszam o czym swiadczy Twoj wpis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
Ludzie ja kocham Tą Kobietkę i chociaż niejestem za bardzo ustawiony finansowo to jestem w pełni przekonany że jeżeli naprawdę miałoby dojsc do jakich kolwiek poważnych życiowych decyzji z naszym życiem to wypruje z siebie flaki żeby temu sprostać postarajcie sobie to wbić do swoich głowek,niejestem pierwszym lepszym zwykłym smieciem ,który by tylko wykorzystał i spierdolił to nie w moim stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
zuza jesteś kochana !!!!!!!dzięki za wsparcie bardzo pomaga w lesie z tymi dupkami buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co! lubię ludzią pomagać zresztą wszystkim którzy przychodzą do mnie z potrzebą nigdy nie odmawiam pomocy! lubię być potrzebna! dziś też kumpelę wyprowadzałam z problemów!!! buźaczki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale...
Do "Ona Jego" - oczywiście, mogę się z Tobą podzielić swoją historią, ale obawiam się, że moje doświadczenia mogą Cię tylko przestraszyć a nie jakoś specjalnie podnieść na duchu. :) Bardzo skrótowo wyglądało to tak : mój ex-mąż mnie nie bił ani nie znęcał się nade mną w żaden sposób. Po raz pierwszy zdradził mnie w 2 m-ce po ślubie. Wybaczyłam. Później-wybaczyłam znów. To nie były nawet romanse, on po prostu sypiał z kim popadło. Zaszłam w ciążę, całe 9 m-cy bardzo źle ją znosiłam, ale niezbyt to interesowało mojego męża. Ciążę przepłakałam w domu. Do szpitala jechałam sama, bo jego nie było. Ze szpitala odbierali nas obcy ludzie, bo jego nie było. Z 40-sto stopniową gorączką zajmowałam się sama maluchem. I gdy syn miał rok uzmysłowiłam sobie, że ciągle jestem SAMA. Ze wszystkim. Bałam się. Kolejny rok zajęło mi dojrzewanie do sytuacji i decyzji o odejściu. Znalazłam pracę. Oddałam dziecko do żłobka. Wynajęłam mieszkanie. Złożyłam papiery o rozwód, z jego winy. Było mi bardzo ciężko. Psychicznie i materialnie i w ogóle... Powiedział, że nigdy mi nie da rozwodu. Wydzwaniał, przychodził, groził. Jeden raz nie wytrzymałam i wezwałam policję. Wystraszył się. Ale ja wycofałam papiery rozwodowe. Byłam zbyt słaba psychicznie aby znosić to upokorzenie. Przez kolejne lata stawałam na nogi, znalazłam lepszą pracę. Syn poszedł do szkoły. Ja zaczęłam dobrze zarabiać. Kupiłam w międzyczasie samochód, żeby wozić syna najpierw do przedszkola, potem do szkoły i żeby zdążyć do pracy i z pracy . Teraz syn jest w szóstej klasie, kupiłam mieszkanie, samochód, mam dobrą pracę. Jakiś rok temu złożyłam ponownie papiery o rozwód. Nie było już żadnych problemów. Jesteśmy z synem bardzo szczęśliwi. Dziś wiem, że decyzja była słuszna, ale kosztowała mnie bardzo wiele... przede wszystkim zdrowia i nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boisz
sie rozwodu??a nie boisz sie konsekwencji chodzenia do łózka z kochankiem? Srasznie jest mi przykro ,że tacy ludzie maja dzieci rosnie nstp. polenie ludzi pokrzywdzonych ,słabych ,których najblizsi oszukali wykozystali. Kobieto co Ty piszesz?kiedys za zdrade zabijali!!!!!!!!! Jezeli jest Ci żle z mezem odejdz odstaw kochanka ustabilizuj swoje zycie i dzieci ,a pozniej mozna wiazac sie i mowic o wielkeij milosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Boisz
nareszcie glos normalnej osoby 🌻 oby wiecej normalnych ludzi to moze nie zginie spolecznestwo zdegenerowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boisz
Ja nie chce tutaj przytaczac przykładów ,bo to chyba nie o to chodzi ,ale powiem Ci tak PRZYJRZYJ SIE SWOJEMU kochankowi czy z nim oby wszystko w porzadku???Bo zdrajca sie nie ufa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie czego wy się czepiacie tych osób!! oni są dorośli i wiedzą co robią ! dajcie im spokój oni chcieli tylko pogadać a wy na nich psy wieszacie? to przykre że żyjemy w tak zacofanym kraju!! niech rzuci ten kamieniem kto nie jest bez winy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boisz
Zawsze 20-paroletni facet postrzega kobietę starszą jako "tania kochanke". Tzn najlepiej by miała męza, by miałą stała pracę a ja bym mógł ja pieprzyc az mi obrzydnie. Coś w stylu prostytutki która jako zapłatę bierze satysfakcje że ja 20-paroletni ja popycham. Natowmiast ona jako moja dziewczyna jako asystentka w moim życiu moja ukachana - nigdy. Nikt nie zgodzi sie by pokazywac sie publicznie z kobieta przed która jest już biologiczny proces starości i smutki z nim związane, która fizyznie zazyna być niewydolna. Zrozumcie miłość oznacza świadczenie dobra kobiecie - czułośc i pocałunki , antomiast taka 30- to kochanka do walenia której czułości nie musze okazywać. Nie musze jej stawiac i serwowac posiłków, nie musze jej opłacac wjazdu na imprezę, obiecywać wspólnego domu, dzieci rodziny. Nie musze się przed nią popisywac bo jej wstarczy tylko to że bede ja pieprzył, by ona pozbyła sie kompleksu przmijania. Kobieta po 30-ce to taka tajna kochanka siedząca w zamknięciu. Im rzadziej ją widzę tym lepiej. Wchodzę pieprzę się z nia i odchodzę -same plusy. Społeczne oburzenie? - no jasne że oburzenie. To chyba nie jest ok by kobieta po 30-ce słuzyła za woreczek na spermę dla kogokolwiek jako kochanka, a juz z pewnością nie powinna byc dziwką dla kogos kto miał 6 lat kiedy ona miała 16. A tak najczesciej jest. Moim zdaniem kiedyu facet 36 letni zrobił sobie dziwke z dziewczyny 16 letniej(20 lat różnicey) to jest karygodne i we mnie wzbudza wymioty. Tak samo kiedy 36-latka słuzy za dziwke 26-latkowi, lub 16latkowi, to jest juz porażające, tym bardziej że właśnie ci kochankowie lubia ropowiadac jakie "szmaty" po 30-ce "ruchaja".Nie pojmuje naiwności kobiet łudzących sie że ich partnerzy okazują im szacunek - co za kolejny stek bzdur. Ja nie wyobrazam sobie związku z dziewczyna młodszą niż 7 lat, ani starszą niż te właśnie 7. Reszta to egoistyczna zachcianka która często zakonczy sie płaczem którejs ze stron, i modlic sie trzeba by nie płakali inni związani z bohaterami takich chorych cywilizacyjnie relacji - mężowie, żony, dzieci itd?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boisz
To cytaty z innego topicu przemysl wszystko duzo. Gdyby mozna było Ci przykrecic srubke w głowie moze dzieci ,maz wszystko było by dobrze.Ten człowiek napmieszałm Ci w głowie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
do boisz ......chce ci sie tak pierdolić ,nieznasz moich uczuć do tej kobiety i wcale sie niedziwie że są na tym swiecie tacy idioci jak ty,moim zdaniem to ty czegos sie boisz i wcale mnie nieobchodzi czego I ZEBYM SPOTKAŁ CIE SAM NA SAM TO DAŁ BYM CI W MORDE bo jezeli nieznasz tej osoby to niewaz się nazywać Jej dziwką,potępiasz mnie masz prawo ja cię niepotępiam i niemam najmniejszego zamiaru bo jak to sie mówi trącisz gówno to gorzej smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale...
do "Boisz" - to, co Ty piszesz to jakiś stek bzdur! I to w bardzo złym wydaniu i prostackiej formie a do tego bez znajomości tematu. Przyjmij do wiadomości , że kobieta po 30, to nie jest stare, rozwalające się pudło, które tylko czeka na smierć ! Albo jesteś gówniarz, albo niedorozwinięty/ta, albo masz jakieś kompleksy. Idx się lecz na nogi, bo na głowę już za późno !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia23
dziwi mnie agresja autora topiku i jego poplecznikow:) skoro cos sie pisze w necie na otwarty forum to trzeba sie liczyc ze beda ludzie to komentowac. a ze ZDRADA to nie dla kazdego jest bulka z maslem to niektorzy ostro wyrazaja opinie. widze jednak ze i autor i jego poplecznicy tez nie szczedza chamowy tutaj sobie w ramach obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
asia23 poniosło mnie rzeczywiście i niezamierzam nikogo przepraszać wiem że niepowinienem dawać im tej satysfakci mojej agresji ale jeżeli facet nazwał moją ukochaną kobietę dziwką to wybacz,ale musiałem tak zareagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale...
nie Asiu... to nie tak, jak Ty piszesz... przeczytaj dokładnie. Też nie popieram zdrady. Też doradzam najpierw załatwienie sprawy formalnie, po ludzku, skoro się kochają. Ale Ty też bądź szczera i zobacz jakimi słowami obraża "Boisz" kobiety, które mają młodszych partnerów. Wydaje mi się, że każdy ma prawo wypowiedzieć własne opinie na temat bohaterów topiku, pochlebne bądź nie, w zależności jak kto uważa, ale takie generalizowanie i obrażanie jakie zademonstrował "Boisz" to chyba lekka przesada, nie uważasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boisz
Powtazam to sa cytaty z innego forum nie moje !!!!! To sa opinie facetow i z przykroscia stwierdzam wiekszosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia23
mysle ze to kwestia internetu czesto jest. taka agresja i walka tutaj. mysle ze spokojne porozmawianie ludzi tych samych w realu wygladaloby inaczej. tutaj nie zawsze da sie zrozumiec dobrze i wychodza rozne niemile kwiatki:) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale...
do Boisz - więc wskazuj tę inną drogę kulturalnie i bez obrażania ludzi. Nie cytuj prostackich wypowiedzi, bo to świadczy o Tobie. Ja ze swej strony również przepraszam Cię za ten atak, ale aż podniosło mnie na krześle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
"Boisz" to napisz coś od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×