Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Jestem ,żyje, okien jeszcze nie umyłam,kątów ,szaf i innych zakamarków też nie posprzątałam nie mam tyle chęci i energii co Takisek niestety.Pozdrawiam mocno Was wszystkie.Jeżeli mnie dłużej nie bedzie to albo śpię,albo pracuje albo komputer zajęty.Weekend mam zamiar spędzic spokojnie nie wiem czy chce mi sie sprzątac czy nie :D.Na pewno pooglądam programy papieskie mam taką potrzebę,nawet ciasto kupiłam gotowe:DWiecie,ze w zeszłym roku sama uszyłam w rękach flagę jak podczas powstania warszawskiego normalnie.Taka byłam wtedy z siebie dumna. Buziaki przesyłam nie dajcie sie przypadkiem oszukać przez nikogo:D

Witajcie U mnie dzisiaj tez pieknie slonko swieci,ale i ja nie mam ochoty na zadne porzadki wiosenne.Co tam jest tyle rzeczy przyjemniejszych od sprzatania:D Dajen - ty sie nawet nie wyglupiaj,tylko dalej wysylaj nam maile,to jest pierwsza rzecz jaka robie to przegladanie nowej poczty,a humor zaraz sie poprawia po takiej przesylce:D Pozdrowienia dla Wszystkich i milego dnia zycze,pa,pa

Witam wszystkich miło Melduję , że wracam powoli do żywych :D. Jeszcze trochę mnie męczy, ale już będzie napewno dobrze . Spinky, dzięki za pamięć i życzenia zdrowia. Napewno wiele mi to pomogło, gdy przeczytałam. Piosenki otworzyłam, nie musisz mi przysyłać powtórnie, musiałam tylko wcześniej zapisać, aby odsłuchać . Są wspaniałe !!! Dziękuję bardzo . Dajenko, dzięki wielkie za wszystkie przesyłki. Są wspaniałe i bardzo się przyczyniły do mojego powrotu do zdrowia . Ewunia, Ty także wysyłasz wspanałe rzeczy, dziękuję {usta]. Wszystkim dziękuję za to co mi wysłalyście, nie chcę nikogo pominąć. Ja jeszcze teraz będę mniej pisała, bo mam trochę zaległych papierów do zrobienia, więc wybaczcie jeśli nie będę widoczna na forum ..... A teraz dla poprawy humoru trochę dowcipów :D Do szpitala wpada babka żeby podziękować lekarzowi że wyleczył jej syna i mówi: - Naprawdę bardzo panu dziękuję z całych sił, doktorze... - Docencie - poprawia ją medyk. - Deceniamy, doceniamy... Dentystka włącza maszynę do borowania i mówi do siedzącego w fotelu pacjenta: - A pamiętasz, jak w szkole ciągnąłeś mnie za warkocze? Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować. - Ja to bardzo lubie operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane. - Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg. - Ja to lubie informatyków. Wszystkie narządy oznaczone odpowiednimi kolorami. - A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowe i dupe można bez problemów zamienić miejscami. Przychodzi baba do lekarza okulisty: Lekarz: Prosze przeczytać tę największą literę na tablicy. Baba: A gdzie jest ta tablica? Przychodzi baba do lekarza: - Jestem w ciąży i bolą mnie zęby. - Niech się pani zdecyduje, bo nie wiem jak fotel ustawić. No i coś dla ducha, może zechcecie obejrzeć ...... http://www.marhan.pl/GARDEN_00_00.html Łączę serdeczne pozdrowienia dla wszystkich , miłego weekendu{usta]

- Dajen po otwarciu poczty od Ciebie, uśmiech na twarzy, sam bez wysiłku wyłazi :D Stanowczo protestuję....jestem przeciw ograniczaniu przesyłek od Ciebie :D - Dosia rodość o poranku - Tobie słoneczko świeciło, gdy ja otworzyłam oczęta, nad moim oknem wisiały czarne, ciężkie chmury - Forever, Viki, Boja dobrze, że znów jesteście z nami . Foreverku gdzie się tak długo ukrywałaś ? - Viki cudowne ogrody, piękne zdjęcia JPII :D W ogóle ciekawa strona. W końcu i ja zaczęłam porządki wiosenne ;) Bez szczególnego entuzjazmu.....raczej się zmusiłam, nie mam innego wyjścia, nikt mnie w tym nie wyręczy - niestety :P Syzyfowe, wkurzające, nigdy nie kończące się, prace domowe...;) Chociaż z drugiej strony, z tego powodu jestem szczęśliwa, bo to oznacza, że mam dom ::D.....mam rację Boja ? ChybaTy, pisałaś w ten sposób o szczęściu :) - Ofko, Zuziu jak zdrówko ? Mało Was widać w poczekalni Buziaki dla wszystkich

Dajenku kochany..ja też protestuje....juz sobie nie wyobrażam że mogłoby byc inaczej:):):):) Dziewczynki..kilka dni niestety mnie nie będzie..skonczyła mi się licencja na Windows...musze wykupuic i na nowo zaistalować.Mój Kaziczek sie na mnie wkurzył..ale ja naprawdę zapomniałam..jest wekend..i teraz tego nie zrobię..dopiero w poniedziałek..a przyjdą w najlepszym wypadku w połowie tygodnia!!!!!!!!!!!!!!! Zatem do jak najszybszego zobaczenia..i nie zapomnijcie o mnie:(:(:( Buuuuziaczki NIE ZAPOMNIJCIE O MNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wreszcie usiadlam do kompa. Caly wieczór byłam z Marcelinka. Miala kolke. Podalam jej wszystko co mozliwe z mozliwych w aptece.Nic jej nie pomaga. Nakarmilam ją 1 raz mlekiem Nan.I po tym mleku zwijała sie z bólu.Krzyczala przez co najmniej godzinę.Ale zasnęła przed 23 oo ,przedtem caly czas marudzila.Nosilismy ja z mężem na rekach. Juz jest cisza.Dlatego tak pożno jestem........ W dzień bylo piekne słonce. Ludzie porozbierani spacerowali. Pozdrawiam Was serdecznie. Wszystkie moje kochane. myslałam,ze na GG rozmawiam z Forever,a tu mnie spotkala niespodzianka. Chyba jej maż mi odpisal. Głupio sie czulam. Ciekawe czy wie Forevuś o tym. jak przeczyta to sie dowie..... Pa,pa Do jutra.

Witam mile Panie!!!!!!Dawno mnie tu nie bylo,ale po tak dlugiej nieobecnosci moge smialo powiedziec JESTESCIE BARDZO NUDNE.Moze powiew wiosny doda wam wiecej energi.A tak na marginesie;za duzo tych dowcipow z dluga broda.Zycze milego dnia Pa pa pa pa

Witam!! U mnie dziś grzmi, zaraz będzie burza ,bo idą wielkie czarne chmury! Ale na razie świeci jeszcze słonko a burze lubię,więc sie cieszę... Czapko droga , nudne może dla Ciebie --więc nie wchodz i nie czytaj!! My dla siebie nie jesteśmy nudne .Niestety trudno co dzień o nowy rewelacyjny temat!! My jesteśmy zwykłe kobiety i zajmują nas sprawy życia codziennego............. Bosanowa u takich małych dzieci kolka to jest zwykła sprawa i trzeba ją przeczekać........tylko ,że dzieciątko się umęczyło!! No i dziadkowie też-podwójnie ! Wyrośnie z tego !! A propo męża Forever .....to co ? Może sprawdzał żonę ,czy pod Twoim nikiem nie kryje się jakiś mężczyzna ...a bo to wiadomo ?? Takisku czekamy na Ciebie z utęsknieniem!!! Ale jak to jest ?? To licencja ma ograniczony czas? Nie wiedziałam o tym.....ale ja to laik jestem,więc dużo rzeczy jeszcze nie wiem. Narazie !! Może jeszcze zajrzę pózniej ---jak mi się uda!

Ale jaja :D Nie wiem Bosanówko z kim Ty rozmawiałas ale ja mam zahasłowane wejscie na Gg po pierwsze,po drugie mój mąż nie klika na komunikatorach a po trzecie wcale go wczoraj w domu nie było:D:D Ktos musiał Cie w bład wprowadzic albo sobie primaaprilisowe jajka zrobił .Sprawdz Bosseczko dobrze ten numer a na pewno to nie bedzie mój. Chyba na 3100 sie załapałam .Zatem \"Na zdrowie\"

www.poema.art.pl/site/itm_5700.html

Rok przeminął ,znów jest wiosna nadal płynie czas wiele słów wypowiedziano wiele czynów dokonano lecz czy aby tych potrzebnych tych od serca ,duszy, co nam z tego pozostało trochę łez i wzruszeń czy zmienilismy się na tyle ile od nas żądał? przecież kazdy Go tak kochał słowa JEGO poznał czy tak trudno mam uwierzyć że bez krytyk ,ocen sama miłość da najwięcej nam i naszym bliskim

Witam cieplutko Takisku, napewno nam zrobiłaś prima aprilisowego psikusa :). Jakoś nie chce mi sie wierzyć w ten koniec licencji ... Tylko czapka, a może Ty masz jakieś nowe dowcipy ?? Zapraszamy z nimi :) Jak powiało dla Ciebie nudą, to zacznij się udzielać , może wniesiesz trochę świeżej krwi :). Łatwo krytykować , a niektórym tak trudno kogoś pokochać... U mnie także przeleciał wiosenny deszczyk, a na dworze już zaczyna się trawka zielenić i już chce się naprawdę żyć !!! Jak ja kocham wiosnę ......lato, zimę i jesień także :) Zyxsiku , piekny wierszyk nam napisałaś , dzięki wielkie . Pozdrawiam wszystkie bardzo miło, życzę dużo słońca i radości w sercu

Wiktorio nie chodzi o przepisywanie dowcipów ,napisz cos od siebie . Słodzicie sobie ,kadzicie aż mdło się robi ,najwieksze emocje to Bosanovy rozmowa z domniemanym mężem Forever. Więcej pieprzu ,bo pomyślę że jesteście zakamuflowanymi wielbicielkami ojca R.

Witam ! piękne dzięki za maile Dajen nie zrobisz nam tego !!!! Żebyś Ty wiedziała kobitko z jaką niecierpliwością otwieram pocztę. I z jaką radoscią je czytam i oglądam. Takis nie zapomnimy i już nam Ciebie brakuje. Bosanowa takie to uroki \"dziadostwa\"- raz sama słodycz a raz trzeba nosić aż ręce bolą.A może to mleko było za silne? Ja się bardzo stresuję jak piszę bo cały czas pamiętam że Ty jesteś grono nauczycielskie. Więc taki zakodowany strach we mnie jest , że może żle postawię przecinek albo niegramatycznie zdanie napiszę i wystawisz mi dwóję. Ja wróciłam już do domu swojego. Wczoraj było grabienie trawy, odkrywanie kwiatków z liści, kopanie i sadzenie kwiatków. Cieszyłam sie jakl głupia i zasuwałam jak motorek żeby zrobić jak najwięcej. Zasadziłam sto cebulek, a za tydzień jadę siać takie kwiatki z torebki. A rano bolały mnie niektóre mięśnie-wychodzi brak gimnastyki. Zuzia jak tam mama na wiosnę? Idę teraz na Grażynki imieniny - a tam zawsze jest dobre jedzonko i przyjdę kilo grubsza. I anoreksja znowu pójdzie w siną dal. Pozdrawiam słonecznie.

Czapka uważaj bo ci ktoś przypieprzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A żebyś nie myślała że my takie święte to może nawet ktoś ci przypierd>>>>>>>>>>>>>>.

Brawo Ewo -własnie o to mi chodziło- pieprz - nadaje ostatecznego smaczku każdej potrawie co wcale nie znaczy że masz się obżerać

czapko droga -czas twój minął powróci jesienią więc się miła opamietaj nie bądź taka świnią

Żadna to metafizyka Forever mąż na GG nie klika Ktoś sobie z Bossi żarty zrobił W Prima Aprilis każdy to robił Czapka znów ostrym jadem zabija Każda juz czuje jaka z niej żmija Ewunie juz wyprowadziła z równowagi Co powie Wiki gdy sie pojawi? Dla Zyxa za Jej wielkie serce Kilka wersetów bedzie w podzięce Stań Zyxie dzisiaj o wiadomej godzinie Nadsłuchuj dzwięku,niech Cie nie minie Dziś znów zabije Zygmunta Dzwon Do mnie nie doleci jego ton Tatry wychwycą Zygmunta bicie I w górach zostanie na całe życie Prosze więc Zyxa niech dzwięk usłyszy Potem przekarze go tutaj w ciszy Kiedy rok temu oddech wstrzymałam Dzwon bił juz głośno a ja płakałam. Dzisiaj zapewne też zaszklą oczy Ale nikogo to nie zaskoczy Za rok tez Ofke poprosze Żeby słuchała....................

Witam Was! Mam nadzieję, że stęskniłyście się za mną! Bo ja za Wami bardzo! Sporo się działo w tym tygodniu, zwłaszcza w środę. Córce starszej ukradziono nowiutki LG z aparatem cyfrowym, który kupilismy jej na osiemnastkę. Kiedy w nocy , po wizytach na komisariatach wyszliśmy po nią, młodsza córa wstała przypięta słuchawkami do kompa i zwaliła całą skrzynię kompa. Myśleliśmy, że już po dysku twardym, ponieważ komp się nie zgłaszał i czekaliśmy na fachowca( męża bratanka). W końcu przyszedł, wcisnął kartę graficzną, która wysunęła się ze swojego miejsca i komp działa! Ominął nas spory wydatek i kupa kłopotów. Jeszcze nie przyszłam do siebie, a dziś goście( nasi starzy znajomi, z którymi widujemy się 2x w roku), oraz wiadomość, że urodził się mnie i Dosi bratanek! Strasznie jest malutki, ma tylko 2 kg i 2 dag, i jeszcze ze 2 tygodnie, zanim go wypiszą ze szpitala- pewnie akurat na święta! Dużo się działo! Pozdrówka!

.............gdy ton Zygmunta doleci Tatr dalej go światu przekaże wiatr ten wiatr co nieraz skronie osuszył co mgły odsunął,by pięknem wzruszyć ochłodę w trudzie wspinaczki dawał on towarzyszył mu życia kawał i chyba nawet to on swym tchnieniem pożegnał Go tu na tej ziemi Gosiu- cudowne sprawy nam pokazałaś choć oczywiste i tak płakałam lecz taka łezka to balsam duszy nie co dzień można aż tak się wzruszyć Dzwonu Zygmunta dziś nie usłyszę lecz inne dzwony wypełnią ciszę i łzy nam z oczu same tak z siebie popłyną właśnie tak jak i wtedy......

Kubusiu, ja jestem za poważna na polemiki, z takim - jak czapka byle nikim . Dla mnie sprawa jasna się już stała, ta czapka jest jadowita, bo do szafy już iść musiała :). Lepiej , aby jesienią także do nas nie wracała, bo zrobimy blokadę i nikomu dokuczać nie będzie więcej już śmiała.Tylko ingorowanie odzywek nam narazie zostało... Bardzo się napewno wzyscy ucieszą , że już wróciłaś i bez większych kłopotów kontakt z netem odzyskałaś . LG ja właśnie posiadam, ale napewno nie Twojej Córki, już ponad póltora roku przez niego gadam . Może nie oddadzą tej skradzionej, ale napewno coś się da załatwić, aby komórke miała. Gratulacje z okazji urodzin Bratanka. Malutki, bo malutki, ale zobaczysz na jak dużego mena wyrośnie . Zdrówka dla Małego życzę , a z ciociami wznoszę toast za Jego zdrowie :) (_)> Pozdrowienia dla wszystkich. P.S.Wkurzyłam się , bo tak ładnie wierszem Kubusiowi odpisałam, a net mi pozarł wszystko i musiałam prozą od nowa :D:D:D

Brawo Forever i Ofko!!!!!!Takiej poezji to juz dawno nie czytalam. ŁZY SAME PLYNEŁY MI Z OCZU.To juz rok.Cały rok bez niego.Tak,to prawda. Zawsze bedzie żyl w sercach Polakow.Jestesmy dumni,ze Polak wstapil tak wysoko. Ciezko było bez niego.A życie goni do przodu jak zwariowane.Czas goi nawet takie wielkie rany.:D:D:D Kubusiu i Dosiu!!!Wielkie gratulacje dla malego bratanka. Moja wnusia tez byla kruszynka.A teraz jest kobieta 4,5 kg i ma az 2 miesiace.Ciotki ,az trudno uwierzyc,ze z takiego maleństwa wyrośnie przystojny mężczyzna. Ale to prawda.:):):) Dzisiaj zrobilam porzadek w szafie i wypralam wszystkie czapki i szaliki.Teraz będa spokojnie czekaly do zimy na swój czas.:(:(:( Wiktorko,mnie tez zdarzylo sie nie raz,ze komp mi pozarł wszystko.Ale cóż mialam zrobic. Pisałam od nowa. Moze nie tak szczegółowo jak za pierwszym razem,ale cierpliwie pisalam.Głowa do góry,nie denerwuj sie. A kawaly sa pierwsza klasa. Jeśli mozesz,to ślij częściej.:):):) Ewuniu,nawet tak nie myśl!!!!Ja wogóle nie zwracam uwagi na błędy. Ja tez często je robię.Chcę pisać szybko to i byczki sie zdarzaja. Lubię czytać Twoje posty. A gdzie te cebule kwiatowe sadzilas???? W ogrodzie czy na działce???? A na nasionka to chyba za wcześnie,chyba ,że w inspekcie. J a też już sie muszę brac za ogrodek. Ale nie mam sil. Mysle,ze dopiero w sobote za tydzien pojedziemy.A potem te zakwasy-okropność.:):(:):(:) Dajenku,przynosisz nam, bo mnie i calej rodzince,radość,każdego dnia. Dzięki.:D:D Forever,gratulacje z okazji 3100 wpisu.Mozesz polac malutkiego.Moze byc szampanik. Ale niekoniecznie. Co nasza Spinka robi???Chyba przeżywa dzisiejsze Święto w skupieniu??? To juz druga rozmowa od jakiegos Forever.Proszę nie mylic z nasza F o r e v e r .Weszłam do archiwum,jak mi poradzono . Ale sa to nic nie znaczące rozmowy,takie na luzie i któtkie. :):):) Dobrze kochane,nie zanudzam. Pozdrawiam wszystkie Panie. Już się steskniłam za Takiskiem.

Tygrysku i Ofko , wasze wiersze powalają na kolana- cały czas jestem pod wrażeniem lekkości pióra . Dziękuję. Kubuś i Dosia - gratulacje dla ciotecznych babek- a chłop wyrośnie że się nawet nie obejrzycie. Bosanowa te kwiatki to uprawiamy z moją siostrą u naszego taty. A to jest dom z działką. Nasionka będę siała w następną sobotę , bo potem są świeta więc przywiozę tatę do nas, potem w pierwszą sobotę po świętach idę na takie imprezy z okazji dni ksiązki - bedzie J. Szczepkowska i D. Stalińska, a potem to już długi weekend i musimy sprzątać u taty po zimie, więc muszę siać za tydzień. Wróciłam od mojej Grażynki z imienin i 10 przyjdzie zrobić mi gołabki na świeta. To jest taka moja długoletnia przyjaciółka i wzajemnie sie uzupelniamy. A że Ona lubi gotować to przychodzi i robi mi takie różne specjały , ale ja robię dla niej też różne rzeczy- bez gotowania i seksu . I tak się wzajemnie uzupełniamy. Forever podstawiam kielonka również. Takis tęsknimy Spinaker gdzie jesteś? Pozdrawiam Was mocno i tak jak Takis mówię że Was kocham

A maile są przepiękne

I znów tu taki tłok że popisać sobie nie można !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć !! Dzieciątko podobno śliczne,jak rzadko który noworodek.....ani czerwony ,ani pomarszczony....a że malutki ? Bo mama szczuplutka , brzuszek miała jak 5 minut , to co się dziwić.......odkarmi się i będzie byk. A my jesteśmy ciotki!! Bo to brata-najmłodszego.......a nie cioteczne babcie :)) :)) Piękne wiersze ,naprawdę dziewczyny - poezja prima sort...... Forever gratulacje! \\_/ Ewuniu ,nie ma co się ekscytować --czapka jak przyszła ,tak i sobie pójdzie .....olać i już.

Witam z rana Piękne wiersze, łza się w oku kręci. Dziewczyny jesteście wielkie Dziekuje wszystkim za piękne maile Nie wiem czy jeszcze dzisiaj zajrze, mam trochę pracy u mamy.Czas nagli, trzeba się brać ostro za pracę. Koniec obijania :D Już drugie narodziny świętujemy w poczekalni :) - Dosia, Puchatku czy mogę siebie, zaliczyć do grona cioć :D Narazie kochane, może jeszcze wieczorem zajrzę. Drzwi i okna zostawiam otwarte. Niech się wietrzy. Ten smród, który zostawiła przepocona czapeczka jest okropny....fujjj :P

:(:(:(:(:(:(:( .Dzień dobry...jestem..załatwiłam wszystko..nie będę wyjaśniac o co chodziło..ważne że już mogę byc z WAMI!!!!!!!!!!!! Dosiu..Kubusiu..ja oczywiście też gratuluję..bratanek ważył prawie tyle samo co mój syn..a dzisiaj to kawał chłopa:):) Wiktorio zgadzam się z Tobą..ja też jestem za poważna żeby polemizować z kimś takim jak \"tylko czapka\".Wkurzył am się co prawda..dlatego zadałam sobie trochę trudu..poczytałam wcześniejsze wpisy..przeanalizowałam.i chyba wiem kto się kryje pod tym nickiem...NIESTETY!!! Wiecie ..ja bardzo dużo czytam..jeszcze więcej piszę..pismo,sposób w jaki ktoś składa zdania,a nawet stawia przecinek,nie mówię już o wyrazach użytych wczesniej..bardzo dużo mówią.Załuje że mi powiedziały!! Jest mi tak smutno,że narazie idę sobie..musze pobyc sama ,przemyśleć jaki to wszystko ma sens..pozdrawiam ..całuję

Witam Dziewczyny jestescie WIELKE takie wiersze napisac i to od reki,az ciarki przechodzily. Ja wczoraj bylym na koncercie poswieconym Papiezowi w kosciele,bylo to wielkie przezycie w kazdym razie dla mnie.Koncert prowadzila Magdalena Zawodzka,ze znanych wystepowali jeszcze Jozef Skrzak i Halina Frackowiak spiewala razem ze swoim synem. Byla rowniez wystawa malarza Stanislawa Swiatkowskiego poswiecona oczywiscie tez Papiezowi.Warto bylo tam byc. Gratulacje dla nowych \"cioc\"z okazji nowego czlonka rodzinki Pozdrowienia dla wszystkich pa,pa