dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

hehe, Ferka u julki \"moj moja\" wygląda tak samo :D plaskacze niemalże jak nic i walenie w szczękę :D

cześć wszystkim pewnie to przeczytacie w poniedziałek;) ja oczywiście siedzę sama w domu z Marcelem i czytam wszystko, co ma związek z alergiami. Po naszym ostatnim zajściu chciałabym się czegoś wiecej o tym dowiedzieć, żeby to cholerstwo nigdy nie powróciło. Oglądałam fajny proglam w TV \"Alergia na życie\". W Anglii co 4o % dzieci ma alergię i zajęli się nią najszybciej. Zbadano, że powody tak rosnącej liczby alergików biorą się z takich przyczyn: zbyt duża przesadność o czystośc (:)), antybiotyki, szczepionki. Dzieci na poczatku nie tworzą przeciwcial, bo jest zbyt czysto, potem dostają szczepionki i nie wiedz a, co z tymi przeciwcialami zrobić, oragnizm szaleje i tworzy nadmiar przeciwcial na cokolwiek nowego (pokarm itd), do tego antybiotyki oslabiają funkcje obronne. Najgorsze są ponoć szczepionki skojarzone http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm nie wiem, jak dużo jest w tym prawdy, ale prawdą jest, że w Polsce też jest coraz większa masakra z alergiami i gdzieś tej przyczyny trzeba szukać. Cciełabym się wybrać z Marcelkiem do dobrego alergologa, jest paru tekich we Wrocku, pczywiście wizyta prywatna, testy są bezbolesne i kosztują tak do 120 zl, wiedzielibyśmy, czego sie trzymać w przyszlosci. Bo alergie można wyleczyć, jak przez jakiś czas nie ma kontaktu z alergenem. Ale się rozpisałam...no ale leży mi to na serduchu, bo się boję o malego. Ten Wrocław taki syfiasty, woda syfiasta, spaliny, bleeee

witam w ten słoneczny dzień i zachęcam do spacerków zaraz mamy zamiar iść na spacer, ale chwilowe uziemienie ma do nas wpaść gośc po dokumenty męża no i czekamy Antosi poprwaiły sie kupki i brzuszek już tak nie boli, dajemy Lacidofil to od mojego jedzenia te dolegliwości, odstawiłam prawie wszystko jestem na diecie, a powoli będziemy wprowadzać produkty, a nie matka zaszalała jadła wszysko a na maleńkiejk istotce sie odbijało czy któras waszych pociech miała ropiejące oczko i musoiała zgłosić się do okulisty na przeczyszczenie kanalików łzowych?? na czym to polega, bo chyba będziemy musiały iść narazie przemnywamy świetlikiem

dziewczyny , mam do Was pytanie. Moja mała skończyła 3 miesiące, i do tej pory bardzo ładnie jadła, a od jakiegoś tygodnia coś jej sie porobiło i jeden dzień zjada wszystko, a drugiego tylko po 50 , 60 ml.czy powinnam się martwić? czy Wasze dzieci też tak miały??

witajcie znowu mnie tu wieki nie było:) Julita JUŻ chodzi - oczywiście siniaki z każdej strony - nie jestem w stanie jej upilnować:) ja dawałam herbatniki i biszkopty jak miała 6 miesięcy - pamiętam dokładnie jak dziś,ze jeszcze zębów nie miała,a już gryzła dziąsłami,a pierwsze zęby wyszły jej jak miała 6,5 miesiąca Ferka dziecko mojej szwagierki ma takie brzydkie uczulenie na policzkach,czasem mu schodzi na szyję i lekarz powiedział,ze to jest skaza białkowa - dostał maść robioną w aptece (witamina A plus E) i mleko na receptę...Mleko ma zmienione bodajże od miesiąca (niedawno skończył 6 miesięcy),ale uczulenie jeszcze jest:((( kurcze współczuje wszystkim rodzicom,którzy mają dzieci z alergią:(

Mysia Julita urodziła się z ropiejącym oczkiem - dostała antybiotyk w kroplach i miałam jej kilka razy dziennie masować ujście gruczołu łzowego (w miejscu gdzie się kończy brew,zaraz nad spojówką) i jakoś przeszło i obyło się bez udrażniania przez lekarza,a czytałam,że to jest mało przyjemne

cześć i czołem :) czarna, nie martw się, jak by była głodna - to by jadła :) może akurat jej to chwilowo wystarcza???

czesc. to znowu ja z pytaniem:) czy to normalne , ze pierwszą miesiączkę po porodzie mam juz 3 tygodnie?

Mysia moja córcia też miała ropiejące oczko i dosc długo jej sie to ciągneło-żadne ziólka ani krople do oczu(te sulfa...)nie pomagały.Dopiero po kilku dniach zakrapiania BIODACYNĄ (antybiotyk)całkowicie przeszło Dziewczyny a tak co do tej skazy to przecież u takiego 2-3 miesięcznego dziecka nie mozna tak na podstawie wyglądu stwierdzić skaze białkową -jedynie przez krew a to też nie do konca pewne

Mój syn też miał niby alergie pokarmową i pił to świńskie mleko Bebilon pepti a później sie okazało że to żadna alergia nie była tylko uczulenie na oliwke Jonssona, która go od urodzenia ciapałam

Lekarzom sie poprostu czasami chyba nie chce szukać prawdziwej przyczyny to wolą profilaktycznie nazwać to skazą i zapisać mleko albo inne leki bo to nie zaszkodzi

czesc, u nas to bylo uczulenie na oliwke na 99%. Rozmawialam z alergologiem, ale babka powiedziala, ze maly musialby miec naprawde widoczne uczulenie, aby robic testy, a ztreszta jest za maly. Ciagle natluszczam mu skore i pieknie wszystko sie goi. Nie widze zadnych nowych zmian. Aha, stosuję mydelko Oilatum, kremidlo Balneum-jest b. fajne.

cześć laski ja wam powiem co mi lekarka powiedziała o glutenie :O pytałam sie jej czy moge mu podawać kaszke manny a ona że powie mi tak że amerykańce chca wprowadzic od poł roku bo po badaniach dzieci nie zaobserwowali jakichs uczulen itp wiec postanowili szybciej ale wg innych badań są informacje że nie ma zadnych objawów u dzieci karmionych glutenem a to dlatego ze to dopiero wychodzi nie pamietam po pół czy po roku. A dokładniej mówiąc uszkadza sie ukłąd nerwowy :O normalnie zszokowała mnie :O

hej furka, ja sie za Tobą stęsknilam kobito już:) moj pije teraz Bebilon z sinlakiem-mala bomba kaloryczna, ale on ostatnio naprawde malo je(chyba mu glupio, ze taki gruby:)

no to ładnie kaska leci ;) cześc ferka urwanie gwizdka miałam :D obiecuje poprawe :D ja stwierdziałm że jakby mały wcinał bebilon albo enfamil to bym z torbami poszła jak on bebiko wcina w 3 dni :O mały nie chce pic mleka w dzien tylko rano i to o okreslonej porze bo po 9 juz nie wezmie :A no i wieczorem przed spaniem :D i kombinuje jak moge zeby to południowe mleko zastąpic czym innym :O

furka, spoko, ty pracujesz, ja siedze na sieci do woli, skonczy się jak dorwe jakąs robotę. zreszta za tydzien sie przeprowadzamy i bedzie pozegnanie z siecia, bo tam jeszcze nie podłączyli. a z kasą, to zobaczysz, ze jak przestaniesz karmić , mleko bedzie szlo jak woda...A sinlaca sypie 2, 3 lyzeczki, wiec spoko. Z piersi leci mi jakiś zielonkawa ciecz!!!!!!

ferka ja juz karmie mlekiem (nie swoim) i coś wiem na temat ile tego idzie :O a ja w przeciwieństwie do ciebie niedługo bede miała neta w domu wiec bede ogólnie dostepna cały dzień :D a mój mały cycek jest na etapie kosi kosi tak mu sie spodobało że na wszystko robi kosi kosi :D

cześć i czołem :D ZIMAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w sobotę jadę na narty :D

ty sie tak nie ciesz bo ja jestem ciepłolubna i ta pogoda wcale mi sie nie widzi :O ide w lutym na caly miesiac urlopu nie bede brodzic w sniegu do pracy i w tych mrozach :O

ciepłolub ja też jestem, ale tym co śnigu nie chcą mówimy stanowcze NIE!!! narty - TAK!!! :P a moja julcie dzisiaj pierwszy raz będzie wcinała zupkę pomidorową, mamusia jej ugotrowała. wczoraj był dorosły rosołek, wcześniej barszcz czerwony :) w sobotę jej zrobię pulpecika gotowanego w rosołku :) a nedługo - mleko JUNIOR :D

agniecha ja snieg lubie ale jak jest a nie tapla sie po kochy :O to julka jeszcze nie jadła pomidorówy?? a dlaczego?? mój juz wcianał jakis czas temu podobnie buraczaną a i klopskia zrobiłam (kotlecik mielony z indyczka gotowany) maiał prawdziwy obiad trzy składnikowy kotlecik ziemniaczki i suróweczke w postaci marcheweczki gotowanej :D

to ja, Ferka. Marcel jadl pomidory ze sloiczka, ale teraz na delikatnej diecie. u mnie siedzi mama i sporo mi pomaga, a ja niestety wkręciłam see w forum i nawet zalozylam topic, ktory bardzo fajnie sie rozwija:) oczywiście was też zapraszam:)

czesc brygida :D cóż to za topik?? i jakie pomidory w słoiczku ja takowych nie widziała??

a taki http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3393717&start=240 pomidory są np w Bobovity - pomidorowa potrawka z ryżem

ty się nie smiej z brydzi, ferka byla dopiero glupkowata, zreszta od dawna znajomi porownuja mnie do Bridget z zachowania, wiec to lepiej pasuje

a kochana jak masz na imie bo chyba nie Brygida :P a potrawke to jadł myślałam ze jest słoiczek z samymi pomidorami ;)

a tak w ogóle jaki macie pomysłna jeżdżenie wózkiem po tym śniegu :O może narty przyczepic do kół :O

ja planuję saneczki kupić :) tylko muszę coś wymyślić, żeby mi z nich nie spadła... jakiś szelki alboco... :) a wózek mam taki terenowy, więc nie ma strachu - przejedzie :D a mnie się najwyżej biceps rozwinie

hej dziewczyny!!! ;) wpadłam poradzić się doświadczonych mam!!! rodze za ok 3 tygodnie.... zastanawiam sienad kupnem wózka, chodzi mi głównie o to aby miałduze nosidło czy gondole no i zeby był w miare lekki ok 15kg. podobają mi się te: http://www.allegro.pl/item159967210_conart_star_2_w_1_wozek_dzieciecy_w_super_cenie.html http://www.allegro.pl/item155614516_wozek_wielofunkcyjny_saturn_hebart_nowy_model.html http://www.allegro.pl/item137616858_wozek_3_funkcyjny_focus_wys_folia_gratis_.html http://www.allegro.pl/item159861347_fajny_wozek_wielofunkcyjny_24_kolory_gratisy_.html który uwazacie za najodpowiedniejszy dla dziecka??? no i przyznam odrazu ze sugeruje się takze ceną, bo nie stać mnie na wózek za ponad 1000zł... szukam raczej czegoś do 600zł. z góry dziękuje za pomoc ;)