dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

cześć :) nie mów o wietrze - wczoraj u nas główną ulicę zamknęłi, bo rusztowanie się zaczęło gibać i straż po kolei musiała zdejmować i rozbierać :) Kasia - dobrze, że wszystko dobrze :) czyli płeć nadal nieznana? co do icia - słomki już dawno przerobiliśmy - soczki tymbark z kartonika pije duszkiem :) i kakao danonki. wogóle julka zaczyna już popijać prosto ze szklanki/kubka :)

my bylismy na szczepieniu i sie wkurzyłam bo sie nastałam półtora godziny a nie zaszczepiłam bo sie okazało że to była trzydniówka i dopiero za 6 tygodni :O

płec nieznana, ale wicie do - jak bylam jeszcze do niedawna pewna ze bedzie syn tak zaczynam miec watpliwosci bo bierze mnie na slodkie a z Kuba to kwasne krolowalo od poczatku do konca:) Furka - nie denerwuj sie! przeciez to dobrze ze Matiego nie zaszczepili, to szczepienie jest wazne i lekarz przeciez nie moze dopuscic do szczepienia malca ktory dopiero co przeszedl chorobe... chyba lepiej odczekac niz pozniej zalowac... a u was nie ma zapisow na konkretna godzine? szef mnie prosi o przesuniecie urlopu... powiem mu spadaj:D wredny jest i chamski i mam mu jeszcze isc na reke - niedoczekanie jego:P

furka - przecież sama mówiłaś, że pewnie go nie zaszczepią... Kasia - niech szefunie spada na drzewo :P a Ty na urlop, a jak Ci odwoła - machnij l4 :P

nie nie ma u nas zapisów na godziny :O przyjmuje teoretycznie od 13 do 14,30 ale zawsze sie spóxnia z poł godziny i później masówe szczela jak w fabryce :O ja sie ciesze ze go nie szczepiła bo byłam sama a sama bym go nie utrzyała i zreszta bałam sie sama go szczepic więc luz wiem ze mały musi byc zdrowy :D

Kasiu ja na dziewczynkę jadałam dosłownie tony słodkiego :D

no wlasnie, ja sie zastanawiam czy faktycznie mnie bierze na slodkie, czy tez podswiadomie chce corke i mowie sobie ze mam ochote na slodkie:D no ale wlasnie pije sok pomidorowy pikantny, popedze go zelkami wiec juz sama nie wiem;)

Kasiu a który to tydzień???:)) Mi w 16 tygodniu na usg w 3D wyszło ,że dziewuszka i sie sprawdziło. Ale w czasie ciąży ani jednego ogórka kiszonego nie zjadłam:D A na leczo, papryke i pomidory nie mogłam patrzeć:))

22 tc - polmetek za mna:) no i powiem Ci ze pomidory sa pycha:D ogolnie jakos mam na wszystko ochote:D ale dzis mi sie dzien dluzy.... a gdzie wszystkie? pracujecie?:) a dede i chimery to juz wielki nie bylo...

ooo wczoraj np kupuje ziemniaki, przede mna stoi pan i kupuje ogorki malosolne, babka nabiera mu tych ogorkow i nabiera a ja tak na nie patrze i mysle - mam ochote - tez kupie:) a takie ladne zgrabne byly, wiec mowie ogorkow poprosze a baba: no wykupil wszystkie, wylowilam co do ostatniego.... ojojoj chcialam normalnie od faceta pare odkupic ;)

czesc:) wstalam dzis o 7:50:D a na 8 do pracy;) a wszystko przez me dziecie co wariowalo do 22. A ja juz budzika nawet nie nakrecam bo wiem ze sie obudzi o 6 rano - a tu prosze, zrobil mnie dzis w balona:D tyle spalam a i tak czuje sie jakbym pol nocy nie spala...

Witam Moja Ala to sobie dopiero ustawiła dzień. wstaje rano o 9. Potem śpi od 13do 14.30. Potem buszuje do kąpania o 19 i normalne by było dgyby poszła juz spac. Tak jest ale śpi do 21 a potem jest wyspana i buszuje do 2 w nocy. Dziewczyny to juz 4 raz po rząd tak jest . Ja opadam z sił niewiem co mam robic. Pomyślałam nawet o " superniani" :D ;D ;D

czesc laski :P mam pytanie do tych, które maja starsze dzieciny od mojego Mateusza: jak wyglada ich dzień podwzgledem żywienia? chciałabym nauczyć swoje dziecko samodzielności w jedzeniu, bo tak cały czas ja go karmie i to jest tak mleko z butli na sniadanie pote jakis jogurcik potem jakis owoc lub kaszka potem słoiczek z obiadkiem albo z naszego talerza potem owoc i tak do kolacji czyli butli z mlekiem cały czas mieli cos bo ta cos wezmie ode mnie lub od wojtka to cos mu ktos da :O nie chce tak tym bardziej ze od wrzesnia idzie do żłobka :O

czesc:) IDE NA URLOP NANANANA OD PONIEDZIALKU NA 2 TYGODNIE:):):):):) w zwiazku z tym mam dzis wiatraczek w pupie ale z takim nastwieniem ze juz nie wracam do pracy nawet po urlopie to az mi lzej i dzis jak sie nie wyrobie to nawet moge zostac dluzej a co mi:D Furka - jedzeniowy dzien kuby wyglada bardzo podobnie. Nie bardzo rozumiem jak chcesz nauczyc samodzielnosci Matiego - o co Ci chodzi - by sam jadl? Ja daje czasami Kubie lyzeczke i on poki co traktuje to jako zabawe i bawi sie jedzeniem niz naprawde je. Czasami mu sie uda i cos zje - sam, a wogole to wiekszosc tego jedzenia polega na zabawie albo karmieniu mamy:) Jakos czarno widze to, ze zacznie nagle ladnie sam jesc:) musze go sama karmic wtedy wiem ze zje ladnie:D ale np jak dostanie ciasteczko czy banana to sam je, ale obiad nie ma szans - mietosi wszystko w raczkach... a wogole rosnie mu dolna 3, w sumie juz mam 9 zebow:D zrobila sie z niego mala gryzelka....

no wiem ze malo zrozumiale napisałam o co mi chodzi. Powinnam napisac że chodzi mi o: 1. chciałabym żeby juz jadł jakies doroślejsze jedzenie typy mleko pierwsze bo tego nie wiem jak go oduczyc (w sumie wygoda dla mnie) ale potem jakas kanapka na drugie sniadanie obiad podwieczorek jakis owoc no i kolacja a ten mój cycek po obiedzie cały czas mówi am i buzia m usie nie zamyka. Chce zeby sie nauczył systematycznosci i regularnosci a nie zeby cały czas cos mielił. 2. co do samodzielności to widze ze sie chłopak garnie zeby sam jesc ale tak jak mówisz bardziej jest to zabawa niz jedzenie wiec ja i tak musze go dokarmiac bo niewiele laduje w buzce :D

ech, babki, taki fajny był weekend, a tu poniedzialek za pasem. Zacząl się kiepsko bo Marcelowi wyłazi szosty ząbek i znowu placze. Do tego robi jakieś rzadsze kupki i stąd brzydkie odparzenie. U nas dziala tylko Sudocrem, więc go paćkam i wietrze, kiedy sie uda. A w środę szczepienie... Kasia-Świdnice znam, bo przejeżdzalam przez nią tysiąc razy, mieszkalam koło Dzierżoniowa swego czasu:) u nas z jedzeniem zrobilo sie fajnie, bo Młody \"je\" ze mną. Daję mu łyżeczkę, on próbuje nabierac, a ja go wted karmię. Raz sobie trafi do buźki, a raz mnie \"karmi\". Wszystko leci ekspresem:)

przepraszam, nieudacznik mi wskoczył :) niestety - poniedziałek, znaczy wtorek nawet... wczoraj mnie nie było, więc wypadłam z obiegu :) julka też zaczyna sama jeść, na razie deserki i kaszki czasami. też mamusia dostaje część ;)

hihi dobre aga :D ja to musiałabym małego do rosołu rozebrac :D raz dałam mu buraczki zeby sobie sam radził :D mozecie sobie wyobrazic jak wygladał :D oczywiście częśc wsadził do buzki ale reszta wyladowała dosłownie wszędzie :D aga jak to jest z mówieniem u julki?? kiedy zaczęła cos mówic??

aga wróciła a tu dalej cicho :O mój cycek był zisiaj poznac się z dziećmi i z otoczeniem w żłobku, do którego idzie od wrzesnia. dyrektorka jak zobaczyła jego zachowanie to powiedziała, że nie musi przychodzic wczesniej sie przyzwyczajać, bo widac, ze jest odważny :D garnie sie dodzieci :D

no nie dobijajcie mnie :O wystarczy ze w pracy sie nudzę i nie mam co robic :O

cześć :) ja mam dzisiaj urwanie gitary, na forum wpadnę może popołudniu. u nas wszystko w porządku, jak będę miała chwilkę to powysyłam zdjęcia. pozdrawiam!

dziewczyny prosze odpowiedzcie na pytanie- co sie dzieje jak dziewczyna jest w ciazy a dalej bierze tabletki anty? zallozmy ze dziewczyna nie wie ze jest w ciazy a nie miala raz okresu i to sobie tlumaczy np stresem? co sie wtedy dzieje?

hejka wiem że macie wybór spacerówki juz za sobą więc chciałabym sie poradzić bo planuje kupno spacerówki dla niuni chodzi mi głównie o taką zeby się rozkładała na płasko-i tu pierwsze pytanie-czy jesli piszą ze spacxerówka ma 5 stopniową regulacje oparcia to chyba rozkąłda sie na płasko nie? no i zeby miała pokropwiec na nozki, no i zeby sie dobrze prowadziła-jakie kółka są najlepsze? odpiszcie prosze jakie wy macie spacerówki i jak się sprawują

czesc Siwek ja mam baby design active i ma pokrowiec na nóżki i folie przeciwdeszczową w zestawie zapłaciłam 320 zł i jestem zadowolona bo jest lekka i zwrotna chociaz ta zwrotnośc mnie wkurza jak deszcz pada bo mi kółka skrecaja nawet jak zablokuje jak w jednej rece trzymam parasolke normalnie wnerwiam sie strasznie. a oparcie ma płynna regulacje tzn ze tak jak ustwaisz tak ma i jest do leżenia a powiedz mi ile ma twoja mala bo sorki ale nie pameitam, bo wiek tez ma duzy wplywa na wybór spacerówki a co do tabsow w ewentualnej ciązy: tzreba isc jak najszybciej to gina i wykluczyc lub potwierdzic ciąże i w momencie stwierdzenia odrazu przerwac branie

i juz zobaczyłam natalka jest jeszcze za malutka do spacerowki moim zdaniem :O Słyszałam ze do spacerówki to najwczesniej jak juz dzieck ozaczyna sie dzwigac w głebokim czyli juz samodzielnie siedzi

Furszuś ja chce kupić Natalce spacerówke po chrzcinach bo będzie kaska a pozniej to wiesz jak to bywa.... ale mam zamiar ją zacząć wozić pod koniec lata i też jeszcze na płasko- jak juz bedzie miała 6 miesięcy /bo męcze sie strasznie z 20kg wózkiem mieszkając na 4 piętrze a ten mój wózek ma nosidło usztywnione dla niemowlaka z którego Natala juz praktycznie wyrasta-bo jest na styk-wiec i tak nieraz jezdzi bez nosidła ale na płasko rozlozonej spacerówce-więc róznicą bedzie tylko lepsza amortyzacja w tym moim wózku.

tzn jeszcze jeden powod który nakłania mnie do kupna spacerówki to że jedziemy nad morze w połowie lipca i nie chce tachać tego mojego wielkiego wózka który zajmuje caly bagaznik :O

w sprawie spacerówki Ci siwek nie pomogę - ja mam baby design, ale ona ne jest na płasko i nie ma osłonki :) wróciłam furka, ale mam zapitol w tym tygodniu, że sama widziałaś, nawet gadu wyłączyłam :) nie wiedziałam w co ręce włożyć i od czego zacząć :)

domyślam się że jak aga poszła na urlop to ma lepsze rzeczy do robienia niz pisanie na kafe ale jak była w pracy to sie tłumaczyła ze nie ma czasu to moze jednak znajdziesz dla nas czas :P ta pogoda mnie dobija bo zanim zdaże sie wybrac na dwór to zaczyna lac jak juz małego rozbiore to świeci słońce i tak w kółko chcialam kupic małemu kalosze zeby chociaz polatał po ogródku bo z niego zdąze sie zawinąć jak zacznie padać i co?? i nie ma takich małych normalnie wsciec sie mozna