Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Witam:)choroba odeszla na dobre.Dzisiaj na noc dostalam moja mala iskierke.mlodzi szli na jakies przyjatko z okazji magisterki,wiec ja opiekuje sie maluchna:)na szczescie juz slodko spi.Jednak ja musze zaparzyc sobie goracej herbatki-czy ktos ma ochote?

Spinkusiu..jaki ładny wierszyk..cudniasty wręcz:D:D..Dziękuję..Ekstra dla Ciebie Bosiu..Lidka posądziła mnie o czytanie dla\" innych\" ale ja napradwę bylam w bibliotece :D:D Te książeczki tez uzupelnilam..tak przy okazji..Ale że okazji nie ma, póki co..to niech sobie będą na wszelki wypadek!! Czytam zwykle wieczorem..chociaz w ciągu dnia też znajduje czas!! Nie chcę się chwalić..Broń Boże..ale jestem chyba dobrze zorganizowana:):) Kaziczka NIESTEY nie molestowałam,bo byl taki zmęczony że pomyslałam \" A szkoda mi Go\" i dam Mu spokój...A kolarie..ZRZUCIMY..na bank:D:D:D Fajnie że podobały Wam się moje wnusiątka..mnie tez sie podobają!!!!!!!! W ogóle to Uwielbiam JE !!!!!!!!!!! A Synuś..to facet mojego życia..Miłość od pierwszego wejrzenia:D Wiecie ..że jak Michał się urodził..to ja nie wierzyłam że mogłabym mieć syna..i sprawdzałam jak go przewijałam czy Naprawdę mam chłopca:D:D: Dzisiaj wspominam to z sentymentem!!!!!!!!! Juz jest taki duży:):) OGROMNIE Go kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mamy taki podzaial..ja Synuś..a Kaziczek dziewczynki..hahahaha..Oczywiście tak na żarty:):) Wczoraj Lidka dawala mi znac gdzie jest..żeby przygrzewać obiadek dla Michałka,i dla Niej i odebrala telefon moja Beatka..W tym samum momencie Lidzi jakiś facet zajechal drogę..to się tak zbiegło że Beatka odbierając usłyszała\"Ty debilu\".:D:D:D Ja k przeyjechali to ja do Lidki..\" Do mojej córeczki \"debilu\"..no śmiechu było co nie miara..a Kaziczek..do mojej coreczki..Ty masz synusia:D:D:D..No mam ..i jestem dumna że go mam!!!!!!!!!!!! Kurcze..ale się rozpiusałam:D:D:D Ale tak fajnie mi sie pisalo:) Do jutra koleżaneczki..Dobrej i Spokojnej Nocy Wam życzę...papapa

Miłego weekendu, u mnie zima wróciła -8 było rano. Oby do wiosny;) a w lecie znów będę strasznie narzekać na upał:D

Przypominam - dzis ostatki - bawic sie do rana Ja tez wieczorem ide na bal. U fryzjera juz była i cały dzień będę chodzic z balowa fryzura - :) :) Własnie wybieram się na zakupy. pa pa miłego dnia bawcie sie po pijajcie i o poczekalni nie zapominajcie

:( Ale się ubawię w pracy mam nadzieję, że Wy się wybawicie za mnie chociaż.

Witajcie kobitki! U nas dziś pięknie i slonecznie.POZDROWIONKA i miłego łikendu!

Bawcie sie ,pijcie,jedzcie.Weselcie sie .Niech Wam boczki dygają ,a kalorie się spalają. Ale sie rymnęło.:D Ktośka,jak tam fryzura przed balem???Trzyma sie jeszcze??? Napisz czy wytrzymala do rana??? Pozdrawiam Was OSTATKOWO.

Dzisiaj ,tak ostatkowo..życzę Wam moje kochane koleżaneczki byście mialy zawsze cztery zwierzątaka: Norkę..na ramionach Jaguara w garażu Lwa w łóżku I osła który za to wszystko zapłaci!!!!! Dobre wino rozgrzewa i otwiera duszę!!Tego nam zyczę.Niech spłynie na nasze wątroby i rozpuści wszystko co nam na wątrobach leży:):):) Nigdzie na ostatki nie idziemy..bo mojego Kaziczka trzepie zimno..chyba teraz dla odmiany Jego coś bierze..\"Tak nie wyraźnie dzis wygląda\":D Nawet gdybyśmy mieli takie plany..to nic z tego..bo Ola jest w Niemczech i dopiero w środę wraca!!Ja sobie teraz otworzylam piwo owocowe Reds.malinowy i piję..Dzieci spią..Kaziczek też..a ja sobie siedze i rozmawiam z Wami:):):) Ktosiu..UDANEJ ZABAWY!!!!!!!! Mam nadzieje że prtzyslesz nam zdjęcia fryzurki..i z imprezy:) ..Buziaczki

Bladym świtem popijam kawusie, i nastawiam dzbanek herbatki. poczytalam ,ale dużo nie było do czytania, oj Spinki amant wszedzie był , tylko do mnie zabłądził.Kurcze,niech któraś mi go pożyczy na chwile.O statecznie jak mu droga za trudna to są GPSy.A poza tym jestem zalatana, zarobiona i odwykłam juz przez 3 lata od pewnych rzeczy.. Takisku humor sytuacyjny ,super.Sie Beatka zdziwiła,co? Małgoś siadaj do herbatki i popijaj. Takisku ,a co czytasz? Daj jakiś fajny tytuł ,bo ostatnio wziełam kilka pozycji i męcze sie okrutnie.Książka musi ,,duszę językową \'\' mieć Jakoś tłumaczenia czesto sa takie...drewniane. No to co dziewczyny ,która mi podesle amanta?A moze on u Ofki siedzi ?Albo u Naszatki ,bo cos ona nie pokazuje sie? Spinki i cała reszta ,buziaczki. Bosiu ,jak nie mam humoru albo mi smutno ,to oglądam Marcelinke w sukienusi i te ślipki sa takie śliczne, i buzia uśmiechnieta ,ze od razu człowiekowi przechodzi smutek. Ewcia 44 4 a jak ty sie czujesz, opuszczona babcia ,pustki w domku?

Dopiero wstaliśmy,odsypiliśmy nocne harce.troche posiedzielismy i potańczyliśmy.Bylo super.Bola mnie boczi i nóżki.:D Takisku , ja tez lubie REDSA.Własnie wczoraj wypilam.I lampke dobrego winka.Ale to wszystko.Ksiażaeczek nie czytalam,bo bolala mnie głowa i wcześniej łyknęłam 2 ibupromy maxi. Ale dzis jest dobrze. Sloneczko mocno zagląda do okien.Aż chce sie żyć. Zaraz idziemy na spacerek. To moze jeszcze po kawusi?????Zapraszam.

Ewelinko,to jeszcze kilka zdjęć Marcelki Ci przesle,jak Cie potrafia rozweselic.Mówisz i masz. Zrobione dzisiaj.

Ewelinko..ja wczoraj czytalam ..Zytnią..0,7..o Redsa owocowego:):) A tak poważnie to..Noce i Dnie..skończylam i teraz czytam Paulo Coelho.."Weronika postanawia umrzeć"..i drugą "11 minut!!" Lubie tego atora..Pierwszą Jego książę "Alchemik" to pochłonęłam w całości..bez wytchnienia..w ciągu trzech godzin skończylam..CUDOWNA !!! Polecam..naprawdę fajnie sie czyta..a na dodatek wiele uczy!! Naszatka nie pisze..ponieważ byczy się na feriach z rodziną:D:D Pisala że chyba na tydzień jadą..jak pamiętam. A Ofka..to fakt..ZNIKNĘŁA!! Ale i Dosia.i Boja..Kalina..SZKODA..fajnie bylo jak były!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj mam luzik z obiadkiem..wczoraj robilam goląbki..i mam na dzisiaj..Dzieciom tylko gotuję rosołek!! To narazie..papapa..

To oczywiście ja..tylko \"i\" mi zjadło:):):)

Ewelinko,wyslałam Ci zdjęcia na 4 tury.Jedna tura poczta,a 3 tury gmailem.Pisz,zebys nie bala się otworzyć swojej poczty.Pa.:D

Widzisz Bosiu..nie tylko imie nas łączy:D:D Całuję....Miłego spacerku!!!

witajcie! Dzis piękna pogoda i ...idziemy na bazie!!!!POZDROWIONKA!!!

Ksymciu,napisz choc 1 raz w tygodniu,jak tam mój wnuczuś Pitrulek????Czy juz sypia ładnie nocami i czy ma apetyt???Jak sie czujesz kochana??? Małgoś,czy przynioslaś do domku bazie???? Nawet nie pomyślałam ,że juz mozna wyruszyć na \"kotki\".Cały prawie dzionek spędzilismy na wsi.Było pieknie.Naprawde pieknie.Słoneczko caly dzień grzało,nawet troche sie poopalałam.Całuski dla Was

Witajcie sorry ,że nie piszę ale żyję i mam się dobrze czytam czasem ale przeważnie za mało siedzę ,żeby mieć na to czas

Ale dziś sennie za oknem. Zaparzam kawkę tym razem bo zasnę z mleczkiem bo łagodniejsza, zapraszam. A do tego mam stefankę, częstujcie się. Miłego dnia,buziaki.

Ja także się melduję , że zyję ... Miałam trochę problemów z nowym lapkiem, ale już się uporałam i mam nadzieję , że już będzie ok. Póki co życzę Wam samych radosnych chwil , zakopania wszystkich dołów ( przecież już niedługo majjjjj ), mało pracy, dużo pieniędzy, a najwięcej miłości i uśmiechu :). Takie mam życzenia dla Was na bieżący tydzień

Hej hej w nowym tygodniu. U nas w ogrodzie zakwitł krokusik- ma 3 cm, hiacynt też takiej wielkości a tulipany co sadziłam na jesieni to wyglądaja jak łąka- prawie wszystkie juz powychodziły. Aż żal że zamarzną i potem na wiosne nic nie będzie. Miłego dnia.

Witam poniedziałkowo U nas wszystko ok, humorki rodzince dopisuja wiec jest super! Bosiu babciuniu wnusio ma sie całkiem,całkiem tylko katarek go złapał i jakiejs wysypki dostał- wydaje mi sie ,ze od pieluszek. Oczywiscie nadal nocki sa \"ciężkie\" budzi sie co godzinka i nie spi przez kolejna godzinke a i w dzień róznie bywa....taki z niego mały zajaczek. Takisku jak tak pisałas o swoim Michałku to ja dokładnie to samo napisałabym o moim Mateuszu- wzuszyłas mnie tym bardzo \" miłość od pierwszego wejrzenia\" ja czuję tak samo! pewnie dalatego troche go rozpusciłam ale co tam.... Ewelinko dziekuje za pyszne herbatki! i za pamięć oczywiście. Dajenku stefanki chetnie skosztuje! bosiu raz na tydzien to moge obiecać,ze się odezwe!!! pozdrawiam gorąco i miłego tygodnia Wam życze ,papapapa.....

Bosiu - przepraszam za mała literke

Poniedziałkowe przesyłam pozdrowienia niech Was w nowym tygodniu omijają wszelkie smutki i niepowodzenia :)

Wirusa mam w dalszym ciągu.Nie moge go za nic w świecie zlikwidować. Przed chwila napisalam do Was dużo.duzo.duzo.......I wszystko mi wsiorbalo....

hu hu hu jak tu tłoczno. Ja po awanturze z moim M o \"mojego ukochanego synka\" Takis znam to uczuce. Pozdrawiam nocno. Miłych snów.

Późno do Was dzisiaj przyszłam..ale wychodzę z żałożenia że lepiej późno niż wcale:):) Nie miałam czasu..Damianek ma chyba taką\"jednodniową \" gorączkę..ale dość uciążliwy jest..to znaczy nie uciążliwy..ale \" na rączkach\" :D A to juz uciążliwe:):):) Ewa..no te dzieci mnie rozbroiły..przecudowne..normalnie przecudowne!!!!!!!!!!!!!!!Szkoda że mialas awanturkę..Dlaczego Ci męzowie nie rozumieją pewnych..tak oczywistych rzeczy!!!!!U mnie też często..no może przesadzilam..ale nie tak rzadko,dochodzi do spięć właśnie z powodu dzieci. Jak to powiedzial mój Kaziczek..\"Ze on wychowuje..a ja kocham\" A ja poprostu godzę jedno z drugim..a On..to znaczy Kaziczek tego..nie rozumie:( Trzymaj się Ewa..i nie daj się!!!!!!!!!!!!!!!!! No..Dobranoc Dziewczynki..czeka mnie chyba trudna noc..ale może będzie dobrze..Już jest trochę lepszy..to może będzie spal!!!Pisze o Damianku..oczywiście::):) Do jutra..papapapapa

Takisku,nie mialam watpliwości,ze pisalas o Danonku. Ewuniu,ten Twoj małżonek to taki troche zakochany w sobie/adonis/,ale myslę,ze potrafisz z nim rozmawiać dyplomatycznie.Fajnie by bylo gdyby nie dzieciaki.Życie to byłaby sama sielanka.A tak???????????

Spinakerku niestety Twoje dobre życzenia mi się wczoraj nie sprawdziły. Taki jeden, mam ochotę napisać cham, z allegro zepsuł mi początek tygodnia. Za moje dobre serce odpłacił mi na mój neutralny komentarz negatywnym.Nie mogłam nic więcej niż neutral mu dać bo nie dość że na sprzęt czekałam 3 tygodnie w sumie bo najpierw się nie spieszył z wysyłką a potem pomyłkowo przysłał mi używany serwisowy zamiast nowego, to jeszcze nie mogłam odzyskać kosztów przesyłki. Czekałam 3 tygodnie w sumie i gdyby nie to że go postraszyłam negatywem wcale by nie oddał. Na dodatek ja jemu płaciłam 8zł za przesyłkę a on mnie tylko 4,70 oddał tyle co na znaczkach a za kopertę to już nie pomyślał 1,50. Ściemniacz jakiś i krętacz i w odwecie za swoje błędy mnie ukarał w odwecie negatywem, pierwszy raz tak źle trafiłam,uffff ale mi zepsuł nastrój. Miłego dnia Wam życzę to ostatki dziś niestety nic nie mam do kawki, ale chętnie zaparzę zapraszam.