Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Dajen nie na kawusię tylko ważyć walizki!!!!!!!!!!!!!!!! Słonecznego dnia nie zyczę bo w całym kraju pięknie. Viki Twój chrzan zrobił furrorę. Dorabiałam w drugi dzień świąt. Zresztą schab w mleku od Naszatki też wszystkim smakował, więc pieknie dziękuję za przepisy. A Bolka gdzie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌼 Jestem obecna cały czas , nie zawsze moge cos naskrobąc ale odwiedzam poczekalnie juz nałogowo! Krysiu to jest piękne, też kilka razy obejrzałam bo nie mogłam sie nadziwić jak slicznie to zrobiłaś. Ogladałm jak sie oglada najkochańszą rodzine- wielki buziak dla Ciebie! U nas wszystko dobrze, mąż grzebie w końcu w ogłoszeniach,jeździ ogląda domy i zdaje relacje- może coś z tego będzie. Wyślę za chwilkę zdjecia Piotrusia, bo juz przygotowałam. Całuje Was mocno i miłego dnia zyczę.👄 A my na spacerek do parku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kasiu za foteczki Piotrusia, jest taki słodziutki, z chęcią bym go przytuliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 No..JA TEŻ bym przytuliła.. Jest taki słodziutki..Ksymciu..On jest .prześliczny.Ale jaki już duży!!!!To dla WAS❤️ Wróciłam właśnie z parku z Danonkiem..pogoda piekna..Teraz zasnąl..myslę że z przemęczenia:D:D Wyszalal się..wyhuśtał..Mam nadzieję że pośspi chociaz z godzinkę i da odpocząć \"biednej \" babci:D:D:D Teraz idę ogarnąc trochę domek..Narazie dziewczynki..papapa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksymciu Piotruś podobny do Ojca- nie potrzeba badań DNA- widać gołym okiem. Natomiast Mateusz jak panienka wygląda- bardzo delikatnie, ale nie martw sie to minie- zaraz zacznie nosić but 44 i pachnieć\" po męsku\". Marmi jak Twój bohater po testach? To i ja wyślę zdjęcia mojego wnusia i Tatusia może Spinki w następnym albumie umieści. Bo przecoeż następne będą prawda Spinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ciesze się, że Wy się cieszycie :D - Viki masz rację, powinnam napisać kto jest kto :) Naprawiam swój błąd, jeżeli się mylę, to mnie poprawcie. 1.Bosanova 2.Mąż Bosanovy z Pufikiem 3.Wnuczka Bosanovy 4.Forver z mężem 5.Dzieci Forever 6.Dajen 7.Córka Dajen 8.Boja z mężem 9.Ktosia z mężem 10.Ewelina z mężem 11.Ewa 4444 12.Ewa z synami 13.Ofka 14.Ofka z mężem 15.Ofka z Dosią 16.Viktoria :) 17.Viktoria z koleżankami 18.Takis z Takiskiem :D 19.Takis i MarMi 20.MarMi 21.Syn MarMi 22.Ewcia 39 23.Ksymcia z mężem 24.Ksymcia z synami 25.Naszata 26.Kubuś Puchatek 27.Dosia 28.Puchatek i Dosia 30.Dosia z córka 31.Kalina z córką ? tak przynajmniej myślę . 32.Zuzia z rodziną 33.Pufik Bosy :) 34.Kotek Dajenki :) Listę zamykam ja i mój kot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spinki nie może tylko napewno! Musi byc uaktualniona wersja. tyle radości ile sprawiłaś nam wszystkim! A jak już pokazałaś że umiesz to będziemy zgodnym chóerm wołać o więcej. Pozdrawiam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewo, bardzo się cieszę , że Twoja Rodzinka ma takie same smaki jak moja :). U mojego Siostrzenca zrobiłyśmy sporo , ale też w drugi dzień już nie bylo , ale tam jedzą nawet sam , bez wędliny i chleba :-). Spinky, powtórzę raz jeszcze : JESTEŚ WIELKA , może nie wzrostem , ale napewno pomysłami i wspaniałym rozeznaniem kto jest kto 👄, no i chęcią wykonania czegoś pięknego , co nam wszystkim niesamowowitą radość zrobiło . Napewno będziesz miała 10000000 dni odpustu i nie będziesz się smażyć w piekle ( np. ze mną ) :), bo ja tam będę ze względu na towarzystwo :) ( klimat raczej odpowiadałby niebiański ).. Ja mam w albumie niektóre podpisane, więc bez trudu poznałam nasze przemile Koleżanki . Póki co jeszcze raz dziękuję i gratuluję pomysłu, jest naprawdę przedni 👄. Ewelinko, na tym pokazie wszystkie są sexowne, innych tam nie widziałam , ale dziękuję że akurat mnie wymieniłaś 👄 Ja jeszcze dalej mam sporo pracy ( chyba odpocznę jak mnie doktor piaseczek weźmie w opiekę ) :) więc wybaczcie , że nie klikam codziennie , ale to się chyba zmieni , bo złapałam zapalenie dolnych i górnych dróg oddechowych i muszę pojeść trochę antybiotyku. Nie wiem tylko które to te dolne drogi oddechowe, bo nie przypominam sobie, abym dolną częścią ciała oddychala :D. Pozdrawiam wszystkie Panie ciepło i serdecznie , u nas wiosna na całego i Wam takiej życzę przez wszystkie dni , sobie także bo jutro jeszcze \" do ludzi\" . Ściskam mocno w pasie i cmokam w boki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał od ściany zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks mówi: - Zaczekaj mały jeszcze nie śpi. Po pewnej chwili mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bodalej męczy go pragnienie. - Mówiłam ci zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi. Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni,odkręca kran i nic - nie ma wody. Sprawdza w czajniku, też nie ma. Pić mu się chce okropnie. Wyciąga więc z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta: - Co ty tam robisz? Na to dziecko, które jeszcze nie spało: - Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo bym chciała,żeby poczekalniane cioteczki mogły przytulac mojego Piotrusia(chociaz tak po pół godzinki dziennie) ale bym miała labe!!! A tak na marginesie to samam mam ochotę go schrupać , taki potrafi bys słodki.Tylko te noce.... on tak mało spi. Dziekuje za miłe słowa,pozdrawiam gorąco i miłej nocy Wam zyczę. do jutra.... 🌼 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ,uwielbiam Wazse towarzystwo !!! Spinky ,nie od razu ,miła nie od razu ...daj sie zagonic do nastepnych albumików...chwilke se odetchnij kruszynko ,a potem to i owszem:-D , wszystkim dzieki za poczte, najbardziekj prawdopodobny jest ,,słoneczny patrol\" moze by go sobie na lodówce powiesił... i zamiast do lodówki...to do mineralnej... Ksymciu nie sprawdzałam wszystkiej p[oczty ale w eweline na op weszlam i dzieki ,ale fotki niet. No to z tymi dyzurami to ja jestem za! chociaż dzis miałam...134geby do żywienia ..wszystkie słodkie ,sliczne i ...głośne.... Buziaki ,a nowsze z kolejki w poczekalni damy gdzie? Parze wam dzbanek herbatki truskawkowo poziomkowej...moze sie dziewczyny dadza zwabic.. pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki chrzan faktycznie rewelacja i powiem ze co najmniej 10 osób przepis dostało tak smakował!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na powitanie ślicznie proszę Spinkiego żeby i do mnie ten sliczny albumik przesłała.:) Życzę WAM wszystkim słoneczka na weekend a Dajence bezchmurnego nieba w szczególności.Całusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forever dzięki bezchmurne niebo się przyda, podesłałam Ci albumik. Syn mi znów narobił pracy bo sformatował w nocy kompa i mi zrobił niespodziankę. Znowu tyle pracy z robieniem wszystkiego na nowo. A dziś tak szybciutko trzeba bo lecę do fryzjera, jakoś trzeba się na ten wyjazd zrobic na bóstwo, żeby wyspiarze padli z wrażenia;) Miłego dnia, wstawiam wodę na kawusie, herbatki zapraszam i bez ciasteczek bo ja już wyglądam jak ten słoneczny patrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dajenku,wyszykowana już jesteś.Walizeczki powazone??? Tak,zrob sie na bóstwo,żeby corka byla z Ciebie dumna .Że ma taka piekna i młoda matke.Życze Ci przyjemnego i szybkiego lotu,bezchmurnego nieba. Spinky,a nie mówiłam,zrobiłas karierę swoim albumem.Brawo! Ksymciu,Piotruś jest uroczy.Takie maly bobas,a podobny do tatusia ,ze hej! Tak jak Ewa mowi,golym okiem mozna stwierdzic ojcostwo,badania dna nie sa potrzebne.Ciesę sie,ze uklada Wam sie pożycie małżeńskie.trzeba tylko odrobimke woli z obydwu stron.Prawda Ksymciu??? Caluski dla Was wszystkich,a szczegolnie dla \"Piotra\". I przytulam Was do serdeuszka. Takisku,to Ty teraz duzo przebywasz z Danonkiem na świezym powietrzu.Pewnie jesteś juz pieknie opalona. Wikus,caluski i szybko nam zdrowiej.Twoj chrzan to rzeczywiscie rewelacja.U mnie w domu jedli go do jajek,do wedliny i do wszystkiego.Zrobilam wielki litrowy słój i wszystko poszlo . Ewelinko,ale Ci nauczyciele to sa okropni,sami maja wolne a dzieci podrzucaja.Jak oni moga???? Fajnie,ze potrafilaś tak sobie zorganizowac świeta.Że zadbalas o siebie.A to jest wazne.Ja tez obiecywalam i sobie i mężowi,że będa skromne i takie bardziej dla nas.Ale niestety,mialam troche roboty i za duzo jedzenia przygotowalam.Do dzisiaj wyjadamy ........Pozdrawiam Was kochane.I Ktosie i Nataszke i SBŻ i wszystkie Mam okienko i sie spiesze,bo jeszcze muszę cos zrobić,a zaraz dzwonek.Pa🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Bosiu 🌼 niestety z tą silna wolą to u mnie kiepsko ale życie i tak toczy się po swojemu wiec....jakos tam się układa.No ale wiadomo, we dwoje zawsze łatwiej niz samemu. Ewelinko wysłałam Ci na obie poczty bo nie wiedzialam,która jest aktualna. Na ewelina460 i ewelina467, jak nie doszły to wieczorkiem wyslę jeszcze raz, pozdrawiam. Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. witam w piątek 13-tego:D Dzisiaj mam lekką niechęć do roboty , gdyż wczoraj miałam szkolną imprezę . Miło się spotkać po 23 latach i pogadać z ludźmi . A że było to spontaniczne to -knajpa do rana...I wcale tak wiele sie nie zmieniliśmy tylko jesteśmy bardziej........ Tylko dzisiaj lekki ból głowy. Ale warto było:D Powinnam sie wziąść za kurze , ogródek... Prania część zrobiłam wczoraj korzystając z pomocy Pralki-dzięki ci Boże za ten wynalazek. Jak nasze babcie dawały sobie radę - aż boję sie myśleć . Mam 4 osoby do oprania, w koszu na brudy nigdy dna nie widać . Czy oni robią to specjalnie???Suszyć przy złej pogodzie praktycznie nie mam gdzie bo w zeszłym roku suszarnię przerobiłam na kominkowy...i teraz ciuchu suszą się gdzie popadnie czyli głownie na żyrandolach:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Bosiu..nie opaliłam się..Chyba trzeci raz dopiero jestem z Danonkiem w parku..Wykorzystuję czas i pogodę..bo latem niestety nie mogę wychodzic na słońce ze względu na uczulenie:( Przed blokiem na szczęście mamy taki mały \"plac\" zabaw..to tam często z nim wychodzę:):):) Ale wracam tak zmęczona..bo On \"żywe srebro \"jest..a ja już ..no coż same wiecie:):):) Przeczytałam dzisaj o Mateuszku i tak mi się serce ścisnęło..4 latka dzieicątko i utopił się w stawie:(:(:(:( Opiekunki chyba nie dopilnowały..Ale nie osądzam..sama wiem jak jest z takim małym dzieckiem..Oczy trzeba mieć naokoło głowy!!!!! Dla Mateuszka{*} Ksymciu..całuski..Mądra z Ciebie dziewczynka..👄👄 No to narazie tyle..całuję ..wielkie buziaczki..👄👄 P.S..Cos miałam jeszcze napisać..ale zapomniałam co:D:D:D.. Chyba nie bylo to nic ważnego..skoro nie pamiętam:D:D:D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Babeczki ...Spinky....ja też proszę o albumik, Dziewczyny się zachwycają,też bym chciała, z góry dziękuję👄 ..U mnie niewesolo, święta przesiedziałam w szpitalu przy mamie. Wiadomo że na kazdego przyjdzie koniec, ale zawsze myślalam ze jeśli nastąpi to w starszym wieku to łatwiej się z tym pogodzić. Niestety tak nie jest,przeraża mnie to wszystko.... muszę się z tym jakoś oswoić. ..Dajenko.....jak ja Ci zazdroszczę spotkania z córcią,dużo miłych wrazeń i chwil których się nie zapomina Ci życzę. Trzymajcie się. Pozdrawiam.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zu -zia ❤️ z Tobą .Podaję ci moją 🖐️. To niestety jest bardzo trudne w każdym wieku ...A najgorsze jak trzeba patrzeć na cierpienie najbliższych....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce smucic ,bo u Was tak wesolo.Podgladalam ,ale na wiecej nie mialam sily..a myslalam ze jestem nie zniszczalna i nic mnie nie dopadnie.Zaczelo sie w swieta,teraz jest OK!No i lekarz mnie pocieszyl ze jeszcze pozyje.Takiej grypy nie mialam od 10 lat(ale wtedy sie zaszczepilam i virusek zadzialal)Powiedzialam sobie od tamtego szczepienia ze nigdy wiecej..no i uchowalam sie przez 10 lat.Tak ogolnie czuje sie duzo,duzo lepiej no bo i coz w srode wylatuje do Was a i ostatnie zakupy nie zrobione,a o pakowaniu nawet jeszcze nie chce myslec.Pozdrawiam Was serdecznie i ide lozeczka zbierac sily na jutrzejsze zakupy.Dobranoc i Dzien dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie ty jedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Segina, grypa to coś okropnego ,też się strasznie boję żeby nie złapać tego paskudnego wiruska. Dokładnie w środę obie lecimy, może się miniemy w powietrzu gdzieś;) Zuzia bądź dzielna, myślami Cię wspiera cała poczekalnia. A ja na razie się nie pakuję, tak powoli szykuję tylko i składam na kupkę co muszę zabrać. Ale nerwicę przedwyjazdową już mam niestety. Zamiast się cieszyć piję kropelki na uspokojenie, co za paskudny mam charakter że nawet takie miłe rzeczy wywołują u mnie taki stres. Dziś sobie z rana umyłam okno, strasznie te nowe szybko brud łapią, w tym roku już więcej razy były myte jak stare przez cały rok;) Jakieś te szyby wcale nie śliskie i każdy pyłek łapią. Miłego dnia Wam życzę, dziś to pewnie wieczorem dopiero ktoś zajrzy, taka pogoda piękna, a ja na 2 zmianę dziś mam to jak to się mówi\" nie chcem ale muszem\" i będę mieć darmowe dotlenianie i przymusowy spacerek.Fajnie że jest pogoda to wolną chwilą posiedzę na powietrzu na słonku, może mi się nastrój poprawi, bo jakieś przesilenie wiosenne mnie męczy i niezbyt dobrze się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Zuzia..po tym co napisalaś..popłakałam się:(:( Przypomniało mi się jak to ptrzechodziłam. Nie ma słów pocieszenia..które chciałabym Ci teraz przekazać..dlatego w pełni popieram słowa Dajenki..Cała poczekalnia myslami jest z Tobą!!!!!!! Dajenku..to tylo lot..2 ,5 godziny i będziesz na miejscu. Podziwiam Cię..bo jednego czego jestem pewna w życiu..to właśnie tego że nigdy nie polecę samolotem. I choc uważam że to bezpieczny środek lokomocji ( albo najbezpieczniejszy) to jednak mam lęk wysokości..i chyba umarłabym ze strachu ::):) Swoją drogą pasażerowie mieliby ubaw..gdybym jednak musiała znaleźć się w samolocie:):):):) A stres..no cóż..minie jak zobaczysz córcię:):):) Seginko..to dobrze że juz po grypie.Ja podobnie jak Dajen..też bardzo boję się zachorować..Może nie boję się samej grypy..ale ewentualnych powikłań pogrypowych!! Zdrówka ❤️ Naszatko jak ładnie napisałaś do Zuzi..masz dobre serducho..Dla Ciebie❤️ Idę teraz do kuchni..obiadek czas zrobić..Mam dzisiaj gości na obiedzie..przyjeżdza do mnie koleżanka z Krakowa..pisałam Wam o niej!! To narazie..do jutra....całuski👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zu-zia, to jest tak samo trudne w każdym wieku-( Ja mialam 35 lat jak umierała nasza Mama. Najgorsza jest bezsilność. Chciałoby się jakoś pomóc, coś zrobić, a niestety nie można zrobić NIC. Dajenko, a ja Ci zazdroszczę tego lotu;-) Samoloty to taka moja mala pasja - lubię je obserwować. Latać też lubię:-) Jeśli tylko mam okazję, jestem gdzieś w pobliżu lotniska,to zawsze przynajmniej godzinkę tam spędzam, żeby sobie trochę popatrzeć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko pozdrowienia i całusy dzisiaj przesyłam, bo mnie od komputera ciagle wyganiaja, a cv musze sobie napisac. Miłego weekendu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj mnie zżarło ,potem mnie nie wpusciło ,potem...no. Napisałam o tym umieraniu ...słowami które kiedys do kogoś napisała gdzie indziej JO że rok czerni to okres ochronny dla tych ,którzy zostają...że ktos mądry to wymyślił i nie wszyscy chca mowic o umieraniu , o żałobie... Czas ,owszem, leczy rany ,lecz pamięc nie podlega zegarowi.. Przytaczam JO ,ale sami pochowalismy juz troje rodziców ...od 25lat wiemy co to strata i ból , i nie wiem co powiedziec .Pocieszenia słów nie da sie znaleźć gdy odchodzi ktoś kochany ,najbliższy ..a zycie cały czas toczy sie dalej, a nam świat sie wali na głowe...A poza tym kiedy odchodza rodzice, przestajemy byc dziećmi.Jesteśmy już tylko rodzicami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×