stringi to najmniej erotyczne majteczki w historii ...

przede wszystkim stringi są niezdrowe i NIECHIGIENICZNE- nie chcę się rozpisywac ale trzymanie sznurka w tyłku cały dziennie jest chyba megaerotyczne. Potem dziewczyny latają po ginekologach z gnijącymi ranami między pośladami i stanami zapalnymi już nie powiem czego.

"Cienkie, zazwyczaj syntetyczne paski tych skąpych majtek wrzynają się w ciało w miejscach szczególnie wrażliwych i intymnych. Ściśle do nich przylegając stanowią siedlisko zagnieżdżania się groźnych bakterii i wirusów. Bakterie z odbytu przemieszczają się na cienkim pasku stringów do pochwy, w której zaczynają rozwijać się wirusy (np. wirus brodawczaka wywołujący raka szyjki macicy).Stringi najczęściej wykonane są ze sztucznych materiałów (najczęściej nylonu i poliestru). Niewiele pań decyduje się na zakup bawełnianej bielizny tego typu, ponieważ uważana jest ona za mniej seksowną. Tymczasem lekarze przestrzegają, że bielizna syntetyczna najbardziej niekorzystnie wpływa na okolice intymne. Utrudniony jest w niej przepływ powietrza, co prowadzi do wytworzenia się w niedługim czasie wilgotnej atmosfery. To z kolei idealne środowisko rozwoju grzybów." TO MUSI NIEŹLE ZALATYWAĆ OD TAKIEJ STRINGOWEJ PANIENKI.

hahaaha! dobry temat. :D moja koleżanka która się puszczała nosiła stringi. kurde ludzie coś co się wżyna w odbyt :) nie jest wygodne

ja też noszę stringi od wielu lat i nie mam żadnych dolegliwości

ja np lubie nosic stringi sa dla mnie bardzo wygodne...

Koronkowe szorty wydają mi się bardziej zmysłowe :) każdy nosi to co lubi.