Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

a reszta slyszala o odprawianiu roczku w kosciele czy tylko znowu u mnie jest innaczej? A brayanek juz zasnol i mam spokuj nikt mi nie marudzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano luzy w pracy, luzy, ha ha!! No właśnie - jutro walentynki, a moje kochanie znów wyjeżdża :-( I nie będzie romantycznego wieczoru :-( Czadunia - bardzo ładne zdjęcia z roczku! Świetne minki robi Qbuś - zwłaszcza ta ze zdjęcia z fajerwerkami mi się podoba ;-) Kathrin - u nas to chyba wedle uznania z tą mszą. My nie robiliśmy, ale mam znajomych którzy to praktykują. Trudno to chyba nazwać tradycją w Polsce. A może się mylę, nie wiem sama. Kosma został dziś z babcią - biedna babcia :P Opiekunka chciała dzień wolny, a że babcia ma ferie, więc ją wkorzystaliśmy, ha ha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin ja nie słyszałam o zamawianiu mszy na roczek,ale w każdym zakatku sa inne obyczaje i nie ma sie co dziwić.jak jest taki zwyczaj to zamawiaj msze i jak ma byc dopiero po roczku to tez trzeba to uszanować. kiedys ludzie bardziej wierzyli w takie różności i nie wiem działały bo miały działać czy dlatego że ludzie w nie wierzyli. wiem jedno niektóre obrzedy i zwyczaje trzeba uszanować, niektóre są bzdurne i nie warte uwagi, ale trzeba wybrać samemu. zazdroszczę Wam chodzenia na basen a z drugiej strony jakoś nie mam przekonania,nasłuchałam się o wielu zakażeniach gronkowcem-latem zamknęli basen niedaleko nas bo woda byla zakażona. i tak zostaje nam pluskanie w brodziku a latem basen dmuchany,w tym roku może morze jeszcze bedzie. właśnie wyjrzałam przez okno lecą piórka z nieba pewnie aniolki sprzątają albo wojna na poduchy:P Czadunia zuch chlopak z Qy jako prawdziwy mężczyzna wybrał symbol męskości :D jaki był dostepny, innego nie połozyłas trzeba było samochód położyć to pewnie znalazłby właśnie samochód:P , chociaz nie wiem jakie znaczenie można przypisać samochodom:P wspólczuję Wam przeziębienia, ja jade na Pyralginie od rana i nawet nie bardzo czuje że mnie boli chociaż rano wstac sama nie mogłam z łóżka:P ale dobrze mi tak mogłam poczekać do wiosny to wyschłyby firanki na dworze i tylko dwie musiałabym pasować.:D Mmałgosiu zachowaj w tajemnicy pracę męża, obietnica to obietnica, ja mam jednego munurowego w domu i ciągle utyskuje na zdjęcia dziewczynek w necie, więc dobrze rozumiem że mąż może mieć coś przeciwko udostępnianiu zdjęć, ale obiecujemy solennie że nie damy kopiować nikomu żadnych zdjęć i informacji tajnych;) przechodzę bitwe o zdjęcia co jakis czas i juz obiecałam ostrozniej, bo chodzą słuchy o znikaniu dzieci na \"części zamienne\", więc teraz jeszcze wieksza czujnośc wyzwala sie we mnie. długo ale tak miałam chwilkę bo Małgonia spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie cioteczki i maluchy!!! Czadunia dziekujemy za sliczne zdjecia. Qba od malego wie, co w zyciu dobre :) Gratulujemy tego kieliszka!! I cieszymy sie z udanej imprezy! Kathrin a wy plywacie w duzym basenie? Bo my smigamy w brodziku dla niemowlat, tam gdzie woda ma 37*C . Boimy sie jeszcze przejsc do duzego bodzika. Katie sprobujcie koniecznie basenu. Kosmusiowi na pewno sie spodoba, choc pierwszy raz moze sie krzywic. A nuz z naszych maluchow wyrosna olimpijczycy!! Ale sobie odpoczniesz od szefa! Gdy kota nie ma, to myszy grasuja :D:D:D:D A na stale wracam do Was od 1 marca! Mmalgosiu mamy nadzieje, ze Klaudnia szybko pozbedzie sie katarku. A mnie gardelko boli i boje sie zeby nie zarazic znow jakims swinstwem Kubusia. Ech... mi tez chyba jakis pypec urosnie z ciekawosc. Tajemniczy ten Twoj maz... Musimy polac Ci wirtualnego winka i wyciagnac od Ciebie te informacje ;) A Elf gdzie? Dziewczynki komputer zajely i robia baloniki??Caluski dla Twoich pomocnic Elfie 👄 A dla zainteresowanych dodalam adres stronki Kubusia do stopki :) Sciskamy maluszki i mamuski! I zyczymy udanego dnia oraz mniej sprzatania i prasowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dziewczyny, a po co ja męczyłam się nad tabelką??? Żebyście miały łatwy dostęp do stronek naszych dzidziusiów!! Nie doceniacie pracy cioci Katie :-( E.l.f. - groźnie brzmi to co piszesz o tych zdjęciach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim sie rozpisalam pojawila sie Elf 🌼 Elf my chodzimy na basen odkad Kubus skonczyl 2 miesiace. A wiem, ze niektorzy chodza od 6 tyg. zycia i to najlepszy moment by rozpozac nauke plywania.Czytalam, ze do 6 miesiaca zycia dziecko potrafi nurkowac bez ryzyka utopienia. Pozniej ta umiejetnosc zanika. A chcialam tylko dodac, ze dzis rano Kubus wykrzyczal na glos do dziadka \"PAPA\" smiesznie to wygladalo, bo prawdopodobnie pomylil siebie baba z papa ;) Katie, ja tez jestem sama w Walentynki 😭 Ale jestem juz przyzwyczajona. Odkad jestemy razem (ok.11 lat) Walentynki udalo nam sie spedzic razem tylko 2 razy, przy czy raz wrocil bardzo pozno, zjadl rozmntyczna kolacje w ciagu 5 minut i poszedl spac, bo byl padniety :/ A tegoroczne Swieto Zakochanych spedze ze szwagierka w poczekalni u cipciogrzebka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf - dobrze, że się odezwałaś :) No tak, jeśli ktoś jest mundurowym albo milionerem to może mieć zastrzeżenia do wysyłania zdjęć, ale jeśli się nie jest ani jednym ani drugim... Tak i mam prośbę o dyskrecję, bo informacje, które tu zamieszczam są bardzo tajne :D Moja Dzidzia też zasnęła :) Też myślałam o basenie, ale jednak sobie odpuszczę ze względu na alergie Klaudii, mogłaby coś łatwiej złapać! Moja babcia ma działkę i latem jej tam wstawimy dmuchany basenik i niech się pluska :) Ach, już się nie mogę doczekać ciepełka!!! Katie - ... samotne walentynki, dobrze że masz drugiego mężczynę, który dotrzyma Ci towarzystwa ;) Ja w przyszłym tygodniu zostaję na kilka dni sama z Klaudią - trochę się cieszę, a trochę nie, bo ja się tu boję sama spać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Ania: My chodzimy z Brayankiem do glebokiego jak i plytkiego basenu.w tym plytkim to woda jest b.ciepla w tych glebokich chlodniejsza.w tych plytkich Brayan tylko sie bawi ale w tych glebokich uczymy go plywac ale on nie chce zamykac buzki tylko pije wode.na zjezdzalni zjezdza z takimi minkami ze jestesmy z mezem poplakani ze smiechu.B.lubimy chodzic na basen bo Brayan ma taka frajde ze az milo patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Aniu Marysia od rana chodziła i męczyła żeby jej zdjecie dać i kwiatuszki bedzie robić, dobrze że jeszcze komputera nie umie otworzyć i włączyć,stacjonarny to był pikuś bo wystarczyło przycisk wcisnąć i gotowe a z lampotem jeszcze nie idzie na szczęście. Czadunia fajne zdjęcia i Qba coraz wiekszy, buzia mu się zmienia wyrasta jak na rocznego mężczyznę przystało:) Kathrin świetnie wygląda Brayan z konewką w basenie oczy mu się smieją do psot, a śpi jeszcze komiczniej. dzieci takie wymyślne pozycje przyjmuja do spania że śmiech ogarnia od razu:D kurujcie się szybko dziewczyny,ja piłam miód z cytryna i czosnkiem i szybko mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - a ja nie dostałam zdjęć z basenu :-( Spróbuj jeszcze raz w wolnej chwili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie:Wysylalam do wszystkich-zachwilke wysle znowu bo moze moj serwer znowu nawala. Mama Ania ma racje ze dzieci zapominaja po 6 mies. jak sie plywa-tez to gdzies wyczytalam.Brayan ma na basenie wielka frajde,zaczelismy chodzic z nim plywac po chrzcie czyli po 2 miesiacu zycia i chodzimy 1 w miesiacu-milo sie patrzy jak Brayanek sie wyglupia w wodzie.a woda w basenie dle dzieci jest ciepla,ale plywac bierzemy Brayana na gleboka wode a tam juz ciepla nie jest,jemu to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmałgosiu tajemnica zachowana, a co do milionów to my wszystkie mamy ich mnóstwo bo nasze pociechy są warte wiecej niz wszystkie miliony swiata.:) zaczynaja ginąć małe dzieci na organy do przeszczepów,znajome nakazywały ostrozność wielką więc ciesze się że mamy Feliksa na podwórku to nikt nie odważa się wejść a niedawno zgineło małe dziecko z podwórka mama tylko na chwilkę zniknęła w domu. Walentynki nawet nie mam pomysłu co zrobic na obiad żeby bylo uroczyscie a nie pracochłonnie, a prezent.... zobaczymy co przyniesie dzień:D:P Katie mąż nadrobi Walentynki jak wróci stęskniony:) Mama Ania też nadrobi jak ju,z wróci do domku i dorwie się do męża.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To takie straszne, co pisze Elf! Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, nawet o tym myśleć! :( Dzisiaj się wybierzemy do sklepu, chcę coś kupić Klaudii, bo mimo ze miała tylu gości, to zabawek prawie nie dostała. Chciałabym jej kupić klocki! I musimy kupić prezent, bo w sobotę idziemy na 5lat do kuzynki. Rozmawiałam z jej mamą i mam kupić lalkę Arielkę albo Pocachontas - nic innego! Trochę mnie to niepokoi, bo to chyba dość drogie lalki, a P. nie lubi tej mojej kuzynki i będzie dym :( Swoją drogą, trzeba mieć tupet, żeby \"nakazać\" kupno takich drogich rzeczy! Następnym razem chyba nie będę pytać tylko zrobię niespodziankę ;) Na jutrzejsze Walentynki naprawdę nie mam pomysłu, buuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - mam, mam, mam!! Świetne są te zdjęcia z basenu! I jak Brayanek śpi też :-) U nas bardzo podobnie spanko wygląda :-) Mmałgosiu - ja nigdy nie miałabym odwagi powiedzieć, że chcę dla mojego dziecka drogi prezent! W przypadku Twojej kuzynki powiedziałabym, że możesz jej kupić lalę, jeśli lubi się nimi bawić. A jaką to już Ty powinnaś zadecydować -wiadomo, są droższe i tańsze a tak samo śliczne. Tu akurat wybór jest duży, a dziecko i tak nie zna się na cenach. Najważniejsze aby 5-latce się podobała :-) A poza tym Ty już masz na kogo wydawać pieniążki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Aniu - to możemy sobie podać ręcę z powodu tych nieszczęsnych Walentynek. My chcieliśmy wyjść dziś przed wyjazdem S. na jakąś kolację, ale jak babcia została dziś z Kosmą, to pewnie wieczorem nie będzie już miała ochoty :-( Zresztą chyba nie będziemy już tacy i nie będziemy jej o to prosić. Tym bardziej, że jedzie na zimowisko z dzieciakami ze szkoły, więc musi się tez przygotować. A Ty masz wyjątkowego pecha, żeby w ciągu tylku lat znajomości spędzić ze sobą ten dzień tylko dwa razy. Straszne to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Aniu - Tobie też wspólczuję, że jutrzejszy dzień spędzisz bez ukochanego! Katie - najgorsze jest to, że taki 5-letni dzieciak już wie, co ile kosztuje :( Mówię Ci, byłam w sobotę zszokowana zachowaniem tej młodej damy! Jeśli cena tej lali będzie zbyt wygórowana, to nie kupię! Ona jest taka, jak pisała Czadunia o swoim chrześniaku, też ma wszystko i ogólnie mało co jej się podoba. Ciuchy odpadają, bo ona sobie sama wybiera, innych nie załozy! Może uda mi się dostać rajstopy, takie jakie miała Klaudia, bo jej się podobały i wtedy bym trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu - to już przegięcie ze strony tej małej terrorystki! Boże chroń przed takim wychowaniem Kosmy! Ja zauważyłam, że nie mamy aż takiego hopla na punkcie wydawania kasy na małego. Każde nasze wyjście do sklepu nie musi się kończyć kupowaniem jakiejś zabawki - w końcu w domu ma tego mnóstwo i mało co go interesuje ;-) Mam znajomą, która swojej córci kupowała ciągle spinki do włosów. Dziecko ich nie nawidziło, rzadko kiedy dała sobie coś wpiąć we włoski, ale mamusia była uparta i jak tylko pojawiała się w hipermarkecie, to od razu córci hurtem spinek nakupowała. Wielokrotnie byłam tego świadkiem :-) Nie lubię takiej przesady. W pracy nadrobiłam już moje zaległości prywatne: rozliczyłam sobie PIT-a, umówiłam się na wizytę do fryzjera, myślicie, że jak pomaluję sobie paznokcie, to będzie już przegięcie z mojej strony??? :P Żartuję oczywiście ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciliśmy od lekarza i ze spacerku. Ze zdrówkiem wszystko oki - wyniki są dobre, dostaliśmy preparat witaminowy na wzmocnienie i jakies ziołowe kropelki na apetyt bo Qba teraz bardzo mało je. My na baseniku byliśmy 2 razy: raz nad morzem a raz tu koło nas, ale jest tu za zimna woda i nie chodzimy :-( e.l.f. ---> faktycznie, jak ogladam zdjecia Qby te wcześniejsze to wydoroślało mi chłopisko. Nie jest taki pulpecik, rysy ma ostrzejsze i charakterek nie zły. WYmusza na nas wszystko a my staramy się nie ulegac, bo już cyrki odstawia :-) Mmałgosia ---> mój chrześniak na szczęscie nie jest taki rozkapryszony. On poprostu niczym się nie interesuje poza komputerem :-) wszystko mu rybka ważne by można było \"gac\" ;-) i kochaniutki jest że hej. Jest na zdjeciach które wam wysłałam. Jeśli faktycznie lalka będzie za droga to daj sobie spokój - i kup jej np książeczkę a za rok wspomnij mamie dziewczynki ze Klaudia marzy np. o łóżku Barbi (hihi jakieś 900 zł) ;-) No własnie ja już taka wrednowata jestem haha U nas w rodzinie też daje się na mszę za dziecko, ale nie wymaga się obecnosci chrzestnych. Mama Ania ---> reklamy - rewelka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję, że na początku zdarzyły mi się jakieś wpadki przy kupowaniu Klaudii \"bardzo niezbędnych zabawek\", na szczeście szybko mi przeszło! W końcu nie liczy się ilość, ale jakość! Z reguły zresztą jestem za proaktycznymi prezentami i takie zabawki kupuję Klaudii, żeby przy okazji zabawy czegoś się nauczyła! I tak robi się mała graciarnia, a lalki i misie przerzucane są z kąta w kąt, bo Klaudia jest nawet za mała na zabawę lalką! A co powiecie na to: dwulatka, która nie pozwala założyć sobie sukienek w ciemnych kolorach, bo jej się nie podobają!!! O zgrozo! Elf - a jak z takimi rzeczami u Marysi? Można uniknąć takiego zachowaniau kilkulatka? Katie - co będziessz robić na głowie? U mnie myśl o wizycie u fryzera powolidojrzewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam od kosmetyczki, Kubus spi, brat wybyl z domu wiec komputer dla mnie!!!!! Zyc nie umierac. Szkoda tylko, z Was zabraknie. A moze ktoras wskoczy przed snem na topik nastukac kilka slow... Elf podpisuje sie pod Mmalgosia. To okropne, ze ktos moglby porwac dziecko na organy. Sama mysl o tym przeraza mnie. Czasem sie slyszy podobne historie w tv ale zeby u nas w Polsce. W dodatku w okolicy. Szok!!! Ja tam staram sie nie zostawiac Kubusia ani na krok samego, ale teraz to juz oka nie spuszcze z niego. Brrr... Czadunia dobrze, ze z Qbusiem w porzadalu. Mmalgosiu przesada z ta lalka. Jakbym byla na Twoim miejscu kupilabym taka szmaciana i oznajmila, ze pani w sklepie poinformowala Cie, ze to teraz hit wsrod dziewczynek. No i ze byla bardzo droga ;) To prawda, ze dzieci w tym wieku maja juz swoja mode ect. Chrzesnica mojego R. musiala miec swojego czasu wszystko co sie wiazalo z Witch. Wrrr... ja tez mam nadzieje,ze unikniemy takiego wychowania. My rzadko kupujemy Kubusiowi zabawki, a to dlatego, ze one w ogole go nei interesuja. Woli garnki, pokrywki i ... pralke!!! Ma kilka fajnych zabawek, ale leza bezuzyteczne. Teraz chcemy kupic mu rowerek. Mamy nadzieje, ze przypadnie mu do gustu. A co do Walentynek. Ja tam doswiadczenia nie mam w tym zakresie (czyt. powyzej), ale najlepiej zrobic niezbyt meczaca potrawe z winkiem koniecznie i przy swieczuszkach, moze jakas komedia romantyczna. No a pozniej... chyba nie musimy podpowiadac ;) Tylko pytanie czy Klaudunia Wam pozwoli... A ja sie chyba umowie z Katie tutaj na Kafe, jak juz nasze smyki pojda spac. Katie co Ty na to?? Wpadne z lampka wina zeby utopic smutki. A zadam Ci niedyskretne pytanie. Czy Twoja mama jest nauczycielka? A co do reklam. Mi najbardziej podobal sie Lech :D:D:D:D:D:D:D Spokojnej nocki dziewczyny. Zeby maluszki grzecznie spaly a Wam snily sie same przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach zapomnialam sie pochwalic. 2 kg mniej w 10 dni!! Do slubu szwagierki musze zrzucic 10. A to tylko 4 miesiace :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin no wlasnei, ze nie. Wczesniej jak dyskutowalysmy o dietach pisalam, ze zaczynam brac te tabletki BIO SLIM. Raczej nie ograniczam sie z jedzeniem. Tzn. jem mniej dzieki tym tabletkom, ale wszystko na co mam ochote. No i nie jem po 19. Chyba, ze jest okazja :D A po powrocie do domu zamierzam chodzic na aerobik. MAm nadzieje, ze wtedy szybciej schudne. Dobranoc!! Pchly na noc, karaluchy pod pouchy i tak dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Aniu gratuluję i życze kolejnych ubytków, ja od jutra zacznę chyba jakąś rygorystyczna dietę 😭tyle tego na forum jakies żelazne kapuściane i podobne, może cos dopasuję do siebie:P a jesli chodzi o zabawki to szał mnie bierze jak pomyslę o wymaganiach dzieci,ja zawsze uwazałam że sa rodzice i powinni kupować sami to co chcą ich dzieci albo wytłumaczyc dziecku że wszystkiego miec nie można.staramy sie tak postepowac od początku z Marysią i jest przeszczęśliwa jak dostanie Kinder-jajo.kusza ja oczywiście zabawki w sklepie ale zawsze tłumaczymy że jak kupimy zabawke to jutro chleba nie bedzie i że zabawki są podobne wszystkie a ma w domu całe pudło ogromne.udaje sie od początku wyjść z hipermarketu bez walki.nawet jak jakas zabawka bardzo jej sie podoba to zostawia ja na pólce bez zalu. nie wiem jak bedzie szło z Małgosią bo już widac że to troche inny charakter ale mam nadzieję że poradzimy sobie bez szlochów i histerii przy zakupach,ona pilnie przyglada się Marysi a ta cieszy się z najmniejszych rzeczy to może bedzie dobrze. nie zagladałam całe popołudnie bo nie dałam juz rady a R. wrócił późno i dopiero zasnęły dziewczynki to zaglądam.sprawdzam skrzynkę ale pusto zobaczymy czyściągnie te eklamy od Ani wszystkie zachwycaja się to i ja chcę zobaczyć:D dzieci giną i ja teraz nie spuszczam z oka, zawsze tak było ale teraz jeszcze pilniej, nie chcę nawet sobie wyobrażać co czują rodzice,oby takich koszmarów było jak najmniej. Dziewczyny jak wymyslicie jakąs kolacje dajcie cynk może skorzystam z pomysłu bo mam pustkę w głowie,ale z drugiej strony jak tu jeść jak dzieci o 21:30 pójda spać a ja się odchudzam i nie jem po 18(chociaz efektu nie widać😭) dostanie chińska zupkę ekspresowo zalana bo przecież jutro muszę odpoczywać na wieczór:D spokojnej nocki i miłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja wczoraj zniknęłam tak bez pożegnania! W sklepie jeszcze nie byłam, bo P. przyjechał późno i nie było już sensu nigdzie się ruszać! Życzę Wam udanych Walentynek! Szczególnie Ani i Katie ❤️ aby walentynkowy duch gościł w Waszych związkach przez cały rok! Aniu - gratuluję 2 kg mniej! Chcesz zrzucić jeszcze 10??? Po urodzinowych słodkościach wolę nie stawać na wagę :o Elf - a co z dietą liczenia punktów? Dla mnie odpada, bo jestem kiepska z matematyki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta liczenia punktów nie jest taka straszna, mam tabele z punktami moge ci przesłać jak zechcesz. ciekawa na utzrymanie wagi jest tez ta plaż południowych, nie odchudzałam się dotąd tak pod dietę i nie bardzo wiem co wybrać ale może tak byloby łatwiej odtąd dotąd i już. a może najpierw coś bardziej drastycznego żeby szybko stracić troszkę a potem stosowac jakąś dietę zachowawcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×