Do dziewczyn używających szamponu DERMENA!

no tylko na pewno pamiętaj! a ja tu sobie będę stosowała stertę lekarst :O

zarowno swedzila mnie skora glowy jak i wypadaly wlosy.nie pamietam dokladnie ale chyba najpierw zaczal sie swiad.lekarka przepisala mi szampon tylko. jesli chodzi o wypadanie wlosow to mysle ze u jednego czlowieka przyczyna moze byc calkiem inna(np.stres,hormony)niz u drugiego. a przyczyna lojotoku sa drozdzaki ktore na zdrowej glowie tez sa ale mniej.niestety za duzo o tym nie wiem ,bo ten problem jest czesto bagatelizowany. najlepiej zrobcie badania,bo przyczyna wypadania moze byc zly stan organizmu. powodzenia:)

netefilka i wróbelek--->jestem z powrotem:) ale niestety z coraz mniejszą ilością włosów na głowie:( nic nie pomaga-myję Dermeną już 3 tygodnie i jak na razie-zero rezultatu:( coraz bardziej się łamię,ale w poniedziałek chciałam iść do lekarza,więc zobaczymy...To moja ostatnia deska ratunku!

no i jak, byłaś u lekarza ?????

dziś się nie dostałam,idę jutro-może się uda!Jetsem zdesperowana,bo włosy jak wypadały tak wypadają:( już tak sie wysilam jak spinam włosy,żeby to jakoś wyglądało,ale jest beznadziejnie:( netefilka-->napisz jakiej długości i koloru masz włosy?

netefilka--->byłam wczoraj u lekarza i mam trochę mieszane uczucia :( pani doktor zadała mi kilka pytań,m.in: -co się działo w moim życiu przez ostatni rok(czy miałam jakieś operacje,badania,silne stresy,itp.) -czy jestem osobą nerwową; -od jak dawna farbuję włosy,jakimi farbami; -jak często myję włosy(jak usłyszała,że co drugi dzień stwierdziła,że to stanowczo za często,że powinnam myć co 5 dni...tylko,że wtedy miałabym taki tłuszcz na głowie,że szkoda gadać,poza tym czytałam że głowę trzeba myć tak często jak tego wymaga,bo inaczej ten łój nie ozwala na odpowiednie odżywienie cebulek i włosy wypadają); W końcu przepisała mi jakąś mieszankę do zrobienia w aptece,mam nią smarować skórę głowy codziennie i jak mi się skończy (jakieś 3-4 tygodnie) to mam znowu do niej przyjść. Powiedziała,że na razie musimy powstrzymać wypadanie,a potem zajmiemy się odrostem włosów.Spytałam,czy te włosy które już wypadły-czy one odrosną?Powiedziała,że oczywiście.Ale powiedziła mi też że to źle że wyadają mi z tą białą końcówką-chyba cebulką:( Tobie też wypadają z cebulką? No i w końcu się spytałam jaka jest przyczyna wypadania włosów,powiedziała,że prawdopodobnie od farbowania włosów i łojotoku.No i mam mieszane uczucia,bo: 1)nie wiem jak ona stwierdziła że mam ten łojotok jak nawet mi na głowę nie popatrzyła,chyba tylko po tym,że mi się włosy przetłuszczają... 2)co druga kobieta farbuje włosy przez długie lata i na pewno nie każda ma od razu problem z wypadaniem...; No ale ja nie jestem lekarzem i muszę jej na razie zaufać,dziś odbiorę z apteki tą mieszankę i zaczynam smarować głowę-może się poprawi-trzymaj kciuki:) A jak u Ciebie-jak włoski?Są już jakieś efekty?

Witam:) jestem tu nowa ale tez mam problem z wypadaniem wlsosw:( Ostatnio kupilam seboradin lotion w aptece ale zaobserwowalam ze wiecej mi po nim wlosow wypada:(Ale jak bylam w aptece to czytalam ulotki na innych preparatach na wypadanie wlosow i tam pisali ze w poczatkowej fazie moga wystapic przejsciowe wypadanie wlosow spowodowane wypychaniem tych starych obumar;lych przez pobudzone cebulki wlosowe.I tak sie zastanawiam czy przerwac kuracje czy nie:(a najbardziej sie boje ze one nie odrosna:( A co do tego ze wypadaja z cebulkami to czytalam ze dobrze ze tak wypadaja razem z nimi bo maja szanse odrosnac.Jakby wypadaly bez tych cebulek to by oznaczalo ze sie wlsosy po prostu lamia

Rok temu w zwiazku z podwyższeniem testosteronu włosy zaczęły mi wypadac garściami.to był dla mnie koszmar-miałam piękne długie włosy a tu nagle w przeciągu 5 miesięcy na czubku głowy pojawiły mi się przeswity..Wyczytałam w internecie o LOXONIE i niezwłocznie go zakupiłam .Wcierałam w skórę głowy dwa razy dzinnie i nic.włosy wypadały garscimi nadal.Ale nie zrezygnowałam bo wiedziałam zę to moje ostatnia szansa.Po 2,5 miesiacach systematycznego stosowania(2 razy dziennie) włosy przestały wypadac.Z tej radości zaprzestałam uzywania loxonu..włosy jednak nadal mi nie wypadały a na dodatek odrastały tak że w kwietniu miałam juz ich dosc sporo tak ze ludzie znowu prawili mi komplementy jakie mam ładne włosy. ale okolo maja włosy znowu zaczeły wypadac.myslałam ze to chwilowe ale tak sie nie stało.Znowu zaczeły mi sie pojawiac na czubku gowy prześwity.We wrześniu znowu więc zakupiłam Loxon i znowu uzywam.Już drugi miesiac.Teraz nie bedę juz taka głupia żeby po 2,5 miesiacach go odstawić.

czarna oliwka---->>>po ilu miesiacach zaczely ci odrastac wlosy??

po około 4 miesiącach włosy zaczęły odrastać a po ok 6, 7 było ich prawie jak przed wypadaniem.żałuję ze tak szybko zaniechałam uzywania loxonu czyli po 2,5 miesiącach, bo gdybym uzywała dłużej efekt byłby na pewno lepszy.acha dodam jeszzce ze własnie jak sie nie uzywa loxonu przez jakiś dłuzszy okres to włosy znowu wypadaja..Ale na własnej skórze moge zaswiadczyc ze loxon naprawdę działa.

--->dermenka.duzo ci powiedziala,ja po wizycie u lekarza nic nie wiedzialam oproc ztego ze mam lojotok:/ i chyba zapisze sie tez jutro:) wczoraj oparlam sie na chwile o oparcie fotela i zostalo mnostwo wlosow:(

a ja mam z mycia na mycie cieńszy kucyk :(

mi włoski też bardzo wypadają, mysle, ze glowną przyczyną jest stres.. myłam włoski Dermeną ponad rok co dzien praktycznie a pozytywnych rezultatow brak.. nic szampon nie pomogl..:| ale mi nic nie pomaga teraz..:| pierwsza sprawa to sie przestac stresowac, ale jak..? ja powoli wątpie, ze coś pomoże..:|

szczerze mówiąc nie wierzę,żeby stres mógł powodować takie straszne wypadanie,przecież każdego dnia człowiek ma tyle stresów na głowie,że każdy musiałby być łysy:( pewnie stres ma negatywny wpływ ale żeby od razu łysieć...Sama nie wiem...Mi dermatolog mówiła,że to musiałby być jakiś ogromny stres związany z jakimś strasznym wydarzeniem.Jak jej powiedziałam,że miałam ostatnio stresy w związku z pisaniem i obroną pracy magisterskiej (a naprawde sie tym denerwowałam)to on stwierdziła,że to nie o takie stresy chodzi... Wię już nie wiem...

Która z was dziewczyny brała tabletki anty. To ważne bo ja odkąd zaczęłam brać to strasznie mi włosy wypadają już od roku:( mimo,że przestałam jużje brać to włosy nadal wypadają. Może mój organizm nie może sam wrócić do równowagi hormonalnej? Dodam jeszcze,że nigdy wcześniej nie wypadały mi włosy, były bardzo bardzo gęste i wszyscy się nimi zachwycali a teraz to chyba niedługo będą się łysiną zachwycać:(Byłam u dermatologa ale zbagatelizowała problem bo wtedy jeszcze miałam dużo włosów. Boje się brać lekarstwa na wypadanie włosów zawierające sztuczne hormony bo właśnie to od sztucznych horm. mam to wypadanie/łysienie? Czytałam na forum dla łysiejących, ze loxon trzeba stosować do końca życia bo inaczej włosy i tak wypadną:(

Witam wszystkich ! Dzisiaj byłam u dermatologa i ponarzekałam troche na moje wypadające coraz bardziej włosy i że są suche zniszczone , łamią się. Zawsze miałam bardzo gęste włosy i długie więc nie widać po mnie że jakoś strasznie lecą mi z głowy, ale nie staty muszestwierdzićfakt że od czasu nasielenia wypadania przerzedziły mi się już o ppnad połowę, płakać mi się chce. :( Przepisała mi więc szmpon DERMENA , własnie duzo o nim słyszałam róznych opinii i poleciła łykać Vitapil . A że byłam głównie z zaskórnikami i lekkimi przebarwieniami to jak powiedziałam ze po 2 miesiącach stosowania brevoxylu na noc i acne-derm na dzień nie mam efektów zmieniła mi na differin (bardzo duzo złych ale także dobrych opinni czytałam i słyszałam) na noc i acne-derm pozostawiła na dzień...no zobaczymy co bedzie dalej. PS. Najbardziej zaskoczyła mnie jak jej powiedziałam że są bardzo suche i zniszczone (włosy oczywiście) poleciłą mi odżywkę DOVE tylko że w słoiczku jakąś... :/ a ja już dawno wyrzekłam się kosmetyków napakowanych chemią i detergentami, postawiłam na zioła a tu mi lekarz robi niespodzinki... POZDRAWIAM PA

dermenka nie miałam kompa przez ten czas! zadałaś mi pytanie o włoski ja mam blond i dlatego, ze są cienkie są gdzieś tak do ramion, raczej szybko rosną ale muszę je podcinać czyli zawsze mam takiej samej długości, w poniedziałek idę się podciąć o 5-6 cm! w styczniu studniówka a ja chciałam miec długie włosy :(

a ja od dziś będę używać tej mieszanki,którą mi przepisała pani doktor.Zobaczymy co to będzie,za chwilę idę nałożyc.Wierzę,że mi to pomoże,bo już tracę pomału siły,mam coraz mniej włosów:( Nie wiem już jak je czesać,dramat... Poza tym nie wiem czy nie zrezygnuję z Dermeny,tzn.skończę jeszcze to opakowanie i już następnego raczej nie kupię,bo po pierwsze(pomijając fakt,że jest drogi!!!),nie działa jak na razie a myję nim już prawie miesiąc,a po drugie mam po nim bezndziejne włosy!!!Cienkie i bez życia! Sama nie wiem... netefilka-nie napisałaś nic jak tam u Ciebie z efektami,jest coś lepiej po tej kuracji? Nie martw się długością włosów-i tak pewnie byś je spinała,zrobisz jakiś fajny koczek i będzie ok!;)

dermenka efektów na razie nie ma bo używam dopiero 2 i pół tygodnia :( ale po dermenie rzeczywiście te włosy są beznadziejne i wypada ich jescze więcej! może to reakcja na nowy specyfik ? :/ w czwartek 10 muszę znowu iść do dermatooga, tak mi powiedziała pani lekarz wtedy zada mi pewnie dużo pytań no i zobaczymy co dalej!

a ja dzisiaj idę do fryzjera :( pierdzielę to wszystko! a włosów po dermenie wypada jak........... :(

netefilka-->daj znać jak się obcięłaś?na pewno bedzie super! nie przejmuj sie-pamiętaj,że fajne włosy to przede wszystkim zadbane włosy,a niekoniecznie długie:) ja już kończę Dermenę...efekty jakieś niespecjalne-może jest odrobinę lepiej,ale jak na miesiąc stosowania to spodziewałam się czegoś lepszego,dlatego dziś się wypięłam na ten szampon i jak byłam w mieście to zamiast niego (jest kurcze za drogi!!!) kuiłam Seboradin z czarną rzepą-zachwalany na wizażu.Kosztowł ponad 12 zł,więc jeszcze nie tak źle,a może coś pomoże-zobaczymy... Poza tym wcieram to co mi przepisała dermatolog-na razie 5 dni stosuję więc ciężko cokolwiek powiedzieć,ale jestem pełna nadziei...Co mi w końcu pozostało? No i ostatnia sprawa-daję odpocząć moim włoskom od farbowania i dziś zamiast farby kupiłam henne,która też farbuje włosy ale nie ma tej całej chemii która tak niszczy włosy:)

netefilka-no i jak z tą fryzurką?Daj znać!:)

przerażona lekarzami idzie się do takiego dermatologa po pomoc, a on przepisze szamponik i witaminki co równie można sobie takie kupić bez jego pomocy i recepty, a powinien zalecić jakieś badania dlaczego tak się dzieje, że np. włosy wypadają, powinien poszukać przyczyny a nie przepisać cokolwiek i pacjent załatwiony.

zgadzam się-tak niestety wyglądają polskie realia,a n prywtne wizyty mnie po prostu nie stać:(

dermenka ja poszłam do fryzjera żeby mi je obciął, musiałam tak zrobić i nie ma kwesti czy mi się podoba czy nie :( po prostu musiałam tak zrobic, włoski mam lekko za buzię z taką grzyweczką po boku wiążę oczywiście w kitkę, są za krótkie i za cienkie na rozpuszczone cieszę się tylko z tej grzywuni, bo tak wydaje się, że jest ich więcej ale zgadzam się z opinią \"jestemmmmmmm\" za tydzień idę znowu do dermatologa, a później chyba prywanie sprawdzić, czy On też tak samo mi powie!! a na studniówkę jak mam się uczesać ? :( peruke chyba założyć... :(

jak będziesz szła na studniówkę to najlepiej idź do fryzjera-oni potrafią cuda! pamiętam jak zobaczyłam moją koleżankę,która zawsze miała rzadkie i cienkie włosy,a do tego jeszcze krótsze niż Ty, na studniówce to mi szczęka opadła...zresztą nie tylko mi-wszyscy sie zastanawiali skąd on ma nagle tyle włosów. miała chyba nakręcne na wałki,a potem zebrane w taki koczek-wyglądało to super!

no na pewno wybiorę się do dobrego jak jeszcze mi włosy nie wypadną wszystkie :( bo.... bo jest coraz gorzej... z dnia na dzień coraz mniej!! dermena wcale nie pomaga!!! w trakcie używania i po wypadają mi garści włosów!!!!!!! może to przez to codzienne mycie ?? nie mam już siły!!! mówiłam sobie \" nie poddam się, będę walczyć, uda mi się \" ale chyba zbyt słaba i niecierpliwa jestem!! w końcu wyjdzie na to, że zagęszczę sobie te włosy a pieniądze na to zarobię żebrząc pod kościołem..... :( :( :( :( :( ;( ;( ;(

netefilka skarbie-masz się nie załamywć!!!zabraniam Ci,choć jednocześnie doskonle Cię rozumiem,bo mi też dalej wypadają a Dermena chyba nic mi nie pomogła:( Ostatnio wpadłam w takiego doła z powodu tych włosów,że wyżyłam się na moim facecie i się poryczałam:( Teraz zastanawiam się czy nie udać się do fryzjera i ich nie obciąć na krótko bo szlag mnie już trafia jak widzę ten przylizany kucyk... dziś skończyłam wreszcie Dermenę i teraz wypróbuję Seboradin-dam Ci znać jak działa! A Ty się trzymaj ciepło i pisz tu cały czas,bo ja Cie rozumiem,więc zawsze możesz się wyżalić;)

to dobrze, że jest ktoś, kto ma podobnie!! tzn oczywiście życzę Ci pięknych włosków ale ja myślałam,że jestem sama z tym problemem!! a Ty nigdy nie myślałaś o zagęszczeniu ? nawet takim niewielkim, tylko żeby prześwitów nie było ?? buziaczki:*

cześć netefilka-ja właśnie jestem po porannym myciu włosów,które tradycyjnie już wprowadziło mnie w stan doła,bo włosy jak wypadały tak wypadają,to już trwa kilka miesięcy i ciężko mi się dopatrzyc jakiejś znaczącej poprawy:( staram się jakoś trzymać,w końcu nic innego mi na razie nie zostaje,ale poważnie sie zastanawiam nad faktyczną przyczyną ich wypadania,i nad tym,że lekarz powinien przede wszystkim zlecić mi jakieś badania,a nie przepisać jakąś płukankę i leczyć w ciemno... Tyle,że nie mam kasy,żeby iść do prywatnego:( Na razie wcieram tą mieszankę,no i dzis pierwszy raz umyłam włosy Seboradinem.Cudów się nie spodziewam,ale mam nadzieję,że będzie choc trochę lepiej,bo jeśli nie to za niedługo będę łysa:(