Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Kalinko..dziękuję Ci..juz forewer podał a m i przepis..Twój poprzedni przepis też sobie spisalam..tylko jednego czego naprawdę nie lubię robić..to własnie piec ciast!!!! Nie oznacza to oczywiście że nie umiem..bynajmniej..mój charakter jak pisałam jest wredny..i jak wiem że czegoś nie potrafię bądź nie lubię robić to właśnie wtedy tak się staram..że wychodzi Super..tylko nie wiem czemu..nigdy za pierwszym razem:):):): W każdym rzazie bardzo dziękuję..ale na ból kręgów szyjnych..możecie mi coś poradzić:):) Narazie idę sobie uśpić Danonka..marudzi coś..ale zaraz przyjdę:)

Sie ma wszystkim. W \"biegu\"na chwilke wpadłam do poczekalni przyniesc Wam po pierniczku lukrowanym ,znalazłam zachomikowane,(tak to te same pierniczki bożonarodzeniowe)Ofka!!!Po jednym mówię!!!.Bosanowa na \"doła\"może zjeśc dwa,wyjątkowo:D Pozdrawiam Was mocno.

Witajcie! Jamniczku, czyżby Cię przewiało? Nieraz jak mięśnie nie rozgrzane-zmuszone do wysiłku- chłodem owiane-tak dają,że głowy nie można ani odrobinę w bok przekręcić. Czy u Ciebie też tak jest? Znam jeden sposób łagodzący ten ból- ciepłe okłady- wykonanie-co tam sobie wymyślisz.Więcej nic mi nie przychodzi do głowy! Kalinko! Wiersze extra! Dziś z rana zaliczyłam z młodszą ostry dyżur- złamała 5 palec lewej ręki!Znowu będę odrabiać prace domowe i przepisywać notatki, ponieważ 3 tygodnie w szynie! Ofeczko! Odpoczywasz? Czy u Ciebie fala najgorszego już minęła? Cieszę się ze względu na Ciebie i Twój portfel! Bossi! Dołek musi być malutki, bo go sama zagrzebywałam, więc chwyć szpadel od Spinki i do roboty.....

Całą sobotę - siałam, sadziłam, grabiłam , w niedzielę myłam podłogi ( jak tata był w kościele) gotowałam, robiłam sałatki, żeby mu starczyło do czwartku, nie mam na nic siły . A na dodatek przypomniało mi sie z nikąd że mam raka i po co to wszystko. Ten bieg i zrobienie wszystkiego itd............. Pozdrawiam

Ewa.....Po co to wszystko?? Dla życia..dla każdej minuty....dla każdej sekundy..a wreszcie dla nadziei...dla dzieci..dla Nas..!!! Mogłabym podać jeszcze 100 powodów dla których warto!!! Trzymaj się ciepluteńko..i zabraniam Ci kategorycznie tak myśleć!!!!!!!!!!!Buziaczki

do spinaker-wydaje mi sie ze to forum nie jest polityczne a dla kobiet ktore maja problemy z menopauza.swoja pieprzona kampanie polityczna wsadz sobie w dupe ruro.

Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzies czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie. Nie myśl tak Ewuniu o swoim życiu jak napisałaś w swoim ostatnim poście. To do niczego dobrego nie prowadzi. Uśmiechaj się, wypełniaj swoje codzienne obowiązki, żyj każdą chwilką i bierz z życia to co najpiękniejsze. A co najwazniejsze myśl pozytywnie. Szkoda żebyś zatruwala sobie życie smutkiem.Pamiętaj że każdy ma jakiś krzyż do podzwignięcia...ja także. Obrałam jednak taktykę radowania się z byle czego i czerpania radości z każdego drobiazgu. Kochaj , pomagaj innym, śmiej się na pohybel losowi.

CZYŻBY JAKIŚ MOHER SIĘ ODEZWAŁ?!

....ups ...jaskólka - piękne słowa, takie natchnione, pełne chrześciańskiej miłości. Kobieto Ty masz straszne problemy..... kochana udaj się do lekarza, przykrym objawą menopauzy można zaradzić. Na rynku jest wiele specyfików, napewno lekarz Ci doradzi . Po co się tak męczyć. Pozdrawiam Ciebie i Twojego idola Ojca Dyrektora. - Ewuniu o czym Ty piszesz :( nie zasmucaj mnie. Nie wolno się podawać . Masz dom, męża, dzieci, wnuki. Chyba będę musiała opisać Ci kiedyś, moją historię . - Bossa wszyscy tu na Ciebie czekają Wychodź proszę, Puchatek już zasypała dół :) - Forever chyba przebiłaś wszystkich z tym chomikowaniem ;) Znaleźć Bożonarodzeniowe pierniczki w kwietniu....:) - Kalina wiersze super, jak zwykle :) Buziaki dla wszystkich jaskółko dla Ciebie również ...pamiętaj wiara nikogo nie zwalnia od myślenia .

kochane moje ja to wszystko wiem tylko jak najdzie taka chwila to niczym innym nie mogę myslec i nikt i nic nie pomaga. A dzis w nocy obudziłam sie z krzykiem i nie wiedziałam co się dzieje. A M jak coś mówię to twierdzi że wymyślam i nie jestem chora i jeszcze bardziej mnie wkur........................ A teraz wróciłam od takiej mojej przyjaciółki - wypłakałam się i juz mi trochę lepiej. Biorę sie za kurze ktore chyba jak jestem w pracy to ktoś mi przynosi do domu i tak równomiernie rozsypuje po całym domu. A to co piszemy o kaczkach to nie jest menopauza??????????????????? Bo ja cały czas myślałam że menopauza to właśnie bracia k. pozdrawiam

i napisałam znowu bez przecinków i z błędami i Bosanowa da mi dwóję. Ale jak byś mnie do kąta chciała postawić to niech tam już stoi jakiś przystojny brunet.

Ewa, to dla Ciebie

Jestem kochane Rzeczywiście dołek mnie mały dopadł.Ale już chyba ten szpadelek Spinky mi pomógł.Już go prawie zasypałam.:D:D:D Ewuniu,Ty mnie nie doluj z tymi błędami.Bo kiedyś Ci napisałam,że nie jestem polonistką i błędy mi nie przeszkadzają.A zwłaszcza Twoje. A tak naprawdę to ich wcale nie robisz.Ja sie z Wami nie przyjażnie dlatego,ze nie robicie błędów. Ja Was po prostu bardzo lubię. Dzieki,ze o mnie pamietacie. Żle sie czuję,jestem przeziebiona i boli mnie gardło/nawet bardzo/. Oby do środy.........Ssam tabletki z podbiałem,myślę,że mi przejdzie.Całuski dla wszystkich.Jutro mam na rano,więc pa,do jutra,

Ewuniu,na zamówienie masz w kącie przystojniaka,bruneta o czarnych oczach i z grubym portfelem...............A co na to Twój M ??

- Bosanóvko nareszcie .... - Ewuniu mój mąż reagował podobnie, z czasem w ogóle przestałam z nim na ten temat rozmawiać.Wiesz wydaje mi się, że oni zwyczajnie boją się tego tematu. Pewnie wychodzą z założenia, że jeżeli nie mówi się o tym głośno, to problem nie istnieje. Słodkich snów .

Kubusiu..zrobiłam ciepłe okłady i trochę mi ulżyło...dziekiuje Znowu jakiś obcy\"element\" u nas...lgną do nas..nic dziwnego ..przecież jesteśmy super babki..:) Kalinko..przepis już w zeszycie..baaaardzo dziękuję.. Bosanóweczko..no WRESZCIE.jesteś..huuurrraaa..ale źle że jesteś chorusia:(:(:( To ta pogoda..ale już ostatnie podrygi tej zmiennej pogody..tak słyszałam:):):):):) Dziewczynki..zmykam...idę spać..bo jutro znowu kierat:):) DOBRANOC

Witam rankiem pięknym ,slonecznym . Kalinko śliczny wiersz -wydrukowałam go sobie. A przepisy też mam wydrukowane i jeszcze dałam koleżance- bo ona to taka kuchara i lubi nowe przepisy. Bosa za bruneta , a M to taki zazdrosny ,że jak jest w domu to nawet za bardzo nie mogę pisać z Wami , bo zaraz się denerwuje i ciągle podchodzi i sprawdza . A kiedyś nawet mu pokazałam że jesteście dziewczyny ale i tak mi do końca nie wierzy. Takis Kubuś Marmi,Ofka, Forever, Dosia, Viktoria,Dajen Spinaker tylko jak to by ich dotyczyło ,to temat byłby wałkowany od rana do wieczora.A jaki jest chory jak ma podwyzszoną temperaturę do 36,8. AAAAAAAAAAAAA ciężko chory i wszyscy skaczą i wszyscy wiedzą i wszyscy muszą współczuć. No to miłego dnia Wam życzę.

Witam !!! Pogoda jak pogoda -wiosenna....ale ważne ,że wiosenna a nie zimowa....jak u niektórych(np w Niemczech) Precz z dołkami !!! Proszę natychmiast pozakopywać. Święta idą. Czas radości ! Proszę brać przykład ze mnie i z Kaliny...........cieszymy się z każdej chwili podarowanej nam przez życie.... Ewuniu z mężczyznami już tak jest, oni są tym słabszym ogniwem w łańcuchu,której się nie zapytasz, ma tak samo........ Takisku ja smaruję kark na noc maścią rozgrzewającą, przeważnie przechodzi, a mam tak co najmniej kilka razy w roku....... Spinaker--bardzo celna riposta !! Gratulacje !! Ewunia też brawo! Dostało się ptaszkowi........może więcej nie będzie srać nam do gniazdka? MIłEGO DNIA ....PIĘKNEJ POGODY ( DUCHA)

Witajcie kochane. No jak czytam to Ewa ma piękny słoneczny poranek a u mnie lało całą noc i poranek też niezbyt. Bosa na gardło polecam neo-angin ale tali w atomizerze naprawdę na moje gardło to już prawie nic nie pomaga a on jest skuteczny . Miłego dnia Wam życzę i trzymajcie się cieplutko

Zimno..pada..pochmurno..ale to nic..WITAJCIE drogie koleżanki..dobrze że można tu przyjść..pogadać..przeczytać dobre rady.:) Dosiu..dzięki..spróbuję..bo dzisiaj jest lepiej..ale wczoraj to głowy nie mogłam odwrócić:):):) Bosa..Dajen ma rację,,mnie tez pomaga neo-angin na gardło!!!Teraz idę sobie zrobic śniadanko..poupychać trochę..Danonka przebrać..bo coś nieładnie pachnie:):):):):):):) Na to wygląda że kolejność czynności do wykonania ..z konieczności musi być zmieniona:):): Buuuuuuuuuuuziaczki..

Witajcie , witajcie w ten paskudny deszczowy ranek bleeeeeeeeeee Mimo tego liczę na waszą pogodę ducha. Ewuniu skarbie tak trzymaj. Pamiętaj że facet ma budowę prostą i należy do niego mówić prostymi , krótkimi zdaniami żeby mógł zrozumieć co od niego chcemy.Wszelkie subtelne niuanse są mu obce i niezrozumiałe jak dla mnie instrukcja obsługi mojego telefonu komórkowego. Ja się nie daję jak mogę, ponieważ kiedyś przechodziłam depresję, która ciągła się przez 3 lata.Wspominam ten czas jak przejście przez piekło, więc powiedziałam sobie ...nigdy więcej.Nie tylko ja cierpiałam , ale także moje dzieci . Kompletnie były bezradne i nie wiedziały jak mi pomóc. Dlatego każdego namawiam gdy zaczyna dopadać go handra aby nie rozdrapywał problemu, a już BROŃ BOŻE pogrążać się w nim. No to tyle. Życzę miłego dzionka

Wpada facet wieczorem do apteki: - Paczkę prezerwatyw proszę! Po piętnastu minutach wraca zniechęcony, rzuca prezerwatywy na ladę i mówi: - Zabierzcie je sobie w cholerę! Paczkę podpasek poproszę!

Dajenku dzięki piękne za pocztę...buziaczki dla Ciebie Dałaś mi tym samym dużo radości :-D Zrobię specjalny folder i w nim pochowam wszystkie wiadomości od Ciebie. Pózniej tak miło będzie te wszystkie piękne obrazy i dowcipy oglądać

Niechaj Swięta Wielkiej nocy Będą pełne Boskiej mocy!!! W te piękne Swięta gdy Pan zmartwychwstanie Zyczę WAM smacznych jajek na sniadanie Zółtego kurczaczka białego zająca I niech te Swięta trwją bez końca!! Z okazji zbliżających się Swiąt Wielkanocnych Zycze WAM dużo zdrowia pogody ducha smacznego jajka mokrego dyngusa I skaczącej kiełabaski Wiadra zimnej wody w dyngusa Wesołego jajka.pyszności.usmiechu i zabawy Zajączków łaskawych kurczaczków i bazi Zyczy WAM ktoś..kto będzie o WAS pamiętał Również w Swięta Nie mam daru do pisania A tym bardziej do składania życzeń miłych i serdecznych Tak więc teraz Tutaj...- stąd Zyczę WAM Wesołych Swiąt Również w Swięta

Wielkanocnych Świąt już pora trzeba jaja wyjąć z wora -pomalować, pofarbować i kobiecie dać spróbować -żeby potem nie gderała, Że na Święta jaj nie miała! :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-p

dla wszystkich "zawsze istnieje człowiek bardziej cierpiący od Ciebie "Ezop głowa do góry -ja też tak zrobie

już zaczęłam brać znowu jakieś tabletki antyderpesyjne i myslę że za tydzień mi sie poprawi. Co robicie? Żagiel to mocno głowa do góry i tak trzymać. Zobacz jak te dziewczyny pieknie piszą do takich jak my. Pozdrawiam

A to trochę w temacie znalazłam w skarbnicy myśli. Gdybyśmy mogli zawiesić na kołku nasze cierpienia i gdyby nam pozwolono wybrać te, które najlepiej nam się podobają, każdy wziąłby znowu swoje cierpienia, wszystkie inne bowiem wydawałyby mu się jeszcze gorsze Nahum ze Stepinetsi

Witam. Cz.Miłosz - \"Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna\" .....w zupełności się z tym zgadzam. Każdy potrzebuje czasu, żeby oswoić swoje lęki. Później zostaje nam, jedynie się uśmiechać.... o tak :D..... właśnie tak :D Dziewczyny trzymamy pion i do przodu.Trzeba żyć tu i teraz, powtórki z życia nie będzie. Buziaki dla wszystkich Pozwolę sobie wkleić wiersz Jana Pawła II Uwielbiam cię... Uwielbiam cię, siano wonne, bo nie znajduję w tobie dumy dojrzałych kłosów. Uwielbiam cię, siano wonne, któreś tuliło w sobie Dziecinę bosą. Uwielbiam cię, drzewo surowe, bo nie znajduję skargi w twoich opadłych liściach. Uwielbiam cię, drzewo surowe, boś kryło Jego barki w krwawych okiściach. Uwielbiam cię, blade światło pszennego chleba, w którym wieczność na chwilę zamieszka, podpływając do naszego brzegu tajemną ścieżką.

A prosiłam nie rozdrapywać .Lanie się Wam należy. ;-) Pytasz Ewuniu co robimy...jeśli chodzi o mnie to w tym momencie odpoczywam. Niedawno wróciłam utyrana siatami z zakupami, które osobiście przytaszczyłam w ilości sztuk 5. Jak mi się to udało sama nie wiem , to musiała być ogromna determinacja. Teraz odnoszę wrażenie że od tych siat przeklęcie ciężkich ręce mi się tak wydłużyły że mogę na stojąco wiązać sznurowadła u butów. Ale grunt że najcięższe zakupy są już za mną. Jutro gary i kuchnia aż do obłędu. Ale wytrzymam nie dam plamy. Jakaś fajna muzyczka i będzie dobrze. Od czasu do czasu zrobie sobie przerwę na kawkę i net. Życzę wszystkim dobrej nocki