Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Dobrze Mmałgosiu, że przynajmniej Ty czuwasz!! i że podnosisz nas z drugiej strony!! Wielkie buziaki dla Ciebie!! A my skosztowaliśmy wczoraj Danonka i... czekamy na reakcję, a raczej jej brak. Mam nadzieję, że będziemy mogli w końcu poszerzyć dietę o jogurciki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - niecierpilwie czekamy na to, co powie lekarz! I mam nadzieję, że nie będzie reakcji na danonka! Szukam w internecie jakiś fajnych mieszkań. Znalazłam kilka perełek :) Ciekawe co na to mój mąż? Koniec wolnego czasu - Klaudia się obudziła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie drogie mamy! Dzisiaj pozno sie melduje ale mialam mnostwo prac domowych. teraz mam chwilke bo Brayanek spi. Ostatnio chce byc tylko na rekach,niepozwala mi nawet pisac na komputerze.a jak jest w swoim pokoju to wywala wszystko co jest w szafkach-maly diabelek sie z niego zrobil. a jak wasze dzieciaczki sie bawia?same czy wola gdy wy z nimi jestescie? Mmalgosia:jak maz zareagowal na mieszkanka?przeprowadzka w planach?ja tez sie niedawno przeprowadzilam z domu na mieszkanie w 4 rodzinnym bloku.Zal bylo opuszczac domek z ogrodkiem,ale dom w ktorym mieszkalismy byl caly zagrzybialy,a wlascicielka ciagle mowila \"jutro wysle firme ktora sie tym zajmie\"no i nie zrobila tego . do dnia dzisiejszego nikt tam nie mieszka.ze wzgledow zdrowotnych teraz mieszka nam sie lepiej,nie mam co prawda ogrodka,ale mam balkon gdzie jak bylo cieplej jedlismy sniadanko i tez bylo przyjemnie. Wczorajsza pieczen zrobilam bez pieczarek-Brayan wcinal ale nie widelcem tylko paluszkami,ciekawa jestem jak wasze dzieci radza sobie z jedzeniem?karmicie je czy proboja same jesc? ale sie rozpisalam.,no to zycze jeszcze milego wieczoru.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ale zima się zrobiła!!! Kathrin - Klaudia teraz, w tej chwili, bawi się sama. Ale ostatnio trwa to b. krótko :( Wiesz, nasze dzieciaczki przechodzą ten sam okres, żeby być tylko na rękach! Oby jak najszybciej im to przeszło! Wczoraj na przykład, obstawiłam Klaudię zabawkami, a sama czmychnęłam szybciutko umyć głowę, nie nałożyłam nawet odżywki, bo moje dziecko się tak darło! Jak ją wzięłam na ręce, to aż się zanosiła od płaczu :( Tak, jesteśmy na etapie szukania mieszkania. Chodzi o to, żeby było większe, a mi dodatkowo, żeby było w innym miejscu. To dobrze, że zrezygnowaliście z tamtego domu, bo grzyb jest bardzo niezdrowy! Mógłby zaszkodzić Maluszkowi! Klaudii samodzielne jedzenie ... hihi, wyślę Ci przykładowe zdjęcie ;) Jeśli to jest papka, to oczywiście znajduje się wszędzie dookoła tylko nie w buzi :) A chrupki, czy kanapeczkę to już muszę sama wydzielać, bo Klaudia nie zna umiaru i wszystko naraz wkłada sobie do buzi! A ja mam dzisiaj wizytę u dentysty :( Mam okropnego pietra!!! Katie - zapracowana???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE! Mmalgosiu:Brayan tez nie zna umiaru w jedzeniu,musi miec dwie raczki zajete to wtedy je grzecznie ale jak jedna ma wolna to zaraz lapie ile sie da.Smiesznie to wyglada-taki maly zachlannik.powodzenia u dentysty,ja musze spadac bo mi syn pokuj demoluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Zapracowana, zapracowana, a jakże. czasem już mam dość. A dziś jeszcze mój synek narozrabiał, bo wyjął mi widocznie wczoraj niepostrzeżenie klucze z torebki, no i dziś chcę otwierać biuro, a tam ... brak kluczy!!! Musiałam czekać pod drzwiami przeszło pół godziny na przyjazd szefa :-) A z rozbójnikiem sobie pogadam, jak tylko szczęśliwie wrócę do domu!!! ;-) Mmałgosiu - dziękuję za zdjęcie!! Śliczna ta twoja mała, nawet jak rozrabia przy jedzeniu! Ale zobacz jaka samodzielna jest!! Sama potrafi jeść łyżeczką!! Klaudia - nic się nie martw - od tego masz mamę, żeby po tobie sprzatała ❤️ Oby tak dalej!! Z zabawą samodzielną u nas jest różnie. Czasem tak sie sobą zajmie, że nie wiem że mam dziecko, wystarczy tylko go obserwować z boku, bo jak jest za cicho, to może oznaczać, że już coś broi. A czasami chce na rączki, albo żeby się z nim bawić, albo żeby tatuś się z nim powygłupiał, różnie to bywa, same wiecie. Ale na umycie włosów bym się nie odważyła, bedąc z nim sama w domu. Muszę mieć go po prostu na oku ;-) To narazie tyle, odezwę się później. Pozdrawiam szczególnie Mmałgosię i Kathrin, które nie olewają naszego topiku!!! A reszta się byczy i ma nas gdzieś :-( Żaruje, oczywiście!!! Całusy dla Klaudii, Brayana, Marysi, Małgosi i Kubusiów dwóch 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! widzę, że Wam chłocy rozrabiają :) Dzisiaj zadzwoniłam do przychodni, żeby umówić się z Klaudii lekarką na wizytę kontrolną. Okazało się, że będzie dopiero w poniedziałek i w dodatku będzie przyjmować dzieci chore! Dostałam od znajomych tel. do lekarza-faceta, który się umawia na wizyty domowe, bo nasza tego nie praktykuje, ani żaden lekarz w okolicy! Zadzwoniłam i pan mówi, że przyjdzie, ale dopiero w ...niedzielę! Już trudno, niech będzie niedziela, ale niech osłucha Klaudusię i mam do niego kilka pytań, ponoć jest dobrym lekarzem i jeśli mi \"podpasuje\" to bym Klaudię przepisała do niego. Cieszę się, że to facet, bo Klaudia uwielbia panów, a niektórych kobiet się boi - tak jak swojej pani doktor! Nie chcę, żeby miała jakiś uraz i jak tylko zobaczy biały fartuch, będzie wiać z rykiem! Narazie tyle, idę usypiać dzidzię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmalgosiu;wlasnie obejzalam zdjecie klaudi-super sobie radzi!!! Brayankowi bardzo zadko uda sie trafic lyzka do buzi,wszystko w domu jest z jedzenia,jak bedzie okazja zrobie mu pare fotek to same zobaczycie jaki z niego lobuz.a teraz zmykam obiad gotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to jest z tym jedzeniem, dlatego póki co, nie warto kupować nowych mebli ;) Aaa... i ja mam jeszcze problem z plamami po tych papkach! Może Wy macie jakieś sposoby? Bo te proszki dla dzieci są czorta warte ;) A ja na obiad nic nie muszę szykować :) Będzie \"gotowiec\" - mrożone kołduny z barszczem z proszku. Najlepiej, że to menu wymyślił mój mąż i musi być zadowolony :) A jutro na kolację (już nie mogę się doczekać) na kolację będą kalmary - też mrożonki ;) - z sosem tzatziki. To ostatnio moje ulubione danie :) Nie muszę robić jutro obiadu, bo mąż idzie do szkoły i będzie dopiero na kolację. Zresztą jutro już chyba zacznę Dzień Babci i na obiadek pojadę do swojej. Mam to szczęście,że mam dwie babcie kochane, ale niestety nie mam już dziadka! Zal mi jest strasznie mojego taty, bo to jego pierwszy dzień dziadka, a on, biedaczysko, będzie w szpitalu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam sposob na plamy z marchewki,ale nie wiem czy u was sie sprawdzi,ja mieszkam nad mozem-moze dlatego to dziala-nie wiem. A wiec trzeba mokre wyprane ciuszki powiesic na noc na dworze.U mnie to dziala i plamy znikaja-jak wyprobujecie to dajcie znac jakie sa efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Mmałgosiu, że niezła z Ciebie kucharka!! zazdroszczę zapału do pracy w kuchni ;-) Kathrin - ciekawy sposób, niestety ja nie mieszkam nad morzem, ale Mmałgosia tak, więc może poskutkuje jak go wypróbuje. A przy okazji Dnia Babci i Dziadka - jakie upominki szykują dzieci dla dziadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, a taka ze mnie kucharka, Katie ;) Przy okazji spytam Kathrin, jak przyrządza tą pieczeń? Feta, jak rozumiem jest w kawałkach, w środku? Czymś obwijasz to mięsko, żeby się nie rozwaliło? Sposób na plamy pewnie by się sprawdził, ale nie mam jak wywiesić prania :( Chyba że na kiju za oknem ;) Nie mam nawet najmniejszego balkoniku! Kiedyś już myślałam o takiej małej suszarce za okno, ale za dużo ptaków tu lata, wiecie, co by się mogło wydarzyć... Też mam problem z prezentami na dni babci i dziadka. Może zrobię tak: kupię farbki do malowania dzieci, wymaluję Klaudii rączki i stópki i zrobimy laurki :) Ten pomysł gdzieś wyczytałam, a przy tym może być niezła zabawa. Ale czekam na Wasze pomysły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! wczoraj nie mialam okazji usiasc przy komputerze bom moj maz sie do niego dorwal i caly dzien zgrywal muzyke-dobze ze teraz jest w pracy. Mmalgosiu ta pieczen jest z miesa mielonego.przyzadzasz tak jak na kotlety mielone,dajesz do formy,na dno troche miesa pozniej przekladasz :feta,mieso,pieczarki,mieso,jajgo ugotowane,mieso.taki przekladaniec z tego powstaje.Jest tez z knorra taka przyprawa do tej pioeczeni,ale ja przyprawiam sama.Trzeba to piec w piekarniku. Ja kupuje zawsze fete w kostce,ktora dziele na pol i robie wiele warstw w tej pieczeni. A co dnia dziadka i babci to niestety prawie cala moja rodzina mieszka w polsce i nie damy rady ich odwiedzic,wiec nie kupujemy zadnych prezentow.Ale ta laurka z odbitymi raczkami i stopami to swietny pomysl. pyszna jest tez z fety salatka:pomidory,ogorek ziel,cebula,troszke kolorowj papryki,czosnek marynowany,przyprawy-naprawde pycha polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :-) :-) :-) A co tu tak cicho??? Tylko Kathrin na posterunku, no Mmałgosiu, nie spodziewałam się tego po Tobie ;-) Ostatnio byłaś pierwsza!!! U nas nic ciekawego się nie dzieje. Zimno przeraźliwie i musimy zapomnieć o spacerkach :-( Mmałgosiu - ten pomysŁ z laurkami jest naprawdę świetny!!! Mam nadzieje, że nie obrazisz się jeśli go spapugujemy ;-) Już kupiłam farbki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Oj, chyba nam laurki nie wyjdą! Łapki poodbijane, ale niewyraźne! A sprzątania... Klaudię musiałam wrzucić do wanny, farbki oczywiście nie zeszły; wygrzebałam swój specyfik do demakijażu i co prawda wszystko zeszło, ale teraz czekam na reakcję alergiczną :( U nas w tej chwili za oknem -12 st. I jesteśmy uziemnione w domu. Strach wychylać nos za drzwi! Katie - czy Kosma zareagował na danonka? Czy może jeść jogurty? Kathrin - smakowite przepisy :) mniam, mniam ;) W najbliższym czasie skorzystam, tymbardziej, że w końcu mogę kupić prawdziwą fete, bo mamy nowy sklep grecki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! hej! z mroźnej i zaśnieżonej ziemi lubelskiej przesyłamy gorace usciski. dorwałam się do komputera i co widze juz jestem w sieci, moj kochany wziął komputer do pracy i nawet nie zalogował się na siebie. pisze że sprawdza kto do mnie pisze na gg bo teraz jak mnie nie ma to widzi z kim pisze tak często chyba jednak troche zazdrości jeszcze zostało.;) jak miło szkoda tylko że się wyda że to same dziewczyny;) może jakis chłop się odezwie żeby mojego rozruszać👄 u nas zimno, tak jak wszędzie i nie mozna nawet wyjść z dziecmi na dwór bo mróz siarczysty.siedzimy jak za kare w domu. Katie pisz jak po danonkach jestem bardzo ciekawa bo ja nie daje juz nic z nabiału Małgosi boje się że bedzie ja męczyć,a jak Kosma zareagował? byliście juz u lekarza z wynikami, dzieje sie cos? Kathrin przepis na pieczeń interesujący wypróbuje jutro, tylko mięska kupię z indyka, chyba sobie na zapas kupie żeby juz nie chodzić po tym zimnie. Mmałgosiu pomysł z łapkami fajny szkoda tylko żeby jakieś podraznienie po mleczku wyszło, ale może bedzie ok, trzymam kciuki zeby było dobrze. dziewczyny do tej pory były zachwycone śniegiem byliśmy na lodowisku .małgosi podobała się jazda na butach po lodzie, może kiedys bedzie trenować łyżwiarstwo. jestem zakochana w tym sporcie;) pisze tak nieskładnie i duzo ale troche sie spiesze wpadłam tylko na chwilke do koleżanki. wracamy jutro wieczorem to się odezwe. pozdrawiamy gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf - chciałam coś skrobnąć, zaglądam, a tu Ty, ale niespodzianka :) Rosną nam tu małe gwiazdy sportu :) To Ci się dziewczynki wyszalały na śniegu! Dzisiaj to chyba wszystkie nasze dzieciaczki siedzą w domkach :( Ale to i dobrze, bo ten mróz trochę zlikwiduje te zarazki! Ach, ten mąż zazdroch ;) Ja dzisiaj tak trochę bez ładu i składu piszę, bo nie działa na mnie korzystnie takie wysokie ciśnienie! Wczoraj u dentysty nie było tak źle, ale się okazało, że będę musiała nosić aparat ortodontyczny :( Najbardziej mnie martwi, bo w tej chwili mamy inne wydatki, a taki aparat, ztego co się orientuje, to koszt rzędu 2 tys. Katie - jeżeli chcesz zaryzykować, to przygotuj dobre mleczko do demakijażu i róbcie laurki :) Klaudia - zaczęło ją interesować poruszanie się :) Szykuje się do raczkowania! Widzę, że to moje zamartwianie się było na nic, po prostu każdy ma swój czas! Mój Szkrabek kochany :D DZisiaj zaprosiłam teściową. Przynajmniej nie b ędę sama siedziała cały dzień i będę mogła wyjść na chwilę z domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!!! E.l.f. - witam :-) :-) :-) Jak chcesz, to mogę podszyć się pod jakiegoś faceta i napisać coś miłego na gg, aby Twój mąż poczuł się zazdrosny, tylko zeby nie skończyło się rozwodem ;-) ;-) ;-) Ciesze się że u Was wszystko w porządku i że dziewczynki szaleją a Ty odpoczywasz. Mmałgosiu - już prawie byłam zdecydowana na te farbki, ale chyba jednak musze się zastanowić, po tym jak przeczytałam jak to u was wyglądało!!! Danonki - zjedliśmy już 3 i... NIC SIĘ NIE DZIEJE złego!!! nie chcę zapeszyć, ale pewnie będzie ok!!! Moja znajoma ma koleżankę lekarza, która dawała swoim dzieciom alergikom danonki a zupy zabielała jogurtem naturalnym, bo podobno jogurty nie mają czegoś takiego jak kwas mlekowy, gdzie jest najwięcej białka mleka krowiego i dlatego jogurty nie powinny uczulać. Nie wiem, czy kumpela mi to dobrze przekazała, ale może jednak coś w tym jest :-) Z wynikami jeszcze nie byłam, pójdę w poniedziałek, bo to jedyny dzień kiedy pediatra przyjmuje po południu a w godzinach pracy nie bardzo moge wyjść. E.l.f - mamy prawdopodobnie poczatki anemii :-( Klaudusi gratulujemy wielkich postępów ❤️ ❤️ ❤️, a mamusi współczujemy tego aparatu :-( Trzymajcie się dziewczyny, życzę udanego weekendu, niech nam mróz zelżeje!!! Do poniedziałku - Czadunia ❤️ już wtedy chyba będzie z nami, mam nadzieję że Mama Ania ❤️ też da znak życia!!! Papatki 🌻 Trzymajcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już też zmykam! Katie - dawaj Kosmie buraczki, podobno dobry sposób przeciw anemii!!! Miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Siadlam do komputera najszybciej jak moglam bo ostatnio moj maz siedzi przy nim caly czas-teraz jest w pracy to ja kozystam. wyslalam kazdej emaila z odrobina humoru-to tak na dobry poczatek dnia. Klaudusia gratulujemy postepow! A Kosmie zyczymy pozbycia sie anemi;jedz duzo burakow! e.l.f. fajnie ze sie do nas odezwalas-wracajcie dziewczyny wypoczete. a teraz zmykam na chwile mleko dla mojego maluszka robic.Ostatnio spi do 9.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Kathrin - miło że jesteś :) Nie spodziewałam się dzisiaj nikogo. Ja mam do 14-ej czas wolny, bo siedzę w domu sama z Klaudią. Ona się teraz ładnie bawi - sama :) Dzisiaj wyjątkowo spała do 8. , zawsze budzi się trochę później. W dodatku wczoraj zasnęła ok.22! Acha, chyba przechwaliłam swoje dziecko, bo zaczyna marudzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmalgosiu mam jeszcze lepsze ale nie wiem czy moge takie wam przesylac?wasi mezowie moga byc zdziwieni jak to zobacza-hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - dawaj! Myślę, że nasi mężowie dostają podobne ;) Jak Brayan?Juz rozrabia??? A jak u Ciebie z zimą, bo z tego co widzę, to mrozy do Was nie doszły. U nas dzisiaj -19, a to i tak lepiej niż wczoraj, no a jutro ma być jeszcze gorzej :( Dobre w tym wszystkim jest to, że pada dziś snieg, bo jak się ociepli, to wyjdziemy na sanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas cieplo +5,sniegu nie ma ale pochmurno jakby mgla-nie za fajna pogoda-dobrze ze nie ma mrozow tak jak u was,ale szkoda ze nie ma sniegu bo Brayan jeszcze nigdy na sankach nie jezdzil. a co do tych emaili to wyslalam wam 3 a pozniej wysle wiecej jak znajde dyskietke na ktorej mam reszte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUŻ JESTEŚMY, BRAT MUSIAŁ BYĆ JUZ DZIS W PRACY I PRZYJECHAŁYSMY WIECZOREM. U NAS ZIMNO JAK NIE WIEM Z DOMU WYJŚĆ SIE NIE CHCE. NADROBIE ZALEGŁOŚCI W CZYTANIU I ODEZWE SIE JESZCZE, IDE TERAZ DO KUCHNI JAK ZWYKLE GOTOWANIE. POZDRAWIAM GORĄCO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf, Marysia, Małgosia - witamy w domku :) Kathrin - niedowiary :) Ja niestety nie mogę otworzyć filmów (jakieś blokady), ale powiem Ci, że motylek fajny, a goły pan hmmm, jeszcze raz: niedowiary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f. witamy!!!!!!!! Mmalgosiu sproboj otworzyc te filmy przy pomocy windows media player.ja tez niekiedy mam problemy z otwarciem niektorych filmow-trzeba wybrac program ktory nam je otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×