Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

dzień dobry :) dzisiaj u nas chłodniej i lekko pochmurno :) jeden dzień się przyda ;) ja już nie wyrabiam z moim uczuleniem :o nos zawalony, oczy swędzą... porażka :o we czwartek idę do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.U nas tez pochmurn ale niestety duszno i gorąco:(( mam nadzieje ,że zrobi sie chłodniej bo padam na twarz. Tez mi cieknie z nosa ciurkiem do tego kaszel i okropny ból całej głowy w tym oczy i zęby. jednym słowem umieram. Mała mi piszcy cały dzień bo nie moze zasnąc jak jest tak duszno. Niech ta cholerna pogoda w końcu się zmieni!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety - pogoda jest inna niż przewidywałam - słońce w pełni, gorąco jak diabli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) a dzisiaj już bardziej ludzkie temperatury - 16 stopni i chmurno :) czas odpocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc:)) Mam nadzieje tylko ,że nie zrobi sie skwar koło 10. Podobno kilka dni ma być chlodniejszych i tę informacją zyję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu na moment:( niestety, dopadłam do kompa szukać kwatery w Pobierowie, bo jedziemy w czerwcu nad morze:):):) Niezle szopki z teletubisiami, ale przecież już ich nie emitują, wiec to sprawka PIs-u???Szkoda, o Marcelek sie wkręcił;) buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo!!! witam drogie koleżanki :) dzisiaj ostatni dzień w pracy bo jutro urlop!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny żyjecie???? Moja mała niestety zaraziła sie ode mnie:(( Z nosa jej leci i ma kaszel.....mam nadzieję ,że jej sie nie pogorszy..... pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) ja się dzisiaj byczę - nic mi się nie chce, na dworze mokro i chłodno, pogoda pod psem... :o podsypiam cały dzień, nawet kawa nie pomogła urlop się nawet udał, teraz tylko 3 dni pracy i znowu wyjazd, pod Warszawę, na imprezę firmową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) wstawaći isać, bo topik nam podupada :) Maja - usiłowałam wysłać Ci zdjęcia - kurczę, nie poszły :o nie wiem czemu nie chciały wogóle przejść, psróuję jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 8 tc.I nie wiem czy jestem nienormalna czy co mi się stało ale nie potrafię się cieszyć ze swojego stanu.Wszyscy na około się cieszą.Ja się boję przywiązać, mówię że jeszcze wszystko może się wydarzyć.Normalnie jak jakaś debilka! Dbam o siebie,zdrowo sie odżywiam,zrezygnowałam z fitnessu na korzyść spacerów których nienawidzę(ćwiczyłam ok 8 godz tygodniowo).Mam tendencję do tycia(wcale nie jestem chudzinką pomimo dużej aktywności fizycznej)waże ok 74kg.Zaczyna sie pojawiać tłuszczyk na brzuchu, a to nawet nie 1/3 drogii. Może znajdziecie jakieś rozwiązanie mojej zawiłości psychicznej,a moze to normalne.W dodatku nie mam komu ponarzekać bo powiedzą że jestem głupia, i raczej mnie nie zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kika to się nazywa burza hormonów :) co do niepewności, jestem w stanie Cię zrozumieć, tyle się teraz słyszy, jakie ludzi nieszczęścia dotykają, że sama się boję zajść w ciążę. co do tycia - to tu nie ma zmiłuj :) nie ominiesz, ale za to przy karmieniu stracisz :) i tego się trzymaj :) a wogóle to wpadaj, gadaj, opowiadaj :) witamy w gronie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusiao6
zgadza sie kika:)) schudniesz i to nie mało jak bedziesz karmic piersią i biegac przy dziecku......nie przespane noce itp.....brrrrrrrrr :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:):):) oj dlugo mnie nie bylo, i w sumie nie wiem od czego zaczac:) moze od tego ze moj brzdac - oj przepraszam - junior, skonczyl rok:) swieczka zostala zdmuchnieta przy pomocy mamy inaczej solenizant zgasilby ja raczka:) ale zabawe mial niezla:) tort skonsumowany, i co dziwne - obiadkiem sie bawi jak sam je, a jak dostal torcik na talerzyku wszystko ladowalo ladnie w buzi - no koncowka tez na stoliku ale to mu daruje:) urodziny urodzinkami, a poza tym rozbojnik jakich malo... pocieszam sie tym, ze wszystkie dzieci w tym wieku sa gluche na nie wolno czy zostaw, bo juz naprawde myslalam ze moj tylko jest takim wyjatkowo oporny na me prosby:D w niedziele udalo nam sie kupic butki! ile mielismy klopotow by znalezc odpowiednie to byscie nie uwierzyly... kubus ma mala nozke i wysokie podbicie, za chiny nie wchodzila mu nozka w zaden bucik, zatrzymywala sie na podbiciu, a jak wchodzila to w za duze o 2-3 numery wiec porazka... obeszlismy wszystkie mozliwe sklepy i nawet bartek nic nie mial dla kuby, wprawdzie nozka ladnie weszla ale nie dalo sie zapiac buta, bo byl za krotki rzep... dopiero w bacie kupilismy spoko butki i jestemy zadowoleni, a kuba widze bardzo ladnie w nich chodzi:) ja na poczatku omijalam bate z daleka bo sadzilam ze cena mnie zabije, a sie okazalo ze maja naprawde przyzwoite ceny! :) no a wogole to chyba czas najwyzszy sie wam pochwalic, ze na poczatku listopada Kubusiowi na swiat przyjdzie rodzenstwo - prawdopodobnie braciszek:) cieszymy sie bardzo!:) maly juz daje o sobie znac, a ja czuje sie dobrze:) fajnie znow czuc kopniaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) mnie tu nie było jeszcze dłużej:D:D:D Kasia gratuluje!!! zrób sobie koniecznie suwaczek nowy:) ja tez mogłabym się rozwodzic na temat mojej małej rozbójniczki,ktora z kazdym dniem coraz bardziej rozrabia,ale i staje sie coraz fajniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) a ja dzisiaj siedzę w domu z chorym dzieckiem... julka ma taki katar, że strach :( a jeszcze na dodatek w histerię wpada jak jej chcę gruszką nos wyczyścić... ech... nieprzespana oc, dzisiaj pewnie kolejna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) dzieki dede:) aga znam ten bol z katarkiem... serce boli, ale jednak lepiej to wyczyscic nosek mimo ze mala wrzeszczy niz pozniej ten katar ma zalegac jej dlugo... ja to samo przerabialam z kuba... tez tragedia jakich malo, ale coz, wolalam jak chwile poplakal i mial czysty nos:) umieram dzis.. pogoda do d***** cisnienie mam chyba max 30/20... wypilam kawe a wcale mnie nie podniosla do zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czyszczę jej :( nie mam wyboru. ale na dwór i tak z nią dzisiaj pójdę, bo jest bardzo ciepło i słonecznie. nie zaszkodzi jej. a ja muszę coś kupić na mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mała tez jest chora:(( z kataru zrobił sie kaszel...mala nie chciala pic syropu więc teraz dostaje antybiotyk 2 razy dziennie przez cały tydzień ( 14 igieł) :((( Zostało nam jeszcze 9. Niewiem jak my to przezyjemy .Ala płacze juz jak tylko wsiadamy do samochodu:(( To jest naprawde dramat.Ja ryczę przy zastrzyku razem z nią:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julita tez chora:) ma taki katar,ze szok lecze ja na razie sama,mam nadzieje,ze nic gorszego sie z tego nie zrobi tez z nia nie siedze w domu,bo na dworze jest cieplej jak w domu,a katar przeciez nie jest przeciwwskazaniem do wychodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś nam kalendarz przestal liczyc wiek julity:) wypadaloby i fotke zmienic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia nawet nie wiesz jak chciałabym być na twoim miejscu ;) Mam wkońcu spacerówkę, ale jestem szczęśliwa i bardzo zadowolona. Tylko alusia powiedz mi czy ty też masz takie śmieszne podnoszenie i opuszczanie oparcia?? nie jest to najlepsze rozwiązanie (jedyny minus tego wózka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)) Ja mam podnoszenie na pasku i jestem z tego najbardziej zadowolona bo ustawiam jna taką wysokość oparcie jaką chcę :)) kupując spacerówkę szukałam właśnie takiego rozwiązania:))A Ty jak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo i mi sie to nie podoba, bo w glebokim mialam podnoszenie jedna reka i samo zaskakiwalo a to jest nieporeczne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno się przyzwyczaisz:)) Wklej fotki na bobasy jak Twoj maluch sie w nim prezentuje:)) aaaaa dopasowałam w chicco parasolkę.Kolor jest identyczny( zielony) i świetnie się sprawdza na \"wszędobylskim\" słońcu:)) cena 49 zł :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :D wróciłam!!!!!!!!!!!!!!!! jestem wymordowana, zmęczona, ale baaaardzo zadowolona :D było super! miałam nadzieję, że jak tu zajrzę, to będzie tyle napisane, że nie nadążę czytać, a tu cisza :( ale to nic, zaraz nadrobimy. podczas mojej nieobecności julkce katar nie przeszedł, a wczoraj wręcz dostała gorączki. misiek pojechał z nią na pogotowie, bo nie wiedział co robić, tam jej zmierzyli temperaturę, wyszło 38,5 w pachwinie, dostała czopek i przeszło. pani doktor osłuchała, obejrzała i powiedziała, że to chyba jakiś wirus, bo to już które dziecko z takimi objawami - nic im nie jest a mają gorączkę... dzisiaj rano znowu była gorąca, dostała apap i teraz śpi... martwię się, bo to pierwszy raz, ale przyczyną mogą być ząbki - wyszły jej dwie czwórki, za to brakuje dwójek na dole i jednej na górze - to wszystko się teraz na raz wyrzyna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×