blizny potrądzikowe - kto je zlikwidował - jak ????

ja tez mam i walcze dermabrazji nigdy bym sobie nie zrobila, bo slyszalam juz kilka historii jak t nie tylko blizny nie zniknely, a pojawilty sie nowe- bo to jest zerwanie mechaniczne brutalne skory Nie warto ryzykowac. a potem bylby jeszcze wiekszy problem slyszalam ze niektorym pomaga mikrodermabrazja ale slyszalam tez ze ludzie chodza i chodza i nic... ja juz raczej nastawilam sie na wypelnianie ich wiec ze to drogie i starcza tylko na jakies pol roku ale realnie chyba nie ma szans na pozbycie sie blizn teraz to dopiero zaluje ze wyciskalam...

mam kilka propozycji dla ciebie jak juz wcześniej dziewczyny wspominały to "ścieranie naskórka " a tak naprawde warsty rogowe i żywej skóry jest rzeczywiście dobrą metodą profesjonalnie nazywasie to mikrodermabrazja którą wykonuje sie w kilku do kilkunastu serii u kosmetyczki tutaj dermatolog nie jest potrzebny kolejna metodą jest Głęboki Peeling złuszczający który jewst zresztą bardzo inwazyjnym zabiegiem otórz złuszczany jest nie tylko obómarły naskórek warstwy rogowej ale i takze kilka warstw żywego naskórka no i oczywiście kwasy które nie uważam za wielką rewelacje bardziej likwidują przebarwienia niż blizny do tego by trzebabyło chyba roku intensywnych zabiegów nie polecam. W twoim przypadku jeśli masz grubą tłustą skóre bez teleangiektazji polecam naprawde głęboki peeling zluszczający:P

co do tego moczu to sie zgadzam jak najbardziej to co jemy te wszystkie witaminki makro i mikro elementy sa wydalane wraz z moczem po nałożeniu na skóre dodajemy jej energi witalniości no i przede wszystkim szybciej sie regeneruje nic lepszego naprawde warto spróbować przecież to nic was nie kosztuje:) good luck

Znajoma mojej mamy ... przez 2 lata walczyla z bliznami,a miala naprawde okropna twarz ... Ale to byla wspolpraca z dr. dermatolog. Wiem,ze brala jakies hormony przez te 2 lata i regularnie co miesiac,czy dwa jezdzila na zabieg kwasami .. Tylko tyle wiem,i jeszcze to,ze wczesniej nie bylo ja na to stac... dopiero jak sie dorobila w tym wieku.

do Anett29, mozesz napisac troche wiecej o tym kolagenie? Np, jaki wychodzi koszt miesieczny kuracji? Jak duza widzisz poprawe? W ogole glebokie mialas te dolki? pozdrawiam

Annka81 ja dopiero zaczynam swoją kurację kolagenem więc nie wiem jak będzie np z wydajnością.Zanim zdecydowałam się na kolagen to przeczytałam setki artykułów i forum i właśnie dzięki forum mniej więcej wiem że buteleczka 50 ml wystarczy na ponad 2 miesiące a koszt tego jest 189 zł.Kuracja pewnie będzie trwała kilka miesięcy bo dopiero po 120-130 dniach używania następuje obiektywny przyrost tkanki skórnej,właśnie dlatego obserwuje się wygładzenie blizn,rozstępów czy zmarszczek.Te efekty naprawdę widać już po ponad tygodniu stosowania,twarz jest dużo gładsza i nabiera takiego zdrowego jednolitego koloru.Moje blizny były dość duże bo niektóre miały O,5 cm długości i właśnie były typem dołka,dziurki.Wszystkie są raczej w okolicach ust,brody i czoła,na policzkach nie mam.Zauważyłam też że rozszerzone pory które miałam również się zmniejszają.Ja nie mówię że blizn już nie ma zupełnie i mam twarz gładziutką ale różnica jest niesamowita,ktoś mi już nawet powiedział że coś zmieniłam w twarzy ale jeszcze nie potrafił określić co:)Nie piszę tego wszystkiego żeby kogoś przekonać do tego kolagenu tylko żeby pomóc bo jak dla mnie to jedyna alternatywa na ładniejszą buźkę której miałam już dość.Ja jestem bardzo zadowolona co nie oznacza że komuś innemu też tak pomoże,tego nie wiem.Pozdrawiam i życzę żebyście znalazły swój sposób na pozbycie się tego paskudztwa z twarzy czym są blizny:(Moim jest kolagen:)Pozdrawiam:)

do Anett29, dziekuje ci bardzo ze odpowiedzialas sama poszukam jeszcze informacji w necie i zdecyduje co zrobic, bo na razie zastanawiam sie jeszcze nad zabiegami typu laser, dermabrazja... A z ta cena to i tak mnie pozytywnie zaskoczylas, bo jak zobaczylam cene prawie 300 zl z 100ml ty wydawalo mi sie ze to wystarczy maksymalnie na miesiac. Pewnie to tez zalezy od powierzchni na jakiej sa blizny? Jak to jest u Ciebie, a moze smarujesz "z grubsza" cala twarz?

Do Annka81...Nie ma sprawy,odpowiadam Ci bo wiem co to za ból mieć te blizny...a skoro ja znalazłam sposób na ich wygładzenie to chętnie chcę pomóc.Wiesz,ja używam kolagenu na całą twarz bo świetnie wyrównuje powierzchnię skóry,napina mocno a na miejsca gdzie są blizny nakładam trochę więcej.Efekt jest taki że kolagen zasycha i tworzy taką skorupkę na twarzy że wtedy nawet uśmiech boli:)Tak więc musisz zaopatrzyć się w super nawilżający kremik i smarować twarz ze 20 minut po nałożeniu kolagenu,na noc nie jest to konieczne.A odnośnie dermabrazji i laserów to bardzo długo też się nad tym zastanawiałam ale jednak wystraszyły mnie możliwe powikłania w gojeniu czyli nowe większe blizny...a przecież chcę się ich pozbyć!Tak więc ja postawiłam na nieinwazyjny sposób czyli kolagen...jeśli nie zlikwiduje do końca problemu to trudno...najważniejsze że gorzej nie będzie.A tak jak pisałam już jestem bardzo zadowolona więc jeśli tylko tyle miało mi pomóc to i tak warto było!Wierzę jednak że z dnia na dzień będzie coraz lepiej czego i Tobie życzę:)No i wygranej walki!Z bliznami!Pozdrawiam:)

dzieki;) tak, najgorsze co moze byc to isc na zabieg i po wszystkim wrocic z jeszcze gorszym stanem;( Naprawde to TYGODNIOWEJ kuracji widzisz juz takie rewelacyjne efekty?

Hej Annka81...Ja naprawdę widzę różnicę po tych kilkunastu dniach,cera staje się zupełnie inna,taka jednolita,kolor się wyrównuje,blizny są bo nie mówię że magicznie zniknęły odrazu wszystkie ale naprawdę one się wygładzają...Moja twarz na pierwszy rzut oka wygląda ok ale pod wpływem światła i różnego kąta patrzenia widać te wszystkie dziurki i doły.Na tą chwilę,czyli prawie 2 tygodnie używania kolagenu jestem bardzo zadowolona chociaż teraz mam wrażenie że wygładza się trochę wolniej...najlepsze efekty widziałam właśnie po tygodniu...ale tak jak Ci pisałam potrzeba na to 120-130 dni więc nie załamuję się tym i używam dalej:)Największy kłopot mam z makijażem...no coś strasznego bo wszystko się kulkuje tak jakby skóra schodziła,może któraś z Was ma na to sposób?Acha...i muszę dodać że jak wyskoczy mi jakiś nieproszony pryszcz to naprawdę szybciej ginie i nie powstaje z niego ogoromny guz a tak zazwyczaj miałam.Pozdrawiam serdecznie i jak masz pytania to pisz,chętnie opowiem o efektach kuracji:)Miłego dnia:)

hej anett ja rowniez chetnie poczytam o efektach:) napisz mi jeszcze jak to jest z przeciwskazaniami albo czego nalezy sie wystrzegac podczas kuracji, czy na przyklad trzeba sie chronic przed sloncem?

Mi pomogla domowa mikrodermabrazja ale dopiero za pół roku udalo mi się osiągnąć zamierzone efekty bez blizn na twarzy. Trochę mnie ten zabieg uczulał. Co tydzień go stosowałam.

anett, napisz co u ciebie?

http://www.allegro.pl/item184087998_serum_kolagen_na_zmarszczki_blizny_duza_poj_120ml.html co sadzicie o tym?

ja na blizny mialam ten peeling http://www.portretkobiety.pl/a/7/39/jadwiga-polski-peeling-ziolowy/ juz pare razy, kosztuje okolo150 zl , wkrotce znowu sie wybieram bo blizny sa nadal...ale widac efekty

Hej Annka:)No dawno nie pisałam bo wiesz...wiosna:)Mniej czasu...A więc u mnie jest ok,potwierdzają to osoby z mojego otoczenia mówiąc mi że twarz się wygładza:)Ja osobiście najlepszy efekt widziałam w tym pierwszym tygodniu.Teraz trochę jakby wolniej się wygładza ale może to dlatego że wyobrażałam sobie że ekspresowo uzyskam efekt...już wiem że tak się nie da:)Stopniowo wygladza się na pewno ale pewnie jeszcze z 2-3 miesiące używania...No trudno...ważne że jakiś efekt już jest.Jeśli chodzi o opalanie to z tego co czytałam na ulotce, kolagen jest super zabezpieczeniem przed negatywnymi skutkami opalania.I jeszcze jedno moje spostrzeżenie...50 ml słoiczek na pewno nie wystarczy na dłużej niż 2 miesiące,obawiam się że nawet na 2 nie wystarczy:(No ale nadal uważam że warto:)A Ty się zdecydowałaś na kolagen?Pozdrawiam serdecznie:)

dziewczyny a co na przebarwienia mikrodermabrazja tez sie sprawdzi?

szogaszoga ja kupilam to serum bo nie takie drogie jak wyproboje to napisz emi na blizny pomogl peeling tzn platki peelingujace z avonu bez reklamy mysle ze dobra mikrodermbrazja tez by pomogła ale platkami wygodniej po 1,5 mies nie mam juz prawie zaskornikow pryszczy na twarze wogóle ale za to dekold i plecy:( i slady mam na plecach i dekoldzie nie wiem co zrobic mzoe to serum pomoze

nawet wybrałas aukcje w ktorej kupiłam ten kolagen hehe:)

Mam 32 lata i trądzik, a co za tym idzie ślady i plamy od zawsze....Okropne jest to, że jak się dowiaduję żadne środki, zabiegi, cudowne kremy nie pomagają.....Chyba zaczynam żałować że się "skubałam" :-). Mam nadzieję, że ten temat będzie ciągnięty, na razie zaciekawił mnie ten kolagen...

to super:D ale trafilam, czekam na opinie;)

jestem tylko ciekawa ile tam jest procent tego kolagenu

dzis dostałam nie wiem jaka jest zawartosc kolagenu niestety nie jest napisane na opakowaniu jest on wg receptury mgr Jadwigi Uzyczyn i jest napisane ze na zmarszczki lepiej zeby na małe blizenki i drobne przebarwienia tez zadziałało napisze o efektach napewno

i jak po uzyciu, efektow pewnie nie ma jeszcze, ale moze cos sie dzieje?

Ja również polecam kolagen na blizny. Miałam okropne, głębokie i niektóre dosyć rozległe. Jestem po 3 mies. kuracji i jest duuuużo lepiej. Wiadomo, blizny nie zniknęły całkiem, ale skórę twarzy mam ładnie napiętą, pory się zmniejszyły, i co najważniejsze blizny są naprawdę dużo płytsze. Nie chce mi się powtarzać, bo już o tym wcześniej pisałam, możecie przeczytać moją opinię o kolagenie tutaj: :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3192469

no wlasnie dobre jest to ze mozna sie przy tym opalac, jednak kolagen jest dosc drogi, a znalazlysmy takie polskie serum kolagenowe i sie zastanawiamy czy tez dziala

Anett i nicktosia Chce wam po prostu bardzo podziekowac, ze podzielilyscie sie waszymi doswiadczeniami, a co najwazniejsze efektami! Na pewno tez sprobuje kolagenu.

ktos jeszcze stosowal kolagen taki tanszy?

up