Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna mojego chłopaka

CHCĘ PRZYTYĆ !!! KTO SIĘ DOŁACZY ???

Polecane posty

Gość aga 86
a co daje to siemie lniane??? bardzo spodobal mi sie program herbalife ale drogi okropnie! a czy ktos juz probował ten koktajl daje jakies rezultaty nie chce mmiec wiekszego apetytu bo i tak mam duzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki! Kolejny kilogram w górę, w sumie to już 2,3 kg :) Ważę 54, bez ciuszków :) Oooobyyy tak dalej (P.S. Martwię się, że to woda odkłada mi się w organiźmie przed okresem... że to żadne tycie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was kobietki!!! Ja również pragnę przytyc,przy wzroscie 168 cm waże 48 kg, :-( strasznie sie z tym źle czuje :-( przeczytałam tu o ćwiczeniach i proteinach :-) słuchajcie ja gram w tenisa ziemnego i zastanawiam sie właśnie nad odżywkami ,tzn mój brat chodzi na siłownie i ma jakieś koktajle i tak myślę czy mu nie podpijać ich troszke przed graniem w tenisa,w koncu podczas gry miesnie intensywnie pracują ,i moze po tych odzywkach nabiore troszke masy?? co o Tym sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka321
a ja bardzo bym chciała przy wzroscie 168 ważyć 48 kg więc PERELKAAA nie przesadzaj!! na pewno nie jesteś chuda!! ja ważę mniej ale taki juz mój urok, odziedziczony zresztą...do tego jeszcze stresy w pracy no i jest jak jest!! przestałam walić głową w mur tylko żal mi czasem że spódnicy nie moge założyć.. pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lidka321 >>> niestety ale ja jestem za chuda,po Mnie nie widać tych 48 kg :-( dlatego musze troszeczke przytyc,zeby nabrac ciałka :-) zaraz mam trening ,ide wypic ten cudowny koktajl :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne to
dzieczyna mojego chlopaka.... 100lat,ale nie stu kg;) 👄 na pewno sie uda i jak we wszystkim trzeba umiaru. Własnie zdałam sobie sprawe, że przytyć- zdrowo, to trudna rzecz, tycie od białej mąki, słodyczy, tłuszczy to nic zdrowego. Ja ważę ciagle bez zmian, może nawet jeszcze schudlam do 49(na 172wzrostu) bo bire teraz antybiotyki...Nawet moj chłopak, sie juz dopytuje czemu jeszcze schudłam, czemu nie jem, mój brat proponuje mi kanapki(!!!) rany aż tak źle wyglądam?:( nie czuję się źle...Chciałabym przytyc ale pamietam jak miałam 58kg i czułam się za gruba, chciałabym jakoś proporcjonalnie, a nie tylko uda i biust :/ Macie jakieś rady? po tab.anty też mi biust urusł :) ale og. źle działały na moją psychike.. Milego dnia!i Smacznego, niech apetyty będą z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje slicznie wszytskim za zyczenia :) CmooK :* Tak w ogole to dzis znow mam kiepski humor...jetsem ciagle zestresowana, w biegu, zmeczona...po tym wszystkim albo nie mam czasu jest, ale mi sie nie chce ze zmeczenia. To dopiero poczatek tego roku na studiach a ja juz mam jakies mega przemeczenie... ...i waże 44 kg. Kilogram w dol. I nie zalamuje sie tylko dlatego, bo wiem, ze sa jeszcze ludzie ( czyt, chlopacy) ktorym sie podobam.. ale do chol*** JA CHCE PRZYTYC. Jednak mam zero motywacji. Zero checi. Zero jakichkolwiek dzialan Niech ktoras na mnie nakrzyczy bym jadla lub cos z tych rzeczy... Do milego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Ja też mam dosyć swojego ciała, tych okropnych wystajacych kości, żadne spodnie na mnie nie leżą, tylko wiszą> mam zanik pupy:( a najgorsze jest gdy na w-f dziewczyny mówią mi jaka to ja jestem chuda...cholera, po co to gadają, jakbym ja sama tego nie wiedziała ;( Mam 160cm, ważę 43kg Mam pytanie do tych, którezażywają proteiny, ile kosztują takie specyfiki (żeby starczyło na miesiac) i po jakim czasie widać efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna za szczupła
próbowałam program na przytycie herbalife,wariant najtańszy-300zł,miał starczyc na miesiąc,starczył na trzy tygodnie,nic nie przytyłam,a w ogóle to był uciążliwy w stosowaniu,no ale ja mam alergię na zażywanie lekarstw,których 'nie muszę',w skład zestawu wchodzi koktail-własnie jego bylo za mało,odżywka i witaminy-zażywa sie trzy razy dziennie-do pół godziny po posiłku-było to męczące-bo często jadałam poza domem....i nie obrasta się tłuszczem-tylko podobno mięśnie rosną,heh....pani kolsuntantka mowiła,ze samo 'zaokrąglenie' widac pozniej-tylko ciężar ciała rośnie-przez te 'dopakowane' :) mięśnie....ja nie miałabym nic przeciwko odrobiny,a nawet więcej tłuszczu...poza tym mogłam brac ten koktail podwójnie-efekty ponoc szybsze-ale za to jakie koszty....w kazdym razie-herbalife to nie przy moim trybie zycie i mojej 'systematycznosci'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 156 i waze 45 kilo. teoretycznie nie powinnam byc chuda, ale kto mnie zobaczy mowi, ze jestem baaaaardzo szczupla. nosze rozmiar 32 !!! czyli chyba jednak jestem chuda......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim chudzinkom! Mam 22 lata, 160 cm wzrostu i waze 45 kg. I od 3 lat nie moge przytyc. A wszystko to przez stres. Schudlam przed matura (jestem z tych bardziej nerwowych) i nie moge wrocic do dawnej wagi - 49 kg. Lubie jesc, uwielbiam slodycze, strasznie duzo slodze ;) i NIC. Moze problemem jest to, ze lubie tylko to zdrowe jedzenie? Wiecie: owoce, warzywa, bakalie, chude mieso... Studiuje i kazda sesja to dla mnie ogromny stres. Wtedy nie dosypiam, nie dbam o siebie i nawet potrafie odsunac jedzenie dla drugi plan. Naprawde nawet glodu nie odczuwam! Wtedy mizernieje i chudne ( z powrotem do 45 kg--->bo w miedzyczasie costam udawalo sie przytyc). I tak w kolko. Takze wydaje mi sie, ze u niektorych z Was stres moze byc tym głównym problemem, jak u mnie. Kolejny problem to nieregularne odzywianie sie. Potrafie w ogole nie jesc sniadan, bo wole sobie troche dluzej rano pospac niz jesc :( Wydaje mi sie, ze juz bardzo dobrze wiem, co mi \"dolega\", ale tak ciezko z tym walczyc....Buuuu...I jeszcze te \"kolezanki\" wiecznie przypominajace mi, ze jestem bardzo chuda...Buuuu... Chyba potrzebuje takiego trenera osobistego, ktory bedzie mnie pilnowal, zebym jadla regularnie i pomagal w odstresowaniu ;) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grrrr...denerwuja mnie te latajace w tym kolku ptaszki. Straz nocna- film na ktory chce insc moj chlopak...a mi przez te ptaszki juz ise zupelnie odechcialo...Wk*** mnie sam tytul..a wszytskiemu winne sa ptaszki :P Nio a co do stresu...to ja tez nerwowa jestem. A nerwy sa baaardzo zle. Bo na cere to wplywa tez... Ja tez wiem niby co mi jest. Musze isc, regularnie, tyle ile trzeba. ale motywacji mi brak. Albo raczej kogos kto mi porzadnie nagada..a ja sie wezme w garsc i utyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolka21
Ja tez sie do Was dolaczam mam 164 cm wzrostu i 44kg.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcecie przytyc, to zacznijcie sie odchudzac... to najlepszy znany mi sposob... naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki ! ja mam 169 cm wzrostu a wazyłam przewaznie 48/49 czasem 50 kg a dziś weszłam na wage po jedzonku i 47 kg, moja waga jest trochę rozregulowana więc to mnie pociesza.Ale ogolnie próbuję przytyć od kilku lat, pupa, nie jest taka jakbym chciała ale ogólnie jest oki, piersi wolałabym mieć większe no i nogi mam wg mnie za chude ! :( Ale za to jest pewna rzecz, z której od dziecka byłam mega zadowolona mianowicie mój płaski brzuch, który niejednej osobie się bardzo spodobał :) Moją wadą żywieniową są oczywiście słodycze, które od dziecka uwielbiam i są to tzw. puste kalorie, a po nich oczywiście mój apetyt na zwykłe posiłki się zmniejsza i pewnie dlatego nie mogę przytyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek2908
Witam wszystkie chudzinki :) ja również walcze o zdobycie kilku kilogramów. Od 1 września udało mi sie przytyć 2kg, ale moja waga znów stoi, więc spróbuje polacanego koktajlu :) Ja staram się codziennie pić kubek mleka z łyżką miodu i 3 łyżeczkami masła i troche mi to pomogło. Dodam, że waże obecnie 52,1 kg przy wzroście 1,68 cm. Ile tyje się tygodniowo spożywając ten koktajl? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaa
do aniolka2908 yyyyy czemu ty chcesz przytyc ja mam tyle wzrostu co ty i taka wage i wlasnie jestem w trakcie odchudzania i to bardzo rygorystycznego chce wazyc 49kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo aniołek nie miał
pod jakim topikiem się podpisać dlatego, że jest najzupełniej w świecie normalna i na pewno nie powinna przytyć, bo będzie po prostu gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaa
wlasnie bedziesz poprostu gruba przestan jesc i myslec ze chudzinka z ciebie bo tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co 168 cm i 52 kg
i ty chcesz przytyć? naprawdę nie bądź śmieszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olginia
Zachęcam Was do ćwiczeń:)!!Jak macie wystające kostki to mięśnie wszystko zakryją:) W sumie tłuszcz też ale po co komu niejędrne ciało?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olginia: az sie chce cwiczyc jak sie czyta Twoje wypowiedzi :) Mam tylko jedn watpliwosc---boje sie, ze jak zaczne intensywnie cwiczyc to schudne jeszcze bardziej, bo z czego maja sie te miesnie budowac? Chyba najpierw powinnam nabrac troche ciala, a pozniej przerobic to na miesnie...co o tym myslisz? Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jakie juz rady zostały tu wypisane, ale oto moje w skrocie: Musicie jeść po prostu wszystko - owoce tez nie zaszkodza, bananki np. maja sporo kalori... Pamietajcie, trzeba nie tylko jesć jak najwięcej węglowodanów żeby przytyć, ale łączyc je z tłuszczami, bo istnieje np. dieta odchudzająca niełączenia, a więc trzeba łaczyć np. bułeczka z masłem i szynka, pomidorkiem i ogorkiem, ziemniaki, schabowy, ale też surówka, żeby nie wpaść w anemię, napoje słodzone od czasu do czasu, słodycze tak samo - jeśli juz to lepsza czekolada niz jakis landrynki. Jeść dużo i często, tak jakbyscie musiały cały czas coś ciamkac. Powodzenia w tyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olginia
Do KasiekP- nie musisz robić masy ;) Tak robią przeważnie mężczyźni. Jeśli po treningu zjesz dużo węglowodanów to napewno nie schudniesz.Zaufaj mi. Mi zawsze mówiono ze jestem kościotrup :P miałam wystające kości na barkach, chude nóżki.Jak zaczełam ćwiczyc to juz nie było widac zeby coś wystawało :) Poprostu mam normalną figurę.A przede wszystkim ciało robi się elastyczne i jędrne.Naprawde.Sama byłam w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chuda
Hej dziewczyny ja mam 45 kg przy 162, jak dla mnie to za malo, chce do 48 kg dojsc, a tak mi spadla waga po odchudzaniu sie, zmianie diety na teoretycznie zdrowsza chce troszke przytyc ale i nie za bardzo teraz o tyle fajnie ze nie mam tego cellulitu w ogole :D to chyba jedeyny plus, reszta bez sensu wszystkie ciuchy wisza chyba ze sa z materialu przylegajacego do ciala, rozmiar dobry na mnie to XS wystarczyloby mi 36/38, a nie 34/36, moja ciotka ostatnio stwierdzila ze wygladam jak przecinek :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×