Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Juz jestem prawie w pełni sił więc moge sie z Wami oficjalnie przywitać.Witajcie:)) Spinkiemu i Ofce dziekuje za \"dmuchanie\"naprawde pomogło.Jestescie kochane ja tez pamietałam o Was w drodze. Witam Vikę,walcz o miłość bo warto. Ewusia polej kawusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika41
Dzięki 39forever ale myślę, że bez psychologa się u mnie nie obędzie.Jest mi bardzo ciężko. Ale cieszę się ,że są wokół mnie ludzie , którym się udało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na psychologa zawsze przyjdzie czas .Gdy juz wszysko zawiedzie.Moze napisz nam dlaczego musiałas dokonac aż tak radykalnego wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dawno się nie odzywałam--wybaczcie Foreverku nóżki już pewnie doszły do siebie? Witaj Vika współczuj sytuacji, naprawdę ciężki wybórpostawiła przed Tobą mama.....ale myślę ,że nie jej decydować z kim będziesz żyć,no bo ile tego szczęścia w życiu człowiek zaznał ?? Jak się trafia to trzeba je łapać i mocno trzymać...a mama prędzej czy pózniej będzie musiała się z tym pogodzić ( Ona już chyba miała swoje 5 minut?) Do kawusi się chętnie przyłączę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika41
Napiszę w skrócie. 6 lat temu zginął mój mąż. Po 2 latach zaczęłam się spotykać z moim obecnym facetem, którego bardzo kocham. Od roku moja mama zaczęła stosować taktykę przemocy psychicznej wobec mnie i wymusiła na mnie rozpad związku. Wiedziałam ,że bardzo Go krzywdzę ale moja mama była nieugięta. Nadchodziły właśnie Święta Bożego Narodzenia i postawiła mi warunek. On albo my. Mój tata jest po mojej stronie ale w domu nigdy nie miała nic do powiedzenia, nawet nie bardzo mógł sie jej sprzeciwić. Tata jest po chorobie , bardzo Go kocham. przykro to pisać ale cały czas był jest i będzie dla mnie najważnieszą osobą na świecie.Ponieważ jestem jedynaczką wybrałam rodzinę. Płakałam w poduszkę tak wytrzymałam 2 miesiące. Po 2 miesiącach płakaliśmy razem z nim przez telefon i pytalismy czemu tak musi być? Od marca spotykaliśmy sie po kryjomu. Teraz to pękło wydało się i zostałam odrzucona jak pies, tylko dlatego ,że chciałąbym byc szczęśliwa. Syn mnie wspiera. Natomiast córka moja stanęła po stronie babci. Myślę ,że to przez zazdrość sama ma już swoją rodzinę i nie jest w związku szczęśliwa.Podchodzi do tego czemu ja mam mieć lepiej niż ona. Jest to przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Forewerciu👄..Dobrze że juz jesteś..i że jesteś w pełni w sił..Wszystkie powinnysmy dmuchać..bo Ty o nas też tam pomyslałaś:):) Ewciu..jest jeszcze ta kawa..bo ja też bym się napiła..:) Wika...Witaj cieplutko❤️ Poruszyło mnie to co napisałaś..ale myslę że Forewer ma rację ..na psychologa zawsze przyjdzie czas.Szkoda że tak się stało..ale nie powinnaś się zalamywać..a przedewszystkim pozwalać żeby ktokolwiek ingerował w Twoje życie!!Nie ma złych ani dobrych wyborów.JEST WYBÓR..to decyzje nie zawsze są słuszne.Chociaz po tym co napisałaś .uważam że skoro kochasz tego mężczyznę..to decyzja była absolutnie słuszna!!!! Jeśli chcesz o tym porozmawiać..to napisz cos więcej..jeśli oczywiście chcesz..!!! 🌼 Idę teraz do przychodni..zapisac się..a wlaściwie Michała na badania..papapa..👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika41
Dzieki Dosia te słowa wsparcia są teraz mi bardzo potrzebne. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika41
Takis też tak myślałam. Ale po tym wszystkim co się stało mam taki mentlik w głowie aż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....witaj Forever...🖐️....fajnie że już jesteś.......:) .....Vika - to nie prawda, że nie ma wyjścia, walcz o swoje szczęście.......nie poddawaj się....:) Nie można nikogo zmuszać do takich wyborów....Myślę, że właśnie Twoja mama powinna to rozumieć. U mnie szał i nawał pracy......wczoraj w pracy intensywne siedzenie przed komputerem, w domu powtórka z rozrywki a dziś od nowa to samo......Plecy mnie bolą, o oczach nie wspomnę....ale na pocieszenie mam otwartą poczekalnię...:D i jest mi lepiej kiedy tu zajrzę..:) Zaparzę sobię i Wam kochaniutkie kawki.....i napijemy się razem...:) Buziaczki 👄👄👄 Aaaaa.....Dosiu.....nie myślałam, że takie wspaniałe rzeczy potrafisz robić.....masz talencik...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry seksowne babeczki!!!! Ja tylko złapie kubek z kawą i uciekam..... jak szybciej skończę prace to pojade do domu sie wyspać! juz kolejna noc wstałam o 2 - nie moge spać..... ciesze sie ,ze tak często odwiedzacie poczekalnie,fajnie jest rano poczytac i pomysleć o WAS ❤️.... natchniona opowieścią Viki do czegos Wam sie przyznam, mój obecny małżonek jest moim drugim mężem (pierwsze małzenstwo przetrwało tylko rok i mam z niego cudownego syna) i dopiero teraz moge powiedzieć,że jestem naprawdę SZCZĘŚLIWA!!!!! tak mnie wzięło na zwierzanie, pozdrawiam Was goraco i papa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Forever ❤️ Vika - jesteś najważniejszą osobą w Swoim życiu. Mama ma swoje życie, córka ma swoje życie a Ty co? Zabawiasz mamę popołudniami i wypełniasz jej pusty czas a córce pewnie pomagasz przy dziecku i jesteś cały czas na ich usługi prawda? A o Tobie nie pomyśli nikt. Mama prędzej czy póżniej zaakceptuje taką sytuację bo straszenie z wyborem jest nie fer z jej strony. Widziałam sie niedawno z koleżanką ktora też jest wdową i znalazła sobie kogoś a matka jej cały czas dokucza- aż się popłakała i musiałam jej tak samo tłumaczyć jak Tobie. Wynika to chyba z zazdrości że ktoś inny Ciebie zabiera od nich. Nie dawaj się i tupnij nogą. A jak chcą to niech się obrażą = zobaczysz pierwsze wyciągną rekę. Czekamy na pozytywne relacje. A psycholog pomoże wtedy kiedy będzie przystojnym brunetem/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich krajów świata wysłano ankietę. Napisano w niej: \\\"Proszę uczciwie odpowiedzieć na pytanie, jak pani/pana zdaniem należałoby rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu regionach świata\\\". Akcja okazała się totalną porażką, ponieważ: 1. W Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność. 2. W Europie Wschodniej nikt nie wiedział, co to jest uczciwość. 3. W Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek. 4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie. 5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu. 6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział co znaczy proszę. 7. W Ameryce Północnej nikt nie wiedział, ze są jakieś inne kraje na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa..no lepiej nie mogłas tego ująć..Wika..przeczytaj to kilka razy żeby zapamiętać..że jesteś NAJWAZNIEJSZĄ OSOBĄ..A dzieci..no cóż ..na starość nie bedą z nami ..ale ten którego wybierzemy..TAK..i to też jest cała prawda!!! Dlaczego mamy być samotni w imię poświęcenia dla corki.,syna,.brata,.mamy ,siostry.itd..Nikt naszego zycia nie przeżyje za nas..a od nas zalezy jak je przeżyjemy. Ksymciu..ja od dwudziestu lat tez mam drugiego męża..i tez jestem BARDZO szczęśliwa:):):) 23 sierpnia mamy 20 rocznicę ślubu:):) Pozdrawiam dziewczyny..całuję..acha..termin wyznaczyłam..👄👄👄 Ewa...bardzo ładnie to napisałaś❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety jesteście wspaniałe, bo ja już próbowałam siebie obwiniać za to wszystko, że może ,źle zrobiłam. Umocniłyście mnie w tym wszystkim i postaram sie byc silna. Napewno dużo mi daje to ,że on jest ze mną i mnie wspomaga w ciężkich chwilach. Buziaki. Jutro sie odezwę, a może jeszcze dziś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksymcia, ja nie mam drugiego męża, ale jestem rozwódką, więc kto to wie, co przyszłość przyniesie;-) Ale się dzisiaj nabiegałam. Załatwiałam tzw. sprawy urzędowe, oj, nie lubię tego robić. Teraz sobie przysiadłam przy komputerku na zasłużony odpoczynek:-) Moje dziecko też już od wczoraj jest w domu. Byl tydzień u dziadka, potem wtorek spędzł z byłym mężem, bo przecież tydzień się nie widzieli. Dopiero wczoraj rano dotarł do domu. No i bardzo dobrze :-) Ale tu u mnie dziś piękna pogoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vika może i ja coś dorzucę-dzieci wychowałaś napewno najlepiej jak umiałaś,męza nie masz ,wiek stosowny do podejmowania decyzji\\dobrych\\ odrobina szczęscia kazdmu sie nalezy zwłaszcza że podejrzewam ,że Twoje zycie nie było usłane różami. Spokojnie rozważ sytuację ale nie bierz pod uwagę czyjegoś wygodnictwa i chciejstwa tylko fakty powodzenia w łąpaniu szczęscia wszystkim buziaczki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim...:) .....ale ucięłam sobie dzisiaj drzemkę...:) Najpierw szybko obiadek, potem pokręciłam się trochę przy pralce, ale nie umiałam sie oprzeć i pospałam jak borsuk.....teraz chyba będzie ciężko zasnąć. Jutro planuję wyjazd na wieś (co za nowość - prawda?). Zabieram rodziców ze sobą i robimy tam urodziny mamy, bo ona dzisiaj świętuje. Ma 68 lat...Zrobimy grila: kiełbaski, wątróbka, jakieś krupnioczki, sałatka......już się cieszę. Mama jest przejęta, bo tak urodzin nigdy nie obchodziła, a ja mam nadzieję , że jej się spodoba. Pogoda ma być super, więc myślę, że wszystko wypali jak trzeba. Vika pisz do nas, jeżeli możemy jakoś pomóc to napewno się postaramy......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Dosia..własnie sobie weszłam na pocztę i oglądałam Twoje prace..nie wiem czemu ale bardzo fajnie mnie one nastrajają:):) Lubie sobie czasem poglądać..dla Ciebie ..zdolna dziewczynko❤️ Idę sobie już lulusiać..jutro czeka mnie ciężki dzień..zplanowałam pare rzeczy..i musze je zrobić..choć strasznie mi się nie chce:):):):) Dzisiaj byłam u ginekologa.. i we wrzesniu musze iśc do szpitala..mam zrosty i musze je usunąć..bo zrobiły się niebezpiecznie duże..Nie wiem czy to będzie we wrześniu..czy później..W każdym razie musze się z tym szybko uporac!!!Lekarz powiedzial że czym prędzej to lepiej..ale ja znam siebie i pewnie będę odwlekac ile sie da:):):):):) No to idę..do jutra koleżaneczki..całuję👄👄👄 Bosa..bo zatrudnimy detektywa..gdzie Ty jesteś..❤️ DDOBRANOC🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry...:) Taskis przeczytałam co pisałaś i muszę chyba troszkę na ciebie nakrzyczeć i zmobilizować.....proszę nie odwlekaj tego zabiegu. Wiem, że łatwo się mówi, inaczej robi. Musisz dbać o swoje zdrowie, tym bardziej, że lekarz Cię ponagla.....nie zwlekaj, bardzo Cię proszę....Przemyśl to na spokojnie....Znając siebie też bym się nie spieszyła, ale to nie jest dobre wyjście.......Buziaczki dla Ciebie ogromne👄👄👄 .....a teraz poranne parzenie kawy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takis kochanie nie zwlekaj, rach ciach i po sprawie. A jak bedziesz odwlekać to cały czas będziesz się stresować i denerwować. Ja gdybym odwlekała decyzję to pewnie już nie mogła bym z Wami pisać. Tak więc macica do przodu i do roboty. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macica do przodu i do roboty!!!!! hahahaha...moja to juz niexle narozrabiała,hahahahha.....Ewuś , ale mnie tym rozbawiłaś!!! dzieki!👄 Dzień dobry w ten miły słoneczny ranek... mam dzisiaj dobry humor , bo przede mną dwa dni wolnego!!!!! Takisku przeciez wiesz, wszystko kupisz oprócz zdrowia! dla Was kochane 👄 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Dziewczynki..ale jesteście kochane..Ewa ta macica do przodu .to rewelacja:):):):):):) Wiem że musze to zrobić..i zrobię..tylko ..no wiecie same! Dzisiaj Beatka była w przychodni wyznaczyć mi termin na USG..mam na 8 września.Potem się okaże ..czy już operować trzeba..czy mozna jeszcze troszkę poczekać!! Ale nie wiem czy nie zdecyduję się od razu..chyba dla świętego spokoju to zrobię!!! Ksymciu..a jak nasza Tosia..juz \"kopie\" mamę:):):) Ewciu..jak juz na mnie nakrzyczałas:):) to teraz napijemy się kawki..zgoda:):):) Ja mam herbatniczki z czekoladą..pyszniutkie:):):)...👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia nie kopie,chyba cały czas śpi grzecznie!!! juz sie nie moge doczekac kiedy poczuje pierwsze ruchy,pozdrawiam.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksymcia jak to dobrze że Twoja macica rozrabiała w tak miły sposób, ale zdarzają sie też takie rozrabiaki jak u Takiska i też to przeżyjemy. Buziaki dla wszystkich ,a ja jak to ewcie wyjeżdzam na wieś do Taty. I jeszcze pytanko może mi pomożecie. Dostałam zaproszenie na uroczystość pierwszych ślubów zakonnych składanych przez mojego chrześniaka ( jaką musiał mieć świętą chrzestną) jest w zakonie franciszkanów, i co ja mam dać ewentualnie ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żagiel
Witajcie, jeszcze sie nie zatopiłam w oceanie szarego życia [🌻dla wszystkich. Vika41 może powinnaś isc za głosem serca ,i zadbać o swoje szczeście ,tym bardziej ,ze facet jest OK tak myśle 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja nie mogę Ci pomóc, nie mam bladego pojęcia co lub ewentualnie ile można dać z takiej okazji.....przykro mi... Takisku - mam nadzieję, że nie gniewasz się na mnie za to nakrzyczenie. Martwiłam się tylko ............chwytam za Twojego herbatniczka....:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....Kochaniutkie....Dajen przesyła pozdrowienia.....nie ma internetu i prosiła żeby wszystkie uściskać, co robię 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żagiel witaj . widać Ci czuprynkę z nad tego szarego oceanu życia- to bardzo dobrze. Powiedz co tam u Ciebie słychać? Jak już nie samotny biały żagiel a tylko żagiel , to znaczy że idzie {macica} do przodu? 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta macica to przebój! ja juz uciekam do odmku,pozdrawiam was wszystkie i całusy przesyłam 👄 miłego wekendu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina46
ewa4444 jestem poczytująca,a nie chce tu wchodzić, bo tak fajnie sobie te kawke pijecie ,ale szukam Bosanovy ,Broni i namiar juz wiecie skąd mam.Otóż moja psiapsióla też miała słuby chrześnicy w Dębicy ,i dowiedziała sie ze źródeł ,że ŻADNE łańcuszki ani OSOBISTE rzeczy ,konfiskują im na rzecz zakonu.Wskazane sa: ,,tematyczne\" obrazki ,a wiec Matka Boska Częstochowska ładnie zrobiona ,lub ksiażka ,album ,też na temat ,moze byc z dedykacją.Teraz na rynku jest tyle publikacji Jana Pawła II ,że moze kup i napisz dedykację osobistą,niech dzieciak wie że jest ważny dla ciebie,i juz.Ona kupiła Maryjke posrebrzaną i na odwrocie napisała dedykacje.To naprawdę cos ,co mogą z sobą zabierać.Pozdrawiam Wszystkie.Gdzie ta Bronia po weselu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×