Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania_42

Kto ma ochote dzis na kawke?

Polecane posty

(na całe życie i bez owijania w bawełnę) Baran - Mars (20.III - 18.IV) Urodzeni pod tym znakiem są z natury rzeczy ociężali umysłowo i z trudem uczą się najprostszych czynności. Tylko długotrwałym biciem Barana można skłonić do przyswojenia minimum wiedzy (tabliczka mnożenia, wyjątki na \"RZ\"). Ludzie spod tego znaku z powodu swojej tępoty w pracy dezorganizują wszystko, dzięki czemu awansują szybko na wysokie stanowiska. W kontaktach towarzyskich Barany są z reguły niezmiernie uciążliwe i z powodu najmniejszego pretekstu, a nierzadko i bez, wywołują karczemne burdy i bijatyki. Na szczęście żyją krótko. Byk - Wenus (19.IV - 19.V) Wdzięk powiatowego Casanovy . Niczym nie zmącone przekonanie, że jest pępkiem świata. Lubi mizdrzyć się zarówno przed lustrem jak i w pracy. Najbliższa rodzinę terroryzuje od urodzenia do późnej starości. Nigdy niczego nie czyta, choć o wszystkim ma z góry wyrobione zdanie. Poci się. Bliźnięta - Merkury (20.V - 20.VI) Ludzie spod tego znaku w ogóle nie osiągają dojrzałości zarówno intelektualnej, jak i uczuciowej. Jedyne co naprawdę potrafią, to raz w tygodniu wypełnić kupon Totolotka. Niezdarnie to ukrywają, ale największą przyjemność sprawia im dłubanie w nosie. Zapraszając takiego do domu należy pamiętać, że kradnie i koniecznie przed wyjściem zrewidować. Rak - Księżyc (21.VI - 21.VII) Szkoda słów. Nie pomoże nawet oddział zamknięty. Urodzeni pod znakiem Raka oszukują na każdym kroku, zdradzają, uwielbiają podłożyć świnię. Rakom nie można wierzyć nigdy i w niczym. Jeśli np. Rak mówi, ze ceni sobie twoja przyjaźń, to można być pewnym, że przed godzina napisał do szefa donos. Raki stale komuś czegoś zazdroszczą, a po dwudziestym piątym roku życia łysieją, garbią się i tracą zęby. Słusznie zresztą. Lew - Słońce (22.VII - 21.VIII) Urodzeni pod znakiem Lwa od najmłodszych lat mają skłonności do narkomanii, pijaństwa i najbardziej brutalnej rozpusty. Nie lubią się uczyć, z trudem kończą szkoły, nawet specjalne. Uwielbiają krzywoprzysięstwo i bardzo chętnie zeznają przed sądem. Zdemaskowani wywołują awantury i dantejskie sceny. W życiu rodzinnym Lwy na szczęście nie uczestniczą. Panna - (22.VIII - 21.IX) Bardziej osobiste wiązanie się z ludźmi urodzonymi pod tym znakiem to rzecz beznadziejna, bo Panna - zarówno rodzaju męskiego, jak i żeńskiego - jako partner erotyczny wykazuje wdzięk słonia i pomysłowość królika. Dzieci ze związku Panny z jakimkolwiek innym znakiem kończą na ogół w klinikach dla nerwicowców. Umysłowo Panna pozostaje zawsze stuprocentową dziewicą. Waga - Wenus (22.IX - 22.X) Trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby urodzić się pod znakiem Wagi. To przesądza właściwie o wszystkim. Wagi mają krótką pamięć i wzrok, dwie lewe ręce, tępy słuch i dowcip, ambicje zawodowe i poczucie humoru w zaniku. Nie mają natomiast szczęścia do pieniędzy, powodzenia w miłości, rozumu i zdrowia. Ze względu na to, że mają to, czego nie mają inni, Wagi są idealnymi współmałżonkami. Skorpion - Mars (23.X - 21.XI) Ma manie prześladowczą. Nic nie jest w stanie zmienić jego przekonania, że licznym, stałym niepowodzeniom Skorpiona winien jest zawsze ktoś inny, a nie on sam. Ze strachu atakuje pierwszy i od tylu. Z przyjemnością dręczy zwierzęta i marzy o posadzie dozorcy w ZOO. Strzelec - Jowisz (22.XI - 20.XII) Osobnik spod tego znaku wykazuje dużo energii i pomysłowości - urodzony działacz społeczny. Oczywiście do czego się nie weźmie, to spieprzy. W dzieciństwie zabiera młodszym dzieciom cukierki. Ma skłonności do samogwałtu i podgląda w toalecie. Na starość spisuje wspomnienia od początku do końca zmyślone. Koziorożec - Saturn (21.XII - 19.I) Każde zdrowe i dbające o swój rozwój społeczeństwo powinno natychmiast izolować osoby spod znaku Koziorożca. Koziorożec, sam alkoholik i analfabeta, chętnie deprawuje młodzież, gwałci staruszki, póki nie popadnie w nieuchronną impotencje. Nadaje się wyłącznie do kopania rowów, a i to pod nadzorem. W życiu rodzinnym przeważnie bije. Wodnik - Uran, Saturn (20.I - 18.II) Ma szalony pociąg do gastronomii czwartej kategorii i nigdy nie oddaje pożyczonych pieniędzy. Mężczyźni spod tego znaku, wcześniej czy później, okazują się ekshibicjonistami, a kobiety nimfomankami. W zakładzie penitencjarnym czują się nieźle. Ryby - Jowisz, Neptun (19.II - 19.III) Bez przerwy powoduje ciągle nieporozumienia w pracy i w domu. Prochu na pewno nie wymyśli. Sprawdza się jako kontroler biletów autobusowych. Lubi pornografie. Bron Boże nie dopuszczać go do urządzeń bardziej skomplikowanych, niż tłuczek do kartofli, bo popsuje. Znak sprzyjający - żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1/gotuje b.dobrze 2/dlugi oddaje 3/pierdzionek ma duzo bialych oczek;) 4/ na pierwszym pietrze 5/w zielonym sportowym 6/niestety bez machania nozka 7/ aczkolwiek i tak gadam ze tylko macham:D 8/ ide teraz napisac papierki zeby na luksus dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż miał wyjechać na delegacje i poprosił kumpla, żeby przypilnował trochę jego żony. Po paru dniach nieobecności męża, kolega dzwoni do niego i mówi: - Słuchaj stary coś jest nie tak, twoja żona jeździ super samochodem, chodzi w super futrze i pachnie paryskimi perfumami... - Czekaj, ja zaraz przyjeżdżam... Mąż wpada do domu i mówi do żony leżącej w łóżku z innym facetem: - To on ci kupił ten samochód?! - Tak, ale Wiesiek posłuchaj! - To on ci kupił te futra!? - Ale Wiesiek! - To go przykryj bo nam się przeziębi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezeska, jak to tłumaczyłam wczoraj pewnej uroczej klyjentce - chodzi tylko o czas a raczej o jego brak:D w takiej sytuacji pojawia się pytanie czy doba powinna być dłuższa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to Ci wychodzi zaczynanie nowych kartek ;) Wienc nie ściemniaj dalej tylko pisz, że jusz tak tensknisz za TWA...tak bardzo z TWA chcesz leżeć na wodorostach...czujesz siem tak pobudzona tom myślom...ekcesy czekające w W2 i Kryminalny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doba apsolutnie nie powinna być dłószsza...i tak jets: 8 godzin na sen 8 godzin na seks 8 godzin na pracem ;) tak jets i tak bćy powiino...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jeden powod dlaczego nie w lesie:D:D:D Pewna para uprawiała miłość na leśnej polance. Nieoczekiwanie pojawia się niedźwiedź i mówi: - Moi państwo, wybaczcie, ale czy nie wstyd wam zakłócać dostojeństwo, piękno i powagę tej wiekowej puszczy bezwstydnym aktem cielesnych żądz? Cisza... - Żartowałem. Posuńcie się, wchodzę w to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowka nakupiłam Ci mleczkuf do kafki (same nowości) i naostrzyłam noże...ale bendzie rżniencie;) Dla nas to nic nowego ;) _KL_ my z misiem codziennie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiu dowiedział się, że jak się mówi komuś: \"znam całą prawdę\" to dostaje się dużo pieniędzy, więc idzie do taty i mówi: - znam całą prawdę. Tata na to: - ok synku masz to 100 zł ale nie mów mamie. No to Jasio idzie do mamy i mówi to samo, a mama na to: - synku masz tu 150 zł ale nie mów tacie. No to Jasio zadowolony idzie to sprawdzić na kimś z zewnątrz. Akurat szedł listonosz, a Jasio do niego podchodzi i mówi: - znam całą prawdę. A listonosz na to: - synku nareszcie uściskaj tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowka a co Moniał miał nie żyć? ;) Flowka kupiłam Ci 20p i 3 pudełka sokuf...tera tylko Przystojny i Kryminalny dokupiom cuś konkretniejszego i zaczynamy..aha bigosik siem jusz szykuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dwóch dni leży po moim stolem plastikowa butelka...wiatr jom tam stroncił...spoglondam na niom ukradkem, rozważajonc czy w tym miejscu gdzie jest, jest jej lepiej czy może odnajdzie swe miejsce w wielkim kratowym pojemniku, gdzie spotka swoich krewnych. Tu leży sobie sama, wygodnie, może siem odwrocić, na który bok chce, a tam ścisk i pretensje, bo takie butelki od pepsi czy szłebsa to som pewnie zarozumiałe, bo one firmowe.Heh chyba nie jest jej źle, jest nieużywana, to znaczy zużyta a nie wyrzucona. Nie jest niezadowolona, ona w pozycji do słońca a ja pije kafke i jak zwykle pisze bzdury, choć jest wcześnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego firmowe zarozumiale? moze po prostu znaja swoja wartosc?? /sa drozsze w produkcji o jakies 5eurocetnow/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×