Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Lapeczka na powitanie Marmi,a Ty znów siedzisz sierotko po nocy. Oj przydała Ci sie ta książeczka do podusi. Tak potrafi ululać. I do tego papierosek?No czego jeszcze chcieć?Sielanka. Ale to Twoje zdrowie i Twój wybór. A co na to Twoje dziecko? Prawie do końca lutego masz czas na hulanki.Dokładnie nie wiem.Ale cos mi sie kojarzy z 40 dniami postu.Więc pomyśl.Świeta są w drugiej polowie kwietnia.:)Milej zabawy Marmi. Wreszcie Wiktorka sie odezwała.Zawsze mówi,że ma dużo pracy. To prawda. Ale Ona woli flirtować na innych wąteczkach.Nie szkodzi Wiktorynko,siedz tam gdzie sie czujesz lepiej Buziaczek Dajen,Ty tez ruski rok do nas nie zaglądałaś.No,może nie ruski,ale rzadko.:( A czy Ty należysz do tej organizacji\"Kobiety rządzą..\" Współczuję Ci.To ciężka praca z mężczyznami.... Zuziu,nie przejmuj sie ,my to dwie babcie jesteśmy,o przepraszam cztery.Więc niech nam ktoś spróbuje wypomnieć nasz wiek...:D Pozdrawiam.Muszę zabierac sie za porządki.Coś upitrasić.Chyba zrobie rybkę.A zupka od wczoraj. Do potem

AAaaaaaaale się porobiło!!! Witam kobietki kochane i......nowego Rodzynka Maciusia!-fajny jesteś. Młodą-latkę też witam serdecznie ! Tygrysku Ty niemożliwcze !! niesamowite rzeczy wyprawiasz z tą poezją!!! Ofka jak się zaraz nie odezwiesz to zgłoszę zaginięcie na policję!!! Kubusiu jak ja Ci zazdroszczę!!! Swietne teksty piszecie zataczałam się ze śmiechu ,a kawały -bomba!! Już w porządku z netem ,gdyby nie to że nie mogę wysyłać załączników ,poprostu nie idą ,ale dlaczego?? nie mam pojęcia są wymiarowe-dostaję wszystkie ,a wysyłać to nie. Ale macie dobrze ! ja nie byłam na żadnej imprezie od kilku lat - pomijając jakiegoś grila na podwórku(u siebie,albo brata) u ludzi nie byłam ho ho ho uwielbiam imprezy i towarzystwo ,ale nie dane mi jest ...... Może dziś jeszcze zajrzę jak będzie wolne,narazie ,do pózniej!

]serce] Witajcie...mój Kaziulek zrobił sobie chwilę przerwy..to mogę na moment wejść i przywitać się z WAMI.Buziaczki na dzień dobry Informuje że dzisiaj juz zdecydowanie lepiej...choć biorąc pod uwagę ilość przeczytanych książęk o ziemi Tyskiej(w sumie 3) nie wiem czemu było tak źle :D:D::D:D:D Moje przesyłeczki już w domku..i po luziku..ale mój Michaś wczoraj powiedział że nie ma \"to jak w domu\"Niby nic..a tak cieszy :) Kubusiu...baw się dobrze na weselu...ja też idę prawdopodobnie w czerwcu..MarMi idzie napewno..bo będzie chyba świadkować :) Kawały są przekapitalne...nigdzie się tak nie uśmieję jak tutaj :D:D:D..i tutaj żadna chandra nie ma szans trwać długo !!! Witam Maciusia...:) Wejde jeszcze później...teraz do kuchni...bo zaraz potwierają się dzióbki moich piskląt i trzeba będzie cos w nie wrzucić...a dzisiaj pisklęta chcą kluski śląskie...no to muszę się uwijać :D:D:D:D: Pa.pa Narazionko..pozdrawiam..i całuję

Witam w sobotnie południe . Bosanowa, ja to musze szybko zmykac od komputera, bo ja jak kiedys pisałam mam to urządzenie w sypialni, a mojemu \"Kaziczkowi\" przeszkadza szum komutera. Taki tyran. A szkoda, że to nie ja na weselę sie wybieram tez lubię potańczyc, tylko, że na razie to bym tylko patrzyła. Tegoroczny karnawał mam z głowy, ale dobrze, że choc na sylwestra sie wybawiłam. Najczęściej jest tak, że najpierw nie chce mi sie iść na imprezę, a potem przez pare dni mam problemy z chodzeniem - bo bolą nogi. Tygrysku Ty to jesteś Kochanowski XXI wieku!! Maciusiu witaj, też jestem ciekawa jak długo bedziesz do nas zaglądał. A tak przy okazji to kobiety są zawsze młode bez wzgledu na wiek metrykalny, a po 40-stce człowiek wie, na co stac go ,na co nie.... Kubusiu-babka ziemniaczan to nie to samo, co placek zbójecki, musisz kiedyś do mnie wpać na degustację. Takisku witaj - jak to przyjemnie usłyszeć, że w domu najlepiej.. Boja odpoczywaj, Forever - przyjemnej, bezstresowej pracy. MarMi ja też często jestem bibliotekarzem-kierowcą, a zwłaszcza teraz, gdy mam obowiązkową abstynęcję, to mój slubny ma wygodę Dajen czy są jeszcze miesjca na kursie, to bym swego slubnego po znajomości upchala??? Kawały super. Lecę, bo za chwilę wracaja mój mąż z córcią (przyjechała dziś w nocy) z zakupów i trzeba będzie coś upichcić. tymczasem

No i jeszcze zajrzałam... Bossi, dzięki za pozwolenie na klikanie na innych wątkach :). Niestety już mowiłam, że jestem nałogiem czatowym i tego się ukryć nie da, ale tam spędzam tylko późne wieczory, a w dzień niestety pracować muszę . Wy macie swoich \"Kaziczków\" , którzy dołożą do domowego budżetu , a ja muszę dbać o to sama... Jakoś żadnego sponsora złowić już nie mogę , a może nie mam chęci. Cieszę się jednak, że zdowie jeszcze pozwala na dorobienie do mojej emerytury, a i kocham tę pracę. Do Was także zaglądam, jak nie mam kiedy pisać , to chociaż poczytać i mam nadzieję, że mi tego nie zbronicie :). Dziekuję za piękne kolejne zdjęcia, ale nie kojarzę z nickiem, napewno jednak jak poczytam, to się dowiem kogo przedstawiają. ktosia, ja dostałam przepis na babke ziemniaczaną , ale musiałabym pozbierac do kupy, bo pisana na raty na gg, jeśli jednak będziesz zainteresowana, postaram się to zrobić. Podobno jest wspaniała, ale ja nie jadam ziemniaków prawie wogóle, tyle co w gościach :) Zuziu, ja także jestem palaczem już od \"wieków\" i jeszcze żyję, ale przymierzam się skończyć z tym nalogiem, jednak moja silna wola jest bardzo słaba widocznie :).Bossi, palenie jest gorszym nałogiem niż czatowanie i palacze zdają sobie z tego sprawę . Ja mogę zrobic 3 - godzinny wykład na temat szkodliwości palenia . Takisku, my kupujemy kolejne tomy w księgarni, a w czytelni / czytaj restauracji/ tylko się raczymy , jak na spotkanie idziemy :). Ja nie miewam kaca, chyba że kacem jest wzmożone łaknienie :). Gdybym była alkoholikiem, nie zbankrutowalabym wydatkami na alkohol, a na jedzenie, i na przeróbkę otworów drzwiowych, bo chyba bym w żadne nie weszła. Spinaker , jesteś młoda i piękna, co Ty ze starością wyskakujesz. Chyba pzresilenie wiosenne przychodzi, a jeszcze zimowe nie minęło, ale jak słońce zaświeci , poczujesz chęć do zycia . Życzę Ci tego z całego serca / sobie zresztą także / :) Maćku, z chłopami rozmowa gładka, ale ciekawi mnie co pielęgnujesz ??? Słowem napewno pielęgnowac potrafisz, co już ująłeś w swojej wypowiedzi , a panie chyba są Twoja pasją :). kubusiu, baw się dobrze na weselisku. W lokalu także można się świetnie pobawić, jak towarzystwo dobrane, a Tobie tego życzę z wszystkich moich sił. Kawały wspaniałe, dzięki za porawę humoru !!!! Życzę miłej soboty wszyskim , i tym co na tance się wybierają i tym co w domu czas spędzają :)

Victoria, ja wiem jak się robi babkę ziemniaczana, naewt ją wczoraj jadłam u teściów, to Kubus twierdzi, że nie wie jak to zrobic, ba nigdy jej nie jadła a nawet nie widziała. Az dziw bierze, to takie \"pospolite\"jadło

Hurrrrraaaaa !!!!! Udało mi się wkleić buziaka, jednak takim tłukiem nie jestem :)) Dlatego jeszcze coś dla rozruszania, bo juz pranie do wieszania gotowe, a obiadek na kuchence się pichci. Tylko to sprzątanie, muszę chyba kogoś wynająć..... Dla tych, co są bibliotekarzami : Barman urządził zawody w tym kto rozpozna najlepiej swój rodzimy trunek. Pierwszy pije Anglik i mówi: \"To jest piwo a mianowicie Dog**\". Drugi pije Francuz i mówi : \"To jest wino, ale nazywa sie Szato, i pochodzi z połódniowego stoku góry\". Trzeci pije Polak, przechyla kieliszek i mówi: \"Żytnia...\" przerywa mu barman \"Nie, nie to jest bimber\" Na to Polak \" Nie, nie ja podaje adres Żytnia 14, mieszkania 8\" Miłego dnia

ktosia, ja wogóle nie znałam tego przepisu, u nas są może inne tradycje i przyzwyczajenia. Niemniej słyszałam właśnie , ze to coś wspaniałego. Pozdrówka

Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi. - To ty Władek? - pyta się przez drzwi żona. Odpowiada jej milczenie, więc wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie. - Władek, czy to ty pukasz? Cisza, więc żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna. - Władziu, to ty pukałeś w nocy? - Ja... - To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania? - Jak to nie odpowiadałem, kiwałem głową... Lepiej patrzeć w wizjer :)):)):))

- Bosanova Ty się na mnie nie wkurzaj :D - czasami lubię posiedzieć sobie cicho w kącie i poczytać, co inni piszą :) Dziwię się sobie, że w ogóle tyle nadaje - z natury małomówna jestem.W realu częściej robię za słuchacza, to inni mówią i dzielą się ze mną, swoimi kłopotami :) Ale wszystkie kadzą Maciusiowi ;) - tęskno za męskim towarzystwem cooo ? - chociaż dla odmiany, przyda się tu jakiś men :D Maciusiu, a masaże... no takie wiesz..... erotyczne robisz ;) - może któraś z dziewczyn się skusi :D Kawały jak zwykle powalające. - Dajen - kurcze muszę swojego wysłać na taki kurs :D Tylko, że on jest bardzooo odporny na taką wiedzę. Dwa dni kursu, to stosunkowo za mało :) - MarMI o tak późnej porze, jeszcze przy kompie - chyba ta książka do poduszki, cieniutka baaardzo była :D - Tygrysek ze swym talentem, jak zwykle, wspiął się na wyżyny :D Dla balujących - miłych tańców - dla odpoczywających, spokojnego weekendu - dla smutnych poprawy humoru - dla samotnych, znalezienia drugiej połówki - dla kucharek udanego, smacznego obiadu :D Lecę do kuchni, bo mój obiad może, okazać się niezjadliwy :P Narazie .

Ktosiu...długo się nie nacieszyłam...bo Misiek powiedział ...że cytuję\"U cioci....MarMi oczywiście było tak samo jak w domu....albo i lepiej\"..to Jego słowa.Ciekawe co MarMi robiła:D:D:D:D:D:Muszę chyba poważnie z moją siostrą ...porozmawiać :D:D:D Pa dziewczyny...muszę zmykać ..Kaziczek się w***** Do później .....buziaczki ....

POZDRAWIAM - BABECZKI ! Ja też nigdy nie jadłam babki ziemniaczanej ,mam nadzieję KTOSIA że nie będziesz taka \"wiśnia \" i dasz przepis Na razie zmykam.

Czy ja mogę prosić o rozwiązanie zagadki? Dziękuję za przesłanie mi dziś zdjęć... no właśnie - komu dziękuję? ;-) NIe ma tam nicka poczekalnianego a taka jestem ciekawa czyją to taką miłą buzię i rodzinkę zobaczyłam.

Ja już jestem któraś z kolei. Również otrzymałam zdjęcia pieknej rodzinki.Dość licznej i bardzi miłej.:) Ale wydedukowałam,że to chyba Seelenka nasza kochana i jej wspaniała rodzinka. Jeśli sie mylę,to proszę o szybkie sprostowanie. Z Nickiem nie mogę skojarzyć,bo jest inny i nie posiadam takiego w książce adresowej.:O Spineczku,nie wkurzam sie na Ciebie,ale ja to raczej gadula jestem,chociaż nie lubię sie narzucac. Czyżbys sie pisała pierwsza w kolejce do Maciusia na masaż? Erotyczny,może? Nie podejrzeałam Cie o to.:) Spinko,bo ja do Twojego Kaziczka napiszę,niech zagląda do nas na topik i pilnuje swojej polóweczki.:P Dajenko,co z Tobą?P rzysłałas nam instruktaz z 2 dniowego kursu i co dalej? MarMi,ta ksiązeczka to rzeczywiście cienka byla.A jaki tytuł nosi i autora nam podaj.Chyba bardzo sie męczyłas?Na następny raz do łóżeczka bierz grubszy egzemplarz.To jest rada starszej kolezanki.;) Czy obiadek sie nie przypalił Spinakerku? Bo u mnie ciaglejest mięsko przypalone.:p Takisku,czy Kaziczek u Marmi miał lepiej niz w domku? No,no co On miał na mysli?:O Kończę,bo musze sie szykowac do wyjscia. Do fryzjera nie zdążyłam,musze iść zarośnięta.W przyszłym tygodniu pójdę.Może jeszcze wpadne,bo idziemy na 20 oo.Pa,pa.

- Bosanóvko chyba Cię nie uraziłam - kto powiedział, że się narzucasz :) - będę musiała zaznaczać, że moją wypowiedz w danym momencie należy traktować z przymrużeniem oka ;) - jako zwyczajny żart Dobry masaż, wonny z olejkami - relaksująco-odprężający, wykonany cudzymi rączkami .... pomarzyć można :D Masz rację,zdjęcia przesłała See Lena - następna, piękna blondynka :D - Viki z moich wyliczeń wyszło, że załapałaś się na 1800 wpis - hmmm nikt nie zauważył i szampan przeszedł koło nosa .:) Co do starości - rzeczywiście czasami czuję się jakbym miała100 lat - pogoda dobija, w kościach trzeszczy - myślę, że to skutki, braku słońca i hormonów ;) Dłużej nie będę smucić :) Ośmiolatek wchodzi do knajpy i woła na kelnerkę: - Hej, kochanie, podaj mi proszę setkę wódki! - Chcesz żebym przez ciebie miała kłopoty? - pyta kelnerka. - To później. Najpierw muszę się napić...:)

A myślałam że tylko ja się pogubiłam i niewiem czyje to fotki dziś do mnie doszły;) A ja no z rana nie miałam siły wiecej napisać bo znowu sie nie wyspałam. Te głupie tabletki co biorę powodują bezsenność i przez cały tydzień tylko jedną noc jako tako udało mi się pospać. na szczęście udało mi się chwilę zdrzemnąć teraz po południu, bo inaczej w nocy w pracy chyba bym padła. Nic ciekawego się nie dzieje jakoś poczytać mam siłę jeszcze napisać coś już gorzej, ale lenistwo. pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego weekendu

Jak mnie się podobają te kwiatki :) Bosanowa...broń Panie Boże..mojemu Kaziczkowi najlepiej jest w domu..i niech tak zostanie,mówiłam o Michałku..:D:D A co to za masaż nas czeka..czy może Maciuś robi jakąś listę..to ja też...hmmm..czemu nie?? Dostałam jakieś zdjęcia..miałam pytac \"kto to??\" ale juz się wyjaśniło z tego co czytałam..ho ho ale rodzinka..wspaniała :) Wszystko porobione..mogłabym sobie siedziec z Wami i pisać..ale niestety...znów na chwilę muszę iść..Michałek dostał jakąś nową grę..wrrrrrr..i chce ją sprawdzić.:( Ostrzegam jednak..że jeszcze wrócę..

Dzięki kochane dziewczynki ,że martwiłyście się o mnie ,jak juz wspominałam u nas na kompa przypadają dwie studentki i ja, a że jest sesja egzaminacyjna praktycznie nie miałam dostępu ,ale za to umyłam okna ,zmieniłam firanki które już mogły robić za zasłony bo prawie nie przepuszczały światła ;). Pochwale się że wiekszośc egzaminów córki już zdały pozytywnie .teraz prace licencjackie i....dalej magisterka. Też się za wami sakramencko stęskiniłam chciałam podziekowac Boji za wiersz -wspaniały , a dowcipy wasze jak zwykle boskie ,A Tygrysek to klasa sama w sobie ,acha witam wszystkie nowe żeńskie nabytki ,Maciusia tez ,może byc ciekawie :D na razie pozdrawiam jeszcze się odezwę tylko musze nadrobic zaległości w czytaniu i poczcie pa

Zagadka dla ludzi lubiacych intelektualne wyzwania! Pomyśl! Jesli nie zgadniesz odpowiedz jest na końcu (dużo poniżej tego tekstu). Dokładnie w tym samym czasie jest dwoch facetow po przeciwnych stronach kuli ziemskiej: - jeden idzie po linie rozwieszonej miedzy dwoma drapaczami chmur - drugiemu 85 letnia kobieta robi loda Myślą dokladnie o tym samym. W glowie maja jedna i taka sama mysl... Jaką ? Rozmawiają dwie koleżanki: - Wiesz, moja droga, mam taki problem - wyobraź sobie, że mój mąż podczas delegacji zatrzymał się w Warszawie. Mówił, że nocował u kolegi i żeby go sprawdzić wysłałam do wszystkich jego pięciu przyjaciół listy z zapytaniem, czy to jest prawda. - I co? - No i przyszło pięć odpowiedzi, że nocował. t

Ofko,czy ta skomplikowana zagadka jest dla nas? Ja naprawde nie wiem co odpowiedzieć, ale żadnej podpowiedzi nie widzę nigdzie.:O Juz zrobilam fryzurę.Córka mnie uczesała,takie podniesione pióra,lekko sklejone woskiem. Nawet dobrze to wygląda.W starej kreacji idę,bo Kaziczek stwierdzil,że dobrze w niej wyglądam.:P:P:P Urosło mi co nieco.Oj,chyba hormonów brak. Apetyt wilczy,a robić/czyt.ruszać/ sie nie chce. Dzisiaj musze stracic troche kalorii. Ale jadlo będzie pyszne wiec nie wiem jak wytrzymam w postanowieniu?Jak dam rade to jeszcze klikne Pa. Dzięki Seeleno za zdjecia .Są cudne.Fajna babka z Ciebie. a te młode kobiety to Twoje córki? A dzieciaczki to pewnie wnuczki.Napisz.

Ofka - \" tylko nie patrz w dół?\" ;-) No to się zagadka z tajemniczymi zdjęciami rozwiązała ;-) Dzięki SeeLena, też wyślę zdjęcia. Bosa, grubsze książeczki to nie do łóżeczka. Grubsze to w towarzystwie, a w domku w samotności, to co najwyżej te cienkie :-D ( w moim przypadku Tyskie albo Tatra, najlepiej grzane, z taką przyprawą do grzańca) A mocnych alkoholi w ogóle nie lubię. No i skąd ten pomysł, że to Kaziczek miał u mnie lepiej niż w domu? :D :D :D My się ze szwagrem bardzo lubimy, ale... bez przesady :-D To młody Takis i młoda Takisówna u mnie pomieszkiwali w czasie ferii:-)

Ofko,ja chyba nie jestem intelektualistką....... Przestań sie nad nami pastwić i odpowiedz.

Szybko pytam: Seeleno,nie mogę wysłać na meila Halina1 bo odrzuca .Napisz na jaki adres wysłać?

Bosanowa odpowiedź udzielila MarMi. Ale Ty sie teraz nastrajaj zabawowo i nie zaprzataj główki zagadkami. Babciu nasza nowiutka tak sie przejęłaś nowa rolą, że coraz częściej zdarza Ci się pomylic osoby z sytuacjami, nie martw sie my Ci zawsze wyprowadzimy z błędu. Co do babki ziemniaczane to w najbliższym czasie siądę i wklepie przepis. Przyjaciółeczki moje czy żadna z was nie zna tego dania??? Przychodzi facet do sklepu i pyta: - Czy jest cukier w kostkach? - Nie ma. - A jakas inna tania bombonierka dla teściowej. Pozdrawiam wszystkie teściowe, ja jeszcze nie jestem, ale mam nadzieję, że będę. Widzisz Takisku, na własnej piersi człowiek wychowuje, a tu takie niewdzięczności. Spinaker masaż dobra rzecz, a masaż erotyczny bbaarrddzzoo dobra rzecz ...marzenia za grosz, niewinne jak my...... Ofka nareszcie jesteś, już sobie gardła pozdzierałyśmy wolając Ciebie, ale warto było zniknąć - bo poemat o Tobie napisano - OCH. Gratuluje córeczek, chyba w mamę poszły.

Ktosiu jakby się podały na mamę to ja już bym dawno babcią była . Poemat Foreverka to chyba w ramki i na ścianę ...... Z drugiej strony warto było się zapodziać by byc tak poszukiwaną ,dziewczyny podbudowałyście moje ego . Kocham was za to

Zapada zmierzch ,facet niesie dużą szybę przed sobą zza rogu wychodzi zażywna babcia podnosi wrzask-wampiiiiiir ! i wali go cięzką torebką wiedziałem k...a ,że znów tej szyby nie doniosę

Spokój jakis w tej naszej poczekalni. Wiadomo, jedne sie jeszcze szykuj, a inne już balują ale są i takie co wypatrują ... nowych wpisów. Są i takie co w domu tylko obcasami rytm wystukują , czym sąsiadów denerwują, ale sie \"pociąć\" dały i jakby tańczyły to by brzuchy ich bolały. Bawcie się wspaniale, niech was jutro nogi bolą z przetańczenia. Ja nie zazdroszczę tylko tak sobie przypominam, jak to na sylwestra fajnie się tańczyło, ale cóż czas płynie szybko, to i ja niedługo będe mogła hołubce wywijać, tylko, że karnawał sie do tego czasu skończy. I gdzie ja pójdę. A do żeniaczki u najbliższych i dalszych to nikt sie nie rwie, więc i o weselu nie ma mowy. Gdzie sie podziały tamte prywatki ..... Zorganizuję osobiście już niedługo ....gdzie te dziweczyny, gdzie tamten czas.... dziewczyny będa - same wybierane, a czas będzie najodpowiednieszy. A jakie chłopy będą ho ho ...... :) :) :)

Ktosia a ja trochę zazdroszczę. Naprawdę uwielbiam tańczyć a jakoś okazji niewiele i czasu ciągle brak Na sylwestrze już dwa lata nie byłam. W zeszłym roku była tylko jedna okazja żeby potańczyć. W czerwcu się szykuje wesele w rodzinie, jestem zaproszona więc chyba się wreszcie doczekam ;-D Chyba się powinnam o jakąś osobę towarzyszącą ( koniecznie dobrze tańczącą) do czerwa postarać ;-D Ale ostatnio byłam zagoniona, więc uznałam, że należy mi się jakieś wyjście do ludzi:-) Mój były mąż nie lubił tańczyć, za to synuś - po mamie, lubi i nawet mu to zgrabnie idzie jak na jego młodziutki wiek :-) Synowa kiedyś będzie zadowolona ;-)

jestem i ja wreszcie tęskniłyscie,prawda?:D Spinki kupiłam 2 kg czerwona kapuste ,zaraz sie zabieram za gotowanie.Chyba ja Ci ten masaz zrobie bo sir Maciuś nic nie napisał a tak liczyłam ,ze sobie poczytam. OFKO-nareszcie jesteś bój sie Boga:DTeraz bedziemy miały okazje zaprosic Maciusia na lotnisko:D:D:D Seelenko ja tez chce zdjecia. Bossi,Marmi,Takisek,Ktosia,Puchatek,Dosia,Dajen,Wiki,Bojka i kochane niewymienione-buziaki,lece bo Kaziczek zrobił bef srogonowa a głodna jestem jak wilk:D JUTRO NIE IDE DO PRACY

Oj pobrykało by się........... nie mówcie już o tańcach bo mi żal oczy powybija!! mój ukochany męziczek nie lubi zabawy z tańcem ,bo i tak przy stole siedzi ,a ja oczy wypatruję za jakimś dobrym tancerzem.... a tu wszyscy zajęci.........ale to i tak było dawno.......... może na weselach córek przynajmniej sobie odbiję.........cóż ale to nie będzie prędko.......... Ofeczko kochana dobrze że się znalazłaś ,bo już policję chciałam wzywać!!! Nic w przyrodzie nie ginie i nawet na takim rozwiniętym topiku nie uda się zginąć bezszelestnie. aaaaaale się rozpisałam......... Coś nasz Maciuś się nie odzywa ,pewnie to chytrusek jest -farbowany lisek....(czyt. niewiasta) jeśli się mylę to niech mnie!!!