Kto z Was ma kolczyk w języku?

aha no i kolczyka robilam w profesjonalnym studio percingu ;] przebicie razem z kolczykiem kosztowaly 100 zl... pilam i palilalm juz 2 dni pozniej..oczywiscie po kazdym paleniu plukalam usta specjalnym plynem ;]

Jeśli język bardzo was boli możecie zarzyć \"ibuprofen\" najlepiej silna dawke 200. JEDNA TABLETKA DZIENNIE PO SNIADANIU!! Starcza ona na kilkanaście godzin i bol naprawdę ustępuje. W tedy możecie spokojnie zjeść coś byle nie produkty leczne,gorace czy ostre :) PRZED UZYCIEM IBUPROFEN 200 CZY MNIEJSZEJ DAWKI 50 PRZECZYTAJ ULOTKE!

Ale warto też pamiętać, że rano często język boli najbardziej, więc nawet jeśli ból jest duży, warto wytrzymać, bo najprawdopodobniej przejdzie, można też próbować ukoić go kostkami lodu z szałwii bądź rumianku, ibuprofen to ostateczność. Lepiej nie faszerować organizmu- ale z drugiej strony, jeśli ktoś ma się męczyć...Jednak nie uważam, aby to był taki ból, żeby trzeba było faszerować się środkami przeciwbólowymi.

ja zrobilam sobie kolczyk przedwczoraj :) najbardziej boli mnie pod językiem i to chyba cały ból..jezyk mam spuchniety ale nie boli :) poprostu czuc ze jest duzy i tyle..samo przekłówanie..hmm mnie bolalo..ale nie tak zebym krzyczala..w skali 1-10 na 5 :) polecam :)

a ja sobie zrobiłam kolczyka w jezyku we wrzesniu;D tydzien mnie bolalo a przy przebiciu w ogole;D nie moglam jesc bralam tablety kuleczka mi sie odkrecala połknęlam z 5 kulek;/ hehe ale po jakims czasie mi sie wszystko zagoilo teraz juz sie do niego przyzwyczailamie i przebicie nosa to pryszcz i gojenie tez do prawdy tez mi wypadal i mialam 4 kolczyki bo gubilam ale teraz sie trzyma:D w pępku miałam dwa razy niestety nie udalo mi sie go dotrzymac teraz mam tylko głupią narośl ehhh.. a szkoda. wczoraj zrobiłam sobie w wardze i mam nadzieje ze mi sie zagoil;D

bolii mnie wczoraj sobie zrobilam . dzis mam spuchniety jezyk .i dziwi mniee ze jest troche krzywo u gory jest okej ale na dolee jest na prawa stronee .strasznie mam duzo slinyy w gęębie xd a kiedy bd mogla cos zjesc .takiego normalnego ? bo jak narazie burczy mi w brzuchu bo nie mogee polknac . bo troche bolii

milkaaaaaaaaaaa345 będzie dobrze :)) Język właśnie puchnie na następny dzień... u góry po prostu wystaje:) dlatego, że kolczyk jest długi... po 2 tyg będziesz mogła zmienić na krótszy i tak już nie będzie:) ja też mam na dole na prawa strone tylko tak już mówiłam, zmieniłam na krótszy kolczyk i teraz "stoi", bo takto bardziej lezał na języku...ja ine mogłam nic... PRZEGRYŹĆ przez 4 dni.. ale ogólnie nastawiłam sie właśnie przez te 4 dni na zupki chińskie...:) i jakoŚ przetrwałam...:P ale ogólnie schudłam 2 kg hAAha:D teraz już mam go miesiąc :)) i jEST boSki!!! 3maj Się cieplutko!:) jakoŚ przetzymasz jeszzce te 4 dni;]

a jeżeli chce sobie zrobić kilka naraz kolców to mam to robić po kolei i czekać az sie zagoi, czy moge naraz?

cze ja tez mam kolca w jezyku przebilam sobie w sobote 5.07.2008 i powiem wam ze balam sie jak diabli, bo ja sie boje panicznie igiel , ale moj maz tez sobie przebil w ten sam dzien i powiedzial ze to nic nie boli(a bardzo chcialam miec kolczyk w jezyku) i namowil mnie do przebicia , no i dalam sobie przebic I UWIERZCIE TO NIC NIE BOLI, ja nic nie poczolam , teraz bedzie tydzien po przebiciu i jest super.Jezyk napuchl dopiero na drugi dzien , a z jedzeniem bylo ciezko przez dwa dni , na trzeci dzien juz jadlam normalnie, :) Nie wyobrazam sobie teraz aby go nie miec:P Pozdrawiam:)

no ja. wydaje mi się że musisz po koleji... bo jednak kilka kolców naraz to ból straszny... bo mówisz o kilku kolcach w języku tak???

poki232 dziekujee. :D za radee i pozdrawiam serdecznie ;D tylko wiecie czego ja sie bojee :d . zee nie bede mogla jesc tak jak kiedys ;D i w ogolee jak z lizakami lodami batonami cukierkami mnie zastanawia jak ja bede to jadła ;d

ja mam kolczyk już 4,5 roku, paliłam przez jakiś czas - język nie odpadł mi. ;D Staram się nie bawić kolczykiem po zębach, więc nie mam problemów z zębami, dziąsłami itp. Jedyny problem mam jak jem coś lepkiego, to się przykleja i potem muszę sobie \'grzebać\' w buzi, żeby na kolczyku nic nie zostało. Ogólnie to nie miałam nigdy problemów z kolczykiem ;) fajna sprawa.

milkaaaaaaaaaaa345 Kolczyk zazwyczaj od dołu jest trochę 'na bok', piercerzy przekłuwają tak, żeby ominąć wędzidełko. Lizaki, lody, cukierki, batony- nie ma z tym problemu, przyzwyczaisz się, je się prawie tak samo. Naprawdę, kolczyk nie przeszkadza w jedzeniu tych słodkości. ;) no ja. Możesz robić kolce od razu, ból nie jest aż tak strasznie większy, a nie trzeba kilka razy przechodzić przez okres gojenia. :)

Ja planuję sobie niedługo zrobić kolczyk w języku, obawiam się tylko co ja będę jeść. jestem osobą szczupłą o bardzo dobrej przemianie materii i uwielbiam jeść ;) więc jeśli ktoś mógł by mi podać parę dań, które nie będą podrażniać języka, a równocześnie mnie nasycą ;) o odpowiedzi proszę na meila . z góry dziękuję i pozdrawiam ;) a jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące kolczyka w pępku, brwi czy nawet w uszach to śmiało walić do mnie na meila ;)

rainbow0end ja przez to przechodzee .. własniee ;D . niektorzy mowiaa ze muszą jesc przez słomkee .ale to tez zalezy od odpuchliznyy . ja na drugi dzien po przebiciu jadłam zupke chinska przez godzine i i tak nie zjadlam calego makaronu . wkladalam go za kolczyk i połykalam w całości . ;D . krój sobie bułkee na malusienkie kosteczki[ może być z węędlinkąą] [nicc z nabialem]...mozesz jesc zupki ostudzone np. z botwinki ,barszcz , jakiś gorący kubek .Powiem Ci ze mialam ten sam problem z jedzeniem i tez bardzo lubie jesc ..nie moglam sie powstrzymać gdy widzialam co inni jedzą ale dzis jest juz trzeci dzien odkad mam kolczyka i coraz lepiej mi idziee .;D dzisiaj zjadłam nawet bigos ;D fakt że męczyłam go godzinee co zdarza mi sie krócej z dnia na dzień jest coraz lepiej . ;DD . pozdrawiam gorąco .. ;D Vanessaa

Hej przejrzalam temat szybko piszecie o ropie i limfie i wydzielinach z dziurki.. ja przebilam jezor we wtorek do dzisiaj jest opuchniety, mam bialy osad na jezorku, ale to chyba od tego ze normalnie nie jem, wiec nie ma jak sie scierac.. no i dzisiaj (sobota) rano bolalo mnie troszke kolo dziurki.. na gorze jezyka zaraz przy kolczyku znalazlam mala biala kropelke juz zaschnieta.. wyplukalam dokladnie rumiankiem ale nie zniknela wiec ja dotknelam palcem.. i odkleilam (wiem wiem nie powinnam ale nie moglam sie powstrzymac).. i teraz robi mi sie co chwile nowa... znika jak plukam buzie.. skad mam wiedziec czy to niebezpieczna ropa, czy normalna wydzielina ktora powinna wychodzic? A tak ogolnie to jezyk w ogole mnie nie boli jem normalne rzeczy tylko powoli i bokiem buzi (orocz nabialu, ostrych, goracych i alkoholu). Jedyne co z nabialu jadlam to lody waniliowe ale nie wiem czy one tez maja zywe bakterie :/ Napiszcie co myslicie bo sie martwie.. Dzwonilam do miejsca gdzie przekluwalam ale koles powiedzial ze wszystko ok zeby pic duzo wody i przyjsc we wtorek to zmieni na mniejsza sztange.. (zaznaczam ze jestem w anglii a tutaj do wszystkiego takie lajtowe podejscie, nie polecil mi zadnego dezynfekujacego plynu ani nic, sama wyczytalam o rumianku i szalwi). Czekam na wasze odp! :) Pozdrawiam.

Aaa i jeszcze jadlam kanapke z serem zoltym.. to sie zalicza do niebezpiecznego nabialu? :(

Elzu Ropa ma kolor żółtawo-brunatny, niemiły zapach, oznacza to zapalenie języka. Czułabyś, że coś jest nie tak, ból podejrzewam byłby nie do wytrzymania. ;) Jeśli wydzielina ma kolor biały, biało-żółty to jest ok. Nabiał można spożywać, ser żółty na pewno nie jest przyczyną jakichkolwiek problemów!;p Rumianek i szałwia wystarczają do płukania, ale używaj tez oprócz nich Dentoseptu albo Listerine. ;) Pozdrawiam.

Ja codziennie przez 2 tygodnie jadlam co najmniej 2 jogurty dziennie, bo najlatwiej sie jadlo i nic mi nie bylo. jakies bzdury z tym nabialem.

Wielkie dzieki bo sie zamartwiam.. glownie dla tego ze jezor tak dlugo opuchniety ale nic nie boli wiec chyba jest ok :) nie moge sie doczekac jak bedzie juz calkowicie zagojony, stesknilam sie za jedzeniem niektorych rzeczy.. i piciem goracej herbatki :) POzdrawiam! p.s. mozna tutaj wklejac fotki?

A jeżeli nie mam tyle kasy a bardzo chce mieć tego kolczyka? Co myslicie o przekłuwaniu języka na własną ręke? Jesli bd chciała to zrobic u kolezanki ktora ma juz duzo takich "zabiegow" za soba?

hej mam powazny problem..mam juz ponad miesiac kolczyka, pod jezykiem dziurka mi sie poszerzyla i mnie jezyk rwie do tego jak troche przycisnelam kolczyka do jezyka to prawie sie schowal ;( nie wiem co robic prosze o odpisanie , licze ze ktos komu to samo sie przytrafilo mi poradzi;( bo nie chce wyjmowac kolczyka. narazie zmienilam na dluzszego bo boje sie ze mi sie wbije calkowicie... odpiszcie ;(

Karolaa nie przebijaj języka na wlasną rękę. Może się to skończyć bezwładem jezyka oraz (lub) utratą smaku! Koleżnanka może i ma za sobą dużo \'zabiegow\' tego typu, ale może za Twoim razem trafi na nerw! Lepiej pczekać aż sie uzbiera kasę i iść do pincera.

smak mogłabym stracić.. szczezre mowiac mi to rybka i wole mieć tego kolczyka niz smak ;]yhh to ta kase bym uzbierała chyba za rok na nastepne wakacje.. wole zaryzykować.. ;]

Osobiście nie radze przebijania na własna reke.Sama przebiłam sobie warge i zle to sie skonczylo, bo zostal uszkodzony nerw i musialam wyciagnac kolczyk.Piercing to fajna sprawa ale lepiej isc z tym do studia by zrobić to fachowo.Teraz planuje przebic jezyk i na pewno nie zaryzykuje przebijania samemu.Z jezykiem jest zbyt duze ryzyko.Byc moze kolczyk fajnie wyglada ale jesli sraci sie smak lub wladze nad jezykiem to kolczyk juz nie jest taki super. NIE przebijajcie sami jezyka bo to duze ryzyko!lepiej isc do profesjonalisty;)

ja mam kolczyk w języku od czterech dni.przeklucie bolalo.teraz jakos sobie radze i mysle ze zniosla bym kazdy ból dla tej blyskotki.zastanawiam sie jeszcze nad kolczykiem w nosie,chyba zaryzykuje. pozdrawiam wszystkich zdecydowanych

fiiti ... kolczyk w nosie to jest dosłownie 1sekunda, bo robią to z automatu ;) nic nie boli...:P

Czytam wasze wpisy i zasanawiam sie jak jest na prawde czy przebicie jezyka na prawde bardzo boli?

warjatko :P Ja Ci powiem tak... Hmmm mnie nie bolało przebicie... Bolało mnie jak tymi szczypcami złapała mi język i tak wyciągła... i to mnie właśnie bolało a to jak mi igłe wsadziła nicc... bo to dosłownie ułamki sekudy...:)

Ja dzisiaj wymienilam dlugi kolczyk na maly :) ale ulga! :) ale sluchajcie.. mam wrazenie ze dziurka u gory jest za duza, cala kuleczka nie wystaje tylko tak sie troche zanurza w jezyku (nie bardzo ale troche), czy to jest ok? Minal dopiero tydzien wiec chyba jeszcze troszeczke chudszy sie zrobi jezor ale sama nie wiem.. wasze kolczyki sa rowniotko prosto (pionowo) wbite? czy tak troche na ukos? bo moj wlasnie wyglada jakby byl na ukos.. i nie wiem czy tak ma byc.. :/