Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Właśnie wróciłam z pracy, lało cały dzień, oczywiście zmokłam, ledwie żyję ach ta moja kondycja;)

witam i milej niedzieli

http://www.forum.vw-passat.pl/allegro/show_item.php.htm#photo ;)

Takisku!DAJ sygnał co córką i jak dzieciątko.Mogę trzymać kciuki od czasu do czasu, ale wolę się modlić żeby było wszystko dobrze.Pozdrawiam

Aspia..NO JASNE..To będzie pierwsza rzecz jaką zrobię!!Musze Wam powiedzieć(choć uprzedzałam wcześniej)że zmieniło się imie dla chłopczyka..Teraz na dzien dzisiejszy jest Kamil.!! Do porodu zostało jeszcze ponad tydzień..i nie wiem..Być może jeszcze się zmieni. Trochę mi szkoda że nie Marcel..ale co zrobić..Rodzice mają prawo głosu. Jedno co mnie cieszy to, to że dla dziewczynki już się nie zmieni..Oboje chcą Marcelinka.To znaczy Sebastian..ojciec dziecka też chciał Marcel..ale Mu sie odmieniło..i na moje\":nieszczęscie\":D Oli się spodobało:D Jak widzicie ja już strasznie tym wszytskim żyję..ale nic na to nie poradzę..pewnie tak musi być!!!! Całuski dla Wszytskich..Dobrej Nocy..Milych Snów..

Takisku!Kamil też pięknie,ale najważniejsze- tzn.nie miała córcia jeszcze tego cięcia,pisałaś że w niedzielę.Czy koniecznie musi być cięcie?Może uda się jej szczęśliwie urodzić w sposób naturalny.Z całego serca tego życzę i pozdrawiam gorąco. Pozdrawiam też wszystkie słoneczka, życzę dobrego dnia.Berta.

Aspia..pisałam chyba w piątek,że Ola idzie do szpitala w środę..i prawdopodobnie w niedzielę bedzie miała cięcie.Pisze prawdopodobnie,bo lekarz chce jaknajdłużej utrzymac tę ciążę!! Moja córka nie może rodzić w sposób naturalny.Moje \"stare\" wnuczki tez rodziła poprzez cesarkę..Ma problemy z rozwarciem koniecznym do porodu naturalnego..to znaczy,praktycznie go nie ma!! Dlatego musi byc ingerencja!!Pozdrawiam cieplutko Dajenku..kolczyki oglądam z zapartym tchem..są ślicznie..poprostu.Skąd Ty masz takie zdolności manualne.to cos jak nasza Dosia..Jej kubki..też cudeńka!!! Bosiu..całuski dla Ciebie Papapapa..

Takisku! Rozumiem i współczuje,sama przez to 2 razy przechodziłam.Jeszcze mi zazdrościli- \"ty to rodziłaś komfortowo\" - no dzięki za taki komfort, ale też dobrze, że taka możliwość jest i najważniejsze żeby i mama i dzieciątko było zdrowe.Pozdrawiam .Dajenku, nie oglądałam jeszcze dokladnie Twoich fotek,córcia moja juz w domu i znowu mogę tylko na chwilę dopaść do komp. i klinąć pare zdań.Ale dzięki, napewno złapię okazje,żeby sobie spokojnie przejrzeć. Pa.

Pozdrawiam. Zdolności, czy ja wiem mama twierdzi że mam po niej ;) Ale malować niestety w ogóle nie potrafię i zawsze zazdrościłam innym tego, ja niestety tylko jako malarz pokojowy się sprawdzam:D To może kawusię zrobię bo jak Ewcia na urlopie to widzę że nawet kawą nikt nie częstuje. A Kamil ładniejsze:D

Dzien dobry to ja. Pozdrawiam wszystkie moje kolezanki.

Ewa..WIELKA BUŹKA

Nie było mnie bo miałam i wnuka i wszystkie dzieci na miejscu. Więc do oprzętu było pięciu chłopa. To czasem nie wiedziałam jak sie nazywam a do komputera to nie mogłam sie dopchać, bo nawet ten mały stał w kolejce. I jeszcze obchodzilismy 90te urodziny Taty. Dwóch już poleciało więc troche lżej. A mnie smutno. Ale widzę że tutaj remonciki w pełni i na zime będą piękne żółciutkie mieszkanka. Bosi dziewczyny już powiedziały chyba wszystko, Tak sie czasem przytrafia w życiu ale pamietaj że córkę masz tylko jedną. I dla niej podjęcie decyzji też było trudne. Niech Ci złość i rozgoryczenie przechodzi jak najszybciej.

Takisku nie zawsze przy braku rozwarcia musza nas ciachać . Jak pojechałam z bólami to lekarz po badaniu wysłał mnie do domu i powiedział \" do zobaczenia za tydzień\" - za dwie godziny byłam tak znowu z bólami co 2 minuty i zerowym rozwarciem. I chłop jak dąb sie urodził :D Wcale mu to nie przeszkadzało. Z córcią też nie było inaczej tylko że ona pchła była. dali mi jakies zastrzyki i poszło.... powodzenia

Naszatko..wiem!! Ale w przypadku Oli sytuacja była przy pierwszym porodzie dramatyczna..Przy bólach bardzo silnych..i po 11 godzinach..rozwarcie było na 2 palce.Lekarka potem powiedziała że cudem uratowali i córkę i dziecko.Nie powinna mieć drugiego dziecka..ale los chcial żeby tak się stało i jest Danonek.Lekarz w momencie gdy dowiedział się że moja córka po raz trzeci jest w ciąży..bardzo krzyczał(delikatnie to ujęłam)..Jest cięta po drugim porodzie w kształcie literyT..i teraz nie ma możliwości aby urodziła siłami natury!!Dlatego TAK BARDZO się boję!!Ale ufam że wszystko będzie dobrze..no bo jak ma być!!!!!!!!!! Pozdrawiam..dobrej nocy..buziaczki

Z ranka kawka, potem herbatka, ewcia wypoczywa ,wiec parze ja....Chłodno ale nie zimno ,w sam raz...co by odzipnacod duchoty Takisku bedzie dobrze, wiem ,ze pomimo wszystko serce matki szaleje z niepokoju.. ale spokojnie to nie nie sredniowiecze... medyczne .Bedzie ok. Trzym sie mocno dla ciebie , a d;la wszystkich niespodzianka! W Wielkiej Ksiedze Urodzinowej wyczytałam ,że nasza Dajenka ma dzis jubileusz ! A wiec :STO LAAAAAT ,STOOOO LAAAAT Niech żyjee nam...wiem ,ze rano jest ale ..co tam..zdrówka ,szczescia ,pomyślnosci ,wiele pewnosci siebie i miłosci, wiele podróży ,wiele radosci i ogólnej szczęsliowosci ,jak najwiecej sukcesów i wszystkiego co dobre...

a i ściskam mocno ewcie 44 ,bardzo mocno ,a teraz ewuniu odpocznij se ciutke ,przysiądź na brzeżku kanapy i a potem przerzuć nogi przez oparcie i po prostu odpocznij w wygodnej pozycji ...schodziłas sie i w garkach namieszałas wystarczająco duzo ,teraz relaks i oczywiscie Dajenke wieczorkiem uczcimy.....:-D :-D

Serdeczne ,gorące zyczenia zdrowia,szczęścia,miłości,humoru dla Dajenki z okazji URODZIN[kwiat]

Witajcie. Dzięki za życzenia to stawiam kawusię a do tego zostawiam talerz ciastek i na razie z rana wystarczy;) Pozdrawiam, miłego dnia życzę buziaczki.

Cóż życzyć DAJEN? Zdrówka, miłości, szelestu banknotów i humoru. Pozdrawiam Wszystkie Moje Kochane Poczekalniane Popychaczki Pierdół. Opuściła mnie drinkowa wena, więc może meliska i mięta na dziś, żebyście spokojne i odświeżone były? Przed lub po sjeście...

Ewelinko..jasne że tak..to nie średniowiecze..i nie ma co się przejmować za bardzo.Ale tak mówi mi rozum...a w serceu jednak jest niepokój!! Ale ponieważ z urodzenia jestem optymistką..pod każdym względem..toteż nie dopuszczam do siebie żadnych czarnych mysli!!Jednak Ola jeszcze nie idzie do szpitala..lekarz po zbadaniu stwierdził że jeszcze okolo tygodnia poczeka dla dobra dziecka.Tak że moj \" nowy\" wnuczek urodzi się pewnie poźniej..ale jak to mówią za długie czekanie ..dobre śniadanie:D Cieszę się bo każdy dodatkowy czas dla tego małego dzieciątka..to dobry czas!! Dajenku..\\_/..TWOJE ZDROWIE!!!!!!!!!!

- Dajenko wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrówka miłości i dużo radości, każdego dnia :D Wirtualny bukiet dla Ciebie. http://republika.pl/blog_zp_243573/345585/tr/roze37.gif - Bosi Takisku ... mimo zmartwień i kłopotów :) http://pl.youtube.com/watch?v=UDC9nvzprMQ&mode=related&search= Buziaki dla wszystkich

Dajenku wszystkiego naj naj naj rozwin w pełni swój talent i zbijaj fortunę a teraz polej ociupinke w zaschniete gardziołka

No to ja ostatnia w kolejce-Dajenku- N i e c h C i g w i a z d k a p o m y ś l n o ś c i n i g d y n i e z a g a ś n i e.....Wszyskiego najlepszego .

Tak się napracowałam nad tym rozstrzelonym drukiem a tu zbiło wszystko na kupę i już .I jak ty teraz Dajenku to przeczytasz ,ni to perski ni węgierski. Wszystkie panie serdecznie pozdrawiam,dopiero wróciłam zmorodowana okrutnie z działki.Padam i spadam.Dobranoc.

Aspia nie jesteś taka ostatnia . Jeszcze ja z życzeniami dla Dajenki naszej kochanej. NO CÓŻ- TRADYCYJNIE ŻYCZĘ ZDROWIA ZDROWIA I JESZCZE RAZ PIENIĘDZY. I bukiet ów

Dzięki jesteście kochane, bardzo bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa, biegnę do Was z butelczyną naleweczki w te zaschnięte gardełka. Na zdrówko:D

Dajenko worek urodzinowych serdeczności posyłam:-) [kwiat[

Jak dobrze,że jeszcze kilka kropelek na dnie zostało....:D Miłego dnia dla i słoneczka dla WSZYSTKICH

Pozdrawiam, widzę że wszyscy odpoczywają.