faceci wolą te bardziej niedostepne?

jak to jest?

chyba nie, ja jak odmawia kilkanaścierazy, to wkońcu rezygnują

narzuca sie :)

ja sie nigdy nie narzucam, wkońcu to facet zdobywa dziewczynę :) nie jeden na mnie oko zawiesi, więc nawet nie mysle się narzucać

pisałem że nie lubią takich co to za nimi trzeba latać, bo wiecie jakie nastały czasy, czasy komputera :P każdy siedzi przed monitorem, nie wychodzi z domu, a jak już wyjdzie na jakiś podryw, to po to żeby szybko zarwać jakąś dziewczyne, a jak taka jest niedostępna bo zachciewa się jej gierek, to facet sobie daruje i wraca do domu.

biedny facet:)

zarabiam 1000zeta na ręke :o

no to roznie jest, ale osobiscie lubie kobiety ktore znaja swoja wartosc i sie szanuja. Tym samym sa tajemnicze, trudniej sie je zdobywa...ale znow zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami jesli kobieta przegina to trzeba sobie darowac... mysle ze nie ma na to zlotej recepty

to na której randce idziecie do łóżka?

zle pytanie - do lozka idzie wtedy kiedy naprawde sie kogos kocha i jest to prawdziwy dowod wzajemnej milosci... przeciez sex jest czyms pieknym i jeszce piekniejszym jesli wyplywa z uczucia do drugiej osoby, wiec myslenie na ktorej randce sie idzie do lozka dla mnie osobiscie jest idiotyzmem - bo daje tylko obraz tego kogos "zaliczyc kolejna panienke"

wlasnie takie bym miala odczucie, po takiej propozycji.Tak sobie bezposrednio zapytalam, sorki za to

nie przepraszaj - tu nie chodzi o to, ale rzecz w tym ze wielu ludzi tak robi i to nie tylko faceci, bo kobiety w tym wcale nie sa lepsze. Sadze ze chodzi tu raczej o to co kto soba reprezentuje i tak naprawde kim ta osoba dla niej jest (czy kolena laska/facetem)czy naprawde kims wyjatkowym.

dwa razy spotkalam się z takim facetem, fajnie bylo, posmialam się itp. jak zaproponowal sex nastepnym razem poczulam się okropnie, ni emam z nim juz konataktu, chyba zrozumial

no wlasnie - szanujesz siebe i to jest dobre. przeciez sex jest darem i to przepieknym, kiedy mozesz siebie ofiarowac cala drugiej osobie. Odkrywasz siebie i tu nie tylko w sferze fizycznej, ale i emocjonalnej i psychicznej. To jest cos wiecej niz (moze tu brzydko zabrzmi ale fizyczny akt kopulacji - jak u zwierzat).

ale gdyby ci sie podobał to bys nie odmówiła seksu?

zgadzam się z Tobą, szkoda,że większość mężczyzn nie jest też tego samego zdania.

zmartwie cie bo nie moze mi sie podobac facet bo jestem facetem wiec podobaja mi sie kobiety :) jestem zwiazany juz od 3 lat z moja ukochana, choc wiele razy mialem okazje ja zdradzic niezrobilem tego - bo wiem na czym tak naprawde mi zalezy.

wiem , wiem z kim tu pisze:) Odpowiem na pytanie tam wcześniej, jakby mi się bardzo mężczyzna podobał to też bym z nim nie poszła. Tu chodzi o samoocenę, a moja jest wysoka:)

fajnie :) to zakradl sie jakis karasnolud i pomieszal w wypowiedziach :) tak sie kiedys zastanawialem skad jest tyle (chociazby na forach) osob ktore tak lekko sie traktuja - a moze to tylko przechwalki. Wiem tylko tyle ze jesli sie kogos naprawde kocha i wie sie co tak naprawde w zyciu sie liczy to nie smiga sie na prawo i lewo na numerki :)

Do Omar chomar :Przywracasz mi wiarę w człowieka. Fajnie czytać takie wypowiedzi od facetów, bo mam wrażenie, że na tym forum siedzą sami zboczeńcy:(

właśnie mało na forum wartoścowych mężczyzn:)

mam 22 lata i jestem prawiczkiem.Nie wiem zas czy zboczencem.Ale każdy kto zrobił to przed 20 to zbok .

dzieki - ja tez mam takie wrazenie, a w szcegolnosci jak sie wejdzie na zycie erotyczne - juz tak wulgarnego sposobu opisywania seksualnosci jak tu nie widzialem. swoja droga jesli che czegos sie naprawde dowiedziec to siegam po fachowa literature, a nie wypowiedzi typu "obciagam z polykiem" - przeciez jest to obrzydliwe i ciekawi mnie tylko ktora z kobiet poszlaby z takim kolesiem faktycznie do lozka...

Do nevert: Ale masz poczucie humoru chłopie:) Chodzi mi o to, że facet nie ma pojęcia, jak wyglądam i ile mam lat, a nakłania mnie do zboczonych pogawędek, insynyuując, że spełnia moje marzenia - eh:( Czy to nie da się normalnie pogadać o życiu???

mi sie wydaje ,ze ci od obciagania z połykiem chcą zwrócić na siebie uwage.Albo se jaja robią by zszokować .Nie wszyscy chyba myslą o tym .

do nevert - nie wiem czy zboczencem - ja bym tak tego nie nazwal, ale podejrzewam o niska dojrzalosc emocjonalna tego kogos.

widzisz, a zaraz by pado pytanie, jak masz osobę którą kochasz to co robisz na czacie. Ja np, mam swojego ukochanego, a lubię też pogadać, tu na forum czy na czacie, chyba dlatego,ze cały czas ekscytują mnie nowe znajomość.

moze sie spieszy i chce od razu przejsc do rzeczy?Tez tego nie rozumiem.

Tak, na tym forum zdarzją się różne przykre przypadki z odchyleniami seksualnymi:o Ale jak widać istnieją jeszcze przyzwoici ludzie:)I ja do takich należę:P :DA tak serio, to dobrze wiedzieć, że są jeszcze tacy ludzie, których to potrafi zbulwersować lub co najmniej wywołać uczucie zniesmaczenia...A co do tego zdobywania kobiet, to ja bym tam chciała,żeby facet o mnie pwoalczył - nie chodzi o to, żeby się poniżał, ale chcę poczuć, że naprawdę mu na mnie zależy:)