zdradziłem kobietę na której bardzo mi zależy

Wczoraj zdradziłem kobietę na której mi zależy. Zrobiłem to i jest to moja największa pomyłka w życiu. Czuję się jak gnój i jestem gnojem. W pracy była uroczystość i wypiłem trochę koniaku. Potem po pracy poszedłem do pubu na piwo. Zamówiłem kufel i usiadłem przy barze. Piłem rozmawiając z moją znajomą barmanką. Obok mnie usiadła młoda filigranowa blondynka ubrana w biały sweter, krótką spódniczkę i czarne rajstopy, takie grubsze na jesień, rozłożyła gazetę i zaczęła czytać ogłoszenia na temat wynajmu mieszkania. W pewnej chwili zapytała mnie czy mieszkam w tym mieście i czy czasem nie słyszałem o wolnym lokum. Zaczęliśmy gadać. Przysiadł się kolega i razem pijąc kolejne piwka rozmawialiśmy o pierdołach. Po jakimś czasie oznajmiłem, że idę do domu. Ona zapytała w którą stronę idę i okazało się że część drogi możemy iść razem. I poszliśmy rozmawiając po drodze. W pewnym momencie przechodziliśmy koło parku i ona stwierdziła że musi pójść siku. Nie było jej dłuższą chwilę więc usiadłem na ławce i zapaliłem papierosa. Po chwili przyszła i siadając mi na kolanach zaczęła mnie całować w usta. Byłem kompletnie zaskoczony i oniemiały, ale uległem. Zacząłem oddawać jej pocałunki a ona położyła moją rękę na swoim udzie. Wtedy zorientowałem się że nie ma na sobie rajstop. Powoli pieściłem ją a ona mnie. W pewnej chwili wyciągnęła mojego penisa i założyła prezerwatywę. Powoli osunęła się na mnie i zaczęliśmy to robić. Była delikatnie i powoli. Na koniec pocałowała mnie w usta szepnęła „dzięki” i poszła. Ja natomiast wróciłem do domu i dopiero wtedy dotarło do mnie co zrobiłem. Bardzo tego żałuję, jest mi źle, mam moralnego kaca i już zacząłem za to płacić.

pierwszy raz to nie zdrada;) no i po alkoholu nie zdrada hehehehheheh podziękowałeś chociaż?

To taki latwy jesteś, że pierwsza lepsza nieznajoma baba cię może mieć? A fuuuj.

a ze swoja kobieta to ile jestes??a ona juz wie?/domysla sei??chcesz jej o tym powiedziec?

Masz do tego prawo. Jesteś samcem

gdybym byla na jej miejscu,nawet gdyby mi na tobie zalezało, gdybym b cie kochała, to zostawilabym cie od razu i probowala zapomniec. masz racje z tym nickiem

a dlaczego wydaje mi sie ze to prowokacja zywcem sciagnieta z jakichs erotycznych opowiadan?

moim zdaniem to tez prowokacja, ale tak czy owak zostawilabym a wczesniej zgnoiła i kopneła w tyłek

Zachowałeś się po męsku. Dałeś przyjemność kobiecie która potrzebowała wtedy seksu

to ja kto nie jest prowoacja to czemu nie odp na moje pytania skoro chcesz pogadac??heee

Dzielisz sie i co? Jakiej rady oczekujesz? Nie ma wytlumaczenia na zdrade. Zreszta zrobiles tak raz to bede kolejne. Niestety mniemam ze jestes cholernym egoista i w strachu o wlasny tylek nie powiesz tego dziewczynie...

a ile masz lat ty i twoja partnerka ?? i czy przynałes sie jej lub probowales ??/ bnardzo ją kochasz ??odpisz i postaram ci sie cos doradzic

Nie mam slow! Wykastrowalabym Cie!!!!!!!!!!!!!!

Bolek i Lolek bardzo po męsku ;)

mogłeś wstać i powiedzieć "nie", przecież cię nie związała... jesteś żałosny...

Chyba jednak nie zalezy Ci na niej-na osobie z ktora jestes.Jesli ktos kogos kocha,jesli komus zalezy nie mysli fiutem!!!!!Nie ma wytlumaczenia ze po alkoholu,albo tak jak ktos tu napisal pierwszy raz to nie zdrada.PORAZKA.Pomysl sobie co Ty bys czul gdyby sutuacja byla odwrotna,dla was jesli kobieta zdradzi nie ma przebaczenia jesli jest odwrotnie pomimo glupiego gadania ze zalujecie powinno byc zrozumienie noi rzecz jasna przebaczenie.Zastanow sie nad soba!!!

i dobrze wiesz co licz sie z tym ze jesli jej powiesz to to małzenstwo na pewno sie skonczy :( nic na to nie poradze ja bym nigdy nie wybaczyla takiej zdrady nie wiem ktora dziewczyna by to zrobila ! wiec sie nastepnym razem zastanow ! i nie rob takich glupstw bo to cos najgorszego !!

czy Wy aby nie przesadzacie z tym kastrowaniem, wczorajsza dziewczyna była zajebista i tyle....dlaczego mial powiedzieć nie?? pragnienia trzeba zaspokając kiedy nadchodzą i nie odkładac nic na poźniej:P BBardzo dobrze zrobiłes powineś to opić dzisiaj w barze heheheh

o kurczeeeeeeeee ;( okropnosc..sorki ale tak jest,przeciez sam wiesz,no to pewnie sie nie dowie, ale jak ty sam ze soba sobie poradzisz?? zyc na takiej tajemnicy i budaowacdalsze zycie wklamstwie,ja bym sei zastanowila....

wlasnie jak tu jedna z poprzedniczek napisala co ty bys zrobil gdyby zona zdradzila ciebie :( wspolczuje twojego samopoczucia ! ale ja mam podobny problem tylko ze nie zrdadzilam chlopaka jak bylismy razem tylko w trakcie naszej klotni jedno tygodniowej calowalam sie z jego nieprzyjacielem i mu nie powiedzialam do tej pory bo na pewno by sie rozpadlo !

prowokacja... za bardzo skupiłeś się na szczególach... :P

Jezeli naprawde zalujesz i naprawde tego nie chciales,kochasz ja ,nie mow jej tego ani teraz ani nigdy.Kara dla Ciebie bedzie zyc z tym,ale pewnie po jakims czasie wszystko zacznie wracac do tzw. normy-bo czas leczy rany.Mowiac jej o tym moze przekreslisz prawdopodobnie wszystko,a jeszcze gorzej jesli macie dzieci,przeciez one cierpia najbardziej.

No przeciez chłop się dzieli problemem nie po to, żeby się poużalać tylko żebu mu zasadzić kopa w tyłek, jak to zresztą na tym forum najlepiej ludziom wychodzi, bo ma wyrzuty sumienia i pewnie czeka na jakąś karę na którą według własnego mniemania zasłużył. Moja rada - zapomnieć i nie powtarzać, bo kobieta (którą kochasz) może nie zrozumieć i zniszczysz coś bardzo ważnego. Męcz się teraz sam z tymi wyrzutami a kobiecie nie dodawaj zmartwień.

Ale z ciebie tchórz!!! Na forum o tym opowiadasz, a żonka się nigdy nie dowie. Tchórz!!! i świnia!!!

ja bym wybaczyła... to był sex - nic więcej ale ja mam inne podejście do życia bardzo niekobiece ;-)

he he he - ale zobacz jaka burzę w szklance wody rozpętałeś he he he

Od razu widac czego Ci brakuje ehhhhhhh przykre!!!!!!!

zrobiłeś to, tylko się teraz wypierasz, bo ci ludzie głowę zmyli, żałosne do potęgi n-tej

to nie jest prowokacja pewna osoba na tym forum wie kim jestem i wie że napisałem prawdę Ty wierzyć nie musisz