Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość trzęsawka

trzęsące się ręce - nerwica czy co?

Polecane posty

Gość NATI 22
co do tej gumy orbit to dobry pomysł tylko bym musiała kupić super mocną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaa
Oczywiście że mogę wiecej powiedzieć o tym leku, ale mam wrażenie że zdecydowana większość na tym forum szuka cudownego leku na te nasz trzęsawki, a odpowiedź jest prosta - NIE MA CUDOWNEJ PIGULKI. Nie chce generalizować ale przypuszczam że u większości z Was problem z rękoma jest wynikiem zaburzeń psychicznych nie organicznych. To nie jest tak jak z bólem glowy ze bierzesz ibuprom i przechodzi. Jezeli zrobiliscie wszytkie badania, nie macie problemow z tarczyca, wypadaniem platka zastawki serca, odwiedziliscie neurologa itp to nie pozostaje nic innego niz odwiedzic psychiatrę (nie ma w tym zadnego wstydu) bo tylko on moze Wam pomoc i nic wiecej. Nie zdajecie sobie nawet sparwy z niektorych Waszych problemów. Uwazajcie na te rece bo mi z tego "glupiego" objawu przeszlo na duzo gorsze dodatkowo (jak lęk, zaburzenia równowagi, napady paniki itp). Trzeba poprostu sie wziąśc w garść i zacząć coś w koncu robic w tym kierunku a nie szukac cudownych lekow, ktore nie istnieja. Moze cierpicie na depresję, moze nerwice moze macie zbyt stresujace zycie, moze boicie sie odrzucenia, a moze opini innych osób, a może mieliscie trudne przezycia w przeszlosci. To wszytko opiera sie na psychice i tylko psychoterapia jest w stanie tu zdzialac cuda. Ja bylam juz na 4 wizytach o dobrego psychiatry i juz wiem ze nie potrafię wziasc odpowiedzialnosci za wlasne zycie i panicznie boje sie odrzucenia u innych osob. Przecuez my sie nie zastanawiamy tak gleboko nad swoim zyciem, zreszta nie jestesmy w stanie. ja bym w zyiu sama na to nie wpadla zeby pracowac nad takimi rzeczami i w ogole je rozpoznac. Zaloze się ze większosc z Was ma podobnie. Oczywiscie psychoterapia jest czasochlonna i kosztowna ale nie ma innej alternatywy. chcecie wyzdrowiec czy nie?:) Co do hydroksyzyny: jezeli trzesace sie rece masz podczas sytuacji stresowych, wewnetrznego niepokoju itp to na pewno ci pomoze i to niezle. Jezeli ten objaw pojawia ci sie w różnych sytuacjach ktore cięzko ze sobą powiązac i dzieje sie tak samo z siebie to tylko wizyta o psychiatry:) Naprawde zachecam. Zajmijcie sie soba na porządnie i życzę silnej woli walki z tym cholerstwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaa
A tak przy okazji pytanie do wszytkich troche nawiązujace do smutnego (to o kierownicy): Też tak macie że po wysilku ręką/rękoma (np. ciężka torba z zakupami, rower, ping-pong) ręka trzęsie sie Wam tak bardzo bardzo mocno? :) niby to normalne po wysilku ale... u mnie jest ze znaczna przesada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol20
po noszeniu czegoś cięrzkiego to też mi się ręce trzęsą ale to raczej normalka:) chyba każdy tak ma. mi silnie ręce się trzęsą tyko przy zdenerwowaniu, stresie a tak tojest oki to może ta hydroksyzyna by pomogła ale po tym chyba nie można jeździć samochodem to u mnie odpada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATI 22
olaaaa moim zdaniem to też najlepiej iść do psychiatry.tylko w moim przypadku wybieram się i wybrać się niemogę to czasu mało, to kasy znów brakuje i wiecznie coś. Tabletki może i pomoga ale na chwilę a co dalej? To że trzęsą nam się ręce jest w naszej psychice i to najpierw z nią sobie trzeba poradzić.Wiem że ja sama sobie z tym nieporadzę choć próbowałam.Jestem silną osobą i z niektórymi rzeczami umię sobie sama poradzić ale wiem że z tym sobie sama nieporadzę.Tak dokońca to niewiem dlaczego się tak ze mną dzieje."Obserwowałam" się ale nic mi to niedało.Nieumię znaleźć na to metody.Rozmawiałam na ten temat z mamą ale mama mi caly czas mówi niedenerwuj się spróbuj to opanować, ale to się łatwo mówi.Niech się ktoś postawi w naszą sytuację i zobaczy że to nie jest tak łatwe.A jak sobie pomyślę że przez to tak dużo tracę to żyć mi się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATI 22
A co do noszenie tych zakupów i wysiłku.To według mnie lol 20 to nie jest normalne.Bo niewiem jak tobie ale mi się ręce bardziej trzęsą niz osobie która niema "trzęsawek".I potrzebuję więcej czasu by moje ręce się uspokojły. Niewiem skąd to się bierze czy z naszej "fizyczności" czy może "podświadomości". Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaa
No dokładnie NATI! Tez widze ze niose z kolezanka torby mneij wiecej tak samo ciezkie i jej sie po odstawiniu tych toreb może lekko drzy reka ale ja to mam problem zeby w ogole odpalic fajke wtedy, nie mowiac ze na pewno nic bym wtedy nie zjadla widelcem czy lyzka:) Musze odczekac z pol godziny conajmniej. Nie wiem czy to podswiadomosc czy fizycznosc. Troche by to bylo dziwne ze podświadomość bo w ogóle nie da się nad tym zapanowac a ja mam tez bardzo silna osobowość i z wieloma rzeczami radze sobie swietnie. Z drugiej strony fizyczność? Ja mam badania ok, magnez na poziomie.. ehh moze to jest poprostu tak ze przy tej nerwicy nasze miesnie są duzo bardziej wrazliwe. Nati, tak jak pisalam nie jestes w stanie sama zdiagnozować co u Ciebie w sferze psychicznej nie tak. Wykrystalizuje Ci się to samo ale po rozmowie z psychoterapeutą. Nie odwlekaj tego zbyt długo. Póki co spróbuj jednak z ta hydroksyzyna i lykaj magnez (ja biore 2x dopuszczalna dawke dziennie, moze malo madrze ale duzo lepiej i pewniej sie z tym czuje). :) Po hydroksyzynie mozna prowadzic (tzn moim zdaniem). Ona dziala masakrycznie usypiajaco tylko w polaczeniu z alkoholem. Jezeli nie laczy się jej z alkoholem to dziala uspokajajaco, ale bardziej przeciwlękowo niz rozleniwiajaco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaa
Nati i jeszcze jedno. To normalne ze mama Cie nie rozumie (bo kto, kto tego nie ma, by to zrozumial?). Twoja mama nie jest w stanie Ci pomoc jak opanowac drzace rece ale za to mozesz jej zaczac baczniej sluchac jezeli wyraza sie na temat Twojej osoby. Ona na pewno widzi Twoje relacje z innymi ludzmi, wie jakie masz wady, jakie slabosci, jak reagujesz na sytuacje wmocjonalne. Zacznij tego sluchac. Mi psychoterapeta powiedzial wiele rzeczy ktore dawno zauwazyla moja mama i mowila mi o tym (no moze innymi slowami, ale sens byl ten sam). Tylko ze mamy z zasady nie sluchamy: "Niech se gdera", a psychoterapeuta to dla nas autorytet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATI 22
W sumie masz racje.Tylko żeby znaleśc dobrego psychiatre.U mnie troszkę z tym ciężko.Ale postaram się coś poszukać. A co do hydroksyzyny czytałam wczoraj o tym na necie.I czasami ten lek stosują na spanie dla dzieci.I że niemożna po nim prowadzić bo działa usypiająco.Też była tam mowa że jest to lek niebezpieczny, ale z tym to różnie bywa. Ja narazie tylko sobie łykam Aspargin.To jest magnez z potasem i czasami mi pomaga bo jak niosę coś cieżkiego to potych tabletkach aż tak mi się nie trzęsą ręce i troszkę szybciej się uspokajają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,ja też tak miałam,tzn.trzęsły mi się ręcę i do tej pory sie to zdarza.Dostałam na to Pramolan od lekarza i potym jest ok.Tylko czasem spać się chce baaardzo a jak się uśnie to ciężko się dobudzić.Aktualnie mi się lek skończył,więc na razie przerwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnimi czasy zauważyłam u siebie ze gdy znajomi proszą mnie do tańca mówią ze strasznie sie denerwuję bo pocą i trzęsą mi sie ręce a ja tego w ogóle nie odczuwam. nie wiem jak sobie z tym poradzić, bo aż mi głupio jest jak mi to mówią. co ze mną nie tak?? czy tez mam jaką chorobę?? pomóżcie, prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki18
a w jakich sytuacjach trzęsą Ci się ręce? mi zawsze jak się denerwuje i strasznie mi to udrudnia życie i nie wiem gdzie się z tym problemem mam udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chyba nerwice, jak tańczę to trzęsą mi się ręce i wogóle nie czuje żebym sie denerwowała, jak mam jakieś ważne spotkanie np w sprawie pracy to rozumiem że się denerwuje, ale jak tańczę z bratem? z najlepszym przyjacielem?? koleżanką?? i chwycą mnie za ręce i się strzęsą pocą a ja tego nie odczuwam uspokoić nie mogę ich. co mam robić?? do jakiego lekarza też nie wiem gdzie sie udać:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilnkk
witam,ostatnio zauwazylam ze strasznie trzesa mi sie rece w sytuacjach bezstresowych,bo jak sie stresuje czyms to przyzyczaiłam sie do tego ze mi sie trzesa rece albo nogi,a teraz trzesa mi sie gdy biore reszte ze sklepu,gdy nalewam herbate najgorsze jest ze to jest zauwazalne,dodam ze mam 15 lat.Czy to jest nerwica? Od kwietnia zaczelam miec rozne problemy,nie liczac szkoly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keopatra
jest takie zjawisko, jak "drżenie samoistne", poszukaj na google.Spróbuj pić melisę, bierz magnez z wit.B6, witaminy z grupy B, wapń, lecytynę. Kurcze, bardzo duzo ludzi, w tym młodych, ma z tym problem. W szczególnych przypadkach lekarze przepisują lek obniżajacy tętno i lekko ciśnienie-proplanolol. Ja bym poleciła trening na mięśnie. Zaraz postaram się wygrzebać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keopatra
trening relaksacyjny Jacobsona, bodajże ściągnęłam go z tego topiku. Poszukaj. Jest dobry, tylko trzeba być systematycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgertg
może Bellergot by pomógł na trzęsącve sie ręce ? brał ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaa
do keopatra---- i co pomaga ci ten trening? ja mam jeszcze schultza tez gdzie s w necie wygrzebalam. ale jakos brak mi wiary w to ze moze pomoc. czysa osoby ktorym ten trening pomogl?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i coś dalej ten trening ale napewno nie mi. spróbuję teraz tabletki ale nadal trzęsą mi się ręce samoistnie i nawet w bezstresowych sytuacjach. a do jakiego lekarza należy zgłosić sie z tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia17
Witam wszystkich bardzo serdecznie. U Mnie ten problem zaczął się około 4 lat temu, terazm mam 17. Czasem nie mogę sobie poradzić z rękami :( Wtedy je chowam do kieszeni, albo zaciskam i specjalnie je mecze. To jest bardzo kłopotliwe w niektórych sytuacjach. Na imprezach, np, byłam ostatnio na weselu, nie jadłam nic bo nie mogłam utrzymać łyżki a co dopiero jeśc widelcem i nożem... masakra. , a piłam tylko jak nikt nie był wokół mnie :/ wróciłam głodna zła i wogóle do kitu. Zdązyłam sie troche przyzwyczaić do tego, czaem o tym zapominam,i tego nie widze, ale ktos zawsze powiedz "Jezu czemu sie tak trzęsiesz?" lub, "powoli, nie śpiesz sie" i " "byłaś u lekarza?" a ja nie wiem co wtedy odpowiedzieć, zawsze zmieniam temat, bo jest on dla mnie nie do zniesienia. Tydzien temu kupiłam magnez, biore go codziennie po obiedzie. Jedna tabletke, narazie efekty są mało widoczne, ale moze bedzie lepiej. Kuracja trwa 2 miesiace. Pozdrawiam wszystkich. Asia, Kraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia17
właśnie, do jakiego lekarza iść z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ilonka
jakie tabletki bieżesz? ja mam to samo z tymi rekami ale podobno ma to związek z nerwicą i trzeba to leczyć tylko też nie wiem gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ilonka
jakie tabletki bieżesz? ja mam to samo z tymi rekami ale podobno ma to związek z nerwicą i trzeba to leczyć tylko też nie wiem gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia17
zwykły "magnez" witaminy, kolezanka mi poradzila zebym brala to... bo jej tez sie tak trzesly rece, i jej pomoglo. Ale musialo upłynąć troche czasu. Pozdrawiam :) Asia.Kraków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już tyle czasu borykam sie z tym problemem i próbowałam już chyba wszystkiego . Raz jest lepiej raz gorzej. Wydaje mi się , że uratowaloby nas spotkanie w jakimś miejscu. Na tym spotkaniu musielibyśmy to przełamać. Np. każdy na oczach pozostałych musiałby wykonać zadania takie jak niesienie na spodeczkach filiżanek z kawą , podpisywanie się , nalewanie do np. malutkich kieliszków jakiegoś plynu i robiłby to dotąd, aż zrozumiałby że to zwykla i normalna rzecz, ktorej nie należy się bać. W ten sposób przełamalibyśmy to głupie przekonanie , które utknęło w naszych glowach.To ,że tak bardzo ukrywamy się z tym problemem, poprzez unikanie pewnych sytuacji jeszce bardziej go nasiła. Co wy na to trzęsawki.? Z jakich okolic jesteście? Ja np. z okolic Stalowej Woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry pomysł
Może to nie głupi pomysł:) ja jestem z okolic Krakowa ale gdzie to spotkanie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z wielkopolski
okolice poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalach
ja mam 20 lat i pracuje jako kelner...no i właśnie...tu jest problem....strasznie mi się ręce trzęsą. Całej mojej rodzinie się trzęsą od strony taty, a ja przez to cierpie bo rozlewam wszystko i ciągle słysze "uspokuj się", "spokojnie" itp a ja jestem ciągle spokojny!:( ostatnio w nowej pracy(restauracji) usłyszałem jak kucharki mówiły do siebie-"on to chyba alkoholik jakiś" BARDZO MI MIŁO Z TEGO POWODU;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Natii 22
Jestem w podobnej sytuacji - rownież wychodzę za mąż za 2 miesiące i nie wiem jak poradzę sobie z problemem trzęsących się rąk. Ręce mi się trzęsą zwłaszcza gdy wszyscy na mnie patrzą, gdy jestem w centrum zainteresowania, a tak przecież będzie na ślubie. Nie wiem jak pokroję tort, jak założę obrączkę. Poradź coś please! Jestem zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia17
Okolice Krakowa. Ja czasem udaje ze nie ma nikogo wokół mnie... ze jestem sama, poprostu wmawiam sobie ze to normalne co robie, i nie ma sie czego bac. Czasem pomaga a czasem nie... a dobry sposob tez jest taki, zeby wszystko rekami robic wolniej, powoli, na poczatku bedzie nam sie wydawalo ze robimy cos za wolno "i pozniej cos sie stanie" jakas konsekwencja, ze moze ktos bedzie zly ze nie zrobimy tego szybko ...zrecznie, na czas... taka mysl mam jak mi sie trzesa rece, i chce cos zrobic. Zapomnijmy na chwile ze jest ktos wokół nas... nie wiem. Moze to jakos pomoze. Asia Kraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×